Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Gdzie byli rodzice? |
No i gdzie?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Gdzie byli rodzice? |
W krzakach nad rzeką :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Gdzie byli rodzice? |
no tak
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Gdzie byli rodzice? |
Twoi ? Mama to na dole , a tata to chyba w pracy .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Gdzie byli rodzice? |
maruda spac! h0jowe forum
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Gdzie byli rodzice? |
h0j :) Nie pójdę spać :):):) Pomarudzę jeszcze:):):)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Gdzie byli rodzice? |
Starych nie ma chata wolna , oj będzie bal ........ No gdzie ci rodzice ?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Gdzie byli rodzice? |
Poszli szukać mocnych wrażeń :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Gdzie byli rodzice? |
maruda a co z tą robotą w biurze gdzie mieliśmy ścierać kurze ? Wiesz już ile dają?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Gdzie byli rodzice? |
Jak widzisz ja już robię :):) Mam 4lomza 24 h na dobę :):):)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Gdzie byli rodzice? |
Zazdroszczę Ci . Też bym chciał chcieć . Nie ma to jak ciepła posadka w biurze.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Gdzie byli rodzice? |
Nie zazdrość :) Wyślij CV też ciebie wezmą :) Biorą wszystko co się da i nie płacą :) Ale za to masz forum pod ręką :):) Co tam kasa w porównaniu do forum :):)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Gdzie byli rodzice? |
Też prawda. Pieniądze to nie wszystko. Liczy się atmosfera . A propos ; nie wiesz jaka jutro będzie pogoda . Mam otwarte okno i zaatakowały mnie meszki. Czy to na idzie na deszcz ? Czy to trzeba umyć nogi ?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Gdzie byli rodzice? |
Będzie desz jak cholera:( Burzę też słychać :) Nóg myć nie trzeba bo w kałużach odmokną :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Gdzie byli rodzice? |
Ok! pocieszyłeś mnie bo już myślałem , że jest coś nie tak . Właśnie słyszę, że z wodą jadą , a i tam na górze to chyba meble przestawiają , bo taki raban .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Gdzie byli rodzice? |
Może odpust się kroi :):):):):) Bo huk podobny jakby z korkowców strzelali :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Gdzie byli rodzice? |
A może to front idzie ? że taki hałas Oby przylazł tylko ten atmosferyczny.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Gdzie byli rodzice? |
A może i być :):) Na frontach to ja się tyle znam co na zmianie skarpet do sandałów:)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Gdzie byli rodzice? |
Ło Jezusicku , ale trraz pierdykneło , bliziutko , gdzieś bliziutko , aż podskoczyłem na fotelu .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Gdzie byli rodzice? |
Nawieźli wody i mają polewkę :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |