4lomza.pl/

Witam !

Jak wiadomo od dłuższego czasu TV -i nie tylko -"truje", czyli przypomina wszystkim o wymianie starych (książeczkowych) dowodów osobistych na nowe?!?!?!? Ok, rozumiem weszliśmy do uni itd..., ale czy nie wypadałoby wstrzymać się od pobierania opłaty...?


Mi osobiście na logikę wydaje się, że taka wymiana "starych" dowodów na "nowe" powinna być za darmo... Skoro bowiem "państwo", "unia" czy ktokolwiek inny ZMUSZA człowieka do wymiany dowodu, który zawiera aktualne informacje to powinna to robić bez pobierania opłaty ...? Tak mi, się wydaje, a jakie Wy macie zdanie na ten temat?

Jak wielu z Was nie wymieniło jeszcze dowodów?

magia_2

"Skoro bowiem "państwo", "unia" czy ktokolwiek inny ZMUSZA człowieka do wymiany dowodu, który zawiera aktualne informacje to powinna to robić bez pobierania opłaty ...? Tak mi, się wydaje, a jakie Wy macie zdanie na ten temat?"

A państwo to skąd pieniążki bierze? Drukuje sobie? Jeśli kosztu wymiany dowodu nie pokrywałaby osoba której dowód jest wydawany to koszty tego dowodu ponosili by wszyscy płacący podatki.

za skrzynki pocztowe tez nie chce płacic a trzeba kurde !!!!

Co do skrzynek pocztowych to był już chyba ten temat poruszany... Ja uważam (w sprawie skrzynek), że skoro mam za nie płacić to i mam prawo przy ewetualnej wyprowadzce wziąć skrzynkę ze sobą... Tak nakazywałaby logika i etyka myślenia... Jednak realia pewnie odbiegną znacznie od mojego toku myślenia...

Co do wymiany dowodu osobistego to nie podoba mi się wizja wymiany "nowego" dowodu co 10 lat. Za 10 lat bowiem sytuacja będzie pewnie jak z obecnie "starymi" dowodami... Mimo tego, że ewentualnie moje dane się nie zmienią to znów będę musiała pokrywać koszta... Nie chodzi mi o te 30zł (tak naprawdę +zdjęcia to ok. 50zł), lecz o samą etyczną zasadę tej procedury...

Interesuje mnie jednak Wasza opinia... Jesteście za płaceniem za wymianę "starego" dowodu na nowy, czy może jesteście zdania, że należy "bez gadania" płacić za nowy dowód...?

magia_2

jak to moze byc dowod darmowy to ja tego nie rozumiem, przeciez wyrobienie takiego swistka napewno kosztuje kto za to zaplaci?? JA? plac za siebie!Jak dowod traci waznosc to traci i jest nieaktualny chcesz normalnie funkcjonowac to musisz sobie wyrobic nowy bo bez niego ani rusz.A co do skrzynek to ich chyba poj....lo nie dosc ze place do tej obsranej spoldzielni skladki na jakies tam pierdoly to jeszcze żądają ode mnie pieniedzy za jakies skrzynki, gdzie sa te pieniadze??nawet kur...wy nie moga wymienic zarowki na klatce przez tydzien czasu