4lomza.pl/

Dzień lepią tydzień nikogo nie widać i tak dookoła.To co zerwali zarosło zielskiem.
Widać przy wszystkich remontach w Łomzy logo PHU Kurpiewski i wszędzie po dwóch ludzi,panowie aby do zimy śnieg zasypie i wyrówna dziury i hołota będzie zadowolona, prezydent rozda nagrody, pochlają bo władza ożywia łomżę wódą.

Rozjadą nas ruskie i dzicz z litwy

jestem za rozpierdolą dziurę , zastawią kołkami żeby utrudnić jazdę
kierowcom tylko w Łomży remonty trwają pięć miesięcy
a w większyzh miastach to już dawno by nie dostali roboty
partacze nic więcej ktoś musi zareagować

gitara gra

Skoro krytykujecie, to pewnie jesteście fachowcy... od pisania postów
Ale przecież po to mamy forum, by wylewać żale.

każdy kto codziennie jeździ autem po Łomży to wie jak jest
rozkopane drogi jeżdzi się jak po bruku

gitara gra

a jaqk nie były rozkopane to wiecznie jęczeliście że dziury są :):):)

Dogodził wam kto kiedy???????

maruda teraz są dziury jeszcze większe i konca nie widać.
Sama inwestycją jest oczywiście pozytywna, ale sposób realizacji do bani.
Przejeć się przed ósmą rano. Na 30 robotników pracuje 5 reszta stoi i ziewa.
Na zachodzie dwano by ich z roboty wylali. Tu jeszcze komuna panuje.

do waczan
nie wiem jak mocno zaawansowana jest Twoja wiedza na temat działalności PHU Kurpiewski, ale jedyne co łączy tą firmę z przebudową drogi to oświetlenie uliczne i sygnalizacja świetlna, oni nie zajmują się budową dróg.

do znajomy88
ciekaw jestem jak często bywasz w jak to określiłeś "innych miastach", ale np Trasa Toruńska w Warszawie rozkopana jest od ponad roku (z powodu przebudowy) i jeszcze to potrwa, Świętokrzyską całkowicie zamknęli na dwa lata (co prawda z powodu budowy Metra). Inne przykłady na razie nie przychodzą mi do głowy.

Miłego marudzenia dziewczyny ;)

wszyscy jesteście mądrzy bo nikt z was nigdy tak nie pracował. Postójcie sobie na słońcu 10 godzin lub więcej to zobaczycie jak robota szybko idzie. Poza tym wszędzie robią tak samo bo tego nie da się przyśpieszyć

tak to jest jak się zatrudnia po znajomości, a potem kierownictwu głupio zje8e dać, bo jeden z drugim kolega, albo kolega kierownika, albo kolega kolegi, albo nie wiadomo dlaczego

a czy nie mądrzej było by gdyby prace się odbywały nawet nocą, przecież cała Piłsudskiego jest oświetlona latarniami. Jasno jak w dzień i nie jest gorąco ???

nie bo wtedy musieli by więcej płacić legatom

w warszawie to robią ulice cztero pasmowo i lepiej przejechać
niż u nas legionów-mordeńga a w piątek i w niedzielę jak jadą
wczasowicze przez Łomże to korek od świateł do świateł
a RAYBEN domyślam się że pewnie też pracujesz na drogach lub twój tato
bo ty jeden bronisz tych leni codziennie przejeżdzam koło tych prac
drogowych i widzę że robota idzie w ślimaczym tempie
rozmawiałem z kilkoma kierowcami co codziennie przejeżdzają
tymi remontowanymi drogami i suchej nitki na nich niezostawiają

gitara gra

znajomy :)
To sobie zmień pracę żebyś nie musiał codziennie jeździć i patrzeć :):)

znajomy88
troszkę źle kombinujesz, ani ja ani mój ojciec nie jest drogowcem
ale myśl dalej, może nawet coś ciekawego z tego wyjdzie :D
zainteresowało mnie jedno zdanie z Twojej wypowiedzi:
"rozmawiałem z kilkoma kierowcami co codziennie przejeżdzają
tymi remontowanymi drogami i suchej nitki na nich niezostawiają"
Czyli Tobie osobiście nie przeszkadza? W takim razie po co te wypowiedzi na temat długości trwania prac?
Proponuję trochę więcej konsekwencji w wypowiedzi ;)

Btw
Przed remontem do pracy jeździłem przez Piłsudskiego i Al Legionów, od czasu remontu zamieniłem samochód na trampki (a czasami rower), jednak jeśli już mam konieczność pojechania autem do pracy to korzystam z ul. Wiosennej i Szosy do Mężenina. Gdy muszę do jechać do Konarzyc to objeżdżam remontowany odcinek Al. Legionów (od BP do torów) przez Kraskę. Jeśli jeździsz po Łomży autem osobowym to w naszym miasteczku zawsze możesz sobie poradzić, trzeba tylko trochę ruszyć głową ;)

Statystyki mówią że w Polsce pracuje się najdłużej w europie, tzn. ilość godzin w tyg. miesiącu itd., niestety pod względem wydajności pracy, Polacy są na końcowych miejscach w europie. To tak odnośnie remontu, nie tylko tego na Piłsudzkiego.

Jaka płaca taka praca he he

m.

Chyba praca taka płaca.
Ciekawe ile zarabiają za taką zabawę w piasku.

Więc brać za łopaty i ognia, udowodnicie że macie jaja jako narzekający.
Albo nie ma łopat, nie ma jaj, zostały marudy !.



________
Malachit

Nie rozumiem ludzi którzy umieją tylko krytykować innych a sami rozwalą tyłek przed komputerem i nie znają pracy fizycznej.
Naprawdę dużo macie do powiedzenia:P

Codziennie jeżdżę łomżyńskimi ulicami i nigdy nie przyszło mi narzekać na to, że są rozkopane. Wiem, że dzięki temu ich stan się poprawi.
Źle komuś? Niech się wyprowadzi do Wawy, tam dopiero będzie drogi wyklinać.
Wstyd mi czasem, że jestem łomżanką. Poroniona społeczność umiejąca tylko płakać jak im źle i niedobrze. Część z osób tu narzekających pewnie nawet nie ma pracy.

tylko nie porownuj Lomzy do Warszawy... Co wy wiecznie z tym porownaniem? Jakis kompleks? W Warszawie przynajmniej mozna sie poruszyc, ja przynajmniej nie mam takich problemow. Sa objazdy, linie zastepcze. Lomza z kolei jest tak mala, ze mozna pojechac na okolo robiac pewnie caly kilometr wiecej. Juz bez przesady. Jedyne do czego mozna sie przyczepic, to to, ze powinni skonczyc jeden fragment potem drugi, a nie wszystko naraz i nic nie skonczone.

P.A i ty masz racje rozkopali wszystko naraz jakby u nas w Łomży
miały być rozgrywki w piłce nożnej euro 2012 widzę rozkopane już od miesiąca dziury przy których nikt nic nierobi chodzi o al.legionów
jak kopiesz dziórę to rób coś przy niej i zakopój
bo potem mówią napadało do dzióry i muszą czekać przez miesiąc
aż woda wyparuję poprostu katastrofa-kto tym kieruje

gitara gra

Co za ludzie, rozpiepszyli im pól miasta, a oni od tego dostają orgazmu.
Jak się komuś nie chciało uczyć to niech zapier.... łopatą. Taki ma zawód.
Może dojdzie do tego,że każdy będzie łaskę robił,żę pracuje. Zdaje się,że już to przerabialiśmy.
Nie piszemy tu o celowości inwestycji tylko o złej organizacji pracy.
Dlaczego na trasę Jeżewo-Białystok aż się chce popatrzeć jak praca wre, a tu się flaki przewracają.

odświeżam !

...kiedy skończy się ten burdel ?
co na to Urząd Miasta - Wydział Inwestycji ?

Nie odświeżaj tylko idź spać ! mają wymieniać przejazd kolejowy przy orlenie więc możliwe że zamkną całość ...

Kurpiewski z orlenu sporo już na tym remoncie stracił, co tam przejeżdżam to pusto na stacji.

@( . ) ( . )

Obudziłeś/aś się ? Ty może tak, drogowcy to chyba dalej śpią, widać to po efektach ich pracy, to ślamazarne tempo.
Wszystko rozbabrane, nic nie skończone, a na budowie nic się nie dzieje.
Utrudnienia w ruchu może Tobie nie przeszkadzają jak popierdzielasz na piechotę - " z buta".
Skończyć jeden odcinek, zaczynać drugi a nie rozkopać całą Łomżę i zostawić burdel na tyle czasu !
Jak uważasz, że ażeby "wymieniać przejazd kolejowy przy orlenie więc możliwe że zamkną całość " to może i zamknąć całą Łomżę. Na rogatkach miasta postawić znaki - zakaz wjazdu, tak żeby wszyscy wiedzieli że tu psy dupami szczekają a i ptaki, będą wiedziały , ze tu koniec świata.

Do rayben,gówno mnie obchodzi jak budują w zasranej warszawie czy nowym jorku, ja mieszkam w skundlałej łomży i mówię jak tutaj się to robi.

a tak swoja droga na Pilsudskiego przy szpitalu po stronie kazanskiej leza juz dwie warstwy asfaltu jak rozumiem? Zrownane z przystankami, przejsciami, wiec chyba tak. Nikt tylko nie zauwazyl tych k**rewskich garbow i dziur w nowej nawierzchni. Jezeli dla takiego efektu pol miasta lezy i kwiczy to juz lepiej bylo nic nie zaczynac.

No, no, Donald, piszesz, że Kurpiewski stracił, lecz jemu się żyje całkiem dobrze, a wbrew pozorom to większość wie, że powinien siedzieć w kryminale, a nie prowadzić działalność. Co do drogowców to róbcie chłopaki swoje i oby nie za szybko, tak żeby wam roboty nie zabrakło, bo z tego co słyszę to kokosów nie płacą, a wszelkie żale za utrudnienia w ruchu drogowym w naszym mieście to niestety, ale odpowiada administracja tego miasta i firma wykonawcza, a że jedna i druga instytucja szuka oszczędności to my musimy naginać kilometry by to ominąć, więc powodzenia i szerokiej drogi.

______________________________________
Pozdro wszystkim pozytywnie i realnie myślącym.

ja natomiast chce zwrocic uwage na nowy chodnik przy miliszkiewiczu od strony pilsudskiego. Chodzi o to ze na srodku chodnika stoi slupek podtrzymujacy duzy zielony znak kierujacy na miasta. czy tak wielkim problemem byloby przeniesienie go na skraj chodnika lub zmiane konstrukcji tego znaku aby nie przeszkadzal pieszym i rowerzystom?! nieladnie tak robic bo robic. gdzie byl (majster) ja sie pytam?! czy to znaczy ze fuszerka to nie robotnicy a majstry bo gdyby majster pomyslal to robotnicy by to zrobili, bo co im zalezy. Dziekuje:)

http://www.4lomza.pl/index.php?wiad=25906

No ładnie, kolejny remont. Zastanawiam się tylko jak to będzie przebiegać w momencie kiedy remonty Legionów i Piłsudskiego raczej dalekie są od zakończenia i właśnie przez Poznańską idzie spora część ruchu, omijając już rozpoczęte budowy... Będzie się działo ;]

te rozbabrane remonty to tylko gra wstępna, przedłużają w nieskończoność żeby było ciekawiej, jak pójdą na całość to dopiero pokażą arkana sztuki .....
budowlanej.

ci partacze znowu będą remontować - to katastrofa
remont al;ledionów miał się skończyć do końca czerwca
a ci partacze jeszcze jej nie skończyli-TRAGEDIA

gitara gra

waczan, proszę nie unoś się
chciałem tylko wspomnieć, że problem długich remontów to nie tylko sprawa Łomżyńska, ale ogólnopolska.
W Olsztynie np już trzeci raz przesunęli otwarcie nowego wiaduktu na Zatorzu, a remontują go ponad rok, wydłużywszy tym samym co niektórym dojazd do pracy z 15 do 50 minut. Czy komuś z was dojazd do pracy zajmuje prawie godzinę?
Właściwie to powinniśmy się cieszyć, ponieważ mieszkamy w na tyle małym miasteczku, że wszędzie jest blisko i jeśli gdzieś ciężko jest dojechać z powodu remontu to zawsze można podejść. No może poza osobami, które z powodów zdrowotnych z chodzeniem mają problemy. Takim współczuję i polecam cierpliwość podczas stania w korkach.

I jeszcze coś do kolegi P.A.
Skoro wg Ciebie po Warszawie jeździ się lepiej ponieważ w trakcie remontów robią objazdy to polecam Ci przejazd trasą łazienkowską w dowolny dzień tygodnia pomiędzy godzinami 16:00 a 19:00 ;)

a właściwie to z Woli na Gocław i spróbować objechać wszystkie napotkane po drodze korki

Pewnie, że zawsze mogłoby być gorzej. Pewnie, że jak już to wszystko zrobią to będzie dużo lepiej. Jednak rozpoczynanie remontu kolejnego odcinka (i to przez tego samego wykonawcę), kiedy te ważniejsze nie są jeszcze skończone jest trochę głupie. Tym bardziej, że jeden jest w jakiś sposób objazdem dla drugiego. Nie wiem, może terminy są jakoś narzucone ze względu na dofinansowanie, że trzeba w jakimś czasie zacząć budowę, żeby je dostać. Mam nadzieję, że zaczną robić od skrzyżowania przy BP i mój objazd przez Kraskę jak najdłużej pozostanie nietknięty ;))

rayben nie unos sie. Co do trasy lazienkowskiej to nie zartuj sobie. Autobusem na goclaw dojezdza sie chwila moment. 3razy w tygodniu jezdze tam po karmowke, zawsze po pracy na bemowie po 17 i nigdy nie narzekalem na korki. W duzo wiekszych korkach sie stalo np na marsa. Ale to temat o Lomzy i tym jak u nas wyglada praca, a nie Warszawie, bo to juz pod kompleksy podchodzi.

czy ja wyglądam na uniesionego? :)

poza tym nie dziwię Ci się, że autobusem szybciej, w końcu są buspasy
więc może problem korków w Łomży to ich brak :P

Ponoć rondo już wstępnie otwarte. Prawda to ?

_________________________________________________________

Tak prawda jest już elegancka nawierzchnia i ruch jest przez rondo.
Tylko jest drobna górka przy momencie wjeżdżania na nową nawierzchnię ze starej.

Może ktoś powie ile czasu się pi....lą z odcinkiem od Stacji Kurpia do Legionów ? Ten ruch jednokierunkowy na tym odcinku to obłęd. A co robią pierdzistołki w tym temacie Z Wydziału od dróg w U.M.?

mnie w zasadzie ten remont nie przeszkadza ale utrudnienia są faktycznie spore. Najbardziej razi mnie brak odpowiedniego oznakowania i zabezpieczenia ruchu w czasie trwających robót. Mówiąc dosadnie i prosto jeden wielki burdel nad którym w tym zakresie nikt nie panuje. Co jeszcze jest niepokojące to ,że wykonane zmiany wcale nie wskazują ,że będzie lepiej. Brak dodatkowych pasów dla lewoskrętów, skrzyżowanie Piłsudskiego Zawadzka będzie bardziej skomplikowane i zobaczycie tam nie jeden powazny wypadek. Akurat to skrzyżowanie w postaci dotychczasowego ronda było bardzo bezpieczne i nie wiem dlaczego je zmieniono tłumacząc tworzącymi się zatorami. Wystarczyło je trochę poprawić i byłoby dobrze. Panie Karwowski jeżeli Pan idzie takim tokiem myślenia to czemu Pan nie poprawi tych cudownych rond przy teatrze toż to tez Pana pomysł . Nie widzi Pan co tam sie dzieje czy udaje ,że nie widzi.

Riposta

Aaaa , to Pan Karwowski taki Gieniuś?

Do 1 października.

Kurczak1980