4lomza.pl/

Temat dotyczy ciągłego wytykania błędów kierowcom na innych numerach rejestracyjnych niż BL. Cholernie zabawne jest to, że \"kierowca\" który mieszka i jeździ po mieście gdzie jest kilka rondek i ani jednego trudnego skrzyżowania uznaje swoje umiejętności prowadzenia pojazdów za wybitne :D Parkowanie auta pod biedronką czy skręt w lewo na skrzyżowaniu obok Stokrotki to takie wyzwanie, kierowcy, którzy tak krzyczą na BLM czy BKL codzień zmagają się z tym trudnym, skomplikowanym rondem więc poziom rośnie-wiadomo :) Ani do jednych ani drugich nic nie mam, chciałbym tylko nakreślić że to żałosne. Miesięcznie robię 10-15tys km po większości krajów UE, wyobraźcie sobie rekiny łomżyńskich autostrad, że na świecie są trudniejsze miasta do poruszania się niż Łomża. Jeździłem dużym autem po np. Londynie, Paryżu i już wyobrażam sobie naszych lokalnych \"drajwerów\" w takich miejscach.. Pokłon Wam :)

Wow.

_____________________
Kefas

"Bo im tylko o to chodzi
Abyś sam sobie szkodził
Abyś sam nie mógł myśleć
Abyś sam nie mógł chodzić"

Ja pitole w Paryżu byłeś na obwodnicy 🙈🙈

Klid

Witam wszystko się zgadza co napisałeś kolego...sam zjeździłem europę ale osobiście byłem świadkiem nie raz ! jak kierowcy w Łomży pomykają pod prąd robią sobie trzeci pas ruchu i ogólnie cuda na kiju ale...w żadnym przypadku nie była to rejestracja BL tylko BLM i BKL lub WOS tak więc moim skromnym zdaniem coś w tym jest :-) może akurat ci kierowcy są bardziej zabiegani mają więcej problemów i hektarów na głowie albo po prostu tak rzadko odwiedzają nasza kochaną Łomżę że im się zaj***** podoba i podczas jazdy rozglądają się na boki a nie patrzą na drogę pozdrawiam.

Bo wszystko zależy od człowieka, nie rejestracji.
Pozdrawiam, BL☺

1 primo \"3literowych\" jest wiecej samochodów niz BL ;-) wakacje kilka dni nad morzem same blm auta i teraz w bialce rowniez blm`y. Myślę że to wynika z tego że każdy kto ma trochę rozumu i pieniedzy nie gnije z bloku jak dziad a mieszka jak cywilizowany czlowiek za miastem w domu ?

No cóż, ja też się spotkałem z chamstwem na numerach BL Prawda jest taka, że słabe charaktery są wszędzie. Inna rzecz, że każdy ma czasem gorszy dzień, może być niewypoczęty, niewyspany i to się przełoży czasami na tak głupi błąd, że potem jesteśmy zagniewani ale na siebie :)

Takie ronda jakie kierowcy. Rondo to jest w Antwerpii większe w średnicy niż cała ta zapyziala lomza

Też jeżdżę na BL ale śmiechłem z tego tekstu...rekiny łomżyńskich autostrad hahaha. Również pozdrawiam :)

Zenit, szacun, ty to jesteś gość!

Głupcem jest ten kto uważa siebie za bezbłędnego bo tylko BŁĘDÓW TEN NIE ROBI CO NIC NIE ROBI. Każdy więc, narażony jest na pomyłki, błędy i gafy kto ma odwagę wyjść z szafy. (ale mi się rymnęło ha ha )

łomża to miasto niedzielnych kierowców.

Pomysłowo.

...to nie tablica rejestracyjna prowadzi auto...nauczcie się tego.

Gdyby kobieta była czymś dobrym...i Bóg by miał jedną.

Największe chamy to te na BL wyjedzie taki z Łomży osiedli się po za nią i na blachach BLM bądź BKL pokazuje to samo co i wtedy jak miał BL i takie o to kwiatki wychodzą.

moim zdaniem Łomża to trudniejsze miasto do jazdy niż New York czy W-wa, tam każdy baran pojedzie

---------------------------------------------

Łomża nie duża zaparkujesz tirem to kabina już poza miastem, haha

DD

Wow , człowiek światowy rodowity BL ...