4lomza.pl/

http://www.arturchamski.pl/2flame/flame_sila_akustyczna.mp3

Miłego słuchania

Pozdrawiam

T i g e r

Siła jest w nas.

Wczoraj ta piosenka była w serialu Na dobre i złe Szkoda tylko, że dwa ostanie odcinki tego filmu to nie był tylko film, lecz nasza rzeczywistość gdzie ludzie umierają na raka.
Pozdrawiam tych, którzy zmagają się z ta chorobą i ich rodziny.

PS. Taiger jesteś wielki;)

Witam!
Tiger-ku, zadałeś pytanie to piosenką, a teraz wskaż drogę, skąd to siłę brać, gdy jej wraz z upływającymi latami tak szybko ubywa. Może masz na to jakąś receptę? Póki człowiek młody był, to się nie szanował, a zdrowia i sił nie wróci nikt. Apel do młodych: Szanujcie swoje zdrowie (Wypić to z głową, palić wcale, narkotyków zero, seksu do woli.


Pozdrowienia

jestem ma rację - siła jest w nas. Warto jest czasami osiągnąć dno - tylko po to, aby odbić się od niego i wypłynąć na powierzchnię. Warto jest stanąć obok siebie, przyjrzeć się sobie, nabrać dystansu do niektórych spraw, wyciągnąć wnioski i żyć dalej pomny o doświadczenia, nawet te najgorsze...

Pozdrawiam

T i g e r

Racja...

Tak właśnie jest, bo jeśli ze "złych" doświadczeń wyciągnie się mądre wnioski - to jest to zawsze wiedza pozytywna... a życie toczy się nieubłaganie dalej... i to jest właśnie ten cud.

Zbych

Siłę czerpie się m.in. z przychylnych nam ludzi czyt. przyjaciół, którzy zawsze stoją obok, co by się nie działo...:)

Tiger, wieku przybywa, a sił ubywa. Nie pomoże tu wyjście z siebie, odbicie od dna, czy wyciąganie wniosków. Bozia dała siły na młodość, a zabiera na starość. Święty Boże nie pomoże. Mam na myśli siłę fizyczną. Całe życie człowiek chodził jak w kieracie, a teraz można tylko zaplanować, z wykonaniem gorzej.

Pozdrowienia.

Ale i tak moc jest w nas !



________
Malachit

silaw kupie :)

Czy można być silnym?
...gdy dusza łka...
...gdy materializm jest na piedestale...
...gdy ciało cierpi...
...gdy chamstwo się panoszy...
...gdy niesprawiedliwość powala...
Siłę ma żona przebierająca zapijaczonego, pławiącego się we własnych odchodach, męża. Matka patrząca bezradnie jak jej naćpane dziecko trzęsie się będąc "na głodzie". Ktoś obcy pochylający się bez obrzydzenia nad cuchnącym bezdomnym lub serwujący mu herbatę we własnym kubku. Młoda ,eteryczna istota taszcząca na rehabilitację ciężką niepełnosprawną pociechę. I można by mnożyć przykłady lecz po co?
Każdy czerpie siłę z innego żródła. Ze słońca,z ciepła rodzinnego domu, z wiary...Ja czerpię z... miłości...

G a z e l a

ale piosenka bardzo fajna !

Jasne, świetna!

Dziś slyszałem tą piosenke w serialu Na dobre i na złę :) na tvp2

GAZELA - to prawdziwy i z zycia wziety wywod...., Chce tylko dopisac, ze wazne jest aby czlowiek mial skad czerpac sile.... Ty czerpiesz z milosci, to super... Znam takich co nie maja skad czerpac tej sily. Glownym powodem jest to, ze Ci na ktorych liczyli, ufali, kochali...., wbijaja Ci noz w plecy !!!
cyt..."ludzie ludziom zgotowali ten los..."

sarna

SARNO-życie jest okrutne, a ludzie bezwzględni. Ale wiem,że jeśli przyjaciel zawiedzie trzeba z niego zrezygnować, pogrzebać bez wyrzutów sumienia i...szukać nowego, bo tamten nim nie był. Jeśli walczy się o miłość, a ona umiera, upokarza, zniewala trzeba ją odrzucić i .... poszukać nowej, lepszej piękniejszej.
Niełatwo być silnym. Właściwie, dochodzę do wniosku,że lepiej być słabym. Bo wtedy wszyscy się nad nami litują, pomagają,ubolewają, próbują pomóc. Kiedy starasz się być silnym,nie poddajesz się, to oni mówią ,"och TY sobie zawsze dasz radę!"
Zasłyszałam(może niezbyt dokladnie:)) taką fajną sentencję:"...strzeż mnie Boże od przyjaciół - z wrogami sam sobie poradzę...

POzdrawiam cieplutko:)))

G a z e l a

:)

Siłę można też czerpać z...ze śniadania zjedzonego rankiem tuż przed wyjściem do pracy/szkoły. Żołądek zasznurowany? Nic to. Jak się uczyni to wbrew sobie i na siłę, to będzie się miało siłę, przez cały dzień! :)) I jeszcze radość z tego, że pokonało się samego siebie...
Ale nie przez jeden ranek - CODZIENNIE!

Siłę czerpiemy też na skutek dobrej motywacji...



________
Malachit

W jakich przypadkach możemy mówić o sile?
Odpowiedź na to pytanie nie jest prosta.
Do tego, aby w jakiejś sytuacji można było mówić o sile, musimy mieć:
- przynajmniej dwa ciała
- pomiędzy tymi ciałami musi istnieć oddziaływanie

Więcej .... w podręczniku fizyki ;)

A nieco poważniej dla zainteresowanych słowa tytułowej piosenki :

Powiedz jak walczyć, z tym co złe
Za mało siły w sobie mam, więc pytam
Czy jest jakiś sposób, by siłę mieć
Po rozżarzonych węglach pewnie kroczyć

Gdzie jest ta siła
I skąd ją brać
Skąd tyle wiary
By mocno stać
Czy ty nią jesteś
Ty co masz świat u swoich stóp
Pomóż mi proszę
Wskaż drogę znów

Słowa: Artur Chamski

POzdrawiam

T i g e r

Szczególnym przypadkiem siły jest ciężar...
Znaczy się: większy ciężar=większa siła.
Newton powiadał, że:
F=mXa
czyli, gdy nie ma masy=> F=0 oraz gdy nie ma przyspieszenia=>F=0.

Hmm...

Takie Chamskie ma nazwisko hehe Artur Chamski niepasuje do niego

Wiecie co? Trzeba mieć ogromną siłę , hart ducha, odwagę i determinację ,by przebić się przez wszystkie tematy na tym forum i znależć jakiś naprawdę interesujący i mądry.

Pozdrawiam :)

G a z e l a

Siły i wytrwania życzę z całego serca Ernestowi

Ernest nie jesteś sam !!!

T i g e r

wszystkim Wam i sobie siły życzę .........

Dlaczego w siłę obrasta się wraz z wiekiem?
Dlaczego jej nie ma, gdy się ma -naście, -dzieścia lat??

Bo nosimy bagaż doświadczeń:)

G a z e l a

..a to właśnie trening czyni mistrza.



________
Malachit

...oj tak...:)

G a z e l a

"Jesteś sterem, białym żołnierzem
Nosisz spodnie, więc walcz
Jesteś żaglem, szalonym wiatrem
Twoja siła to stal"

Walczmy więc!:)

G a z e l a

Czy nadal macie siłę " starzy forumowicze", by trwać w tym pokręconym świecie?

G a z e l a

mi czasem jej brakuje ...

w moim zyciu bylo tak, ze jak byly trudne momenty, zawsze okazywalo sie, ze gdzies pojawi sie jakas nadzieja - a to dobre slowo jakiegos , czasem nieznanego czlowieka, wsparcie rodziny, znajomych, a to jakis przedmiot "martwy" dawał radosc i nadzueje, sile mozna tez znalezc w modlitwie. mam nadzieje, ze nadal tak bedzie. poza tym moj Aniol Stroz wiele razy ocalił mi skore - a takich momentow bywalo mnostwo. chronila mnie przed skutkami mojej glupoty i niedoswiadczenia, nieprzewidywalnosci , itp.
czasem dziwi mnie to, ale widocznie tak ma być. uwazam, ze czlowiek za wiele swoim losem nie pokieruje. jedyne co moze, to nie krzywdzic innych.

Odkopany ale mądry temat na tym forum :)Fajnie poczytać mądrych ludzi, pozdro!

przy okazji cos wleci, no nie?