4lomza.pl/

Co mówi prawo
Aktualnie w Polsce za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu (0,2 - 0,5 promila) kierowca ukarany może zostać grzywną od 50 do 5 000 zł i zatrzymaniem prawa jazdy na okres od sześciu miesięcy do trzech lat.

Jazda przy zawartości alkoholu we krwi przekraczającej 0,5 promila może skończyć się dwuletnim więzieniem i grzywną.

Karę ponieść może jednak nie tylko kierowca. Polskie prawo przewiduje również skazanie pasażera, za przyzwolenie na popełnienie przestępstwa (czyli prowadzenie w stanie nietrzeźwym). To właśnie ten przepis kodeksu karnego mają zamiar jak najczęściej wykorzystywać dolnośląscy policjanci. Problemem jest bowiem masa pijanych kierowców na drogach, ale też bierna postawa ich znajomych. O ile niemal każdy potępia prowadzenie pod wpływem alkoholu, to rzadziej spotyka się przypadki np. zabrania kluczyków temu, kto po kilku piwach próbuje usiąść za kółkiem.

www.gazeta.pl

Jestem jak najbardziej za. Co zrobić jednak, gdy pasażer ma we krwi 2 razy tyle co kierowca? :-)))

Pozdrawiam

Zgadzam się, powinni dawno stosować już takie kary, choć nie jestem pewien, czy to coś da ?:/ Mimo, że konsekwencje prowadzenia auta po kilku głębszych są bardzo duże, pijanych kierowców raczej nie ubywa.

________________________________________
Life is brutal and full of zasadzkas and ...
Sometimes kopas w dupas? No, always!

Prawde mowiac co ma do wszystkiego pasazer jezeli ma np ponad 2 promile a kierowca ma 0,25! Rownie dobrze trzezwy kierowca za przeworzenie pijanego pasazera moze zastac aresztowany!
Zgadam sie jednak ze pijanemu kierowcy powinno sie zabierac prawko przynajmniej na 3 lata!

nie lepiej nie zabierać kluczyków i w razie czego się martwić:P proste , że tylko tak może coś się zmieni w tym naszym kraju:D

bigi2004

Z pasażerami sprawa nie jest prosta:
- jeśli kierowca strzelił sobie 3 piwa albo setkę to pasażer może normalnie nie poczuć że tamten jest pijany,
- pasażer był z kierowcą na imprezie i jest tak nawalony że nie zdaje sobie sprawy, że kierowca, który miał nie pić i któremu zaufał też się wstawił,
- kierowca załadował dzieciaki do samochodu, strzelił w twarz żonę i powiedział: jedziesz z nami czy zostajesz?

I co, karać w takich wypadkach?