Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Kultura i sposób radzenia sobie ze stresem kierowcy ambulansu o numerze BL42X24 |
Witam zacnych forumowiczów, Pragnę podzielić się z Państwem czego byłam dzisiaj (29 maja) świadkiem. Wracając z dzieckiem ze Starego rynku w kierunku al. Legionów około godziny 12.50, byłam już vis a vis Punktu Orange na al. Legionów a dokładnie szłam obok siedziby gazety Kontakty gdy usłyszałam trąbienie samochodu, wraz z dzieckiem obejrzałam się za siebie... Co zobaczyłam ? Zobaczyłam nerwowo trąbiącego kierowce karetki, który wyjeżdżał z parkingu zlokalizowanego obok Łomżyńskiej spółdzielni mieszkaniowej przy wjeździe na osiedle Monte Casino. Trąbił on na kierowcę, który próbował skręcić w prawo w ulicę Marii Słodkowskiej-Curie lecz paliło się czerwone światło i blokowało mu to manewr tym samym blokując wyjazd karetce. Nie blokował on skrzyżowania, ponieważ czekał po prostu aż zapali się światło zielone. Kierowca karetki natomiast za nic miał czekanie, trąbił nerwowo sygnałem ciągłym, ludzie patrzyli co się dzieje, po 20 sekundach wyszedł, podszedł do młodego kierowcy samochodu krzycząc ''Wypi*dalaj! Ale już! Nie wiem czemu się tak spieszyło temu Kierowcy, jeśli jechałby na akcje włączył by sygnalizację i zyskał prawa pojazdu uprzywilejowanego. Głos Pana Kierowcy słyszałam dokładnie z 20m, wiele osób było świadkami jego zachowania. Młody kierowca, który próbował skręcić po prostu spanikował na skutek krzyków kierowcy karetki. Co ważne, ambulans NIE MIAŁ WŁĄCZONYCH sygnałów dźwiękowych co skutkuje tym, iż nie jechał na akcję ratunkową i NIE BYŁ pojazdem uprzywilejowanym w danej chwili! Miał takie same prawa jak każdy kierowca! Do tego pasażerem tego ambulansu była Pani, nie wyglądała na lekarza ani ratownika medycznego co rodzi podejrzenie czy ambulans nie jest wykorzystywany do celów prywatnych. kierowca miał na sobie kamizelkę ratunkową zaś pasażer wyglądał na normalnego obywatela. Nie mi to oceniać nie wiem jaką rolę pełniła ta Pani w tym ambulansie więc jedynie wielu rzeczy mogę się domyślać. Rozumiem, że praca kierowcy karetki niesie ze sobą sporą dawkę stresu. Kierowca podczas akcji powinien być opanowany i spokojny, musi szybko podejmować decyzje i przede wszystkim musi sprawnie działać. Jak zatem opisywany Pan radzi sobie ze stresem? Każdy ma jakieś tam swoje sposoby na stres, na odreagowanie emocji ale to co dzisiaj zobaczyłam było dla mnie szokiem! Jak ktoś taki może pełnić tak odpowiedzialną funkcję w społeczeństwie! Jak taka osoba była w stanie przejść wymagane testy psychologiczne ? Na prawdę nie chcę dochodzić konsekwencji wobec tego kierowcy, kontaktować się z jego Pracodawcą, dochodzić czy w danej chwili z ambulansu korzystał w celach służbowych czy też zupełnie prywatnych. Nie chcę aby został ukarany ale żeby zastanowił się nad swoim postępowaniem. Nie znam przyczyn jego zdenerwowania, ale takie coś nie może mieć miejsca! Apeluję o odrobinę kultury! Mi wulgaryzmy nie przeszkadzają, rodzice wychowali mnie na niesamowicie kulturalną osobę i to mnie już nie zmieni ale dzieci, które obserwują zachowanie dorosłych ... ? Szłam z dzieckiem, którego marzeniem było zostać ratownikiem medycznym ...to co zobaczył na zawsze go zmieniło. Jego autorytety się bardzo zmieniły.... Podczas zabawy ze swoją młodszą siostrą (zawsze bawią się kupioną przeze mnie zabawką-ambulansem) zaczął właśnie wykrzykiwać kwestie wypowiedziane przez wyżej opisywanego Pana. Nie jestem mu w stanie wytłumaczyć, że to jest złe i nie powinien w ten sposób mówić, ponieważ w taki właśnie sposób zachował się dzisiaj jeden z jego autorytetów. Głównie zaburzony proces socjalizacji mojego dziecka przez Pana Kierowce wpłynął na napisanie prze zemnie tego tematu.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kultura i sposób radzenia sobie ze stresem kierowcy ambulansu o numerze BL42X24 |
To ja może tego chamstwa nie będę komentował ?? Nawet mi, opadły ręce po przeczytaniu :(
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kultura i sposób radzenia sobie ze stresem kierowcy ambulansu o numerze BL42X24 |
Mi było jedynie przykro, że moje dziecko to zobaczyło ... Reszty też nie zamierzam już komentować ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kultura i sposób radzenia sobie ze stresem kierowcy ambulansu o numerze BL42X24 |
Gdzie chciał pojechać młody kierowca cywilnego auta? Jeśli skręcał w prawo to chyba w Legionów? I co zrobił po tym, jak wyszedł do niego "zestresowany burak"?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kultura i sposób radzenia sobie ze stresem kierowcy ambulansu o numerze BL42X24 |
a co mógł zrobić ? Próbował skręcić w ulicę Skłodowskiej-Curie ale prosto jechały inne samochody. Próbował też podjechać trochę prosto żeby umożliwić wyjazd karetce ale to się nie udało. Koniec końców musiał poczekać aż zapali się zielone światło skręcić i karetka dopiero wyjechała więc całe nerwy niepotrzebne...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kultura i sposób radzenia sobie ze stresem kierowcy ambulansu o numerze BL42X24 |
na miejscu Twoim albo kierowcy tego auta do którego wyskoczył ten cham zgłosiłbym to do pogotowia. Fakt trochę zachodu z tym jest i efekt pewnie nie będzie znaczący, ale nie można z czymś takim przechodzić do porządku dziennego. Niech dadzą chamowi naganę, upomną, albo niech chociaż dowie się, że komuś to przeszkadza..reagujcie Nawet jakby ten kierowca wiózł chorego to nie miał prawa tak się zachować.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kultura i sposób radzenia sobie ze stresem kierowcy ambulansu o numerze BL42X24 |
Nie chcę nikogo pozbawiać chleba a bardziej mnie zadowoli jeśli kierowca karetki to przeczyta i weźmie do siebie ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kultura i sposób radzenia sobie ze stresem kierowcy ambulansu o numerze BL42X24 |
Nie było sygnałów uprzywilejowania, więc mógł mu nafiukać. Buractwo, chamstwo itp...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kultura i sposób radzenia sobie ze stresem kierowcy ambulansu o numerze BL42X24 |
możliwe że jego przełożony to przeczyta... jest godzina i miejsce zdarzenia, są numery auta. kwestia czasu żeby sprawdzić czy jechał do chorego, czy może uskuteczniał prywatę.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kultura i sposób radzenia sobie ze stresem kierowcy ambulansu o numerze BL42X24 |
!!!!!!!!!! witam serdecznie wszystkich oburzonych na kierowcę karetki! cham to cham hhaha... chciałbym jedynie poinformować, że NIE MÓGŁ to być kierowca POGOTOWIA RATUNKOWEGO w Łomży, ponieważ POG.RAT. nie ma takich nr rejestr. więc proszę tylko nie oczerniać kierowców POGOTOWIA!! z góry dziękuję hehhe.. nadmienię, że "karetki" posiada w Łomży też pseudo grupa ratowników, jeden z lek. rodzinnych, prywatna firma transportów i szpital. mogła też być to karetka spoza Łomży, która wykonała transport chorego do Łomży. !!!!!!!!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kultura i sposób radzenia sobie ze stresem kierowcy ambulansu o numerze BL42X24 |
To musi byc pojazd firmy prywatnej, lekarza, badz ktorejs z podstacji WSPR
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kultura i sposób radzenia sobie ze stresem kierowcy ambulansu o numerze BL42X24 |
ja na miejscu tego chłopaka wysiadł i usadzik tego kierowcę. (.) (.)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kultura i sposób radzenia sobie ze stresem kierowcy ambulansu o numerze BL42X24 |
CO SIĘ DZIEJE Z TYMI LUDŹMI? SKĄD TYLE AGRESJI? ja sama byłam świadkiem podobnej sytuacji, gdy na zjeździe z ronda przy stokrotce wypasione AUDI chciało na siłę zmienić pas, mimo, że nie było miejsca na pasie obok, auta stały jedno za drugim i nie ruszyły do przodu. kierowca postanowił wcisnąć się na siłę, gdy mu się to nie udało poleciały bardzo ostre niecenzuralne słowa, nawet wysiadł z auta i zaczął się odgrażać. Na wszelki wypadek też zapisałam numer rejestracyjny tego auta. Jeżeli mnie ktoś nie wpuści na pas obok, to po prostu nadal czekam w włączonym kierunkowskazem, nie wyzywam nikogo i nie pokazuję środkowego palca. Śmieszy mnie sytuacja, która ma miejsce też na tym rondzie, tylko w górę, w stronę kościoła, obok banku i kebaba. Tam kończy się lewy pas. Bardzo często obserwuję tam sytuację, gdy auto jadące lewym pasem jedzie twardo do końca pasa, często nawet nie wrzuca kierunkowskazu. Od razu widać, że lewy pas się kończy, są strzałki informujące, jednak mimo to niektórzy udają cwaniaków. CZY NIE MOGŁABY ta wspólna jazda przebiegać płynnie, bez nerwów? Nie daruj głodnemu ryby. Podaruj mu wędkę i naucz go łowić.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kultura i sposób radzenia sobie ze stresem kierowcy ambulansu o numerze BL42X24 |
Ja bym nie popuścił i tej sprawy bym nie zostawił od tak!!Gość z pogotowia , okazał się chamem i prostakiem,.Myślał że jest świętą krową gdy prowadzi ambulans he , łajdak i nic pozatym.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kultura i sposób radzenia sobie ze stresem kierowcy ambulansu o numerze BL42X24 |
Nie z Pogotowia! Jak wyglądał ten ambulans? Może to tych "ratowników", którzy zimną kulig za ambulansem urządzali. ___________________________________________________________ Nie ma miłości, są ciężarówki ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kultura i sposób radzenia sobie ze stresem kierowcy ambulansu o numerze BL42X24 |
No co?? Kulig urzadzali bo są ratownikami, jak by cos się stało, to by uratowali własne dzieci :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kultura i sposób radzenia sobie ze stresem kierowcy ambulansu o numerze BL42X24 |
Niech juz sie wyda... jezeli chodzi o kulig to byl filmik mojego autorstwa... nie wiedzialem ze tak to sie potoczy ale chyba nie zaluje ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kultura i sposób radzenia sobie ze stresem kierowcy ambulansu o numerze BL42X24 |
Jednak tamten ambulans mial chyba miedzy innymi na rejestracji cyferki 38.... Jezeli chodzi o opisana sprawe to zadzwonilbym do dyzurnego i przekazal cala informacje.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kultura i sposób radzenia sobie ze stresem kierowcy ambulansu o numerze BL42X24 |
Po pierwsze w mojej wypowiedzi nie padło, ze to pojazd pogotowia...po prostu ambulans! Możliwe ze to karetka jakiejś prywatnej przychodni ;) ''mogła też być to karetka spoza Łomży, która wykonała transport chorego do Łomży. !!!!!!!!!'' - otóż nie mogła bo dokładnie widziałam numery tego auta- zarejestrowane w mieście Łomża
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kultura i sposób radzenia sobie ze stresem kierowcy ambulansu o numerze BL42X24 |
Facet z AMBULANSU ... ma napewno odpowiednie badania kwalifikacje itp a. Pan zestresowany znalazł pewnie prawo jazdy w chipsach. ... Jak widzę kierowców w łomży sam bym im nawymyslał.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kultura i sposób radzenia sobie ze stresem kierowcy ambulansu o numerze BL42X24 |
Wspomniana karetka byla dzis przeze mnie widziana w Lomzy na ulicy Kazanskiej godz 18. Nie zdazylem przyjrzec sie kierowcy ani oznaczeniom ambulansu ktory byl w ruchu... Kolor ambulansu: żółty!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kultura i sposób radzenia sobie ze stresem kierowcy ambulansu o numerze BL42X24 |
angelika22 - auto zarejestrowane na BL.... moze miec tez firma spoza Łomży, ktora jest zarejestrowana tylko w Łomży- tzw leasing czy cos w tym rodzaju. marecccki - jesli to bylo zolte auto to w takim razie jest to PRYWACIARZ, KTÓRY WYKONUJE TRANSPORTY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!- na pewno nie Pogotowie Ratunkowe hehehehehe.. pozdrawiam
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kultura i sposób radzenia sobie ze stresem kierowcy ambulansu o numerze BL42X24 |
Krotko podsumowujac woznice ambulansu- KTO SIE CHU.JEM URODZIL TO WROBELKIEM NIE ZEMRZE!!!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kultura i sposób radzenia sobie ze stresem kierowcy ambulansu o numerze BL42X24 |
trzezwy nie wiem z czego tak sie cieszysz? owszem ambulans byl zolty i bycmoze to nie jest Pogotowie Ratunkowe Napewno jednak kierowca komus podlega, ktos mu wydal patent, zezwolenie czy jak to mozna nazwac albo poprostu ktos go zatrudnil... wiec i zawsze mozna komus opowiedziec jak ów kierowca sie zachowal. Chyba ze... kazdy moze sobie jezdzic 'karetka' i uzywac sygnalizacji o ile ma 'karetke' ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kultura i sposób radzenia sobie ze stresem kierowcy ambulansu o numerze BL42X24 |
''czy cos w tym rodzaju'' - jak sam nie wiesz dobrze to nie wpływaj na opinie innych ;) BL to firma zarejestrowana NA TERENIE Łomży ;) Zdaje sie, że jesteś pracownikiem pogotowia i boisz się, że to Twoją opinie naruszy ;) Nie martw się... najważniejsze to samemu nie być chamem! Pozdrawiam
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kultura i sposób radzenia sobie ze stresem kierowcy ambulansu o numerze BL42X24 |
jeżeli opisujecie karetkę koloru żółtego to nie jest to karetka pogotowia ratunkowego jest to prywatna firma transportu sanitarnego. A każdemu wydaje się że każda karetka to pogotowie
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kultura i sposób radzenia sobie ze stresem kierowcy ambulansu o numerze BL42X24 |
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kultura i sposób radzenia sobie ze stresem kierowcy ambulansu o numerze BL42X24 |
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |