4lomza.pl/

Jakich facetów pragną kobiety. Tajemniczych, pewnych siebie i niedostępnych(im bardziej nie mogą go mieć tym bardziej go chcą) czy może takich "milusich", dobrych, na każde zawołanie.
Proste, facet chcąc zdobyć kobietę i utrzymać ją przy sobie, nie może latać za nią z "wywieszonym ozorem" i być na każde jej zawołanie. Zawsze musi być trochę niedostępny, bo przecież im bardziej czegoś mieć nie można tym bardziej się tego pragnie, a jak juz to się ma to przestaje to być atrakcyje.

A jakie jet Wasze zdanie. Zapraszam do burzliwej dyskusji:)))
Ale dla mnie osobiście odpowiedź jest jedna.










Kobiety istnieją po to, aby je kochać, a nie, aby je rozumieć - Oscar Wilde

Każda kobieta ma inne gusta i na inne drobiazgi zwraca uwagę..
Najlepiej niech one same się wypowiedzą.. ;)

Najlepiej to badz saba, miej charakter, bo nie chcesz chyba byc aktorem reszte zycia, a szkopul jest w szukaniu takiej ktorej to wlasnie bedzie imponowac, wiec szukaj, szukaj, sprawdzaj, sprawdzaj
Pozostawiam do przemyslenia

facet musi pokazywać,że mu na kobiecie zależy,musi być delikatny i napewno nie może pchać rąk niewiadomo gdzie gdy partnerka nie chce.i musi być wyższy od dziewczyny

....Uwiodła mnie przepaść jednego spojrzenia....

Wszystko OK :) Ale ten wzrost ?? Może odrazu ustalić normy. Facet 180,dziewczyna nie wiecej niz 175...

Tego chyba nikt nie wie. Ile kobiet, tyle upodobań.

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

Kobiety kochają za/wzięcie a mężczyźni za/żarcie. :)

Kobiety zawsze pragną tych facetów ,których pragnąć nie powinny:)

G a z e l a

podobno kobiety pragną żonatych, bo gdzie szukać ideału jeśli nie w ramionach innej kobiety?:)

Alehandra---- Nit i nic nie musi. Jeżeli musi to nie ma sensu.

itsmax - ja nie szukam, sama mnie znajdzie;), jak przyjdzie czas Ja nie mówie żeby grać, bo wiadomo, że nie o to chodzi Szkopół w tym, że jak napisałem im bardziej czegoś nie można mieć tym bardziej się tego chce i jest to zupełnie podświadome.



Alehandra - pokazywanie, że mu zależy, z tym trzeba postępować ostrożnie i umiarkowanie i w pożniejszej fazie związku. A co do rezsty oczywiście się zgadzam:)



Gazela - Ha niech zgadne, kobiety pociągają faceci mający w sobie coś z niegrzecznego chłopca. O to chodzi??

Alehandra - oczywiście z tym, że powinien być wyższy to bym polemizował...Pewnie jeszcze powinen być starszy;)...

Cormnic-masz rację! Taki cholerny, zimny drań działa jak narkotyk,a przy tym jest pełen uroku, szarmancki, czuły...

Dziewczyny jak takiego spotkacie -omijajcie szerokim łukiem. On Was oczaruje, uwiedzie i w pięknym stylu...porzuci:)

G a z e l a

Chodzi o to by zaakcetoptowac kogos takim jakim jest :) Bez sensu stawiać wymagania typu : wysoki, wysportowany, w okularach czy bez :) Nigdy nie wiesz kogo spotkasz na swojej drodze i kto zabierze Ci serduszko.

...ludzie rozmineli się z wartościami...

Kobiety (tak samo jak i mężczyźni) dobierają "połówkę" na podstawie zapachu (nie chodzi tu o świadomy wybór tzn. zapach świadomie odczuwany) płciiowego. Ogólnie mamy tendencję wyboru:
- osoby której układ odpornościowy jest "dopełnieniem" naszego - i właśnie tu jest związek z zapachem
- osoby podobnej do rodzica przeciwnej płci (czyli kobiety wybioerają częściej mężczyzn podobnych do ojców) - nie chodzi tu o 100% podobieństwo wizualne

Zrozumienie kobiety przez mężczyznę czasami może być trudne (bo wbrew temu co niektóre Panie uważają móżgi kobiet i mężczyzn się różnią - jak też różnią się "fragmenty świata" odbierane przez mężczyzn i kobiety.
Ale wwg mnie nie jest niemożliwe, jak i na odwrót.

no nie musi ale powinien.
ja tam mam 164 cm wiec wiekszosc bedzie ode mnie wyższych wiec dla mnie to nie problem :) starszy powinien być ale nie więcej niż 5 lat choć młodsi o rok też się zdarzali :p

....Uwiodła mnie przepaść jednego spojrzenia....

Kobiety zawsze pragną tych facetów ,których pragnąć nie powinny:)
Gazela w tym sie zupelnie zgodze ;) Moze nie zawsze, ale zdecydowanie najczesciej.
Ale co do drani, to czesto facet po prostu nie trzyma sie kobiety jak mamusinej spodnicy, ale to porzucenie wcale nie jest pewnikiem;) . Jak ktos robi wszystko, zeby tylko podobac sie kobiecie, to gubi wlasny charakter i co wtedy ma sie jej w nim podobac.
I stad wynika, ze niestety nie moge sie zgodzic z Alehandra ;) Jak facet robi wszystko czego zechce kobieta, to staje sie tylko jej cieniem, a kto by tam za wlasnym cieniem ganial? ;)

ale nie chodzi o to żeby robić wszystko tylko po to żeby sie przypodobac kobiecie,ale żeby się choć troche starać,żeby jej pokazać ze ci na niej zalezy

....Uwiodła mnie przepaść jednego spojrzenia....

Alehandra chwyciłaś istotę rzeczy:
mianowicie chodzi o to jak partnerka odbiera mężczyznę (to oznacza problem z dziedziny komunikacji)

...Twoja stopka mówi c.d... :-)

No tak, jak Ci na mnie zależy, to skocz w ogień... :)

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

Alehandra ale co to znaczy starac sie pokazac?

Tak, mniej więcej.
Po tym jak wykażemy że skoczyliśmy w ogień już nie raz, i gotowość do następnych skoków, natychmiast pojawi się to wspaniałe pocucie zaufania. Które jest podstawą zwązku partnerskiego.
A autentyczność stwierdzeń (...nie chcę ale muszę:) chyba jest drugorzędna.

np wyślij pierwszy esemesa,zajdz do jej domu niespodzianie i wyciągnij na spacer,zadzwon i powiedz Dzien Dobry,kup jej bez okazji ulubionego batona,mow komplementy czy przedstaw ją woim kolegom,to jej pokaże ze traktujesz ją poważnie

....Uwiodła mnie przepaść jednego spojrzenia....

Związek uczuciowy między kobietą i mężczyzną to ciągła walka. Raz pokazujesz ,że tobie na kimś zależy za chwilę boisz się ,że za bardzo się otworzyłeś i ten ktoś wykorzysta twoją słabość,więc się wycofujesz.To jak zapasy. Albo ty mnie pokonasz ,albo ja ciebie. Szaleńcza huśtawka nastrojów, euforia przeplatana z rozpaczą. Nie wiem dlaczego dajemy sercu tak manipulować rozumem. Ale wiem jedno,gdyby nie ten stan "odmiennej świadomości" życie z pewnością byłoby nudne:)))

G a z e l a

Chyba tak Gazelo, ludzie zmieniają swój stan (nie)świadomości raczej nieświadomie. A wykorzystanie tej możliwości umyslu (kierowania jego stanem) może chyba być kluczem do partnerstwa.
Tzn. uważam że może być odwrotnie: rozum pokieruje sercem... (ajk się go nauczy wcześniej)

A jak nie wysle pierwszy smsa, nie zajade niespodziewanie itp. to znaczy ze mi nie zalezy? Widzsz wlasnie w tym problem i to dlatego tak latwo dajecie sie naciagac facetom, ktorym tak naprawde nie zalezy na Was wogole :)
Jezeli komus zalezy, to dba o bliska osobe z wewnetrznej potrzeby, a nie na pokaz. I to sie da zauwazyc, jak sie chce. Natomiast zachowanie ktore opisujesz moze byc rownie dobrze tylko dzialaniem na pokaz i o zadnym "zalezeniu" swiadczyc nie musi. To co opisalas i wiele innych to tylko gesty, za duzo romansow ogladacie ;) Poza tym sa nienaturalne, jesli sa wykonywane tylko po to, zeby wlasnie jak to napisalas pokazac ze zalezy. Nie lezy w naturze kazdego faceta akurat takie zachowanie, co wcale nie swiadczy o braku uczuc.
Za to przymus pokazywania, moze w koncu faceta zmeczyc.

Dran, masz rację, kopiowanie "romansowych procedur" jest porażką (umysłu).

'romansowe procedury' to kalka zachowan kobiecych, czasem pokazanych zbyt dosadnie, ale...
to nie my powinnysmy nie ogladac, to wy powinniscie ogladac-moze nauczyloby was, ze ten glupi, niepotrzebny telefon po 1 spotkaniu dla niej jest najwazniejszy i ze ona z biciem serca za kazdym dzwonkiem tel. podbiega i jest pewna, ze tym razem to na pewno on

No przeciez jak mu zalezy to zadzwoni, a jak nie to i po co dzwonic? ;)

Mało tam wiecie. Dran, zależy, to zadzowni? Bzdura. Nie bierzesz pod uwagę, że niektórzy są bardzo nieśmiali i choćby nie wiem jak chcieli, to nie zadzwonią. Będą czekali na krok z drugiej strony. Jest to raczej wada, chociaż niektóre dziewczyny to kręci! I bądź tu mądry :P

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

Zadzwonić trzeba, tak jak napisała bella, kobiety czekają...Ale nie na drugi dzień. Ja proponuję trzeciego dnia po pierwszym spotkaniu, niech trochę poczeka i się pozastanawia:)))

i niech dojdzie do wniosku, ze byc moze nie warto...

sie boicie, panowie, ot co

Po pierwsze nie boję się, bo czego się bać...
Ha pewnie od razu miałbym zadzwonić i dać do zrozumienia na samym początku, że mi na niej zależy tak?? Nie ma mowy, obstaje przy swoim.

Markac sie boi :P Nie wiem jakie kobiety to kreci, ale coz nie znam przeciez wszystkich ;) A odczekac trzeba, bo tak i juz ;) Nic sie nie stanie jak pobiega troche do telefonu, kalorie poleca bedzie szczesliwa ;)

Dran, gdzie napisałem, że chodzi o mnie? Skandalista.

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

Oj faceci!!! Z Wami źle ,ale bez Was jeszcze gorzej:)

G a z e l a

zgodze się z Gazelą. niby pół mózgi i niższe stadium ewolucji ale źle by bez nich na świecie było :*

....Uwiodła mnie przepaść jednego spojrzenia....

Oj Alehandra Alehandra... ja nie wiem z kim Ty sie zadajesz dziewczyno ;) Ale jak Ty znalazlas szympansa wyzszego od siebie? ;)
A tak jeszcze co do tego nie pchania rak niewiadomo gdzie, to chcialem powiedziec ze w pelni sie z Toba zgadzam. Niewiedze trzeba tepic ;)

A do wiedzy dążyć:)

G a z e l a

Telefon jak najbardziej drugiego dnia od spotkania. W żadnym wypadku następnego bo pomyśli, że jesteś napalony, ani trzeciego bo pomyśli, że ci nie zależy. Drugi dzień jest idealny. Szkoła Swingers :D


Look behind you! A three-headed monkey!

Oj nieeee...najlepszy jest sms tuż po spotkaniu o treści "Już tęsknię" :) Dziewczyna Wasza chłopcy:)))

G a z e l a

Mowilem, ze najlepiej dzialaja perfidne klamstwa :P

Tia jasne :)
Może od razu "tęsknię bardzo bardzo mocno Misiaczku-Pysiaczku" ? :)
Co to, to nie.


Look behind you! A three-headed monkey!

A ja mówiłam ,że zimny drań!:)

G a z e l a

Co poradzisz jak dziewczyny wolą kłamstwa od prawdy? :)
Chcą to słyszą, a później to pretensje, że faceci bee :)


Look behind you! A three-headed monkey!

Tak się teraz zastanawiam ...to tak właściwie o co tym facetom w gruncie rzeczy chodzi:)))

G a z e l a

Zeby sie nie spoznic na sianie ;)

I tu jest kwintesencja,a zarazem odpowiedź na pytanie "Jak to jest":)

G a z e l a

odpowiedzia na pytanie 'jak to jest' jest prosta odpowiedz 'jest dobrze' tak, jak powinno byc-swiatle kobiety i prosci faceci;o]

teraz pewnie powinnam oglosic konkurs-kto pierwszy sie zdenerwuje

I tak ma byc;) Nie bedziemy Was wyprowadzac z bledu bo i po co ;)
A zdenerwuje sie ten kto nie rozumie ;)

No lepiej nie wyprowadzać :)
Tylko jak znaleźć światłą kobietę? Oto jest pytanie :)
Na tyle kobiet co znam, tylko 3 są światłe
BUeeee świat jest okrutny ;(


Look behind you! A three-headed monkey!

trzeba chodzic z testem na IQ w kieszeni, zamiast ble gumowych przedmiotow, co je pani w kiosku igla traktowala;]

I to jest pomysł!!;) Czasami przydałby sie taki teścik, ale gumowe przedmioty też sie przydają;), tylko nie z kiosku:P
Bo kobietom wogóle nie jest coś takiego potrzebne. Testuja facetów na każdym ktroku używając swoich sztuczek i najczęsciej robia to zupełnie nieświadomie:P

Ee tam. Testy IQ się nie przydają i są bzdurne.
Kobiety są złe!
Seks też jest zły !!!
Dlatego będę walczył z nimi podstępem - poczekam aż mi się znudzą :D


Look behind you! A three-headed monkey!

nHu- jeśli chodzi o testy na inteligencję to masz rację . Co z tego,że Doda ma wysoki wskaźnik?
Kobiety nie są złe! To Wy je źle oceniacie.Albo po prostu nie rozumiecie. We wzajemnych relacjach nadajemy na innych falach i w tym tkwi problem.
No ,a seks? Nie wierzę! Nie wierzę ,że to Ty napisałeś:)
I uważaj ,kto pod kim dołki kopie -sam w nie wpada:)

G a z e l a

test robiłam z 3 lata temu na IQ wynik 126. Co do Dody widać było haryzme w programie Qby Wojewódzkiego.

Akurat Doda to chyba wypadła słabo w narodowym teście :) Co nie zmienia faktu, że zachowuje się jak debilka :]
Kobiety są złe! ale mi się jeszcze nie znudziły więc kto wie? :) Ja tam je dobrze oceniam ale też nie gloryfikuję za sam fakt bycia kobietą :)
Inne fale? Chyba nie. Po prostu nie zawsze się ludzie zgadzają co do swoich wzajemnych oczekiwać i stąd nieporozumienia. Płeć nie ma nic do tego :)

Tak ! Seks jest też zły :) I też będę dalej czekał aż mi się znudzi :)


Look behind you! A three-headed monkey!

Ja bym tam nie mylil charyzmy z bezczelnoscia i brakiem dobrego smaku. Ot taka licytacje sobie zrobili, kto jest wiekszym burakiem. Ja sie tam testami chwalic nie bede, bo mi niezle ida, ale co one sprawdzaja tak naprawde?
A wogole to o czym my tu dyskutujemy? Jakies dziwne klimaty wkrecacie :P

nHu po co Ci sie tak dreczyc czlowieku, przeciez mozesz uciac pokusy, raz a dobrze jak reka odjal... :>

No widzisz Dran ja mam swoje sposoby walki z pokusami a Ty masz swoje :)
Śmiem twierdzić, że moje są lepsze ;)


Look behind you! A three-headed monkey!

Ja nie mam pokus ;)

Jak dla mnie wystarczy mi facet który będzie mnie kochał i szanował więcej naprawde nic nie potrzeba ;) nie wazny jest wyglad co prawda wazny jest charakter trzeba jakos sie dogadac ;)

Jestem zmienna jak pogoda,
czasem zbyt pewna siebie,
ale przeciez to nie powód,
aby dzisiaj zmienic siebie!!!!