Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Siema, jest taka sprawa z dziewczyną. |
Drogie "Bravo". Niedawno poznałem fajną dziewczynę. Niestety, dzisiaj dowiedziałem się, że ona mieszka na Południu więc istnieje rezyko, że jest wieś... to znaczy moze sie zachowywać jak bu... Jak sami wiecie kto. Co mam robić ? Dziewczyna jest ładna ale może się zachowywać kulturalnie inaczej. Z góry dziękuję za wszelką pomoc. Zrozpaczony P80.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Siema, jest taka sprawa z dziewczyną. |
Do czego zmierzasz?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Siema, jest taka sprawa z dziewczyną. |
I co Ci Ptysiu Brawo Ci odpisało??
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Siema, jest taka sprawa z dziewczyną. |
Tak. Odpisali mi, żeby wkleił treść tego listu tutaj na forum, co też uczyniłem, hehe.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Siema, jest taka sprawa z dziewczyną. |
a co na Południu gorsze ludziska mieszkają???? bigi2004
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Siema, jest taka sprawa z dziewczyną. |
Są gorsze przypadki np. ten: Drogie Bravo, drodzy koledzy i koleżanki. mam na imię Dagmara i mam 19 lat. Moja sytuacja jest bardzo krepująca i nie wiem co teraz mam zrobić. Jestem juz dorosłą dziewczyną i mam wspaniałego chłopaka o imieniu Marcin, którego kocham ponad życie i myśle że on moje uczucia odwzajemnia. Jesteśmy juz razem 6 miesiecy i postanowilismy dokonac Aktu Miłosnego, aby umocnić nasz zwiazek. Niefart polega na tym że ja jestem dziewicą, a on już doświadczonym mężczyzną.Bardzo obawiałam sie że nie spełnie jego oczekiwań, po prostu zawiode! Na dodatek wszystkie moje koleżanki potraciły juz dziewictwo i żeby mieć o czym rozmawiac z nimi, powiedziałam że ja równiez nie jestem jak to sie potocznie mówi "cnotką". O tym fakcie dowiedział sie Marcin od mojej koleżanki, Moniki, która jest jego dobrą znajomą. Gdy Marcin zapytał czy to prawda, nie zaprzeczyłam. Ustalilismy nasz Pierwszy Raz na najblizszy weekend, ponieważ Marcina rodzice jadą na wesele. Bardzo sie obawiałam bólu, oraz tego że Marcin posadzi mnie o kłamstwo, wiec postanowiłam jakoś sobie poradzić Nie chciałam przespac sie z "pierwszym lepszym" gdyż kocham Marcina i chcę aby to on był moim Pierwszym Mężczyzna !Akurat zdażyło sie tak że byłam sama w domu i postanowiłam uporać sie z moja błoną dziewiczą. Nie chciałam tego robić palcami ani jakimś twardym przedmiotem a na wibrator niesety nie było mnie stac. Poszłam wiec do lodówki i zobczyłam nadająca sie do mojego czynu kaszanke. Odpowiadała mi rozmiarem i gróbością, była troche za zimna i za twarda wiec postanowiłam ja podgotowac. Kiedy nareszcie ostygła, nasmarowałam ją wazeliną i zaczęłam wkładać do pochwy. Poddałam sie chyba za bardzo chwili i za bardzo ja scisnełam. Wtedy stało sie najgorsze co mogło sie stać KASZANKA SIE ZŁAMAŁA! Rozpaczliwie próbowałam ja wyjać palcami ale chyba troche za bardzo ją rozgotowałam i niektóre kawałki kaszanki zostały mi w pochwie i nie mogę ich wyjąć! Wstydzę sie isć do ginekologa a za kilka dni wyczekiwany przez nasza dwójke upojny weekend Nie wiem co mam zrobić i do kogo sie zwrócić. Co teraz pomyśli o mnie Marcin BŁAGAM POMÓŻCIE! Zrozpaczona CDN CD Odpowiedz Redakcji: Na wstępie pragniemy podziekować Ci za podzielenie sie z nami swoim problemem. W twojej nader ciekawej sytuacji proponujemy Ci dwa rozwiazania: 1. Ekstrawaganckie w stylu new art. 2. Siłowe Pierwsze wydaje nam sie ciekawe lecz moze nie przyniesć spodziewanych efektów. Musisz pokroić cebule w kostkę, a nastepnie podsmazyć ja na złocisty kolor na patelni (koniecznie na oleju z pierwszego tłoczenia). Nastepnie musisz dopchać ja do pochwy i zrobić 3-4 przysiadów tak aby zmieszła sie z kaszanką. Potem zaproś swojego ukochanego na romantyczne spotkanie inicjujace. Przed pierwszym stosunkiem zaproponujesz mu wiec kaszanke po staropolsku w wersji francuskiej. W ten sposób osiagniesz dwa cele: - udowodnisz mu ze bardzo go kochasz i jednoczesnie pokażesz ze świetnie gotujesz. Przypominamy Ci powiedzenie "PRZEZ ŻOŁADEK DO SERCA". Rozwiazanie drugie jednak o wiele bardziej skuteczne. Przygotuj patelnię na której miałaś zarumienic cebulkę. Nastepnie weź ja w prawa ręke (jeśli jesteś leworeczna to w lewą) i pier***ij sie nia z całej siły w głowę- bo tobie juz chyba nic nie pomoże! Z poważaniem Redakcja
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Siema, jest taka sprawa z dziewczyną. |
Ptysiu80, czy możesz mi wytłumaczyć o co ci chodzi w tym temacie ? Bo niebardzo rozumiem.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Siema, jest taka sprawa z dziewczyną. |
to jest "przedłużenie" tematu o "rdzennych łomżyniakach" proponuję jak poprzednio ignorować - wtedy to pomogło, aż do dziś
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Siema, jest taka sprawa z dziewczyną. |
pod tym względem to nic nie przewyzszy rubryki "Dylematy Agaty" z Tygodnika Ostrołęckiego :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Siema, jest taka sprawa z dziewczyną. |
Widzisz Van_Loosen tak ten temat zignorowałeś, że aż musiałeś napisać posta, hehe.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Siema, jest taka sprawa z dziewczyną. |
Wiesz Ptysiu, że nie chodziło mi o napisanie posta. Masz to do siebie, że lubisz zamotać trochę i jak ktoś nie śledził tamtego tematu, to nie połączy obydwu rzeczy. Miłego poPOŁUDNIA:)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Siema, jest taka sprawa z dziewczyną. |
Koles masz cos do Poludnia ? :> Impreza xD :
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Siema, jest taka sprawa z dziewczyną. |
ciach bajera xP
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Siema, jest taka sprawa z dziewczyną. |
Daliście się po raz kolejny wkręcić, hehe. Oczywiście, że nic nie mam do Południa. To już taki ostatni wkręcający temat. Obiecuję. ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Siema, jest taka sprawa z dziewczyną. |
Kurde.. P80 nas znowu wkrecil... buu!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Siema, jest taka sprawa z dziewczyną. |
No niestety. Majewski przy mnie wysiada. :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Siema, jest taka sprawa z dziewczyną. |
z ta kaszanka to klasyk:) i chyba najslawniejszy ZAKAZ WYWALANIA MOICH PODPISÓW!!!!!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Siema, jest taka sprawa z dziewczyną. |
Ptysiu ja pierd.. ale masz przeorany beret :D -=przemek aka phobia=-
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Siema, jest taka sprawa z dziewczyną. |
Zryty beret ? No nie jest jeszcze tak źle, uwierz mi, hehe...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |