4lomza.pl/

........

Jak zwykle w takich sklepach,musisz liczyć się z tym że,możesz być takim trochę wołem do roboty.Rzadko zdarza się żeby było inaczej,ale są wyjątki.Jeżeli to twoja pierwsza praca i nie znasz tam nikogo z załogi, to może być ci ciężko,ale zawsze warto spróbować jakieś doświadczenie zdobędziesz,które zaowocuje może w innej pracy.

Z tego co się orientuje,to nie zatrudnia tesco tylko firma zewnętrzna,raczej na umowę zlecenie-czyli nie masz co liczyć np.na urlop i inne przywileje pracownicze,jakie mają na normalnej umowie o prace.

Idź do sklepu i zobacz przy sobocie albo większym święcie jak jutro co się tam wyprawia, sama ocenisz czy praca jest dla ciebie i czy chcesz tak pracować i sama odpowiesz sobie na pytanie

No właśnie musisz pomyśleć ,czy tego typu praca odpowiada tobie,na pewno jest trochę lub bardziej stresująca,kontakt z ludźmi,w większości na nogach,jakieś tempo pracy może być narzucone,ktoś na bank będzie tobą dyrygował.Tez zależy czy szybo wszystko łapiesz bo jak nie to stres twój i tego kto będzie ciebie uczył.
Zależy czego oczekujesz i czy na mus musisz iść do takiej właśnie pracy.

Poczytajcie w necie o Tesco i jego pracownikach.

meszka,

Robota w Tesco to ostatecznosc . Pracowalam tam moje kolezanki też , w czasach duzego bezrobocia zero umowy o prace wszystko przez firme zewnetrzna . Nawet wtedy ludzie po kilku miesiącach odchodzili , zostawali zdesperowani i tacy co nigdzie indziej nie dostaliby roboty i do dzis jest tak samo .
Plusy poza ksiazeczka zdrowia nie wymagają praktycznie niczego . Jak popytasz dzewczyny ktore tam robiły dowiesz sie ze w tesco nie brak gląbów ktorych w innych miejscach nawet nie przyjeliby do roboty a że tam nie walą ludzie drzwiami do roboty to robi kazdy . Od dawna jest jedna zasada . Wystarczy że jak idzie sklepem pani Renatka obsługa lady robi miłą obsluge klienta prosze dziekuje a potem zlewa na calego .

Trzeba odrobinę ogarniac , bystra nie musisz byc . Co do roboty za lada pracowalo tam masa dziwuch . Dziś są pojedyncze bystrzejsze w calym sklepie . Za lada spotkasz załganą Iwonkę , ta potrafi ludziom kłamać w oczy ze mieso jest swieże choc wali padliną od samego rana , obok lady nie można przejśc . Ludzie z drugiej strony nie czują a w domu czeka ich niespodzianka jak wsadzi nos do torby . Poznasz chłopa jak kloc Mirusia , ciężko niekumaty , co on robi za ladą? , w innych męskich robotach zarobiłby 3 razy tyle a pałęta sie w tesco . Sylwka Emilka gdzie je by kto przyjał ? Moze jaki prywaciaz do swojego miesnego ale tam zasuwałyby jak w tesco a do tego mogłby pryk łapać za cyce i dupe . Tu z tym spokój . Aśka jest ok uczciwa dziewucha . Poza ladą zobaczysz szympansa Przemusia zwykle bimbającego na magazynie . Dla niego tesco to awans cywilizacyjny.

Pewnie jako nowa bedzisz robila za dwie bo inna bedzie pokazywala zrob to lub tamto sama sciemniajac po kątach . Nawet jak jakas szczeka nie wdawaj sie w pyskówy , nie warto bo jak w wielu marketach tu też smarują skargi anonimy do dyrekcji przez sieć . To stara metoda dogryzania . W robocie ;;moja droga , jaka ty mila fajnie sie z toba robi;; a co do czego smaruje anonima podszywajac sie za klienki . Potem dziewczyny czytają
;; Na ladzie w dniu tym i tym bylo brudno, a ekspedientaka zapakowala niechlujnie towar ;;
I taka ździra ma uciechę bo oskarżona wzywana na rozmowę , ma pouczania i myśli że to klientka poskarżyła nie wiedzac ze to donos kogoś ze sklepu . A co do czego żadna nic nie wie uważaj na załgane ździry .

Jeśli nigdzie nie robiłaś możesz doświadczenie zdobywać zawsze to siec a nie sklepik pryka u ktorego robisz wszystko . Poznasz ludzi nauczysz sie , w innej robiecie już będziesz obyta z rożnymi sprawami .

taka praca jest moim zdaniem bardzo niewdzięczna i słabo płatna.

Brawo ew877,konkretnie i na temat.Byłaś,pracowałaś wiesz jak jest i mądrze napisałaś.
Meszka ma to pięknie zobrazowane.
Oby wiecej takich konkretnych ludzi,pisało na tym forum.

Jak aplikowac do Tesco? Zaniesc cv?