4lomza.pl/

Bardzo dziękuję Panu z ul. Rycerskiej i jego synowi za uczciwość. Jestem pod wrażeniem młodego dżentelmena :) Syn zgubił telefon , a ci Panowie bezinteresownie oddali go. Jestem wdzięczna i znów uwierzyłam w uczciwość ludzi. Jeszcze raz dziękuję.

a zeby osobiscie podziekowac, to odwagi zbraklo ? żal :D

smoke that shi* like that shi* :D

A żeby Pan wiedział, że osobiście też dziękowałam.

Zwróćcie uwagę, że żyjemy w czasach, kiedy normalne zachowanie jest przejawem bohaterstwa, że po obcym nikt nie spodziewa się dobrej woli, uczciwości, empatii itp. Czyżby patologie aż tak nam spowszedniały?



<< Kiedy ludzie są tego samego zdania co ja, mam zawsze wrażenie, że się pomyliłem. >>
(Oscar Wilde)

nazwik bo tak jest, wszędzie kur*stwo i złodziejstwo wiec takie przejawy ludzkiej życzliwości są na wagę złota....

Kama30, zgoda, wszyscy są do niczego - oprócz mnie i tych dwóch panów - jakim cudem tylko ludzie jeszcze się nie pozagryzali?



<< Kiedy ludzie są tego samego zdania co ja, mam zawsze wrażenie, że się pomyliłem. >>
(Oscar Wilde)

Pani Aniu, piękny gest, to one budują relację między ludźmi. Oby wszyscy brali przykład z Panów, którzy nie połaszczyli się na telefon , a Pani za dobre słowo.