4lomza.pl/

Czy był by ktoś zainteresowany spotkaniami edukacyjnymi w tym zakresie i jaki jest wasz sposób na bycie dobrym rodzicem ?

Najlepszy sposób to nie mieć dzieci.

Bycie dobrym rodzicem wymaga jednego podstawowego warunku -miłości do dziecka . Jak ktoś to rozumie jako dogadzanie i rozpieszczanie,to jest w błędzie ,a jeśli uważą,ze tylko ostra dyscyplina,też jest w błędzie.

Marlen zgadzam się, trzeba te dwie opcje rozgraniczyć :)

[...] ty nie jesteś kobietą: ty jesteś wyzwaniem.

Kindersztuba o Tobie by się przydała widać jej braki na każdym kroku.

Yomanda,albo pogodzić :) nick kojarzy mi się z miłym imieniem :)

moim zdaniem miłość zaufanie i zrozumienie potrzeb dziecka są najważniejsze ale także nauka samodzielnego życia edukacja przekazywanie wiedzy wspieranie poświecenie czasu ,czasami też można wiele nauczyć się od dziecka pamiętajmy też że to jakie będzie w przyszłości zależy w szczególności od rodziców dziecko wychowane w poczuciu bezpieczeństwa i miłości będzie bardziej otwarte na świat ufne pogodne umiejące kochać .

prezentami nie zastąpimy miłości a agresją i krzykiem nie zmienimy dziecka na lepsze rozmawiajmy z dziećmi rozwiązujmy problemy razem to my jesteśmy odpowiedzialni za następne pokolenie

Być dobrym rodzicem?Hmn...a co to znaczy,być dobrym rodzicem.Wychować dziecko tak by sobie radziło w życiu czy wychować dziecko na dobrego człowieka.Ktoś może powie jedno i drugie,można połączyć przecież te dwie rzeczy.Tak?A może tylko nam się wydaje,bo Ci co dobrze sobie radzą w życiu wykorzystują tych co zostali wychowani na ludzi z zasadami.Owszem zdarzają się ludzie dobrzy i zaradni ale to tylko jednostki.Wniosek nasuwa się sam,niewielu z nas potrafi być potrafi być dobrym rodzicem.

Mądre słowa :) Twoje dzieci dobrze wychowują i są napewno dumne z mądrej,dobrej mamy :)

To było do Kasi :)

Być dobrym rodzicem znaczy ,co znaczy .

Kasiu1986 powiedz tak szczerze,masz dzieci?Bo to co napisałaś brzmi tak książkowo a nie praktycznie.

dziękuje :)mam jedno dziecko i jest szczęśliwe a to najważniejsze .Pamiętajmy że dziecko uczy się od nas i jeśli widzi że kłamiemy oszukujemy to i ono z pewnością takie będzie także dawajmy dobry przykład na prawdę wiele nie trzeba by wychować mądrego,dobrego radzącego sobie człowieka a jeśli mamy wątpliwości odnośnie wychowania czerpmy wiedzę z książek lub innych rodziców i zawsze jakieś wnioski wysuniemy

Pamiętajmy :)

Czyli nie zdarzają Ci się chwile słabości,zdenerwowania,braku konsekwencji,ustępliwości wobec dziecka?

A komu nie zdarzają się takie chwile ?

maślanka123 tak mam dziecko i te teorie książkowe wdrażam w życie i muszę przyznać że to dobry pomysł aczkolwiek jak każdy czasami popełniam błędy ale umiem się przyznać i przeprosić każdy chce jak najlepiej dla swojego dziecka i każdy ma inne metody wychowawcze dla tego po to ten temat żeby każdy napisał swoje zdanie,metody jak również i błędy.

Pytam się bo z tego co piszesz,widzę mamę która nigdy się nie denerwuje,jest zawsze konsekwetna,jest lojalna,cierpliwa,itp.Piszesz o rzeczach o których tak naprawdę większość z nas wie,tylko niestety prawie każdemu gdzieć w "praniu"(czytaj:wychowywaniu dziecka)to umyka.

oczywiście że również miałam chwile słabości ważnie by umieć radzić sobie z emocjami

Miałaś?Czyli już nie masz?

Maślanka,czepiasz się drobiazgów .

Nie czepiam się,po prostu jestem dociekliwa...jak dziecko.

tak od kiedy nauczyłam się panować nad emocjami na prawdę rzadko się denerwuję a na pewno powodem nie jest dziecko także ja jestem spokojna i dziecko również to działa w obydwie strony stres i zdenerwowanie zaraża a po za tym dziecku trzeba również tłumaczyć ze nic nie jest idealne i są na świecie takie uczucia jak złość,smutek i czasami pozwolić się wypłakać

Nie każdego dzieciaka można dobrze wychować naprowadzasz go na dobrą drogę w życiu a on się buntuje ale w przyszłości może być tak że podziękuje rodzicom za jego wychowanie albo nie pójdzie własnymi drogami własnym rozumowaniem. Nie jesteśmy w stanie wychować dziecka tak jak byśmy sobie życzyli.Wiem co piszę bo jestem doświadczoną matką

Tak trzymaj Kasia:)

Musisz byś osobą bardzo spokojną,zresztą Twój mąż też.Twoi rodzice wychowywali Cię pewnie podobnie jak Ty swoje dziecko.Bez tych warunków niemożliwe jest wprowadzenie reguł książkowych.

oczywiście czasami na wpływ i kształtowanie młodego człowieka ma otoczenie to w nim widzi autorytety i zachowania które naśladuje ale znam przypadki kiedy po takim buncie wraca jednak do rodziców zasad i rad to oni stają się ważniejsi i wtedy wsparcie rodziców i szczera rozmowa ma kluczowy wpływ na dalsze życie

"Słowa uczą,przykłady pociągają " Do dziecka można dużo mówić pięknych,mądrych słów,ale dziecko obserwuje rodziców od urodzenia i bierze przykłady z ich życia,a także z życia innych(także ze świata gier i tv)

dokładnie bardzo duży wpływ mieli moi rodzice to oni pokierowali moim życiem za co bardzo im dziękuję zawsze mnie wspierali nigdy nie bylo złości nienawiści za to było dużo ciepła zrozumienia i miłości i tym kieruje się w swojej rodzinie moje dziecko jest szczęśliwe a to chyba najważniejsze

Wychowywania dzieci nie da się nauczyć z książek.To jakimi jesteśmy rodzicami decyduje wychowanie nas przez naszych rodziców i jakie relacje panują z naszym partnerem.Oczywiście książki dają dużo wskazówek,ale niestety nie nauczą.

Książki są bardzo,bardzo pomocne we wszystkim,także w wychowaniu dzieci. Nie mają tylko rąk ,nóg i serca.

Sorki Marlen I kasia1986 ale czytając wasze wypowiedzi mam wrażenie jakby pisała je ta sama osoba.Ta sama składnia i stylistyka.Mylę się?

Mylisz się,ale masz prawo do kilku błędów :)

Jednym ciałem też nie jesteśmy :) tj.mężem i żoną .

No już się nie tłumacz,bo tłumaczą się Ci co mają coś na sumieniu.

Nieprawda,tłumaczą się także niesłusznie oskarżani uczciwi ludzie .

nie nie jesteśmy tą samą osobą;) a że mamy podobne poglądy to chyba nic złego

Kształtowanie młodego człowieka w dzisiejszych czasach jest bardzo trudne ponieważ telewizja internet gry różnego rodzaju a taki młody człowiek chce spróbować wszystkiego.Na wszystko więc można pozwolić spokojnie kontrolować, zwracać uwagę z kim się zadaje i dużo rozmawiać a przez rozmowę człowiek jest bardziej otwarty.Szczera rozmowa spokojna jest lekarstwem, i wiemy co się na co dzień dzieje z naszym dzieckiem bo on się nie zamyka w sobie tylko powie nam o wszystkim.Więc radzę rozmawiać ze swoimi dziećmi jak najwięcej od najmłodszych lat