4lomza.pl/

Odwiedziłem dzisiaj kolegę, który od 30 lat jest przykuty do wózka inwalidzkiego (pisałem niedawno o nim) , jego mama mając 95 lat choruje na alzchajmera, leży w łóżku i ma niegojące się rany. Brat nie wpełni rozwinięty umysłowo. Przez ostatnie dwa lata opiekę medyczną dla mamy zapewniało "Hospicjum Św. Ducha", ale ostatnio szefowa hospicjum z godziny na godzinę oznajmiła, że nie będzie zapewniała opieki jego mamie, bo jej się nie kalkuluje i tak mama została bez opieki medycznej, bo niby kiedy mieli znaleźć. Kazała opatrywać rany pomocy dochodzącej z MOPS-u, która zajmuje się prowadzeniem domu i opieką kolegi nie ma żadnych uprawnień medycznych. Czyżby była to jej prywatna firma?.
Komu więc ma pomagać Hospicjum? Tym co mają pieniądze, bo biednym to pomoc nie należy się, bo nie mają czym płacić. A gdzie 1% odpisy z podatków, gdzie zbiórki pod kościołami.
Adres: Łomża Dmowskiego 6/17
Może ktoś pomoże.

Pozdrowienia

Ciężko jest zapewne Maćku z finansami. Wszyscy powinni pomagać. Ja kiedyś oddałem tam wszystkie b. drogie leki, które pozostały po chorobie kolegi. Przez 2 lata hospicjum pomagało. Być może zmieniły się zasady finansowania (w większości to społeczne pieniądze).

ADALL

To po co ta instytucja istnieje? Żeby ulżyć w cierpieniu ludziom ciężko chorym, bez względu na koszta. Ale, i tu widać są równi i równiejsi. Ci co mają kasę kupią sobie ulgę, reszta niech cierpi. Czy ta rodzina nie wymaga pomocy, matka obłożnie chora, syn inwalida od 30 lat na wózku, drugi syn też wymaga opieki. Lepiej dba się u nas o zwierzęta niż o człowieka cierpiącego. Przejeżdżam codziennie koło schroniska dla piesków i widać jak tam o nich dbają.
Cały problem w tym, że ich mama za długo żyje, jak zasugerowała szefowa hospicjum, bo kto to słyszał żeby przeżyć 95 lat i nie mieć zamiaru zejść z tego świata, wymagać opieki i narażać jeszcze Państwo Polskie na takie koszta.

Pozdrowienia

Widzicie jaki jest odzew w obronie ciężko chorego człowieka. Gdyby znaleziono psa uwiązanego do drzewa w lesie, zaraz szukano by właściciela straszono sądem za znęcanie się, awantura na całą Łomżę i nie tylko. Czyż nie jest znęcaniem się nad człowiekiem, nie uddzielając mu pomocy medycznej.
Na płocie schroniska dla piesków jest napisana prośba o 1% odpis na rzecz schroniska, na hospicjum św. Ducha też była taka możliwość, ale w schronisku widać efekty, w hospicjum odmawiają pomocy.

Pozdrowienia