4lomza.pl/

Kontrola RIO wykazała niestety wiele! nieprawidłowości, do których odniosła się skarbnik mówiąc, że zalecenia są kosmetyczne i że „może pochwalić się, że nie ma skierowania żadnej sprawy na dyscyplinę finansów publicznych”. Cóż za ignorancja! czymże tu się chwalić? Trzeba wziąć się ostro do roboty i nauki, i nie narażać miasta nieustannie na niekompetencje, lekceważenie i zarozumialstwo pracowników (na takim szczeblu jak skarbnik). Tu wymaga się perfekcyjnej znajomości przepisów, umiejętności ich stosowania w praktyce oraz właściwej interpretacji. W innym wypadku płacimy odsetki i kary...Nie może być powodem do dumy, że nikt jej nie wysłał na dyscyplinę finansów publicznych - to jest zarozumialstwo i fałszywa postawa...Brak szacunku do mieszkańców... o tym świadczy te co najmniej 40 zaleceń pokontrolnych (głównych)..co za kpina...a radni siedzą i spokojnie tego słuchają...niebywałe...zadaję pytanie - któż to stoi na straży finansów publicznych w Łomży? nie słyszałam żadnej sensownej wypowiedzi tej pani na sesji... to od skarbnika zależy jak będą załatwione (i czy wogóle) i w jakim terminie różne sprawy oraz czy zgodnie z obowiązującym prawem...ale skoro go się nie zna i nie respektuje, o czym świadczą zalecenia pokontrolne, z których pani jest dumna, to czego oczekujemy ? myślę, czy nie powinniśmy się zastanowić kto dla nas pracuje za tak ciężkie pieniądze..co Wy na to?

ewa

Większość ludzi w Łomży wyrobiła sobie zdanie na temat profesjonalizmu naszych
władz miejskich i ta kontrola tylko to potwierdza ,fachowość , zielone światło
dla rozwoju biznesu i zmysł ekonomiczny jest istotnie widoczny w tym budynku...

Tutaj ludzie zagłosowali na p. Anders.
O innych wybrańcach przez litość nie pomnę.
To czego oczekujecie? Kompetencji? Kultury? Klasy?

Echhh, ściana wschodnia, Polska B.

Pozdrawiam.

c2h5oh - masz rację, powala mnie arogancja i pewność siebie tej pani (bo akurat piszę o konkretnej osobie)...patrzy prosto w oczy i zachwyca się swoją ignorancją, ludzi mając za nic...bo my mieszkańcy przecież nie wiemy co to budżet, finanse publiczne etc. Najważniejsze, że na dyscyplinę finansów publicznych pani nie zasłużyła, więc może podwyżka kolejna lub inna gratyfikacja by się przynależała...kto to wie? a ja szczerze mówiąc mam dość lawirantów, nieudaczników i karierowiczów...

ewa

Adamus - tak...i to jest bardzo smutne i przygnębiające niestety... to się nie skończy tak szybko a finanse publiczne naszego pięknego miasta coraz bardziej popadają w ruinę...roluje się dług publiczny, a to prowadzi nieuchronnie do zguby...ale cóż tam dyscypliny finansów publicznych nie ma przecież, jest happy...w sprawie finansów wszelkie podejmowane decyzje są bardzo ważne, kluczowe a ich niewłaściwa realizacja powoduje skutki nieodwracalne bądź z wielkimi konsekwencjami (oczywiście negatywnymi), ale dyscypliny finansów publicznych przecież nie ma!
pozdrawiam

Takie zachowanie władzy nie koniecznie wypływa z ignorancji (głupoty nie można
wykluczyć...) znane są przykłady takiego zachowania na skalę całych narodów, np
gdy Armia Czerwona uciekała przed Wermachtem to władze twierdziły ,że to manewr
zaplanowany aby ich wciągnąć..., no cóż wielokrotnie pisałem ,że ludzie po objęciu
stanowisk przenoszą się na inny poziom... nieosiągalny Nam maluczkim .

...czy w tym wypadku głupoty? zastanawiałabym się - raczej zadufania zarozumialstwa...my tu gadu gadu a Saba nadal wędruje swoją (tą) drogą...eh...i raczej nic nie zmieni kierunku tej podróży

ewa

Wybory położą kres tej wędrówce...a potem jak mawiał nasz wieszcz Miałeś Hamie
złoty...