4lomza.pl/

Jak kształtują się zarobki w/w dyskontach?

haha

...

sądzę że nie dadzą ci więcej niż najniższa krajowa

zagraniczne firmy więc chyba 2500

2500 na łapę !

Chyba na dwóch etatach

2500 OK---ALE za trzy MIESIACE.

może odpowiedzą te osoby co tam pracują, domysły i spekulacje mnie nie interesują

Nie mogą się wypowiedzieć bo są w pracy.

Ja pracuje w LIdlu zmywam i przebieram ziemniaki 1238,47 zl na ręke fajnie jest fartuch tez firmowy mam

tesco zambrów znajoma pracuje na 3/4 etatu zarabia 900zł!!!

obóz pracy

zalezy w ktorej biedronce? bo wyplata zalezy od utargów od 1200 do 1700 na rekę na miesiac plus jakies premie i co roku wyplata wzrasta o 50zl :0

Kumpel pracuje w Tesco w Zambrowie jako zastępca kierownika (nie wiem jaki dział) umowa na okres próbny. na rękę dostaje 1100,00 zł z groszami:)

Facet ma wyk. wyższe ekonomiczne i 6letni staż pracy. Do tego 3 dzieci na utrzymaniu i bezrobotna żona...

Praca zmianowa raz rano raz nocki... :) W dyskonach jest tani ale kosztem jakości i taniej siły roboczej. Większość małych sklepików padnie w przeciągu 5-10 lat.

"Keep it"

byłam świadkiem rozmowy, podczas której klienta spytała kasjerki w biedronce ile zarabia (bo takie afery były o wyzysk itp swojego czasu) i czy ma minimum krajowe... kasjerka odpowiedziała, że ma "sporo więcej". Mi się wydaje, że w granicach 1300-1400 maksymalnie.

a co was obchodzi ile zarabiaja?

a ten koelga co skonczyl te studia ekonomiczne to powinien skonczyc jakies porzadniejsze to by nie musial w markecie zasuwac ;]

3 dzieci kogo to interesuje?

Napewno to nie interesuje ludzi, którzy mają pieniądze:) Oni widzą świat przez różowe okulary. Natomiast ja podałem przykład człowieka, który sobie radzi w wieku 32 lat dzięki pomocy rodziców....

Tak, żyją ludzie z naszego regionu. Oczywiście nikogo to nie interesuje. Pełna zgoda:D

"Keep it"

Średnia zarobków w Łomży to 5 tyś.Szkoda tylko ,że w 5 miesięcy!!!

bida

maja wiecej niz najnizsza krajowa ok 1200-1300zl na reke plus co miesiac prowizje, znajoma pracuje na 3/4 etatu i ma 1200zl na reke plus ok 300zl miesiecznie prowizji, wiec wyzysk juz dawno sie skonczyl

wszelka praca poniżej 1500 zł to wyzysk, jak za to można przeżyć, chyba jedynie wegetować

w biedronce znajoma dostaje 1200na rękę--dokładnie na wyszyńskiego
ogólnie dają tyle ile muszą najniższa i tyle
po co się wychylać :)

Na sam poczatek w chwili przyjecia w biedronce pracownik dostaje 1600 brutto i co 2 lata bodajrze wzrosta o 50 zl i nie ma liczone od utargu tak jak co nie ktorzy tu pisza, pracowalam osobiscie wiec wiem - stawka sie nie zmienila, w lidlu nie wiem mimo ze mam tam znajomych ktorzy pracowali w biedronce, ale nie jest zle w lidlu lepiej na tym wychodza mnie stresu, mniej nekania :) pozytywna atmosfera :).

wow...nasłuchałeś sie hip-hopu i próbujesz być fajny? :-)

aa sorki to miało być do kamin60

a mi sie wydaje ze wszyscy "placza" i uzalaja sie w tv jak sklepy wykorzystuja pracownikow.
\ale maja umowy o prace, odprowadzane skladki.
ogolnie w kraju ciezko, kraj nic prawie nie produkuje i zmierza do tego, by wszystko zlikwidowac i by uciekac za granice, gdzie wcale nie jest lepiej. ale ja moge tylko narzekac. nie moge nic zmienic.

nie czytalem tych wypocin coniektorych u gory, ale stojac ostatnio w kolejce w warszawskiej biedronce , spostrzeglem ogloszenie o prace na stanowisko kasjer/sprzedawca w Biedronce.... zdziwilem sie troche sie bo kurwde, 1970zl... netto i jakies tam inne swiadczenia.

i nie pierdolta mnie tu chamy ze napisalem warszawska biedronka bo to akurat nieistotne !!!

[gif]boobs.sorkmos.com/animatedboobsom-143.gif[/gif]

Co z tego, że gość studia ekonomiczne? Prawdopodobnie nic nie umie. Koniec, kropka.

Signature will be available soon. Please wait ;)

Chyba tylko debil może wierzyć, że ktoś zapłaci człowiekowi kasiorę tylko za to, że jest "po studiach". Poziom studiów jest tak niski, że posiadanie tytułu jest od razu podejrzane. Chyba, że to dobre studia, ale większość kończy słabe studia i nic nie umie. Jak spytasz człowieka "po studiach" co umie najczęściej zaczyna się jąkać i ostatecznie okazuje się, że nic nie umie. Później wychodzi taki "po studiach" i narzeka, że w tym kraju nie ma pracy dla ludzi "po studiach".

Ja osobiście wolę zatrudnić człowieka z doświadczeniem lub umiejętnościami. Papierki nic nie znaczą. Papier służy do podcierania.

Pozdrawiam wszystkich "po studiach".

Signature will be available soon. Please wait ;)

W holandii szukaja pracowników, co odważniejsi z Was pojadą, sieroty zostaną w lidlach i biedronkach :-)

Dzeyson

"a mi sie wydaje ze wszyscy "placza" i uzalaja sie w tv jak sklepy wykorzystuja pracownikow.
\ale maja umowy o prace, odprowadzane skladki.
ogolnie w kraju ciezko, kraj nic prawie nie produkuje i zmierza do tego, by wszystko zlikwidowac i by uciekac za granice, gdzie wcale nie jest lepiej. ale ja moge tylko narzekac. nie moge nic zmienic."

Nasłuchałeś się "radia maryja". Jakby nic w Polsce nie było produkowane to byśmy mieli zarobki niższe od Chińczyków. W Chinach gdzie się tyle produkuje w dużym mieście są takie stawki:

125€ - może zarabiać pracownik na taśmie
150€ - Pracownik fizyczny na miesiąc
200€ - 350€ nauczyciel Chinski na miesiąc
450€-1000€ - nauczyciel zagraniczny na miesiąc.
(Pracownik fizyczny 40h/tydzień, nauczyciel (zagraniczny) 10-15h na tydzień. Podana płaca netto)

"1970zl... netto i jakies tam inne swiadczenia. i nie pierdolta mnie tu chamy ze napisalem warszawska biedronka bo to akurat nieistotne !!!"

To jest istotne. W Łomży wynajęcie mieszkanka 50m to ~800zł z opłatami, a w Warszawie ~1800zł. Ot i masz tą różnice w płacy.

zapłace z pensji połowe+ w zamian za załatwienie pracy w biedronce (poważnie) Ja-zadbana,bardzo pracowita,uczciwa.

mnie wczoraj przyjęli a od jutra do pracy

to co zle,tyle podan lezy ze szok. Ja zapłace za pomoc w przyjeciu tam.

dużo mnie to kosztowało

Zbychu mi załatwił tam pracę
fajny gość :)

sloneczko666 , to już second handu nie otwierasz ?

wlascicielka po przeczytaniu watku podniosla cene...

robciu-"bo fantazja,bo fantazja"

ja powaznie pisze,chce byc niezalezna od męza

sloneczko666 , a ja Ci mówię , że ona tam posiedzi jeszcze dwa, trzy miesiące i to zamknie

czekam na to... towar ma słabiutki...bardzo.

wracaam do tematu

?? zaplace sporo

Moja znajoma przyjęła się do pracy w biedronce i nie narzeka.Kierownik OK a ona ma praktykę z kierownikami.

własnie wiem,ze tam jest ok,nie boję sie pracy,moze ktos pomoże mi sie tam dostac? CV składałam do każdej.

antyon-może możesz mi pomóc? nie chodzi mi o kase tylko o to co juz wspominałam,chce byc niezalezna.....długa historia. Zapłacę,kwestia dogadania.

antyon-nie jestes przypadkiem z Małego Płocka?

podbijam. Ile obecnie można zarobić w biedronce?

Z tego co słyszałam to najlepsza atmosfera i zarobki są w sklepach \"ALEX\" w Łomży

Pracuj w biedronce zarabiam 3200zł netto, po prostu żyć nie umierać.,

Niezbyt dużo . Tak mniej więcej 1600 zl. Jest to i tak trochę więcej niż najniższa krajowa. W wielu miejscach można zarobić jedynie najniższą. Praca w biedronce i atmosfera zależy od kierownictwa .W niektórych sklepach jest mobbing oraz wyzysk, w niektórych atmosfera jest trochę lepsza. Zerknij sobie jeszcze na stronę: http://www.postawnaswoim.pl/kariera/biedronka-zarobki-opinie-praca/ - masz tam mniej więcej dobrze opisane jakie mają wymagania oraz jak wygląda tam praca.