4lomza.pl/

Mam takie pytanko czy ktoras z was rodziła w szpitalach panstwowych w białym? jak tam jest co z opieka i przebiegiem porodu?

w Łomży też nie jest źle, wręcz powiedziałabym, że jest dobrze
z resztą czy tu czy tam czy jeszcze gdzie indziej to i tak będzie bolało wcześniej czy później:)

wiadomo ze boli ale malo kto jest zadowolony z porodu w łomzy moze nie chodzi zawsze o sam porod ale o zszycie zajmowanie sie po cesarce ja juz bylam w łomzy i dziekuje

Ja rodziłam w PSK w Białymstoku pierwsze dziecko
- znieczulenie dla każdej pacjentki
- dzieci na pierwszą noc zabierane żeby mama mogła się wyspać (przynoszone na karmienie)
- miły personel (poza oddziałową na porodówce)

Rodziłam w Łomży drugie dziecko
- nie ma znieczulenia (na szczęścię urodziłam w 30 min)
- super personel (takich położnych życzę każdemu szpitalowi)
- silne parcie na karmienie dziecko piersią ( ale jak płacze to przynoszą państowy wikt)
- sale dwuosobowe

Wszystko w ramach kasy więc za nic nie płaciłam

tylko nie Łomża

koziol0

koziol01 dlaczego nie Łomża?
W Łomży sale 2-osobowe i miły personel?? ...hm...

Ele

Autor: Emilia Kowalczyk (---.elomza.pl)
Data: 18-03-11 17:19

koziol01 dlaczego nie Łomża?
W Łomży sale 2-osobowe i miły personel?? ...hm...

Ele

nie pisz głupstw jaki miły personel hehe chyba jak posmarujesz to będzie miły tam tylko na to czekają bez tego nie ma co tam iść

bez przesady timta

Jak dołożą znieczulenie jak w PSK to zobaczycie jakie tu będą tłumy. Ale pewnie nie dołożą;)

Łomży zdecydowanie nie polecam.Niemiły personel na porodówce,po porodzie nie chcą zabrać dziecka na pierwszą noc,więc nie ma możliwości,żeby odpocząć,nie ma darmowego znieczulenia.Na cesarkę zawieźli mnie dopiero,kiedy dziecko zaczęło się dusić,mimo że było wiadomo,iż naturalnie urodzić nie dam rady.

,,Może przesadzam,ale stwierdzenie MIAŁ RĘCE,JAK DUŻE BUŁKI brzmi zbyt głupio"

wiem jak jest w lomzy sama to przechodzilam dlatego pytam sie jak jest w bialym jezeli ktos cos wie na ten temat

Mies. temu rodziłam w Łomży i mam odmienne od was zdanie. Leżałam na sali 2 os. Po porodzie na noc dziecko zabrano. Rodziłam SN i położne były naprawdę super co prawda poród bez znieczulenia. Był to mój pierwszy poród. Nikt nikomu nie smarował. Jak widać i w Łomży może być dobrze.

Jaka zmiana takie polozne, ale nie przesadzajmy...