4lomza.pl/

W dyskusji z Polonią chicagowską można co najwyżej starać się zagłuszyć przeciwnika ciskając weń krótkimi słowami kęsami. Taka jest mentalność tych ludzi, którzy żyją w uwikłanym świecie zielonych. Oni na nic nie mają czasu, a dyskusja wymaga skupienia i mozołu. To cena izolacji i fatalnej estetyki życia codziennego. Polonia w większości mieszka w fatalnej jakości domach ustawionych na podmiejskich ugorach, mając miniaturowej wielkości jardę na której ledwo się mieści tutejszy gazowy grill, lub nawet nie mając tego. Nie ma tu soboty, niedzieli jest tylko ułuda lepszego bytu. Dojeżdzają do pracy po sto kilometrów, pracując u wykorzystujących ich "patriotów", wieczorem wracając na swe kiczowowate osiedla, które już dawno nie są jakimikolwiek wspólnotami.
Ich wizja Polski, skutecznie wzmagana tu programami Polsatu i TVN-u, to zapyziała komunistyczna rzeczywistość, puste półki, piszcząca bieda i wszechobecna głupota. Robię teraz reklamę Polameru reklamującą paczki do polski (gotowe) i czytam: 169 dolarów - 5 kilogramów cytrusów. Niezła oferta, tak jakby u nas tego nie było...
Duża większość tutejszej Polonii cieszy się tylko jak o Polsce mówi się żle - bo gdy słyszą ode mnie że Polska młodzież więcej wie o komputerach, garnie się do muzyki, fotografuje, stara się żyć na miarę możliwości - słyszę tylko jedną odpowiedź - nie *******, tam jest bieda smród i ubóstwo.
W ogóle mam jedno zdanie o Polonii - JEST SIĘ CZEGO WSTYDZIĆ!!!
Wiem że proamerykańscy forumowicze zjedzą mnie od razu zaślepieni tym amerykańskim mitem, ale ja powiem tylko jedno: Taka jest prawda. Zawsze będziemy bufonami z którymi się nikt nie liczy:
W ostatnim roku udział latynosów w tutejszych lokalnych władzach wzrósł o 17 procent - na kluczowych stanowiskach jest ich około 600-set . Potężna siła!!!
My jesteśmy lepsi - nasz udział wzrósł o 100% - przybył nam jeden przedstawiciel - teraz mamy dwóch. I już żrą się miedzy sobą.
ps. Tym razem bez "płenty".
dasto@hi.pl

No chyba jest sie czego wstydzić.

Przykro słuchać że oni o nas tak mówią ,a są tam tylko służącymi .Gdy przyjeżdzają do polski to naprawiają zęby i kupują duże ilosci dżinsu najtanszego na rynku zachowują się jakby byly nadludzmi.

Ps. Świnia w swoje gnjazdo to nie sra!!!!!!!!!!!!!!!!!