Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Po prostu KONIEC... AMEN... |
Jan Paweł II nie żyje... Tu, z dala od ojczyzny, gdy ma się tak zwaną szerszą perspektywę, wyraźnie widać, że odszedł jedyny Polak, który miał autorytet na świecie. Nie został nikt... Nie boję się zaryzykować twierdzenia, że razem z Nim odeszło wszystko co jednoczyło Polaków, teraz bez jego czujnego oka pozagryzamy się nawzajem... Bo Ojczyznę już sprzedaliśmy... DaSto Wieczny Tułacz PS. Czy jest nadzieja...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Po prostu KONIEC... AMEN... |
Nadzieja jest zawsze, bo jest cnotą Boską. Jak się zachowamy, będzie to wyznacznikiem jak zachowujemy nauke Ojca Św.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Po prostu KONIEC... AMEN... |
[*]
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Po prostu KONIEC... AMEN... |
[*] [*][*][*] JAN PAWEŁ II [*] [*] 02.04.2005r 21:37 :( PoZdRo DlA kUmAtYcH ... :-)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Po prostu KONIEC... AMEN... |
"Ludzie słabi duchem umierając przechodzą z jednego pokuju do drugiego, papież przeszedł z kąta w kąt." To był wielki człowiek, wielkiego ducha, wielkiej moralności i wielkiej wiary. On nie odszedł z tego świata, on umarł dla ludzi, by wrócić do Ojca w niebie. Tam będzie nad nami czuwał, będzie się nami opiekował - nie tylko Polakami, ale całym światem - będziemy mieli kolejną osobę w bezpośredniej bliskości Boga, którego będziemy mogli prosić o wsparcie. Pamiętajmy jego naukę, jego miłość do wszystkich ludzi niezależnie od koloru skóry, czy wyznania. Pamiętajmy, że nie ma usprawiedliwienia dla przemocy i zakłamania. Tylko prawda i miłość niesie szczęście. Wczoraj i dzisiaj nie płakałem po nim i nie modliłem się za niego. Płakałem nad materialnym światem i nad nami, modliłem się o siłę dla nas oraz rozumienie i, co najważniejsze, wykorzystywanie w życiu nauk Jana Pawła II. Przez większość mego życia byłeś członkiem mej rodziny, teraz twe człowiecze ciało zgasło. Wierzę, że nadal będziesz ze mną i swymi słowami będziesz mnie wspierał w drodze do domu Pana.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Po prostu KONIEC... AMEN... |
wielki czlowiek to za malo powiedziane...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Po prostu KONIEC... AMEN... |
Drogi DaSto Szerszą perspektywę można mieć nie opuszczając Polski. Jan Paweł Wielki ,Święty jak "my "Go nazywamy odszedł tylko ciałem ,Jego duch jest i będzie zawsze obecny.Zostawił tyle po sobie,że nie starczy nam życia,by zrealizować Jego nauki.Mówił też o tym ,że podstawą każdego społeczeństwa jest RODZINA.Co masz do powiedzenia w tym temacie? Najłatwiej powiedzieć:KONIEC, AMEN. Lepiej wracaj, póki masz jeszcze gdzie i do kogo. To przyjacielska rada.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |