4lomza.pl/

Witam. Wiem tematów było milion, ale ja mam konkretne pytanie. Poszukuje ginekologa do prowadzenia ciąży. Dr Sokół odpada, bo niestety ma miejsca dopiero za 1,5 miesiąca. Więc mam pytanie do kobiet, które już rodziły i chodziły do któregoś z wymienionych lekarzy, czy polecacie dr Pijagin czy dr Ściana? Proszę tylko o konkretne odpowiedzi, bo zastanawiam się tylko nad tymi dwoma lekarzami. Chodzi mi czy zleca wszystkie badania, czy jest dokładny, czy udziela informacji, czy wszytko z niego trzeba wyciągnąć.

osobiście polecam dr Pijagina. dokładnie wszystko tłumaczy, opisuje, ma ppoczucie humoru,

bez komentarza.

Dr Ściana u mojej kuzynki nie wykrył, że dziecko urodzi się chore - zespół downa, nie wykrył żadnych nieprawidłowości, choć niektóre parametry mogą na to wskazywać, dziecko miało być zdrowe (z drugiej strony nie powiedziane, że inny doktor wykryłby). Z doktorem Pijaginem ja osobiście mam niemiłe wspomnienia, ale to ze szpitala, prywatnie pewnie jest miły.

Nigdy dr Ściana. Dr Pijagina nie znam ale słyszałam że tylko on jako jedyny biega za swoimi pacjentkami (podczas porodu itp).

ja też odradzam dr Ścianę.

Ja prowadziłam ciążę u dr Ściany (na NFZ) i było ok.

Ile ludzi tyle opinii. Zarówno na jednego jak i na drugiego można posłuchać dobrych i mniej pochlebnych ocen. Z w\\w lekarzy styczność mam z dr Ścianą. U niego prowadziłam trzecią ciążę. Pojawiły się na początku plamienia dostałam leki na podtrzymanie. Wykonał badanie wykluczające zespół Downa na NFZ ( bo miałam ciężką sytuacje materialną w tamtym czasie). Urodziłam zdrowe dziecko które ma już kilka latek :). Do tej pory pozostaje pod opieką dr Ściany a to już o czymś świadczy. Dla mnie to kompetentny i dobrze wykształcony lekarz. Decyzja należy do autorki tylko uwaga: lekarz to tylko człowiek i ma prawo do pomyłek i kogokolwiek wybierzesz pamiętaj o tym zebyś nie była potem rozczarowana, bo to co odpowiada jednemu nie koniecznie musi pasować drugiemu.

ściana prowadził moje dwie ciąże (jedna prywatnie a druga na nfz) i mogę go polecić, badania zlecał, mówił tyle ile chciałam wiedzieć, a jak czegoś nie powiedział to na pytania moje odpowiadał. Często było tak, że wyprzedzał odpowiedzią moje pytania ;) dobrze ten czas wspominam. dodam, że były to ciąże ryzyka z różnych przyczyn (nawracające poronienia, cukrzyca ciążowa, nadciśnienie, konflikt serologiczny, przebyte operacje...). wszystko dobrze się skończyło.

iDe i z Twoimi ostatnimi słowami się zgadzam :) \"to co odpowiada jednemu niekoniecznie musi pasować drugiemu\"

Witam!

Zdecydowanie dr Pijagin, konkretny, rzeczowy, interesuje się zdrowiem pacjentki i dziecka do końca porodu, w szpitalu również, Ze Ścianą miałam kontakt tylko raz na sali porodowej, odradzam, odradzam, odradzam!!!