4lomza.pl/

Do czego to prowadzi i o czym to swiadczy? Na naszym łomżyńskim forum aż roi sie od wulgaryzmów. Potrzebna jest odbudowa moralna aż od podstaw, we wszystkich sferach życia, od pierwszych kroków w rodzinie, poprzez szkołę, kościół, organiacje pozaszkolne. Jakaś ogromna choroba, jakieś zło toczy nasze życie społeczne. UCZEŃ SIĘ BUNTUJE PRZECIW SZKOLNEJ TRADYCJI, OBRZĘDOWI, SZKOLNEMU RYTUAŁOWI. PRZECIEŻ WYBRAł TĄ SZKOŁĘ, A jej Patron to bohater Narodowy.

henryk

Zgadzam się z pierwszą częścią twojej wypowiedzi. Ostatnimi czasy aż roi się na tym forum od wulgaryzmów. Pojawiają sie jacyś nowi, którzy nie znają zasad tego forum. Czyżby jakaś nowa sieć internetowa? A może duża ilość nowych podłączeń?
Co do drugiej części to nie jest tak jak piszesz. Uczeń wybierając szkołe kieruje się kierunkiem nauki, jaki zawód, jakie przedmioty, lub podlega tzw, rejonizacji, nie zaś patronem szkoły. Jeśli mieszka w rejonie SP 10 to idzie do szkoły im. Papieża, co nie musi oznaczać, ze jest zarzartym katolikiem.

Nie musi być zażartym katolikiem aby czerpać z postawy, poglądów, autorytetu w sprawach moralnych Jana Pawła II. Są one uniwersalne i wykraczają po za jedną religię. Należy doceniać zasługi Piłsudskiego przy odzyskaniu niepodległości. Jego działania przyniosły sukces. Można żałować, że nie dogadali się z Dmowskim i różnie oceniać 1926 r. Jednak całościowo należy się Piłsudskiemu pozytywna ocena. Wydaje mi się, że uczeń i jego rodzic wybierając szkołę wykorzystującą w swoim systemie wychowawczym takie ideały wychowawcze powinien w nim uczestniczyć. Idąc do szkoły, szczególnie średniej decyduje się na jej atmosferę. Wybierając szkołę wybiera się kierunek zawodowy ale też i atmosferę wynikającą z tego systemu. Oczywiście nie wszystko można sobie w tym systemie wcześniej wyobrazić, ale działania wykorzystujące wzory osobowe patrona napewno. Jednostki nie mogą przestawić calego systemu wychowawczego szkoły. Ewentualnie jeśli to tak mocno koliduje z poglądami wychowania w tej rodzinie powinien mieć możliwość nieuczestniczenia w konkursie o patronie bez konsekwencji. Jeśli sprawa dotyczyłaby zdecydowanej większości tej społeczności szkolnej wówczas należaloby pomyśleć oprocedurze zmiany patrona, ale to chyba nie wchodzi w rachubę.

henryk

Owszem są prawdy uniwersalne i nikt ich nie neguje. Ja problem widzę nie w tym, jak kto ocenia Piłsudskiego, Kościuszkę czy innych patronów szkół nie tylko łomzyńskich. Problem tkwi w tym, że uczeń chcący sie w Łomzy uczyć na elektryka lub elektronika nie ma wyboru - musi iść do szkoły im. Piłsudskiego, gdyż innej nie ma. Zgadzam się natomiast z tym, że jeśli nie chce uczestniczyć w imprezach związanych z ......no nie wiem jak to dokładnie określić, z patronem, sponsorem, opiekunem - nie powinien być do tego zmuszany.