Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Alma Mater? Proszę o pomoc. |
Witam, zastanawiam się nad podjęciem kursu maturalnego do rozszerzenia z angielskiego, tylko nie wiem, czy wybrać British Academy czy Alma Mater. Uprzedzam, iż czytałem poprzednie wątki na forum o podobnej tematyce, jednak moje pytanie będzie raczej dotyczyć czegoś innego. Chodzi mi o to, co konkretnie robi się na takich kursach, czy tłumaczy się wszystko 'jak krowie na rowie' i do skutku, czy raczej nauczyciele denerwują się, gdy ktoś czegoś nie może zakumać?Czy osoby (takie jak ja), które miały w szkole średniej realizowany wyłącznie program podstawowy (nie rozszerzony) - czy jest sens zapisać się na taki kurs, czy jednak za duża przepaść? (Dodam, że podstawę zdałem na 86 %, a teraz chciałbym poprawić maturę.) Bardzo poprosiłbym o opinie osób, które chodziły do którejś z tych dwóch szkół lub zamierzają się zapisać. I jeżeli nie sprawiłoby to Wam większego problemu - czy moglibyście napisać, jak Wam poszła matura? Pozdrawiam i czekam na odgłos...;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Alma Mater? Proszę o pomoc. |
akurat w temacie szkół forum jest zakłamane i almamatery tu rządzą, idź do szkoły, zbierz info a to co pojawi się pod moim postem potraktuj z przymrużeniem oka, bo dziwne mam wrażenie że jest ktoś kto im (piszącym) płaci za pozytywy na forum pozdrawiam :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Alma Mater? Proszę o pomoc. |
Polecam Language Education na Reymonta
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Alma Mater? Proszę o pomoc. |
Dziękuję za odpowiedzi, przemyślę to, co powiedziała/eś 'goose' :) "Polecam Language Education na Reymonta" - wyw, wiesz, taka odpowiedź jakby nic mi nie daje, to tak samo jakby ktoś powiedział polecam coś tam coś tam. Może mógłbyś umotywować jakoś swoje zdanie, np. czy Ty tam chodziłeś lub Twoi znajomi, jak poszła matura lub ckolweik, anie polecam, bo polecam... \Pozdrawiam
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Alma Mater? Proszę o pomoc. |
Nikt nie płaci, poprostu kto się uczył w Alma Mater ten poleci tę szkołe każdemu, kto pyta. Jak to jest, że ludzi z Alma zawsze polecają swoją szkołę, a ludzie z innych szkół robią to bardzo żadko. Goose daj sobie spokój z takimi komentarzami...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Alma Mater? Proszę o pomoc. |
Ma może ktoś jakieś inne opinie, bardzo proszę;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Alma Mater? Proszę o pomoc. |
moi znajomi z grupy wszyscy zdali mature
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Alma Mater? Proszę o pomoc. |
Wyw, rozumiem, dziękuję, ale czy Ty zdawałeś maturę rozszerzoną? Czy podstawę? Mi nie zależy tylko na zdaniu rozszerzenia, ale na zdaniu na dobrym wyniku...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Alma Mater? Proszę o pomoc. |
Ponawiam temat, są może jakieś inne osoby, które planują zapisać się do szkół językowych? Zapraszam do rozmowy;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Alma Mater? Proszę o pomoc. |
Na kursie z matury podstawowej w Alma Mater przerabialo sie bardzo szczegolowo kazdy dzial. Duzy nacisk na slownictwo. Bardzo duzo tekstow czytanych i jak sluchania. Oczywiscie, bylo tez jak sie pisze listy formalne/nieformalne, notatki, esej, jakies krotkie opowiadanie, itp. Oczywiscie testy sprawdzajace, prace domowe i duza ilosc kserowke... Mozna tez bylo bardzo szybko przypomniec sobie czasy... I nie bylo czegos takiego, ze lektor skupial sie na wybranych osobach konwersacje z kazdym uczniem byly, prace w grupach... Masz takze mozliwosc indywidualnego spotkania sie z lektorem i omowienia tego czego nie rozumiesz lub cos co Cie interesuje :-) Zazwyczaj takie kursy prowadzi Pani Ludmila lub taka druga z dlugimi ciemymi wlosami... I oczywiscie na pocztaku masz rozmowe i test, by mogli zwerfikowac Twoja wiedze i poziom...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Alma Mater? Proszę o pomoc. |
A i mature pisemna zdalam na 95% ustna zas na 100%. A kolezanka co ledwo ledwo ciagnela z angielskiego cale LO zapisala sie na tez taki kurs, tylko inna grupa byla ze wzgledu na poziom i co w pol roku nauki pisemna zdala, na 57%, zas ustna na 70%
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Alma Mater? Proszę o pomoc. |
Kolega uczęszczał do Alma Mater. Obecnie studiuje w Oxfordzie. Myślę, że jest to dobry wybór.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Alma Mater? Proszę o pomoc. |
no to super że AM jest taką świetną szkołą! :) (jak już pisałam mruż oczy jak czytasz.... ;)) Moja koleżanka zdała CAE w britishu i studiuje w cambridge, nie miała żadnych problemów by się tam dostać. Myślę, że to dobry wybór. Nawet jej trochę zazdroszczę :) Kuzyn pierw 2 lata (3kl. gim, 1 kl. LO) uczył się w educo callanem, nawet sobie chwalił, potem w britishu przygotowywał się do matury rozszerzonej, zdał dobrze, teraz pracuje w Londynie, bo stwierdził, że szkoda mu czasu na studia. córka sąsiadki chodzi na angielski do Pana Kwiatkowskiego, też sobie chwali więc to też pewnie dobry wybór chłopiec z placu zabaw chodzi do jakiejś pani z language education i jest zachwycony, myślę, ze to dobry wybór :) Cyprianie, a tak na marginesie, to co odkrywczego można robić na kursie przygotowującym do matury z jakiegokolwiek przedmiotu. A tym bardziej z angielskiego. Wiadomo, że ćwiczy się krótkie formy, długie, czyta się aż do porzygania, gada, gada i jeszcze raz gada. Zero polotu, to są bardzo nudne kursy ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Alma Mater? Proszę o pomoc. |
Alma Mater , zdecydowanie onaion
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Alma Mater? Proszę o pomoc. |
Ja też z czystym sumieniem polecę AM, ponieważ mam porównanie, wcześniej uczyłam się w innej szkole. Teraz mam dwa certyfikaty (fce,cae) a jestem jeszcze w liceum.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Alma Mater? Proszę o pomoc. |
Ja również polecę AlmaMater, skończyłem w 2004 roku, więc jakiś czas temu, zdałem FCE (jak wszyscy z mojej grupy, tak na marginesie). Ja akurat rozpocząłem edukację z AM, ale byli w mojej grupie tacy, którzy przychodzili z innych szkół językowych i narzekali na nie, a na AM nie - to chyba o czymś świadczy. Pamiętam szczególnie jedną koleżankę, która przerabiała Callana, British i cośtam jeszcze. Mi osobiście podobało się to, że każdy brał czynny udział w nauce, dużo rozmów w grupie, co jest moim zdaniem najważniejsze - przyzwyczajanie się do róznych akcentów (wiadomo, każdy mówi jak chce, nie jesteśmy brytyjczykami, nie używamy angielskiego od urodzenia). Dodatkowo, poza oczywistym brytyjskim, były również poruszane kwestie "amerykańskiego' angielskiego - jak ktoś uczył się brytyjskiego i był w USA to wie, jak tam mówią. Po zdaniu FCE nie używałem zbyt często angielskiego ( na studiach poziom był zerowy więc nawet nie uczęszczałem - FCE zwalnia z obowiązku), a teraz pracuję w irlandzkiej firmie (zacząłem w tym roku, a więc 7 lat po zdaniu FCE), gdzie angielski mam na porządku dziennym i nie mam problemu z dogadaniem się, wiadomo że to osobiste predyspozycje decydują, ale mimo wszystko. Na koniec powiem tak - skończyłem AM, byłem i jestem zadowolony i zawsze polecałem tą szkołę i będę polecał, nie mówię że inne są złe bo nie mogę, nie sprawdzałem. Może są, może nie. AM jest dobrą szkołą i tyle w temacie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Alma Mater? Proszę o pomoc. |
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi! :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Alma Mater? Proszę o pomoc. |
no i jak tam, co wybraliście?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |