4lomza.pl/

Pewnie dlatego, że "nie jestem" prawdziwym Łomżyniakiem, nigdy jako¶ nie miałem skłonno¶ci samobójczych, żeby agresywnie zwiedzać forty pi±tnickie.
Co za tym idzie nawet przy wej¶ciach do tuneli byłem raptem dwa, czy trzy razy w życiu.

Przyjeżdżaj± do mnie ludzie z Białegostoku (na szczę¶cie "nie jestem" prawdziwym Łomżyniakiem więc nie muszę ich nienawidzieć) którzy słyszał co nieco o fortach i chcieliby je zobaczyc trochę bliżej niż z asfaltu drogi na Wiznę.

Możecie mi podpowiedzieć do której sekcji najlepiej podprowadzić żeby co¶ pokazać.....? ...jakie¶ ciekawe wej¶cia..... co¶ takiego..... nie chcemy wchodzić głębiej.... chodzi bardziej o nastrój miejsca (i żeby nie był <ten nastrój> za mocno zakłócony pozostało¶ciami po lokalnych "turystach").... :)

_____________________
Kefas

"Bo im tylko o to chodzi
Abyś sam sobie szkodził
Abyś sam nie mógł myśleć
Abyś sam nie mógł chodzić"

Kefas skończ już z tymi prawdziwymi Łomżyniakami, już nawet tych sarkazmów za dużo, czytać się nie chce!
Co do fortów polecam kontakt z Panem Warecem, byłym dowódc± Jednostki Wojskowej 5523. On się zajmuje tym tematem i wydał nawet broszurkę o fortach z dokładnymi mapkami, nie znam lepszego przewodnika. Broszurki szukaj w bibliotece lub Tow. Wagów.

Pozdrawiam
Em

Osobi¶cie nie polecam samotnych wycieczek na forty. Lepiej skontaktować się z ludĽmi, którzy się na tym znaj±. Byłem w fortach z człowiekiem, który wie o nich wszystko. (jeden z tych którzy chc± aby te forty były atrakcj± turystyczn±) i mogę powiedzieć że wej¶cie do fortów bez ich znajomo¶ci może skończyć się tragedi±. S± tam miejsca gdzie można polecieć w dół kilka metrów, a komórkowce nie maj± tam dobrego zasięgu.

Pozdrawiam

Em ...wiem.... wiem. Ale miałem "humora"! Sorki....

A co do niebezpieczeństw, Jarku, to jestem ich ¶wiadom i dlatego pisałem, że nie chcę tam wchodzić .... tylko pokręcić się w okolicach wej¶cia (i to od tej strony zewnętrznej).

Pozdrawiam

_____________________
Kefas

"Bo im tylko o to chodzi
Abyś sam sobie szkodził
Abyś sam nie mógł myśleć
Abyś sam nie mógł chodzić"

Kefas jest OK. Rozumiem, że dawałe¶ pewnemu panu prztyczka w nos :)))
(przy okazji nie zgadzam się z jego pogl±dami ).

Forty s± super, ale tylko z przewodnikiem, map±. Warto je zwiedzić. W zamierzchłych casach mego pobytu w podstawówce zgubili¶my się tam cał± klas± w jaki¶ korytarzach, bez latarki. Kto¶ zapalił zapałkę i okazało się że stoimy przy szkielecie ludzkim. Droga do wyj¶cia szybko się znalazła...

Ale to było dawno i nie prawda.

Pozdrawiam.

Em

Co Wy gadacie . Złaziłem całe forty i pod ziemi± i nad ziemi± i tylko raz się troszkę zapl±tałem i nie wiedziałem przez chwilkę gdzie jestem po wyj¶ciu z korytarza. Wcale nie jest tak strasznie, wystarczy pamiętać o zarwanych schodach (rzeczywi¶cie ok 4 m wysoko¶ci) i dziurach w podłodze (niegłębokie , ale można połamać nogi). Co prawda chodziłem tam ok.15 lat temu , ale nie s±dzę aby wiele się zmieniło.

Pozdrowionka.

fortyn kilka metrowe dziury bzdura...........!!!!!!!!!!!!

jas