4lomza.pl/

Widziałem na słupie ostatnio taki baner i sie zdziwiłem.moze panowie Radni sie spytali co możemy zrobic dla mieszkańców ?. Łomżyniacy macia możliwośc to uciekajcie z tąd jak najdalej. Ratusz i Sąd na polowej to jedna ręka. Jest sędzia co wszystkie sprawy z miasta rozpatruje i z góry są przegrane,W tym mieście nie ma Prawa.

a po co nam prawo?!
są kościoły, ronda i BIEDronki!!!

no i co najważniejsze?!
roboty nie ma!!!

Hehehehehhe.....i co nagle wszyscy zdziwieni???Nagle wszyscy sie obudzili i odzyskali swiadomość???...hello???????....Spójrzcie tylko na małe miasta gdzie jest "stolyca diecezji"...takie jak nasza "kochana Łomża" .....wyciągnijcie z tego wnioski...może sie w końcu obudzicie..;)))))))....aha ..jedynym wyjatkiem od reguły jest Ełk....;))))

ale jest problem, z górki, czy pod górkę, ja osobiście proponuję z górki:)

no i co?
wszyscy do Ełku?!
fakt! ładne miasteczko i ładna okolica!

Co można zrobić dla Łomży? Pozbyć się Straży Miejskiej. Dofinansować Policję.

zamienił stryjek, siekierkę na kijek!
a gdzie imprezy z kulturą związane?!
i na pewno nie np. M. Rodowicz, czy Bajm jakiś!
na przykład, latem, na BULWARACH naszych, co jakieś 50-100m "grajek" jakiś "kaloryfer" by rozciągał, lub "szarpidrut" jakiś swoje piosenki by śpiewał?
a do tego, 200m dalej teatr paru zapaleńców "sztukę" jakoś by mógł wystawić?!
wszystko jest do zrobienia!
tylko trzeba chcieć!
i może wtedy, ci nasi "włodarze" by się obudzili i wstyd(?) by im się zrobiło, że my możemy, a oni nic?!
Tak nam dopomóż...!

Włodarze to mają po 67 lat i dorabiają do emerytury:)

daj im Boże po 100 lat życia!...
ale co, czekać mamy aż powymierają?!

tak tych BULWARÓW się uczepiłam, ale w tej chwili to chyba "hit" naszego miasta?!
jeszcze tam nie byłam, a w 1-szej wolnej chwili pojadę i zobaczę.
dlaczego "ogródka piwnego" tam być nie może? i Toy-Toi postawionych?
i kosze na śmieci i dla tych sprzątających po ulubieńcach swoich też pojemniki by się zdało postawić!
a dla tych "zrowerowanych, parkingi" co by mogli bezpiecznie zaparkować!
no i ławeczki, żeby zmęczone nogi odpocząć mogły!
na prawdę nie wiem jak tam jest, ale to mi się wydaje, że podstawą być powinno.
i jakieś "budki" z jadłem: frytasy, kiełbaski, no i nawet te kebaby, których zwolenniczką nie jestem, ale przecież wszystko dla ludzi!
i tak jak wcześniej pisałam- umiesz na czymś zagrać? usiądz, połóż przed sobą kapelusz, to i 2-5zł znajdę jeszcze, by wrzucić!
ale jeżeli już to wszystko tam jest, to głupio mi, że się tak się wymądrzam!
pojadę, zobaczę! i wtedy przeproszę, że kogoś postarałam się "powielić".
ale, ale... czy w naszym mieście, coś takiego, bardzo prostego, udało by się zrobić?

paczyc sie

Najgorsze jest to że w tym mieście żyje masa troli, którzy nawet nie próbują zrobić nic konkretnego. Potrafią jedynie pisać na forum jak im jest źle, jakie to w Łomży jest bezrobocie i że trzeba stąd uciekać. Może sami byście się za coś wzięli. W tym mieście jest masa możliwości, ale jeżeli potrafi się tylko narzekać to jasna rzecz, że nic się nie osiągnie.

http://videolomza.blox.pl/

hehe tyle pomyslow na 300 etrowym ocdinku chodnika? hehehe

Przede wszystkim rządzą w Ełku madrzy, energiczni ludzie. Jest praca, dobrze przemyslane i trafne inwestycje...Bywam tam często bo większość moich przyjaciół przeprowadziła się z Ł....sam zreszta mam taki zamiar;))))

W tym miescie sie nic nie da zrobić bez łapówki... próbowałem a teraz z miastem się sądzę o zwrot poniesionych kosztów.Chodzi głównie o teren za stadioem. Przez tyle lat teren usypywałem a na koniec jak juz było gotowe to miasto zabrało... Tylko potrafią w tym miescie oszukać zwykłego Inwestora... Pewnie to dlatebo ze koperty nie było...

A z Moich zródeł wiem ze zabrali bo w planach jest dalszy etap bulwarów zrobic. Najlepiej tak. było bagno to uwagi nie zwracali. teraz ładny teren to można zabrać zwykłemu kowalskiemu.

Pepe dziś byłam na bulwarach i powiem Ci, że są ławeczki... sporo ławeczek, są kosze, jest siłownia na powietrzu, plac zabaw dla dzieci. Barów nie ma, ale nic dziwnego, nawet chodniki nie odśnieżone. Nie wiem na diabła te bulwary skoro już teraz nikt o nie nie dba. Myślę, że wiosną będzie dużo przyjemniej tam spacerować :)

___________________________________________________________

Nie ma miłości, są ciężarówki ;)

witaj drzewko szczęśliwe!

widzisz? wszystko jest na dobrej drodze! są ławeczki, kosze na śmieci, a to przecież podstawa! a dalej, z czasem dużo innych "atrakcji" dojdzie!

że chodniki nie odśnieżone? przyjdzie wiosna, swoje zrobi!
popatrz na uliczki osiedlowe, co nie które chodniki... przejść i przejechać nie można... i tak mamy szczęście, że zima łaskawa i prawdziwym śniegiem nas nie obdarowała... a to przecież życie codzienne, a tam tylko na spacer udać się mamy ochotę... cierpliwości! wszystko z wiosną wróci do normy!

i Ty też nowe listki zielone wypuścisz i inaczej na świat spojrzysz!
i te bulwary inaczej wyglądać będą i może jednak nam się przydadzą?!

i drzewko, życzę Ci dużo, dużo owoców!

pepesza

jest tyle innych tematów: co otworzyć, na czym zarobić lub stracić w Łomży.

ale o te bulwary mi się rozchodzi...

czytałam ogłoszenie, że maszynkę do kręcenia waty ktoś tam, gdzieś chce sprzedać.
NIE! TO NIE JA JĄ SPRZEDAJĘ!

i taki pomysł mi do głowy przyszedł. bezrobotna jestem i pewnie szybko pracy nie znajdę, ale...
jak bym na wiosnę, no ciepło już by było, stanęła z takim warsztatem na bulwarach, kupowalibyście sobie i pociechom swoim watę na patyku od pepeszy?!
praca uczciwa! nie oszukiwała bym na wacie i takie wielkie kule kręciła bym zawzięcie!

Oczywiscie jak by miasto pozwoliło by tą watę sprzedawać tam.

nigdy własnego "biznesa" nie posiadałam, ale jak by się człowiek zakręcił...
fortuny na tym na pewno nie zrobię, ale żyć może by się jakoś dało?

ale żeś już mnie trochę załamał!
może jednak bezrobotnej poszli by na rękę i na chleb zarobić pozwolili?!

dotacje by dali napewno na jakiś biznes tylko ciężko to pózniej utrzymać.. najgorzej w tym mieście to ze startem...

Z moich żrudeł w tamtym roku wiekszośc co zaczeli działalność po roku zakończyli.już w ostrołęce lepsze warunki. Jednak to juz inne województwo

Pepe ja od Ciebie zawsze watę cukrową kupię :D Rozstawiaj się na
bulwarach i nikogo nie pytaj czy Ci wolno czy nie :P

___________________________________________________________

Nie ma miłości, są ciężarówki ;)

dotacji już NIE MA , zlikwidowane
zostały tylko nisko oprocentowane pożyczki na działalność

a może już tam wszystko "zaklepane"? i wata też!

warsztat zabiorą, do więzienia wsadzą!

paczki przysyłała będziesz?

strachliwa ja nie jestem, ale...

To teren miasta więc ich by było trzeba spytać czy pozwalaja na to.