4lomza.pl/

Wczoraj 4lomza.pl pisała:
"Zwolnienia są ogromnym zaskoczeniem nie tylko dla pracowników. Hanna Huszcza, rzecznik prasowy PUP Łomża podaje, że do urzędu nie wypłynęła informacja od właściciela zakładu o planowanych zwolnieniach." http://www.4lomza.pl/index.php?wiad=24620

Dziś czytam cytat z dyrektora operacyjnego Marcina Łaczkowskiego na Narew.info, który oddala pomówienia o nieścisłościach w zwolnieniach pracowników Fabetu:
"- W piątek w mediach pojawiła się informacja, że zamykamy fabrykę Fabet-Łomża, i że w związku z tym nie dopełnilismy wymogów formalno-prawnych dotyczących powiadomienia na czas PUP-u o grupowych zwolnieniach – mówi dyrektor Grupy CB Marcin Łaczkowski. - Chciałbym oświadczyć, że do żadnych zaniedbań na tym polu nie doszło." http://www.narew.info/wiadomosci/1218-lomza-dyrektor-operacyjny-grupy-cb-marcin-laczkowski-oddala-pomowienia-o-niescislosciachw-zwolnieniach-pracownikow-fabetu-lomza

Tak więc są 3 podmioty, które w jednej sprawie twierdzą co innego: PUP, Fabet i 4lomza powołująca się na swoje forum. Kto mówi nieprawdę?

Jeśli PUP to musi być tam niezły bałagan. Jeśli Fabet to doszło do nieprawidłowości przy zwolnieniach. Jeśli 4lomza to podała nieprawdziwe informacje co jest karygodne dla dziennikarza.

Liczę, że ten temat nie zostanie usunięty przed admina tylko dlatego bo powołałem się na inne media. Sprawę należałoby wyjaśnić, choćby ze względu na zwolnione osoby, czy nawet w ogóle osoby mające do czynienia z PUP.

No, a poza tym 4lomza.pl powinno zależeć na wyjaśnieniu sprawy, bo została oskarżona o pomówienia:

"Dyrektor operacyjny Grupy CB Marcin Łaczkowski oddala pomówienia o nieścisłościach w zwolnieniach pracowników Fabetu-Łomża" - cytat tekstu.

A media podał również że są to ludzie bez żadnego wykształcenia tylko udawali inżynierów .

Nie ważne czy udawali czy nie. Ważne, że stanowisko osoby z PUP jest odmienne od tego co podaje pracodawca z Fabetu.

Marcin Łaczkowski na narew.info, mówi o PIĄTKU:
"...stwierdził, że o decyzji rozwiązania firmy Powiatowy Urząd Pracy w Łomży został powiadomiony w piątek, w dniu poinformowania o planowanym zwolnieniu pracowników, a więc na 1,5 miesiąca od decyzji ostatecznego rozwiązania zakładu."

Tymczasem na stronach 4lomza w PONIEDZIAŁEK 14 marca czytamy:
"Zwolnienia są ogromnym zaskoczeniem nie tylko dla pracowników. Hanna Huszcza, rzecznik prasowy PUP Łomża podaje, że do urzędu nie wypłynęła informacja od właściciela zakładu o planowanych zwolnienia"

Ktoś więc mija się z faktami.

Podbijam temat, bo myślę, że warto go wyjaśnić dla spokoju ponad 100 osobowej załogi Fabetu przeznaczonej na zwolnienia. po tak rozbieżnych doniesieniach medialnych chyba sami mają wątpliwości, jak to wszystko ma się odbywać.

A do redakcji 4lomza.pl apeluję o wyjaśnienie sprawy. Sam jestem ciekawy kto w niej mówi prawdę i kto czy słowa dotrzyma.