4lomza.pl/

Między blokami Śniadeckiego 5 i 3 znajduje się śmietnik który prawie cały dzień jest bombardowany piłką przez małolata. Znalazł sobie bramkę, wywołuje tym samym hałas trudny do zniesienia. Pomimo interwencji w spółdzielni do tej pory nie ma tabliczki z zakazem odbijania piłki. Miejscem do grania w piłkę jest boisko na strzelnicy a nie przestrzeń między blokami. Poza tym ostatnio śmietniki są modernizowane i czyszczone.Mieszkańcy bloków chcą mieć chwilę spokoju a nie walenie w ścianę śmietnika.

Buhahahaha

mieszkam po drugiej czesci lomzy, nic nie slychac :) , Młody wal mocniej ;)

Jak byłem mały też miałem taką sąsiadke co jej piłka przeszkadzała. He he czasy się zmienily ale pokolenie pragnących spokoju i ich potomków nie. Pozdrowienia dla malolata wal piłka ile wlezie

bigi2004

bigi2004 debilu to nie jest miejsce na granie w piłkę pod oknami, gdzie mieszkają ludzie wiekowi pragnący trochę spokoju. Po drugiej stronie bloku 5 jest boisko tam może się wyżywać Ronaldo, nie wiem czy byłaby akceptacja lokatorów. A np. żeby dzień w dzień ktoś Ci walił w sufit, co byś zrobił, zaraz byś sprowadził policję. Nie jest to prywatny teren mieszka tu wiele osób starszych, schorowanych. Spółdzielnia powinna szanować lokatorów.

Sam mieszkalem w bloku, sam gralem w pilke. Zamiast cieszyc sie, ze dzieci wyjda z domu, a nie ciagle przed komputerem to jeszcze im uprzykrzaja jedna z druga. Tez mielismy taka fladre, ktorej wszystkie zabawy dzieci przeszkadzaly. Takie uroki mieszkania w blokach, trzeba bylo kupowac dom. Jezeli maly nie zakloca ciszy nocnej niech gra ile chce

karolina 25 powiedz ile czasu tak na prawdę ten chłopaka bawi się piłką w czasie dnia ? Po prostu nie nawidzisz dzieci, młodości itp. Starość nie radość, ja to rozumiem ale młodość ma swoje prawa. Chłopaku graj w piłkę ile wlezie i ciesz się młodością.

____________________________________________________________
Ludziom uczciwym zawsze należy oddać sprawiedliwość.
A nieuczciwym, pieniądze.

Piłka i śmietnik to dwa nierozerwalne elementy :) Jedno bez drugiego istnieć nie może. Tak się składa, że w Łomży co krok to emeryt lub schorowany. Zawsze tak było i zawsze coś komuś będzie niestety przeszkadzać.
Akurat tam mieszkam Karolino25 i nie jest to jeden małolat, a całe ich stado zamieszkujące pobliskie bloki i grające w różnych godzinach i różnych składach ;)
Akurat też wiem, że schorowanym mieszkańcom bloków 1,3 i 5 przeszkadza plac zabaw usytuowany nieopodal tego nieszczęsnego śmietnika ponieważ dzieci mają czelność krzyczeć i hałasować podczas swych harców.
A czy Karolina25 wspomniała jak te osoby starsze i schorowane wyzywają z balkonów dzieci (z jakimiś tekstami o nożach) bawiące się na placu zabaw? A młodzież chlająca piwo w nocy i niejednokrotnie drąca mordę na tym właśnie placu zabaw osobom schorowanym nie przeszkadza? Butelki, puszki po piwie, pety nie przeszkadzają? Pewnie tak, ale do dziecka jest odwaga wydrzeć jadaczkę, prawda?
Może gdyby spółdzielnia odgrodziła śmietnik siatką byłoby ciszej (chociaż mieszkam bardzo blisko tego śmietnika, to rzadko zwracam uwagę, że ktoś tam gra). Może gdyby zlikwidować ten plac; może gdyby zmienić nazwę miasta na Łomżchocinek; może gdyby...

Kiedyś najlepsza zabawa to były wygibasy na stojących obok śmietnika metalowych stelazy do trzepania dywanów:)

Jestem pewien, że gdyby nie śmietniki i trzepaki, to wiele dzisiejszych gwiazd gwiazd sportu po prostu by nie istniało ;)

lepiej niech wali w piłkę niz w klawiature siedzac na internecie,teraz to mało spotykany widok

Żyj tak,aby pod koniec życia móc powiedzieć: ku*wa fajnie było!

Karolina 25 debil to ciebie idiotko zrobił sam tam przyjadę i będę grał w piłkę na pohybel takim dewotom jak ty, na przyszłość polecam więcej kultury a nie ublizasz obcym osobom. Pamiętaj że nigdy nie wiadomo kto jest po drugiej stronie

bigi2004

Mnie nie przeszkadza plac zabaw tylko ciągłe walenie piłką o ścianę śmietnika tego samego małolata a echo w tej studni między blokami jest denerwujące.Wystarczy zawiesić tabliczkę ,,zakaz odbijania piłki o śmietnik\". taka była prośba do spółdzielni i cisza. nie mieszkam tam ale piszę w imieniu dziadka, który chce spokoju. Młodzi tego nie zrozumią.

to niech dziadek stopery w uszy wsadzi :D

Żyj tak,aby pod koniec życia móc powiedzieć: ku*wa fajnie było!

Aha, to ten dziadek, co przez balkon z wulgaryzmami wyskakuje do dzieci, nawet tych bawiących się na placu zabaw bo mu za głośno? I wszystko jasne...

Ludzie, szanujmy się wzajemnie i zadbajmy o to żeby i dzieciak miał się jak i gdzie wyszaleć i starsi sasiedzi mogli przy tym jakos egzystować a nie nakręcacie jednych przeciwko drugim.

Przy odrobinie checi, wzajemnego zrozumienia i szacunku wszystkim będzie się mieszkało przyjemniej.

Czyżby posty na forum pomogły wyciszyć małolata walącego piłką w śmietnik!!!Wczoraj nie słychać było szalejącego z piłką małego ronaldo.?!!!Nie jest to miejsce na granie w piłkę.

Spokojnie, dzieci nigdzie nie uciekną. Założę się, że rozegrają tam jeszcze nie jeden meczyk ;) A chamskiemu dziadkowi proszę przekazać, że może osobiście sprawdzić reakcję lokatorów na grę dzieci w piłkę na wydzielonym i ogrodzonym do tego celu boisku między blokami 5 a 7. Tak samo wydzierają paszczę na dzieci jak Pani dziadek, więc proszę nie opowiadać bzdur o miejscach odpowiednich lub nie do grania w piłkę.

ciekawe co by było, jakby bachory oklepywały ścianę jednego z łomżyńskich kościołów lub grały w gałę na trawniku w parku JP II ?

Teren przy śmietniku nie jest wydzielony a chodzi o głośne walenie piłką w tył śmietnika jednego małolata prawie całymi dniami. Ale na razie jest cisza o dziwo.

Ten dzieciak musialby chyba walic mlotem udarowym.. Mieszkalem zaraz obok i nigdy w mieszkaniu nie bylo takiego halasu, zeby robic z tego afere. Malo tego, dzieci nie raz odbijaly pilke o blok. Ten dziadek ewidentnie nalezy do tych wiecznie na nie. To sa tylko dzieci. Poki nie robia nikomu krzywdy niech sie bawia. Zapomnial wol jak cieleciem bul