Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Cztery Pory roku |
Restauracja...podobno... Ale tak naprawdę nie wiadomo co to jest... kawiarniane wiklinowe stoliki i fotele nie maja nic wspólnego z restauracja, tanie bambusowe podkładki zamiast obrusów tez...siedzi się nie wygodnie i daleko od stołu. Sztućce drewniane do pizzy podają do wszystkich dań. O włoskim jedzeniu nie mają pojęcia. Robią carbonarę ze śmietany i bez jajek oraz pesto bez pesto, ale za to z gorącymi warzywami przypominającymi niedogotowane leczo. Trzeba bardzo dokładnie studiować menu, ponieważ ogólnie przyjęte nazwy dań nie mają nic wspólnego z tym czym być powinny. Wszystko w cenach jak w restauracji, a powinno być jak w barze szybkiej obsługi. Mają tam tez sklep z kawa i ekspresami do kawy. Kto by wpadł na pomysł by pójść do kawiarni nie po to by napić się kawy ale kupić sobie ekspres.(?) Na ścianach wiszą gałęzie, pazłotka, wielkanocne króliki i dużo dużo zieleni. Podobno nie którzy uważają, że tam jest smaczne jedzenie i piękny wystrój. Codziennie jest tam sporo ludzi, przejeżdżam to widzę i ciągłe zadaje sobie pytanie: Co oni takiego robią ze tam przychodzą ludzie? Według mnie prócz uprzejmej obsługi nie ma tam nic godnego uwagi. Jednak lokal nie narzeka na brak klientów. Ponieważ zajmuje się marketingiem zainteresował mnie fenomen tej restauracji. Czy ludzie w Łomży kompletnie nie wiedzą co to dobre jedzenie? Czy po prostu nie mają gdzie chodzić. Zapraszam do dyskusji SamFart: "Łomża, miasto rond, kosciołów i biedronek.... ;)"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
no a co masz innego, lepszego do wyboru? mówię o lokalach na kieszeń przeciętnego łomżyniaka. polecisz złotego smoka gdzie czeka się na jedzenie 45minut czy presto gdzie podadzą ci zimne danie nim zrobią dwie porcje? a może naleśnikarnię gdzie pani lata ze szmatą a za chwile robi jedzenie? no tak zawsze zostaje McDonald's, kebaby czy pizze :(
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
Musisz w tym wypadku zastosować nie podejście marketingowe, bowiem nim nie wyjaśnisz fenomenu tego miejsca. Podejście małomiasteczkowe czy wiejskie jest w tym przypadku najlepsze. Każde małe miasto - wieś ma swój sklep, lokal, kościół o opini "dobrego miejsca" mimo tego, że nim nie jest. Wpływ zazwyczaj mają na to obiegowe opinie mówiące"że jeśli korzystasz z tego miejsca" to możesz poczuć się jak "nieprzeciętny" obywatel, mieszkaniec. Patrząc z boku tak to oceniam.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
PleasurmexC18 Myślę, ze poniekąd masz rację, ale to nie dotyczy wszystkich ludzi. Są lepsze miejsca w Łomży gdzie można zjeść, np. Retro. Jedzenie zawsze Świerze, smaczne, obsługa na poziomie, ładny wystrój i funkcjonalność. Ja np wole sama ugotować w domu niż pójść do restauracji na wątpliwej jakości kolacje. Nie co, że trzeba zapłacić to później jest kac moralny, poczucie wykorzystania. A spróbuj w takiej Łomży zwrócić uwagę kelnerowi, albo powiedz, ze nie zapłacisz bo jedzenie jest nie takie jakie powinno być...Na policje zadzwonią :) SamFart: "Łomża, miasto rond, kosciołów i biedronek.... ;)"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
nei jestem zadowolona z obslugi i za wszystlo trzeba placic nawet za kawalek chleba i za szklanke wody, we francji woda i chleb sa za darmo
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
Nie tylko we Francji... W innych krajach Europy tez są za darmo. W polskich restauracjach też bywa, ale przynajmniej jak coś jest źle przyrządzone to kucharz przyjdzie przeprosi i zaproponuje coś innego, albo płacić nie trzeba. A jak cały jadłospis jest do d.... to nie mogą sobie na to pozwolić. SamFart: "Łomża, miasto rond, kosciołów i biedronek.... ;)"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
tam gdiz ja chodze po wyjsciu zawsze palce lize, nie wiem ale na po drzwiach widac czy dobra czy nie dobra restauracja, do kelnerow sie nie czepiam, moga byc zmeczeni praca lub cos w tym rodzaju, ale przynajmniej usmiech profesjonalny , taki przyklejony i sztuczny powinni zachowac
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
Kania: Są ludzie którym pasuje ten wystrój wnętrza, smakuje jedzenie w tym lokalu, a ceny nie są dla nich wygórowane, gdzie ty tu widzisz fenomen? Jeśli ci ten lokal nie odpowiada wybierz inny, nie rozumiem z czym walczysz. Pomysł na prowadzenie biznesu to indywidualna sprawa właściciela lokalu, jeśli mu to idzie dobrze, chwała mu za to.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
http://www.youtube.com/watch?v=M7aV2O_0pxI
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
Fenomen jest taki, że są ludzie których interesuje to jak funkcjonuje świat i to oni biznesy robią :). Jest recepta na każdy sukces i jeśli ktoś odnosi sukces to ma receptę. SamFart: "Łomża, miasto rond, kosciołów i biedronek.... ;)"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
Proponuję byś sama zakasała rękawy i pokazała klasę, a więc nie trać czasu na obsmarowywaniu innych tylko do dzieła, a jak już coś stworzysz to daj znać, przyjdziemy i ocenimy… Pozdrawiam… ''Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.''
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
A ja uważam, że 4 pory roku jako jedyne nadają się do określenia Restauracja. Tam wszystko jest na poziomie, a co do włoskiej kuchni to kto jak kto ale oni to się naprawdę znają na tym.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
Autor: cziki (---.neoplus.adsl.tpnet.pl) Data: 03-02-11 23:35 A ja uważam, że 4 pory roku jako jedyne nadają się do określenia Restauracja. Tam wszystko jest na poziomie, a co do włoskiej kuchni to kto jak kto ale oni to się naprawdę znają na tym. Trzymajcie mnie bo... komedia roku :). Czy Ty zdajesz sobie sprawę z tego co by się tam działo jakby tam przyszli włosi? ..... Ze śmiechu puściły by im zwieracze i obsrali by całą tą knajpę jeszcze zanim wzięli by sztućce do rąk. SamFart: "Łomża, miasto rond, kosciołów i biedronek.... ;)"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
Autor: paran (---.neoplus.adsl.tpnet.pl) Data: 03-02-11 23:08 Proponuję byś sama zakasała rękawy i pokazała klasę, a więc nie trać czasu na obsmarowywaniu innych tylko do dzieła, a jak już coś stworzysz to daj znać, przyjdziemy i ocenimy… Ja się nawet zastanawiam nad tym... Masz nadmiar kasy żeby zainwestować? Obiecuje zyski... SamFart: "Łomża, miasto rond, kosciołów i biedronek.... ;)"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
Odpowiedź dla "cziki" Człowieku, obserwuję te forum od pół godziny, zarejestrowałem się tu specjalnie żeby skomentować Twój post. Mieszkałem wiele lat we włoszech i zapewniam Cię że w życiu nie jadłem większego dziadostwa jak w 4 pory roku. Ogólnie wiadomo że oni aspirują do miana włoskiej restauracji. Do Twojej wiadomości ... toi nie ma nic wspólnego z restauracją... NIC!!! To jest pizzeria i to dziadoska, nie pamiętam żebym kiedykolwiek jadł gorszą pizze, może mrożoną. Ona nawet nie leżała przy prawdziwej pizzy, jedyną dobrą pizze w łomży miał gość w lokalu obok, obsługę miał fatalną, lokal wątpliwej jakości ale pizza naprawdę dobra tylko ludzie o łomżyńskich gustach nie potrafili tego docenić. W zamian tacy jak Ty chodzą do 4 pór i jedzą te ochydztwa, kiedyś poszedłem tam z kolegą włochem , wyśmiał te jedzenie i miał rację. Teraz słowo o paście tzn makaronach.. dosłownie dwa słowa ... żenada i ochyda!!! Autorka wątku słusznie zauważyła że tam jest zawsze dużo gości, też tego nie rozumiem. Może kiedyś będziesz miał okazję zjeść prawdziwe włoskie jedzenie. Sam zdasz sobie wtedy sprawę z tego co teraz napisałeś.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
Jedno jest pewne i to mi osobiście odpowiada w 4 porach, a mianowicie powtarzalność tego co się zamówi. To znaczy, że kiedy tam nie jestem - a zamawiam zawsze to samo danie od paru lat - to wiem, że dostanę zawsze to samo, co w innych łomżyńskich lokalach nie jest regułą (jak nie inny całkiem smak potrawy to porcja dwa razy mniejsza). O gustach się nie dyskutuje a więc kwestie tego czy dobre czy nie pozostawiam bez komentarza, jednemu będzie wszystko smakowało dla innego nic nie nadaje się do spożycia.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
Bo jak pańskie podniebienia to wiadomo że zawsze coś nie będzie pasować. Ja tam opierd.... prawie wszystko i narzekać nie będę.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
Polska jest na tyle specyficznym krajem, że tu kebab nie smakuje jak ten turecki, pizza nie smakuje jak ta włoska, ryba po grecku nie ma nic wspólnego z grecją, nawet mcdonalds robi wieśkanapkę, której nie ma nigdzie więcej na świecie. Podniebienia polskie nie zniosłyby wszystkich niuansów smaku tradycyjnych potraw z innych krajów. Myślę, że wystarczającą ocenę wystawiają sami klienci restauracji - ciągle przychodzą. Były dwie rest. 4 pory roku i w obu był komplet. Sam osobiście nie znam smaku prawdziwej włoskiej pizzy (takiej prawdziwej - np. z neapolu), i być moze tylko dlatego pizze podawane w 4 p.r. mi smakują. A smak 4 serów jest dla mnie wzorcem, na podstawie którego oceniam smak innych. Kania widzę, że Ty masz już wyrobioną opinię i teraz próbujesz zebrać tylko do niej argumenty - a to nie ma za wiele wspólnego z ciekawością badacza. Moja uwaga: "Jedzenie zawsze Świerze, smaczne, obsługa na poziomie" - świeRZe pisze sę przez ż - świeże. Dbajmy o czystość języka - zwłaszcza, że masz, lub będziesz miała wyższe wykształcenie (a to zobowiązuje).
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
kolejny "marketingowiec" szkoda że nie douczony ;) chcąc poznać ""fenomen"" 4por zrób analizę SWOT wtedy bedziesz wiedzieć wszystko dlaczego jest tak a nie inaczej . Jeżeli chodzi o jedzenie są lepsze miejsca. podpowiedzi : miejsce, cena ...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
Włączę sie do dyskusji. Większości muszę przyznać rację. Pizza w 4Porach niestety ma niewiele wspólnego z włoską pizzą. Mam kuzynkę ktora mieszka we Włoszech na stałem ma męża włocha. Gdy byli u mnie zaprosiłem ich na pizze. Zjedli pizze ale po ich minach widziałem ze jedli lepszą :) Pasty nie jadłem wiec sie nie bedę wypowiadał.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
Witam, wielokrotnie bywałem we Włoszech. Od 12 lat przyjaźnię się z pewnym Włochem z Neapolu, który twierdzi, że jedyną prawdziwą pizzę można zjeść jedynie w jego mieście! Wyroby pizzerii z północy traktuje jako pizzo-pododne. Czy przypadkiem nie przesadzacie w swoich ocenach?! Czy nie najważniejsze jest to, że cztery pory roku mają klientów, którym odpowiada ten lokal i serwowane w nim jedzenie? Nie smakuje Wam? Nie musicie tam jeść i to wszystko! A tak na marginesie w Polsce (a podróżuję dużo) jadłem tylko jedną podobną do neapolitańskiej pizze w Warszawie i wierzcie mi w lokalu nie było tłumów. Jedyne na, co zwróciłbym uwagę łomżyńskim właścicielom pizzerii to błędy ortograficzne występujące w kartach menu we włoskich nazwach dań. Poza tym najważniejszy jest klient i jego satysfakcja a z tego, co piszecie z tym Cztery Pory nie mają problemu! "Krytykować może każdy głupiec i wielu z nich to robi" Winston Churchill
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
witam, tylko pytanie, ile ludzi w Łomży chciałoby jeść prawdziwą włoską pizzę? Ja jadłam pizzę we Włoszech i mi nie smakowała. Może przez przyzwyczajenie do naszej polskiej pseudopizzy, może taki mam gust. I w sumie nie przepadam za tymi z lokalu, wolę swoje domowe wariacje, a te już z prawdziwą pizzą niewiele mają wspólnego.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
To powiedzcie gdzie w Łomży można zjeść prawdziwą pizzę? W tych wszystkich masowo otwieranych pizzeriach? A co do waszych włochów, jednym będzie pasować innym nie. Wiadomo, że Włosi to taki naród, który chwali tylko swoje więc nie ma mowy o tym żeby kiedykolwiek przyznał, że zjadł lepszą pizzę niż we Włoszech. Nie raz jadałem we Włoszech i nie zauważyłem specjalnej różnicy pomiędzy pizzą we włoskiej restauracji a pizza w 4 porach, czego nie można powiedzieć o innych pizzeriach typu Da grasso, Chili, Tele czy innych pizzopodobnych wynalazkach z poprzypalanymi spodami, powypiekanym ciastem( to według was jest prawdziwa pizza? ). Skończe ten temat, bo najprawdopodobniej to założyliście ten temat tylko po to bo zazdrościcie właścicielowi jego restauracji i tego ilu ma klientów.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
Kania dałaś wyraz swej frustracji i powiatowego "markietingowego" sznytu rodem z poradników dla komiwojażerów. Obsmarowałaś lokal, który subiektywnie nie musi ci się podobać, uraziłaś tym być może właściciela, obsługę i klientów licznie odwiedzających tę restaurację- trattorię? nie ważne jak ten lokal nazwiemy. Czy ci klienci są tam za karę? nie smakuje im jedzenie, są niezadowoleni z obsługi? Płacą za drogo? Zastanów się czasem co piszesz i komu możesz zrobić przykrość. Mam nadzieję, że nie piszesz swojej opinii na zamówienie konkurencji, bo to byłoby k.....o.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
Włączę się z znów do dyskusji. Według mnie ludzie którym nie przeszkadza bardzo niski poziom jakości serwowanych potraw są hamulcem rozwoju usług gastronomicznych w Polsce a nie jest tajemnicą że w naszym kraju niewiele zostało w "wielkiej przedwojennej kuchni", komuna zrobiła swoje. Dziś o gustach wypowiadają się ci dla których wyznacznikiem smaku jest kotlet schabowy i bitki. Faktem jest że pizza to nic wyrafinowanego, każdy wie że to danie powstało z biedy ale ja osobiście nie rozumiem ludzi którzy nic sobie nie robią z dna jakim jest lokalny rynek usług gastronomicznych. W zasadzie łomżyńscy restauratorzy zaspokajają jedynie popyt na mierne jedzenie. Dla mnie gotowanie jest sztuką i nie zrozumiem nigdy tych dla których pizza na pulchnym cieście jest dobra.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
Jak juz sam napisales, pizza to zadne wykwintne danie, wiec nie rozumiem czemu szczytem lansu na tym forum jest napisanie, ze jadlo sie kebab u Turka albo pizze u Wlocha, tak jakby to kogos nobilitowalo w jakis sposob. Romagnolo, jak gotowanie jest dla Ciebie sztuka i jestes prawdziwym smakoszem, to gotuj w domu albo udaj sie do jakiejs znanej restauracji, gdzie przyrzadza Ci wykwintne danie i bedziesz sie mogl upajac biegloscia kucharza w sztuce kulinarnej. W Lomzy takiej restauracji nie ma, z prostego powodu. Swiecilaby pustkami. Bo tutaj nikt (w sensie ogromna wiekszosc, do ktorej zreszta sam sie zaliczam) nie zauwazy roznicy w doborze jakiejs przyprawy, ani nie zaplaci 100zl za pieknie podany kawalek miesa, ktorego starczy na dwa dziobniecia widelcem. Fast food to fast food i pretensje, ze nie jest dosc wykwintny, sa dla mnie co najmniej dziwne. Masz inny gust, nie smakuje Ci, Twoje prawo. Ale pretensje do ludzi, ze im smakuje sa nieco nie na miejscu. Jesli chodzi o 4 Pory Roku, to dla mnie trzymaja wystarczajacy poziom, zeby ich odwiedzac, a ze jakiemus Wlochowi mamusia gotowala inaczej, przez co lomzynska pizza nie smakuje mu tak, jak przywykl, niewiele mnie interesuje.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
Do Dran, Nie zrozumiałeś tego wątku, nie chodzi to o lansowanie się tylko o dyskusję na temat jakości usług.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
Owszem, zrozumialem. Kolejne juz wywody, sluzace opluciu kogos, bo mu sie udalo, jeszcze z proba przyobleczenia tego w pozory zainteresowania marketingiem... Podobno o gustach sie nie dyskutuje, wiec zale do ludzi, ze smakuje im jedzenie sa smieszne. Jakosc uslug? Prosze bardzo. Akurat jakosc uslug w 4 Porach Roku jest na wysokim poziomie, jesli za punkt odniesienia przyjac rynek lomzynski. Zawsze jest czysto, obsluga jest uprzejma, wystroj przyjemny, jedzenie swieze, a jego smak i ilosc sa takie same, niezaleznie od dnia. Wczesniej napisales: jedyną dobrą pizze w łomży miał gość w lokalu obok, obsługę miał fatalną, lokal wątpliwej jakości ale pizza naprawdę dobra tylko ludzie o łomżyńskich gustach nie potrafili tego docenić. Widzisz, bo wlasnie na tym polega jakosc uslug... Ze dba sie o wszystko i dba sie o to kazdego dnia, a nie od wielkiego dzwonu. Nie "ludzie o łomżyńskich gustach nie potrafili docenić", tylko gosc nie potrafil sie przylozyc do tego co robi, a w syfie nikt jadl nie bedzie, tak samo jak nikt nie bedzie sie meczyl z fatalna obsluga. Ot i masz odpowiedz na tajemnice sukcesu 4 Por Roku.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
Autor: lomzerman (---.adsl.inetia.pl) Data: 04-02-11 10:19 Kania dałaś wyraz swej frustracji i powiatowego "markietingowego" sznytu rodem z poradników dla komiwojażerów. Obsmarowałaś lokal, który subiektywnie nie musi ci się podobać, uraziłaś tym być może właściciela, obsługę i klientów licznie odwiedzających tę restaurację- trattorię? nie ważne jak ten lokal nazwiemy. Czy ci klienci są tam za karę? nie smakuje im jedzenie, są niezadowoleni z obsługi? Płacą za drogo? Zastanów się czasem co piszesz i komu możesz zrobić przykrość. Mam nadzieję, że nie piszesz swojej opinii na zamówienie konkurencji, bo to byłoby k.....o. Chcąc się ustosunkować do tej wypowiedzi to moja opinia na temat wyżej wymienionego lokalu nie jest subiektywna, ponieważ mało tego ze mają błędy w nazwach włoskiego menu to kompletnie nie mają pojęcia co się z czego robi i dają carbonarę na śmietanie czy pesto z jakimś leczo. Po czym kulturalnie człowiek płaci 60 zł za taką kolacje i wychodzi z przyklejonym uśmiechem. Dostać carbonarę ze śmietana to jak dostać schabowego z piersi z kurczaka. Czy to by was nie zdziwiło? Albo chleb zamiast frytek..To jest taka różnica. Uważam że skoro tak robią to nazwa dania powinna być zupełnie inna i wtedy nie wprowadzali by klienta w błąd. Albo powinni z miejsca powiedzieć ze to co ogólnie jest przyjętym u nim wygląda i robi się zupełnie inaczej. Po drugie to chwaliłam obsługę lokalu bo nie ma jej nic do zarzucenia, a o właścicielu nawet nie wspomniałam bo go tam nikt nigdy nie widział. Nie przypominam sobie aby właściciel tej restauracji podszedł i zapytał czemu mamy takie zdziwione miany albo czy oby napewno nam smakuje... Po prostu wyraziłam swoje zdanie na temat tego lokalu i chcaiłąm wiedzieć co inni o tym myślą. Bo zastanawia mnie dlaczego łomżyński rynek usług (i tu już nie chodzi tylko o gastronomie) jest na tak niskim upokarzającym poziomie. Właśnie mnie oświeciło bo zrozumiałam ze większość łomżan zje nawet gów.o jak mu podadzą niby w restauracji, jak to napisał Wyprane_gacie: Ja tam opierd.... prawie wszystko i narzekać nie będę. SamFart: "Łomża, miasto rond, kosciołów i biedronek.... ;)"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
Romagnolo "Dla mnie gotowanie jest sztuką i nie zrozumiem nigdy tych dla których pizza na pulchnym cieście jest dobra." Chyba nie powiesz, że w 4 porach jest pulchne ciasto? Tam ciasto jest porównywalne z tym co jest na nim, przeciwnie do innych"restauracji gdzie 4/5 to ciasto i 1/5 to składniki. Zresztą jak ktoś już tutaj napisał, każdy ma inny gust i nie ma co o tym dyskutować.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
hmmmmm a propos a kto pow ze 4 pory roku jest wloska restauracja mi smakuje tam jedzenie chodze tam na salatki a tak wogole to nie ma w tej lomzy gdzie wyjsc wiec jak wam nic nie pasuje to sami otworzcie restauracje sciagnijcie wlocha prAwdziwego i zobaczymy jak interes bedzie kwitl POWODZENIA.!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
Autor: kania (---.lomza.vectranet.pl) Data: 04-02-11 12:54 Po drugie to chwaliłam obsługę lokalu bo nie ma jej nic do zarzucenia, a o właścicielu nawet nie wspomniałam bo go tam nikt nigdy nie widział. No to wlasnie widac, jaka to Twoja ocena nie jest subiektywna... Nie pisz, ze nikt tam nigdy wlasciciela nie widzial, bo ja dziwnym trafem spotykam go tam czesto... Po prostu wyraziłam swoje zdanie na temat tego lokalu i chcaiłąm wiedzieć co inni o tym myślą. Bo zastanawia mnie dlaczego łomżyński rynek usług (i tu już nie chodzi tylko o gastronomie) jest na tak niskim upokarzającym poziomie Jesli rzeczywiscie tak bardzo nurtuje Cie ten problem, to zastanawiam sie, dlaczego czepiasz sie akurat tego lokalu, podczas gdy w Lomzy jest wiele na nizszym poziomie? Ale na przyklad "upokarzajacego poziomu" wybralas lokal z przyzwoitym wystrojem i dobra obsluga, gdy w innych panuje wystroj a'la bar mleczny, a zacie musisz sobie osobiscie odebrac przy barze. Nie mow, ze to ze wzgledu na jakosc jedzenia, bo nie sadze, zeby w pozostalych lokalach podawali pizze w 100% taka jak w Neapolu. Dlatego bardzo zastanawiaja mnie kryteria doboru materialu do "badan marketingowych"... Właśnie mnie oświeciło bo zrozumiałam ze większość łomżan zje nawet gów.o jak mu podadzą niby w restauracji Szkoda, ze nie oswiecilo Cie, ze chcesz blysnac kultura pokazujac obeznanie w swiatowej kuchni, a brak Ci jej w tak elementarnej sprawie, jak odrobina szacunku do innych ludzi.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
Dran, Nie mogę wytrzymać kiedy czytam jak mieszasz z błotem Kanię- kogoś kto wreszcie napisał prawdę. Pisałeś wcześniej o "powiatowym marketingu" , Twój jest już na pewno wojewódzki , rodem z Białegostoku chociaż prywatnie uważam że w łomżyński "powiatowy marketing" w wielu przypadkach przedstawia wysoki poziom. A jeśli uważasz że łomżyński rynek usług gastronomicznych, może na jednym wyjątkiem jest na zadowalającym poziomie to świadczy to tylko o Tobie, Gratuluje, jedz dalej wyroby makaronopodobne i pizzopodobne.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
Romagnolo prosilbym, abys wskazal mi fragment, w ktorym to wspomnialem o "powiatowym marketingu"... Moj nie moze byc wojewodzki, bo ja sie marketingiem nie zajmuje, a juz to ze odnalazles jakies moje zwiazki z Bialymstokiem, jest dla mnie doprawdy zaskakujace, ale coz, nie wszystko na tym swiecie musze rozumiec... A jeśli uważasz że łomżyński rynek usług gastronomicznych, może na jednym wyjątkiem jest na zadowalającym poziomie to świadczy to tylko o Tobie, Nie wiem jak to o mnie swiadczy, ale mam prawo do wlasnego pogladu w tej sprawie i nie wydaje mi sie, zeby gust kulinarny definiowal mnie jako czlowieka, zwlaszcza jesli dyskutujemy o potrawach tak wyszukanych jak pizza... Gratuluje, jedz dalej wyroby makaronopodobne i pizzopodobne. Ja generalnie od jakiegos czasu preferuje zdrowy tryb odzywiania, wiec pizza i makarony z sosami, w dowolnej postaci, slabo sie w tym nurcie mieszcza. I jesli ktos tu miesza kogos z blotem, to wlasnie Kania, ublizajac ludziom z powodu tego, ze smakuje im cos, co jej niekoniecznie. Ale coz, widac mamy inne wyobrazenie o kulturze.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
Dran , O powiatowym marketingu pisal lomzerman , przepraszam Cię za tą pomyłkę. Nie rozumiem jednak faktu że wiele osób staje w obronie "restauracji" która kłamie. Wiem o czym pisze Kania ponieważ jakiś czas temu też miałem ochotę na pesto i to właśnie tam zamówiłem , dostałem makaron którego nie podaje się do pesto z podgrzanymi ogórkami , innym razem zamówiłem pizze na której z definicji powinny być sardele ponieważ pizza nazywała się "napoletana" - dostałem śledzie. Wobec tego będę głośno mówił o tym że to oszustwo , jedzenie beznadziejne, mam do tego prawo jako oszukany konsument.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
Do Dran: O innych lokalach też mogę napisać bo znam wszystkie lokale gastronomiczne w Łomży i znam ich plusy i minusy oraz umiem to odnieść do poziomu w innych miastach, powiatach, województwach czy innych krajach Europy. Tylko ze nie w tym problem. Widzisz niejako problem jest w tym ze może i średnio rozumiem ludzi o podobnych upodobaniach do Twoich i zastanawia mnie skąd to się bierze. To ze gałęzie na ścianach wiszą i wielkanocne króliki w lutym nie są niczym dziwnym w rzekomo "restauracji na poziomie". Ja rozumiem ze jak nie ma co się lubi to się lubi co się ma, ale że ludzie nawet nie są świadomi tego o czym mówią. Twierdzisz ze moje wypowiedzi są oparte na subiektywnych odczuciach, ale tak nie jest. Ja mam porównanie, mam własne zdanie, wiem co jest dobre i rozmawiam o tym z ludźmi. Nie mówię że deszcz pada kiedy ktoś mi pluje w twarz. A niektórzy na tym forum to robią. Do tego gdy ktoś im zwróci uwagę: słuchaj ci kolesie plują na ciebie a ty im za to dziękujesz, twierdzą: To jest Twoje subiektywne odczucie, ja uważam inaczej". Widzisz Draniu, na świecie są tez ludzie którzy nie boja się mówić prawdy nawet gdy jest przykra. Będziesz takich ludzi w swoim życiu spotykał. SamFart: "Łomża, miasto rond, kosciołów i biedronek.... ;)"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
Żeby nie być gołosłownym napisze kilka słów o Labiryncie: Mają bardzo dobre "polskie" jedzenie. Wyśmienitą golonkę, placek po cygańsku, uwielbiam u nich ziemniaczane kuleczki. Poziom obsługi marny. Kelnerzy młodzi nie doświadczeni w ładnych uniformach i fartuszkach, ale nie wiedzą kiedy można zabrać talerz ze stołu. Ostatnio kiedy tam byłam kelner zabrał talerz osobie z którą przyszłam, kiedy tamta na chwilę odłożyła sztućce by porozmawiać. Nawet nie zapytał czy może, a sztućce nie leżały na znak zakończonego posiłku. To było żenujące. Na talerzu zostało 40% posiłku i głodny człowiek za stołem. kelner nie przeprosił, ale zauważył ze coś nie tak więc zapytał zanim sięgnął po mój talerz. To co jest na talerzu klienta należy do klienta, nie do kelnera i ma obowiązek zapytać czy może zabrać talerz, jeśli nie jest pusty. Kaki sposób zachowania się kelnerów niestety jest związany z kulturą jedzenia jaka panuje w Łomży, a częściowo można przypisać do całej Polski, ze do restauracji ludzie idą żeby się najeść, a nie biesiadować, spędzić czas, porozmawiać. 2. Nie podają posiłków równocześnie, nawet jak przy stole siedzą tylko dwie osoby. Nie radze tam pójść na randkę, bo to prawie reguła ze najpierw przynoszą jedne danie a drugie w odstepie 10-20 minut. Ani jeść ani czekać bo wystygnie. Pozostaje zakłopotanie... SamFart: "Łomża, miasto rond, kosciołów i biedronek.... ;)"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
Twierdzisz ze moje wypowiedzi są oparte na subiektywnych odczuciach, ale tak nie jest. Ja mam porównanie, mam własne zdanie, wiem co jest dobre i rozmawiam o tym z ludźmi. Przeciez "wlasne zdanie" to jest wlasnie subiektywizm... Trudno jest obiektywnie powiedziec, ze ta pizza jest niesmaczna, tak samo jak trudno powiedziec, ze kolor zielony jest ladniejszy niz czerwony. Jednemu smakuje, drugiemu nie, to jest wlasnie gust, jeden ma taki, drugi inny. Obiektywnie to owszem, mozesz napisac, ze dodaja smietany tam gdzie nie powinni z definicji itp. Natomiast obrazac ludzi za to, ze smakuje im co innego niz Tobie, nie powinnas. Skad sie to bierze? Z tego, ze zdecydowana wiekszosc nie jadala wloskiej pizzy i nie traktuje jej jako wyznacznik. Proste. Kolega sprobowal oryginalnej, tradycyjnej, wloskiej pizzy bedac na wakacjach i stwierdzil, ze nie dosc, ze przeplacil, to jeszcze polowe wyrzucil, bo sie jesc nie dalo. Mam podac adres, zebyscie mogli mu urzadzic pod oknami pikiete z tego powodu? Masz wyrobiony gust, szukasz potraw dokladnie takich jak w kraju pochodzenia, dlaczego stolujesz sie akurat w 4 Porach Roku? Przeciez wychodzi na to, ze jest to najgorszy z mozliwych lokal w tym miescie... Ty nie rozumiesz, czemu ludziom to smakuje, a ja staram sie rozgryzc inny fenomen... Tyle osob pisze, ze poszlo tam ze znajomymi Wlochami, ktorzy byli bardzo zawiedzeni itp itd. Dlaczego prowadzacie ich wlasnie tam? Czemu nie idziecie do lokalu z lepszym jedzeniem? Czy lubicie widziec zawod na twarzach znajomych? Czy moze staracie sie udowodnic, ze Lomza to dziura, gdzie nawet zjesc sie nie da? Czy tez lubiliscie tam chodzic, poki znajomy Wloch nie powiedzial Wam, ze to niedobre, wskutek czego zoladek gwaltownie wywrocil Wam sie do gory nogami? Powiedzcie czemu, bo nie moge pojac... Reasumujac, ja sie nie czuje oszukany jedzac w tej restauracji, bo nie mialem okazji probowac jedzenia we Wloszech, wskutek czego nie mam punktu odniesienia. A poniewaz potrawy mi smakuja, to nie zastanawiam sie, czy cos w nich byc powinno, czy nie powinno. I nie czuje sie z tego powodu oszukany, opluty, ani gorszy. Byc moze nawet, gdyby zaczeto tam stosowac oryginalne receptury, jedzenie przestaloby mi smakowac, kto wie... Tak wiec chodze tam, bo lubie, a nie po to, zeby poczuc oryginalny, wloski smak potraw, ktorego to nie jestem swiadomy i co nie przeszkadza mi w zyciu zupelnie. Wykwintna kuchnia to nie moje hobby widocznie... Jesli ktos czuje inaczej, to ma prawo sie tam nie stolowac, jesli trafi przypadkiem, to moze zwrocic uwage obsludze/wlascicielowi, moze to opisac, jesli czuje taka potrzebe, moze wreszcie wybrac lepszy lokal i wszystkim go polecac. Ale prosze mi nie ublizac, dlatego ze ja lubie tam jesc.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
Wiosna, lato, jesień, zima i tak co roku. To sa tzw. 4 pory roku. Ja Ci w Dupę, Ty mi Loda...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
Włączę się do dyskusji i skieruję słowa do Drania, Ja zwykle chodzę do jednej restauracji którą cenię za jakość potraw i nie jest to cztery pory roku. Tam natomiast byłem kilka razy kiedy chciałem zjeść coś włoskiego bo jeśli nazwy potraw noszą włoskie nazwy to domniemywam że to jest włoska restauracja chociaż ja bym użył słowa gospoda. Wróciłem tam ostatnio z ciekawości i z nadzieją że coś się zmieniło ale niestety.. znów zostałem oszukany. Ręce mi opadły i wyszedłem zniesmaczony. Jeżeli Tobie tam smakuje to chodź ile zechcesz ale nie odmawiaj ludziom prawa do wyrażania opinii bo do tego służy forum.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
Dran: Nie pomyślałeś przypadkiem o tym ze ten wątek nie jest dla Ciebie. Najwięcej się wypowiadasz chociaż nie masz żadnego poczucia estetyki. Nie masz żadnego pkt odniesienia w związku z tym co tutaj robisz? - a napisać trzeba ze nie koniecznym jest bywanie we Włoszech by poznać tą kuchnie, bo w Europie od dawna jesteśmy. Nigdy tam nie byłam i może nie będę, ale kocham potrawy tej kuchni, cenie oryginalność tych potraw. Kto wie, może w poprzednim życiu tam mieszkałam... I jeśli chcesz teraz napisać że reinkarnacja nie istnieje, z góry mogę Ci odpowiedzieć ze nie istniej tak samo jak nie istnieje subiektywny pomiar jakości usług w gastronomi, obliczeń w matematyce i efektów leczenia w medycynie. Albo coś jest albo czegoś nie ma, a to ze poniektórzy się na temacie nie znają to nie znaczy ze mają czuć się obrażeni, tylko powinni zgłębić temat lub zmienić wątek forum. SamFart: "Łomża, miasto rond, kosciołów i biedronek.... ;)"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
Obraza mnie takie stwierdzenie: Właśnie mnie oświeciło bo zrozumiałam ze większość łomżan zje nawet gów.o jak mu podadzą niby w restauracji Rozumiesz? Nie obraza mnie moja nieznajomosc tematu, tylko Twoje prostackie stwierdzenia odnosnie mieszkancow tego miasta. Romagnolo, ja nie odmawiam nikomu prawa do wyrazania opinii, przeciez napisalem: Jesli ktos czuje inaczej, to ma prawo sie tam nie stolowac, jesli trafi przypadkiem, to moze zwrocic uwage obsludze/wlascicielowi, moze to opisac, jesli czuje taka potrzebe, moze wreszcie wybrac lepszy lokal i wszystkim go polecac Prosilem tylko, aby przy tym wyrazaniu opinii nie ublizac ludziom za to, ze maja inny gust.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
Tak poza tym kania, to mialem wrazenie, ze watek jest wlasnie dla mnie... Moze wroc do pierwszego postu i przypomnij sobie jakie to pytania i zdziwienie popularnoscia tej restauracji wyrazilas. A poniewaz zdarza mi sie tam jadac itd. to postaralem sie odpowiedziec na gnebiace Cie watpliwosci i wyjasnic owe niezrozumiale przyczyny. Wiec po cholere tak naprawde zalozylas ten temat? Skoro wychodzi na to, ze pytania byly tylko podpucha, bo kto ma na nie odpowiedziec, jesli nie ludzie z wystarczajacym brakiem poczucia estetyki i smaku, aby tam jadac?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
Drań: Nie czepiaj się tylko cytuj całość. Te zdanie było odpowiedzią na wypowiedź Brudne_Gacie "Ja tam opierd.... prawie wszystko i narzekać nie będę". Nie napisałam wiec nic niezgodnego z prawdą, wiele faktów za tym przemawia ze tak jest. Jeśli uważasz się za gorszą większość a nie lepszą mniejszość to już Twoja indywidualna sprawa jakie masz mniemanie o sobie. Dran: Prosilem tylko, aby przy tym wyrazaniu opinii nie ublizac ludziom za to, ze maja inny gust." Nazywając rzeczy po imieniu to nie jest gust...To jest brak gustu Ja przy tym zostanę i zdania nie zmienię, a jeśli ktoś się czuje urażony z powodu własnego braku gustu, to tylko zostaje pracować nad sobą. SamFart: "Łomża, miasto rond, kosciołów i biedronek.... ;)"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
Brudne_Gacie to nie jest wiekszosc i nawet on nie napisal, ze zjadlby gow.o. I przykro mi, a w zasadzie nie jest mi przykro, ale nie zamierzam zostawac smakoszem kuchni wloskiej, bo do niczego mi to nie jest potrzebne.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
I chwała Ci za to. SamFart: "Łomża, miasto rond, kosciołów i biedronek.... ;)"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
Oj dajcie dziewczynie spokój, chciała się pochwalić, że gotować prawdziwa carbonare potrafii. A co się tyczy gustów... nigdy carbonary nie jadłem, ale ten watek zachęcił mnie do spróbowania tej z 4 Pór Roku, jeśli mi posmakuje to guzik będzie mnie obchodziło czy we Włoszech robią ją z tych samych produktów.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
"Oj dajcie dziewczynie spokój, chciała się pochwalić, że gotować prawdziwa carbonare potrafii." Nie dziewczynie tylko kobiecie i nie tylko carbonarę umiem ugotować, ale wiele innych dobrych potraw, które umiem podać w odpowiedni sposób, o czym kobiety w Twojej rodziny nawet nie słyszały,a co dopiero żeby im się chciało. SamFart: "Łomża, miasto rond, kosciołów i biedronek.... ;)"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
Kania nie wiem jak brak gustu, ale brak kultury to jest dobry powod do pracy nad soba :) A wracajac: nie istnieje subiektywny pomiar jakości usług w gastronomi, obliczeń w matematyce i efektów leczenia w medycynie Przeciez to ewidentna bzdura. W matematyce rzeczywiscie nie istnieje, w medycynie moze tez nie, natomiast w gastronomii jest jak najbardziej subiektywny, chociaz oczywiscie bedzie oparty na pewnych uniwersalnych wytycznych, to nie istnieje cos takiego, jak jedyna prawdziwa i w 100% niepodwazalna ocena jakosci uslug.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
MaYkel, Jeśli masz ochotę na carbonarę ale guzik Cię obchodzi z jakich powinna być produktów to może idź na kebab, w zasadzie dla Ciebie i tak bez różnicy.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
to zamiast się chwalić, czy kłócić to lepiej podaj ten przepis ;) wszyscy dzisiaj spróbujemy dobrej kuchni ! Udanego weekendu!!!!!!!!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
Kania, wykazujesz się dużą dozą arogancji, chamstwa i braku kultury : " "Nie dziewczynie tylko kobiecie i nie tylko carbonarę umiem ugotować, ale wiele innych dobrych potraw, które umiem podać w odpowiedni sposób, o czym kobiety w Twojej rodziny nawet nie słyszały,a co dopiero żeby im się chciało"- za te słowa to liście wypłacają Nie wiem kto ci dał prawo besztania tu wszystkich. Weź te swoje rondelki, łyżeczki i talerzyki i cuda kulinarne kuchni włoskiej serwuj u siebie w domu. Krytyk kulinarny z ciebie żaden, kompromitujesz się i wk......asz wszystkich swoją butą i zarozumialstwem.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
Nie bez różnicy, koniecznie musi być ta sławna, ze śmietany... z 4 Pór Roku :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
lomzerman, Ja akurat kibicuje Kani, moim zdaniem ona pisze parwdę w przeciwieństwie do Ciebie a liścia to sam sobie wypłać buraku.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
Romagnolo, z tym ze prawde mozna pisac w sposob kulturalny lub nie. Wybranie "nie" do pisania o kulturze moze powodowac pewien dysonans u odbiorcy, przez co trudno piszacego uznac za autorytet w tej dziedzinie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
A ja mam w nosie kto komu kibicuje. ja lubię jak ludzie są prawdziwi, kiedy pokazują swoje emocje, kiedy jest gwar, dyskusja. Wdzie, ze mi się udało :) Tak się po niektórzy martwili coś ie teraz stanie z tą restauracja, a tu proszę reklama za darmo. Wszyscy teraz z buta popędzą do 4 by spróbować osławionej carbonare. A ponieważ śmietana jest tocząca to ja też zmykam, bo muszę kalorie spalić. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Cius SamFart: "Łomża, miasto rond, kosciołów i biedronek.... ;)"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
Ty romagnolo nie kibicuj Kani tylko myśl samodzielnie- jeśli to dla ciebie nie za duży wysiłek. Ona może pisać prawdę dotyczącą składu potraw ale tu nie o to chodzi, chodzi o sposób wyrażania opinii na temat osób, które korzystają z jednego z lokali w Łomży. Jest im tam źle? siedzą tam za karę?.Buraków szukaj obok siebie- na polu, a propos remagnolo- to jakiś pedalski nick.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
lomzerman, Pedalskich cech szukaj u siebie przybytku bezguścia.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
Nieee no, nawet ja w domu carbonarę bez śmietany robię:))) Ale dyskusja jest ok. Nie bywam w 4 porach, wiec się powstrzymam od komentarza, fajnie się czyta.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
http://www.gangsters.pl/index.php?polec=123861
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
kania możesz się do mnie odezwać na meila - bogatyojciec@onet.pl. Mam pytanie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
Kania: Mam wrażenie, że w temacie carbonary i kuchni włoskiej liznęłaś cukierek przez papierek i jesteś przekonana, że wiesz już wszystko na temat cukierków... Carbonarę w każdym regionie robią inaczej, tzn. może nie inaczej ale w jednym miejscu dają śmietanę w innym nie, w jednym dają ser pecorino w innym granapadano... Tak jest z wieloma potrawami. Np. czy bigos w każdej części Polski robią tak samo? Albo: moja matka robiąc nóżki w galarecie nigdy nie dodawała czosnku. Moja teściowa dodaje (co mnie wk...wia bo go nie znoszę :-) ). Ale to wciąż są nóżki w galarecie... ----------------------------------------------------------- Hańba więc klechom, wszystkim oszczercom, co lud tumanią i z niego drwią
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
Ale nóżki córki teściowej Cię nie wr...ją?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
bogatyojciec: Ja rozmawiam tylko na forum. Sumo/Malaha: Fajny nick podoba mi się. Jeżeli chodzi o carbonarę byc moze to co napisałeś ma odbicie w rzeczywistości, ale to nie ma nic wspolego z włoską carbonarą. Prawdziwa carbonara to roztrzepane jajka , starty parmezan i dobry boczek. Żadnej mąki czy smietany. Przepisy z mąką i śmietaną to jakieś udziwnienia... Na tej stronie jest prawdziwy przepis na carbonarę: http://kardamonum.blogspot.com/2009/08/carbonara-prawdziwa.html SamFart: "Łomża, miasto rond, kosciołów i biedronek.... ;)"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
aha i jeszcze jeden artykuł: Trochę o nazwie i historii carbonare: http://www.we-dwoje.pl/kuchnia;wloska;spaghetti;alla;carbonara,artykul,11373.html SamFart: "Łomża, miasto rond, kosciołów i biedronek.... ;)"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
Żeś się uczepiła tej włoskiej kuchni, tak jak już Tobie napisali, każdy ma swój sposób na przyrządzenie dania, nikt nie zabrania małych modyfikacji, nie każdy bigos jest taki sam i nie każde pierogi są takie same.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
A no przyczepiłam się Cziki, a Tobie o co chodzi? :) Jeszcez raz napisze makaron ze śmietaną to nie carbonara tylko śmieciolada :) i nie powinno się tego nazywać carbonarą. Będę to powtarzać do skutku aż wam gałki oczne z nerwów powyłaża. SamFart: "Łomża, miasto rond, kosciołów i biedronek.... ;)"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
A jak ktoś zrobi bigos np z wątróbką to już wtedy nie jest bigos? To już wtedy nie jest polska kuchnia? Carbonara ma swój ogólny przepis ale nikt nie broni zmienić przepisu, czy przez to już nie jest włoską potrawą? Skoro ludziom to pasuje i smakuje to Ty nie powinnaś ich mieszać z błotem tylko dlatego, że Tobie to nie smakuje bo jest jakiś inny składnik, nie pasuje Ci jedzenie to tam nie jedz i już!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
kania załóż jakiś lewy mail i odezwij się do mnie jeżeli się czegoś obawiasz. Sprawa dosyć istotna i myślę, że warto dla Ciebie żebyśmy porozmawiali.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
Do Cziki: Sama decyduje gdzie jem. Mam również prawo wyrazać własne zdanie na temat dowolny. Nie rozumiem dlaczego próbujesz mnie przekonać, ze makaron ze śmietaną to carbonara, kiedy w prawdziwym znaczeniu tego słowa ów makaron tym nie jest. Idąc tym tropem dojdziemy do tego ze cielak to krowa i można go wydoić. Nie doi się cielaków i nie poprawia niczego co w swojej esencji jest doskonałe oraz posiada setki lat tradycji. A odnośnie bigosu to wiadomo, ze powstał on w polskiej tradycji z biedy i pozwalał gospodyniom wrzucać tam wszystkie resztki jedzenia jakie zostały i mieszać z kapustą bo to warzywo tanie i ogólnodostępne na polskiej wsi. W każdej kulturze niemal jest taki przysmak, który jest odpowiednikiem tego polskiego śmietnika: np. we włoszech jest to pizza, na Ukrainie barszcz ukraiński itd. Można więc wrzucić do bigosu wątróbkę i zostanie on bigosem chociaż raczej nikt tego nie robi. A nie robi dlatego ze do bigosu nie daje się wątróbki, wątrobkę robi się duszoną z cebulką i podaje z kaszą oraz warzywami. Ja nikogo nie mieszam z błotem ja pisze do carbonare, a że niektórym forumowiczom gul chodzi bo wstyd im, że nie mają nic ciekawego do powiedzenia i że nie wiedzą co jedzą to nie moja juz wina. SamFart: "Łomża, miasto rond, kosciołów i biedronek.... ;)"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
"nie poprawia niczego co w swojej esencji jest doskonałe" Pojechalas... Co najmniej jakbys pisala o dzielach Michala Aniola. Jesli faktycznie tak jest, ze nawet we Wloszech zaleznie od regionu takie modyfikacje sie stosuje (niestety musze uwierzyc na slowo), to w tej chwili czepiajac sie, zachowujesz sie jak fundamentalistyczna terrorystka, gotowa niszczyc i mordowac za odstepstwa od Twojej kulinarnej religii. Wyluzuj.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
Widzisz kolego dzieła Michała Anioła zochowały się tylko dlatego, ze są na tym świecie ludzie z poczuciem piękna i estetyki, którzy uchronili to i inne piekne dzieła przed zniszczeniem ludzi ogarniętych głupotą i krótkowzrocznoscią. Przyrządzić prawdziwą carbonarę to mistrzostwo, nie mozna dopuścić do tego by jajka scięły się na makaronie. Po zdjeciu z ognia jest gładka jak pupa niemowlaka. Carbonara ze śmietaną została wymyślona na potrzeby kuchni komercyjnej i wyglada jak wymiociny wawelskiego smoka ;) SamFart: "Łomża, miasto rond, kosciołów i biedronek.... ;)"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
Wiesz, poczucie estetyki nie ogranicza sie do kuchni wloskiej, ani kuchni w ogole, moze Cie to zdziwi. A pomyslalby ktos, ze przyrzadzenie pizzy, czy carbonary to sztuka wrecz niezbedna i ceniona na dworze samej krolowej angielskiej. Gdyby kazdy podchodzil do swojej dziedziny tak jak Ty, to nie daloby sie wytrzymac w tym kraju. Pojmij, ze nie kazdy musi sie zachwycac kuchnia wloska i byc jej znawca, podobnie jak Ty nie znasz sie na milionie innych rzeczy i raczej ludzie Ci z tego powodu nie ublizaja na codzien.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
kania Nadal czekam na jakiś kontakt do Ciebie. Nie obawiaj się niczego, nie zrobię Ci krzywdy;), a wręcz przeciwnie. Uwierz mi na słowo, że pewnych tematów się nie porusza na forum ogólnym, więc potrzebuję do Ciebie kontakt, aby zadać jedno pytanie. Odpowiadasz na nie i daję Ci spokój. Załóż więc jakiś e-mail na ogólnodostępnym portalu i napisz do mnie słowo. Chyba, że chcesz podać tutaj do siebie namiar? Kontakt do mnie to: bogatyojciec@onet.pl Pozdrawiam
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
Spaghetti alla carbonara Kolejna klasyczna wersja włoskiego makaronu, ostatnio do dostania także w postaci "torebek". A oto, jak naprawdę przyrządza się ją we Włoszech: Skład: 50 dag spaghetti 10 dag wędzonego boczku masło 2 żółtka tarty ser 1 niepełna szklanka gęstej śmietany sól pieprz ewentualnie czarne oliwki Makaron ugotować al dente. Boczek pokroić w wąskie paski i usmażyć na maśle na maleńkim ogniu. Żółtka dobrze wymieszać ze śmiataną, serem, pieprzem i jeśli boczek jest mało słony, to i ze szczyptą soli, ewentualnie dodać drobno pokrojone czarne oliwki. Spaghetti odsączyć, wrzucić na patelnie z boczkiem i dobrze wymieszać na ogniu, dodać żółtka ze śmietaną i wymieszać energicznie. Podawać natychmiast. Przepis z książki "Kuchnia włosko-polska i polsko-włoska dla początkujących", Małgorzata Caprari Smacznego! Ja robiłem carbonarę z tego przepisu i wyszło super. Kania, o gustach się nie dyskutuje, ale jak piszesz jak Ci smakowało to tłuste jedzenie serwowane w "Labiryncie", to cóż... Jeśli chodzi o "4 pory roku", to faktycznie, może nie mają tam klasycznej włoskiej pizzy, jest ona trochę tłusta i z pieca elektrycznego, ale ogólnie nie jest zła, kwesta gustu. Widocznie ludziom pasuje, bo lokal non stop jest pełny.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
tylko wina sa cholernie drogie nie wspominam o francuskich o nich trzeba zapomniec, sok z pomaranczy i te sprawy
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
Sama sobie zaprzeczasz, bigos z wątróbką może być i to nadal będzie polska kuchnia, carbonara ze śmietaną już nie może być i to już nie jest włoska kuchnia, przechodząc do meritum nie chodzi mi o to czy to co podają to jest carbonara czy też nie jest chodzi mi o to że ubliżasz ludziom, którzy tam jedzą i nie mają pojęcia o tym czy śmietana może tam być czy nie może tam być. Ludziom to pasuje więc co Tobie do tego, tak jak śmieszy Ciebie ta śmietana której nie może być tak mnie śmieszy to, że według Ciebie wątróbka może być w bigosie. Więcej już tu się nie wypowiadam bo rozmowa z Tobą to rozmowa jak z terrorystą, którego racja jest jedyna i już. Arrivederci
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
w Labiryncie jest pyszna goloneczka :). Musi być tłusta. Paluchy lizać SamFart: "Łomża, miasto rond, kosciołów i biedronek.... ;)"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
Cziki już pisałam nazywasz mnie terrorsytą, a sam nie widzisz ze próbujesz odebrać mi możliwość własnego zdania, które to do tego umiem poprzeć odpowiednimi argumentami. Z Ciebie niezły apostoł łomżyńskiej ludności. Myślę, ze masz niską samoocenę i za bardzo się przejmujesz ;). Ja dopuszczam różne prawdy i różne poglady na poziomie absolutnym każdy jest wolny co nie zmienia faktu, ze w świecie muszą obowiązywać pewne zasady. Ale jak widać o tym można rozmawiać tylko z ludzmi, którzy rozumieją temat głębiej. Carbonara bez jajek to tylko symbol ludzkiej niechlujności oraz konformizmu profanujących różne kultury. SamFart: "Łomża, miasto rond, kosciołów i biedronek.... ;)"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
ha ha gc ta twoja carbonarta to radczej makaron z Jedwabnego ze skwarkami i ma niewiele wspólnego z prawdziwa carbonarą . Jak się robi prawdziwą carbonarę popatrz w kanale BBC ND tekwizji satelitarnej N . Tam Rick Stein podrózuje po krajach basenu morza środziemnego i prezentuje lokalne potrawy. Jest tam własnie carbonara pokazana i dokładnie objasniopne jej wykonanie. Tak wię sobie popatrz. Riposta
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
kania potwierdź, że to ty się odezwałaś do mnie na e-maila bo nie chciałbym zaczynać tematu z kimś kto sobie jaja robi. Pozdrawiam
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
tak SamFart: "Łomża, miasto rond, kosciołów i biedronek.... ;)"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
Ha ha Riposta - kolejny znawca włoskiej kuchni, który swą wiedzę czerpie z internetu albo programu TV prowadzonego przez odpowiednika polskiego Makłowicza. Według Ciebie, babka, która napisała kilkanaście książek kucharskich, i sądząc po nazwisku wżeniła się we włoską rodzinę nie ma pojęcia o spaghetti. Sumo dobrze podsumował takich speców jak ty: w temacie carbonary i kuchni włoskiej liznąłeś cukierek przez papierek i jesteś przekonany, że wiesz już wszystko na temat cukierków... Prawda jest taka, że w każdym regionie Włoch potrawę o tej samej nazwie robi się inaczej. Co więcej, nawet w jednym mieście zazwyczaj jest tak, że w jednej restauracji jest inaczej, w drugiej inaczej, a we włoskim domu jeszcze inaczej. Poza tym każdy Włoch Ci powie, że najlepsze spaghetti robi jego mama, a wszystkie inne to podróbki. Piszę Ci to jako fan książek Pani Caprari i częsty bywalec ziemi włoskiej. Tyle w temacie mistrzu ciętej riposty.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
srakbonara, ja tam wolę opie*dolić bigos z gara
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
do kania "OSOBA KTÓRA ZAJMUJE SIĘ MARKETINGIEM" i udaje że zna sie na rzeczy, a pisze swierze i toczace żalllll Będzie lepiej jeśli sama zajmiesz się swoimi garami, a ja na carbonare chętnie się wybiorę mimo iż nie jest PRAWDZIWIE włoska
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
yahooooo Patrz jaki ty inteligentny jesteś, ze z całej wielogodzinnej debaty wyrwałeś dwa zrzynki do których mogłeś się przyczepić. Albert Einstein i Leonardo Da Vinci byli dyslektykami, chcesz powiedzieć, ze przez to udawali ze znają się na rzeczy? Że ich wielkie dzieła i odkrycia powstały bo im się udało, albo ze garami dobrze tłukli.... Zacznij jeść tran to wpływa na wzrost szarych komórek :P SamFart: "Łomża, miasto rond, kosciołów i biedronek.... ;)"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
Jesteś żałosna i żal to czytać co wypisujesz Kulturą się również nie wykazujesz, a " Cztery Pory Roku" ma swoich klientów i Ciebie nie potrzebuje
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
kania masz racje pseudo inteligentów tu nie brakuje .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
Autor: yahooooo (---.adsl.szeptel.net.pl) Data: 08-02-11 19:31 Sam jesteś żałosny a o Czterech Porach Roku skończyliśmy rozmowę mniej więcej w połowie tego wątku, więc jesteś mocno nie w temacie. Dalej rozmawialiśmy o tym czym jest lub nie jest włoska kuchnia itp. Rozmawialiśmy też o polskiej kuchni. Z jednej strony na pewno możesz poczuć się wyjątkowo bo jesteś jednym z tych co na szeroko zakrojony temat potrafią napisac choc kilka słów. To nic, ze w stylu: no weś już idz stąd, bo suchać cie nie mogeee......gupia jesteś" brawo dla kolegi.... SamFart: "Łomża, miasto rond, kosciołów i biedronek.... ;)"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
Kania napisała: Jeżeli chodzi o carbonarę byc moze to co napisałeś ma odbicie w rzeczywistości, ale to nie ma nic wspolego z włoską carbonarą. Prawdziwa carbonara to roztrzepane jajka , starty parmezan i dobry boczek. Żadnej mąki czy smietany. O cholera! Muszę o tym poinformować mego przyjaciela (Włocha, żeby nie było wątpliwości). Otóż carbonara, którą nieraz przy mnie gotował, była ze śmietanką! Jego mama również taką robiła. Muszę mu wygarnąć, że mnie oszukał, że to nie była prawdziwa carbonara, bo tak napisała Kania na forum 4lomza! Ja Cztery Pory Roku rzadko odwiedzam, ale to dlatego, że w Łomży w ogóle rzadko jadam na mieście. Ale w porównaniu z wieloma innymi lokalami, pizza nie jest tam wcale zła. Do takiej, jaką jadałam na południu Włoch sporo jej brakuje, ale mnie smakuje. A ci wszyscy spece od wyrafinowanych gustów i jedynie słusznie dobrego jedzenia powinni pamiętać o tym, że smak jedzenia nie zależy tylko od tego, czy użyjemy podanych w przepisie składników, ale też od ich jakości i czegoś, co nazwałabym terroir (choć nie wiem, czy jest to do końca adekwatny termin). Można w Łomży zrobić sos z pomidorów, bazylii i czosnku, posypać wszystko parmezanem, a i tak nie musi smakować jak, dajmy na to, w Toskanii. Bo pomidor nie ze słonecznego krzaka, a przyniesiony zimową porą z supermarketu. Bazylia z chłodni, a nie z przydomowego ogródka. A "parmezan" obok parmezanu tylko leżał. Ponoć wszystkie potrawy najlepiej smakują tam, skąd pochodzą produkty potrzebne do ich przygotowania. Ale to zagwostka dla bardziej wyrafinowanych kubków smakowych. Te wychowane na fast-foodach z ogromną ilością soli i cukru oraz na glutaminianie sodu raczej nie odczują różnicy. Je n'sais pas ou je vais, oh ca je l'ai jamais bien su. Mais si jamais je le savais, je crois bien que je n'irais plus...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
domnisoara demolka: Ja mówiłam o oryginalnej carbonara czyli tej pierwotnej o jakich w legendach mówią. Zgadzam się, ze w różnej części włoch dodaje się również śmietanę, ale powinno być jej nie wiele jeśli już. Śmietana może być dodatkiem, ale podstawa są jajka. Natomiast są spece w Łomży i nie tylko, że na samej śmietanie ukręcą...nie wiadomo co i posypią serem tartym z okręgowej spółdzielni. Tak właśnie propo tego co wspomniałaś o jakości produktów to w łomżyńskich restauracjach trudno szukać, choć są wyjątki. Ja akurat nie mam z tym problemów bo produkty do włoskich dań moja połówka przywozi właśnie z Włoch. Parmezan, sosy pomidorowe, wina, a bazylię mamy w doniczce. Jak się chcę to się umie. A to czy Twój przyjaciel je carbonara ze śmietaną czy nie zależy w jakiej części włoch mieszka. Za to napewno nigdy nie jadł carbonara bez jajek...A w łomzy można. Zapros go kiedys niech sam oceni :) SamFart: "Łomża, miasto rond, kosciołów i biedronek.... ;)"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
Za wikipedią: Trollowanie (trolling) – antyspołeczne zachowanie charakterystyczne dla forów dyskusyjnych i innych miejsc w Internecie, w których prowadzi się dyskusje. Trollowanie polega na zamierzonym wpływaniu na innych użytkowników w celu ich ośmieszenia lub obrażenia (czego następstwem jest wywołanie kłótni) poprzez wysyłanie napastliwych, kontrowersyjnych, często nieprawdziwych przekazów czy też poprzez stosowanie różnego typu zabiegów erystycznych. Podstawą tego działania jest upublicznianie tego typu wiadomości jako przynęty[1], która doprowadzić mogłaby do wywołania dyskusji. Typowe miejsca działania trolli to grupy i listy dyskusyjne, fora internetowe, czaty itp. Trollowanie jest złamaniem jednej z podstawowych zasad netykiety. Jego efektem jest dezorganizacja danego miejsca w Internecie[2], w którym prowadzi się dyskusję i skupienie uwagi na trollującej osobie. NIE KARMIĆ TROLLA
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
Kania, jak widzisz nawet Włosi ściśle nie trzymają się reguł. On jest akurat z Apulii i jego znajomi gotowali tak samo. Choć, oczywiście, jajka też w carbonarze lądują. Tak się składa, że będąc w Łomży do Czterech Pór nie trafił, a pizzy postanowił spróbować w najgorszym możliwym miejscu (przez grzeczność nie podam nazwy przybytku, ograniczę się do stwierdzenia, że ile razy nie przechodziłam obok, nie widywałam prawie żadnych klientów - on się jednak tym komentarzem nie zraził). Wierz mi, że pizza z Czterech Pór jest w porównaniu z tamtą strawą prawdziwym arcydziełem. Widokiem polskiej pizzy w bardzo uczęszczanej pizzerii w innym mieście był zaskoczony (co to za buła drożdżowa??), ale nawet się do niej przekonał. A swoją drogą, znam Włochów, którzy będąc w Łomży, na pizzę idą głównie do Czterech Pór. Im smakuje. Ja za to chętnie bym skonsumowała najprawdziwszą ortolanę na cienkim chrupkim cieście. Tylko gdzie ją dostać?? Je n'sais pas ou je vais, oh ca je l'ai jamais bien su. Mais si jamais je le savais, je crois bien que je n'irais plus...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
gc nie wypieniaj sie jak tani szampon tylko obejrzyj ten program. jedno ci powiem dodawanie smietany do carbonary juz dyskwalifikuje ten przepis. Riposta
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
a i co jeszcze prawdziwa włoska kuchnia nie zna pojęcia wędzonego boczku - do carbonary uzywa się specjalnego rodzaju boczku ale nie jest on wędzony. Jeszcze raz kieruje do tego programu. Riposta
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
a to link do tego fragmentu programu wklejam http://www.youtube.com/watch?v=t1cUwX4Xzt0&feature=channel Riposta
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
La ricetta degli spaghetti alla carbonara Ingredienti per 4 persone: - 400 g di spaghetti; - 150 g di pancetta affumicata; - 30 g di pecorino romano - 2 uova intere - sale e pepe mieszkanielomza
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
-kapusta -kiełbacha -gorzała -gołe baby
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
no co jest taka cisza? Riposta
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
a ten niby boczek to pancetta affumicata Riposta
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
W 4 Pory Roku jedzenie dobre, ale do czasu az sie cos trafi, pewnego dnia poszlismy ze znajomymi na obiad i kawe niestety doznałam szoku jak po zamówieniu mojemu synkowi tostów z dżeme okazalo sie ze tosty od spodu były całe zapleśniałe. Szok ... kiedy kulturalnie zwróciłam uwage kelnerce zabrała talerz i tyle, nie umiała sie nawet zachować. Od tamtej pory juz tam nie jadamy bo nie wiadomo jakiej swieżości mają produkty. Nie polecam !!! młoda
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
co prawda to prawda. nie mają zbyt dobrego jedzenia tam.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Cztery Pory roku |
http://dobryzarobek.pl/index.php?id=68342288b396ad8fd8cc5492c800be8b
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |