Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Stan faktyczny w sprawie epidemi grypy |
wklejam to ponieważ uważam ,że jest to istotne dla bezpiecześntwa wielu mieszkańców tego miasta ,nie zamierzam tu krytykować rządu bo juz nawet nie ma sensu. Teraz trzeba sobie uświadomic wobec jakiego wyzwania stoimy i jak możemy sie bronić: Darek Majkowski, lekarz medycyny, internista odpowiedz » 2009-11-10 09:31 Nieprawidłowości przy informowaniu opinii publicznej na temat liczby zachorowań na A H1N1 w Polsce. Jestem internistą z drugim stopniem specjalizacji, ukończyłem I Wydział Warszawskiej Akademii Medycznej w 1992 roku. 5 lat temu rzuciłem z niskich, acz uczciwych pobudek szpital i pracuję tylko w przychodni. Niektórzy koledzy twierdzą, że z dużą wprawką ustawiam katary. Minął tydzień, od kiedy za pomocą szybkiego testu Actim Influenza A&B (czułość ok 67%, swoistość ok 100%) rozpoznano u mojego 12 letniego syna grypę typu A. Podobne objawy występowały u ponad połowy dzieci w jego klasie. 31.10.2009 w niedzielę wieczorem, czyli 3 dni od początku objawów u pierwszego syna, starszy syn zaczął się skarżyć na ból gardła, ból głowy, zawroty głowy, bez kaszlu, temp początkowo do 38st. C. Zgodnie z procedurą należało zgłosić się do POZ. W poniedziałek rano zadzwoniłem do POZ że przyjadę z dzieckiem z kontaktu z grypą A najpewniej A H1N1. Dowiedziałem się że rano nie ma pediatry. Uzgodniłem z nimi, że udam się bezpośrednio do IP Szpitala Zakaźnego. Wypisałem skierowanie podając w rozpoznaniu Grypa, podejrzenie infekcji A H1N1 (J11). Skierowanie uzupełniłem o dodatni wywiad epidemiologiczny w kierunku kontaktu z grypą typu A. Udaliśmy się na IP do szpitala zakaźnego. Syn oczywiście w maseczce. W IP od razu zabrano nas do izolatki. Pani doktor zebrała wywiady. Zbadała syna dokładnie. Wykonała szybki test. Wynik był negatywny dla grypy typu B i A. Nie znałem tego testu, w pracy używałem wcześniej innego. CDC ogólnie podaje, że czułość szybkich testów waha się od 10 do 70%. Otrzymałem kartę informacyjną z wpisem - test AH1N1 neg. Zalecenia- kontrola lekarska w POZ, do wykonania morfologia, CRP , leczenie objawowe. W szpitalu zakaźnym dowiedziałem się, że test PCR wykonuje się tylko u pacjentów wymagających hospitalizacji. Zresztą nie domagałem się wykonania tego badania od lekarza badającego syna. Uważałem jednak, że skoro prawie nie ma w Polsce nowych przypadprzypadków grypy "świńskiej" a te, o których słyszałem dotyczyły najczęściej osób z obciążającym wywiadem epidemiologicznym, to warto doprowadzić do postawienia pewnego rozpoznania w tym przypadku. Już wcześniej wątpliwy wydawał mi się oficjalny przekaz o pojedynczych zachorowaniach u nas wobec setek, tysięcy zachorowań dziennie u naszych sąsiadów. Od kilku miesięcy śledziłem dane epidemiologiczne na cdc.gov i euroflu. Podawali, że w tym roku na półkuli północnej prawie wszystkie przypadki grypy to AH1N1. U nas ostatnio np w województwie mazowieckim na około tysiąc zgłaszanych tygodniowo zachorowań na grypę i infekcje grypopodobne wykonywano nawet 1 (jedno) badanie pozwalające na identyfikację wirusa. Cytuję za za PZH, raporty dotyczące poszczególnych tygodni. Proszę sprawdzić. Innym powodem wykonania PCR była reakcja szkoły do której chodzi młodszy z synów. Po jego zachorowaniu rozesłali do wszystkich rodzin informację o zachorowaniu na grypę typu A, zaznaczyli w mailu do rodziców, że nie były wykonane dokładniejsze badania. Brak identyfikacji wirusa spowodował liczne zapytania o ten fakt ze strony rodziców i ich zaniepokojenie. Była to także prośba szkolnego pediatry. W soboty i niedziele w Warszawie nie jest przyjmowany i badany materiał na badanie PCR. Nie mogłem wykonać badania u pierwszego syna. Uznałem że w po 2 dobach leczenia tamiflu i znacznej poprawie stanu zdrowia wynik może być fałszywy. Tak więc w poniedziałek 2.11.2009 zdecydowałem się pojechać z IP szpitala zakaźnego do sanepidu. Wiedziałem, że badanie real time PCR (koszt 350złotych) wykonują komercyjnie dla szpitali i gabinetów, które mają z nimi podpisaną umowę . Mimo braku umowy bez problemu badanie wykonano także synowi. Następnego dnia, czyli 3.11.2009 otrzymałem z sanepidu informację o wyniku. W badaniu Real Time RT- PCR stwierdzono RNA wirusa typu AH1N1v. Jeszcze we wtorek poinformowałem telefonicznie Panią Dyrektor Szpitala Zakaźnego przy ulicy Wolskiej o fałszywie ujemnym wyniku testu u syna. Poinformowałem o możliwości większej ilości błędów diagnostycznych przy interpretacji wyników szybkich testów w kierunku grypy. Poinformowałem o zaleceniach CDC, gdzie w rozdziale poświęconym testom w diagnostyce AH1N1 wyraźnie jest napisane, że testy tego rodzaju nie pozwalają na wykluczenie infekcji AH1N1. Stan syna przez cały czas był dobry. Nie czuję żalu do lekarza IP, który nie postawił trafnej diagnozy. Myślę, że wielu lekarzy wcześniej nie wiedziało o niskiej czułości szybkich testów. Chcę tylko zapytać czy Minister Kopacz lub jej służby uwzględniały ten fakt tworząc procedury walki z pandemią AH1N1. Jest to jeden z tych przypadków, kiedy dane naukowe nie pokrywają się z danymi firm, a jak wiecie EBM w postępowaniu z grypą w Polce to priorytet dla Minister Kopacz, lekarza z dwudziestoletnim stażem zawodowym . Przepraszam za tę uszczypliwość, ale sama to podkreślała i myślę że wielu kolegów lekarzy z podobnym stażem czuło się niekomfortowo. W środę 4.11 2009, po uzyskaniu oficjalnego wyniku RT-PCR, w Wojewódzkiej Stacji Sanepidu złożyłem zawiadomienie o zachorowaniu na chorobę zakaźną. Dołączyłem także kopię konsultacji z IP, zwracając uwagę na fałszywie ujemny wynik szybkiego testu w kierunku grypy. Dzieci ostatnio nie podróżowały, kontakty miały typowe - dom, metro, szkoła. Były szczepione w połowie września Vaxigripem. Nic nadzwyczajnego. Stało się dla mnie jasne, dlaczego minister Kopacz upiera się co do liczby stwierdzanych około 200 przypadków grypy AH1N1 w Polsce i przy tym nie kłamie. Dokładnie przytacza statystyki, a mimo to nie oddaje rzeczywistości. Do stawiania wstępnej diagnozy stosuje mało czułe testy, a wyników dodatnich nawet dla celów epidemiologicznych nie potwierdza badaniami pozwalającymi na indentyfikację wirusa. Mam wrażenie, że sprytnie ktoś sobie na początku wymyślił, że skoro nowa grypa jest podobna do starej, to nie ma większej różnicy na co się choruje, a PR będzie lepszy jeśli w ten sposób obroni się Polskę przed epidemią. Jeżeli więc nie wykonuje się badań, to nie ma i potwierdzonych rozpoznań. Kto nauczył Panią Minister tego prostego sposobu : "Stłucz pan termometr nie będziesz miał pan gorączki" ? Zwracam jednak uwagę, że postępowanie ze zwykłą infekcją grypopodobną a grypą Ah1N1 jest inne, nawet jeśli chodzi o zalecenia sanitarne. Odsyłam do stron amerykańskiej CDC, która podaje szczegółowe zalecenia (http://www.cdc.gov/h1n1flu/guidance/exclusion.htm). Serdecznie pozdrawiam koleżanki i kolegów lekarzy. Teraz chyba już nikt nie będzie się upierał, że jesteśmy wyspą, na której nie ma powszechnych zachorowań na grypę AH1N1. W dniu wczorajszym Instytut Kocha podał, że w Niemczech AH1N1 stanowi prawie wszystkie zachorowania na grypę w obecnym sezonie. Dziekuję jednemu z kolegów, który na portalu konsylium.24 podał informację, że wszystkie typy wirusa grypy z przebadanych u niego próbek to także AH1 N1. Teraz będzie nam łatwiej wytłumaczyć przestraszonym pacjentom, że ta nowa grypa to najczęściej nic strasznego i właściwie prowadzić leczenie. Dina
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Stan faktyczny w sprawie epidemi grypy |
Dina poloz sie juz spac i nie majacz.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Stan faktyczny w sprawie epidemi grypy |
Dokładnie. Nie siej paniki i nie szukaj sensacji.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Stan faktyczny w sprawie epidemi grypy |
A jakie tutaj sianie paniki.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Stan faktyczny w sprawie epidemi grypy |
NA każdą grypę ludzie umierają. Czy zwykłą czy a/h1n1. Jeżeli masz osłabiony organizm np przez inne choroby to wiadomo że zniesiesz grypę ciężej (i zwykłą i a/h1n1). Również jeżeli nie idziesz do lekarza tylko z nią łazisz i przeziębisz to jest 95% szans na powikłania czasem bardzo ciężkie. (po każdej grypie). Na zwykłą grypę rocznie umiera wielu ludzi ale o tym się nie mówi bo to jest normalne. Zwykła grypa nawiedza nas sezonowo już lata lateczne i każdy przywykł. A jeżeli chodzi o szczepionki i panią minister Kopacz to uważam że jest to bardzo mądra kobieta. Szczepionki na grypę A/H1N1 nie są do końca przebadane. Nikt nie podaje raportów ilu ludzi zmarło po szczepionce, ale gdzieś czytałam że było kilka przypadków np we Francji. Media sieją panikę jaka to ta grypa jest niebezpieczna. Ludzie masowo się szczepią a firmy farmaceutyczne zacierają ręce... Dzięki tym szczepieniom człowiek się na nią uodporni i za jakiś czas powitamy nową kolejną już odmianę grypy i firmy farm. znów będą zacierać łapki... Główne zalecenia żeby się nie zarazić to: Myć często ręce bardzo dokładnie również między palcami, w miarę możliwości nie podawać ręki na powitanie, trzymać się dwa metry od innej osoby, nie kaszleć w dłoń tylko w okolice łokcia. (to powinno być stosowane właściwie przy każdej chorobie wirusowej) _____________________________________________________
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Stan faktyczny w sprawie epidemi grypy |
a/h1n1 jak zwykle kolejna grypa polityczna, a każdy skacze, że nie wiem... Już było wspomniane, jak nie zadbasz o siebie to po każdej chorobie będą powikłania... Nie taki diabeł straszny jak go malują... Przez zwykłą grypę, a raczej jej powikłania umiera rocznie tysiące osób, a na te grypy typu świńska czy ptasia ( o której nic już nie ma, a tak krzyczeli) ile umarło? Zadbajcie tylko o siebie a z tych gadań i paniki będziecie się mogli tylko śmiać.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Stan faktyczny w sprawie epidemi grypy |
przyjdzie zdechnąć :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Stan faktyczny w sprawie epidemi grypy |
To o czym pisze Dina to może być prawda, zwłaszcza wobec braków w finansach służby zdrowia i budżetu państwa. Rząd wziął na przeczekanie. Jednak mając do wyboru panikę spowodowaną nieuchronnym nagłaśnianiem wszystkich możliwych przypadków, gonieniem mediów za sensacją i z drugiej strony stan aktualny to ja wolę aktualne ignorowanie problemu. Moja rodzina w ostatnim czasie przechorowała grypę z bólami głowy, zawrotami głowy, nudnościami i gorączką. Ja sam przeszedłem ją w dwa dni bez żadnych powikłań i prawie bez gorączki. Za to pierwszy raz w życiu miałem wyraźny ból głowy spowodowany grypą i też pierwszy raz zawroty głowy jakbym ze dwie setki wypił. Mój młodszy syn miał sporą gorączke i nudności, też przeszedł bez powikłań. Żona chorowała tydzień z bakteryjnym rzutemna gardło, nos i zatoki. Antybiotyk był konieczny. Starszy syn coś tam się skarżył na samopoczucie i tyle. Może to była TA grypa ze świńskim ogonkiem? róbmy swoje
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Stan faktyczny w sprawie epidemi grypy |
Szczepionki nie są przebadane, ale ryzyko powikłań po szczepionce wynosi 10 do 10 milionów, nie szczepiąc się te same schorzenia jako powikłania pogrypowe można mieć z prawdopodobieństwem 40-70 na 10 milionów, więc szczepionka jest i tak bezpieczniejsza. Fajny artykuł na temat grypy jest w nowym 'Przekroju'.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Stan faktyczny w sprawie epidemi grypy |
w Suwałkach trzy cięzkie przypadki grypy AH1N1 , i co blisdko coraz bliżej , ten wirus jest i tu u nas to kwestia czasu kto go wylosuje w wersji śmiertelnej. A mogłoby by byc inaczej gdyby szczepionki kupiono bo były dostępne na świecie już odpowiednio wcześniej. Ja pwoiem wam tez cos bardziej ciekawego na tą grypę opracowano specjalny skuteczny lek nazwa się Rimantin u nas pojawił sie w aptekach w kraju dosłownie miesiąc temu trochę wczesniej w europie. Ale zauwazcie nikt z rządu ani Pani Kopacz o tym nie mówi bo on kosztuje . Rząd ma jakies tam marne zapasy leku Tamiflu natomiast nie ma nic Romantinu bo go na to nie stać więc woli milczeć tak samo jak udawć ,że pandemi grypy nie ma lub wykorzystywac teorie spiskową szkodliwości szczepionek. Dina
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Stan faktyczny w sprawie epidemi grypy |
jak kto.ś mi nie wierzy niech w google wyszukiwarka wpisze nazwe tego leku Dina
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Stan faktyczny w sprawie epidemi grypy |
Dina, nie siej paniki. Epidemia grypy jest każdego roku, raz większa raz mniejsza. Każdego roku spora liczba osób umiera na powikłania. Żadne szczepionki tego nie zmienią. Pozwól że coś tu zacytuję: ,, ...Ocenia się, że zakażenie wirusem płodu lub noworodka przez zakażoną matkę występuje u jednego na 3000 - 5000 dzieci. Choroba jest dla dziecka bardzo groźna i często ma tragiczny finał. Bez leczenia umiera od 50% do 80% zakażonych dzieci..." Wiesz jakiego wirusa dotyczy powyższy tekst? Wirusa zwyczajnej opryszczki. Dlaczego z opryszczką media tak gorliwie nie walczą? Więcej o opryszczce: http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090717/ZDROWIE/736127738 http://archiwum.wiz.pl/1999/99053700.asp róbmy swoje
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Stan faktyczny w sprawie epidemi grypy |
Dina napisała ,, A mogłoby by byc inaczej gdyby szczepionki kupiono bo były dostępne na świecie już odpowiednio wcześniej. Ja pwoiem wam tez cos bardziej ciekawego na tą grypę opracowano specjalny skuteczny lek nazwa się Rimantin u nas pojawił sie w aptekach w kraju dosłownie miesiąc temu trochę wczesniej w europie,, Przepraszam za bardzo słabą jakość filmu. http://www.youtube.com/watch?v=xyEOnL4ODV4&feature=player_embedded Kupienie byle czego, aby tylko ludzie mogli się zaszczepić, nie rozwiąże problemu. Po drugie skąd ta pewność, że ,,opracowano specjalny skuteczny lek nazwa się Rimantin,,? Naturalnie możesz mieć swoje zdanie, ale dlaczego podajesz jej w taki sposób jakbyś była nieomylna? ,,Ten wirus jest i tu u nas to kwestia czasu kto go wylosuje w wersji śmiertelnej,, Dina :) odpowiem wymijająco. Moja siostra mieszka w USA i jej czteroletnia córka właśnie przeszła ten typ grypy, potwierdziły to badania. Nikt z pozostałych domowników nie zachorował, a jest tam jeszcze jedno dziecko w wieku 10 lat. Przebieg choroby niczym nie różnił się od zwykłej grypy. Naturalnie przebieg choroby zależy w ogromnym stopniu od kondycji organizmu, zgodzę się że ah1n1 może przyczyniać się do poważnych powikłań, czy zgonu. Tylko czy bardziej niż inne choroby???? W Twoim poście dominuje tak ponura atmosfera, że nic tylko usiąść i czekać, aż świńska grypa przyjdzie i zabije przynajmniej połowę z Nas. Osobiście uważam, że nie taki diabeł straszny. Przebywam w Anglii i od momentu wybuchu ,,epidemii,, jeżdżę regularnie dwa razy w tygodniu do obszaru, który uznawany jest za jej największe skupisko - W Midlands. Nie chorowałem i nie znam nikogo, kto by chorował. Miałem możliwość przyjęcia szczepionki przeciwko ah1n1, ale odmówiłem.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Stan faktyczny w sprawie epidemi grypy |
a dlaczego u nas w kraju o tym leku cicho? Ja uważam ,że w demokratycznym państwie pozbawiono mnie podstawowego prawa jakim jest prawo wyboru. Ze względów politycznych rozbudza się fobie wobec skuteczności i szkodliwości szczepionek tylko po to aby ukryć swoją nieudolność . Reszta w to wierzy bo im tak wygodnie. Dina
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Stan faktyczny w sprawie epidemi grypy |
grypa dopadła Białystok
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Stan faktyczny w sprawie epidemi grypy |
Na wstępie zaznaczam, iż nie wiem ile z tego tekstu jest prawdą. Faktem natomiast jest to, że daje on do myślenia. Zapraszam do lektury. "GRYPA: 1. Rocznie na zwykłą grypę umiera od 500 do 700 tyś ludzi ( z powikłaniami liczba ta dochodzi do 1 mln ) , podczas gdy na świńską grypę zmarło od początku roku około 6 tyś osób, czyli ok. 140 razy mniej. 2. Mimo ze śmiertelność nie przekracza 0,5%, przebieg grypy jest stosunkowo łagodny, a liczba ofiar jest 140 razy mniejsza niż na zwykła grypę ogłoszono pandemie i jest to główny temat w mediach od 7 miesięcy. 3. WHO ogłosiło 6-ty ( najwyższy ) stopień pandemii świńskiej grypy po stwierdzeniu 18 przypadków śmiertelnych. Mimo tego, że co roku na zwykłą grypę umiera 1 milion ludzi, nigdy z tego powodu nie ogłoszono pandemii ani masowych szczepień. Ponad to tuż przed ogłoszeniem pandemii WHO zmieniło kryteria, które muszą być spełnione do jej wprowadzenia, znacznie je obniżając. 4. Większość ofiar grypy jest w krajach o niskim poziomie opieki medycznej lub tam gdzie dostęp do niej jest ograniczony np: USA gdzie 1/6 obywateli nie ma prawa do ubezpieczenia. 70% przypadków śmiertelnych to Ameryka Płn i Płd , a kolejne 20% to Azja - Europa to nie całe 5%. Oznacza to, ze w krajach gdzie opieka medyczna jest na dobrym poziomie grypa ma stosunkowo łagodny przebieg i nie stanowi większego zagrożenia, a u większości chorych nie jest nawet potrzebna hospitalizacja. 5. Na Ukrainie rocznie umiera na zwykła grypę i jej powikłania 6,5 tys ludzi, co daje około 20 osób dziennie, ale należy pamiętać, że 20 to średnia roczna, a teraz mamy sezon na grypę, kiedy to średnia jest znacznie większa niż w pozostałym okresie. Tymczasem od tygodnia mamy potwierdzonych 14 przypadków śmierci z powodu świńskiej grypy, co daje około 2-óch osób dziennie. Warto zauważyć że wcześniej przez kilka dni media informowały o 22 osobach. Po tygodniu pandemii liczba ta spadła o 1/3. 6. Śmiertelność na Ukrainie wynosi w najgorszym razie 0,03%, ale jest to tylko czysta teoria bo na dobrą sprawę nie wiadomo ilu naprawdę jest zarażonych nową grypą. Mimo to trwa panika, a media podsycają atmosferę. 7. WHO podaje ze 70% wszystkich zachorowań na grypę ( UWAGA! - NA ŚWIECIE! ) to grypa AH1N1. Oznacza to, że na Ukrainie po tygodniu epidemii powinno być już 630 tyś chorych na AH1N1 (900 tys zachorowań). Tymczasem chorobę stwierdzono u kilkudziesięciu osób. 8. W Polsce rocznie na grypę choruje średnio ( w ciągu ostatnich 10 lat ) około 350 tyś osób co daje około tysiąca zachorowań dziennie. Jak dotąd od lipca stwierdzono 200 przypadków AH1N1, co daje nam zachorowalność na grypę AH1N1 w stosunku do zachorowań na zwykłą grypę w tym czasie na poziomie 0,16%. Według WHO powinno to być 70%. Trochę to odbiega od stanu faktycznego. SZCZEPIONKI: 9. Istnieją potwierdzone informacje o niebezpiecznym składzie szczepionek ( miedzy innymi rtęć i skwalen ), oraz ich szkodliwym działaniu na ludzi a w szczególności dzieci. 10. Mimo ze przygotowanie szczepionki zajmuje kilka miesięcy, szczepionka na świńską grypę pojawiła sie już po 2 miesiącach od pojawienia sie pierwszych przypadków świńskiej grypy i praktycznie od razu po ogłoszenia pandemii. Nie ma tu również mowy o jej odpowiednich testach, które również trwają przynajmniej kilka miesięcy. 11. W Szwecji na grypę AH1N1 zmarło ja dotąd 3 osoby. Natomiast po masowych szczepieniach prawdopodobnie 4, a kolejne 20 jest w ciężkim stanie. Następne 700 ma poważne komplikacje. Mimo to WHO utrzymuje że nie stwierdzono przypadku śmiertelnego po podaniu szczepionki, a te są bezpieczne. 12. W ciągu 2-4 miesięcy, mimo jakichkolwiek podstaw do paniki wiele krajów zapowiedziało masowe szczepienia oraz zamówiło miliony nie sprawdzonych szczepionek. 13. Firmy farmaceutyczne produkujące szczepionki są oficjalnie zwalniane z odpowiedzialności za ich ewentualne niewłaściwe działanie w tym wysoką śmiertelność spowodowaną ich użyciem. 14. Firmy farmaceutyczne wymuszają na rządach krajów z którymi podpisują umowy utajnianie przed opinią publiczną, skutków ubocznych szczepionek oraz ich składu, co samo w sobie jest skandalem. 15. W wielu krajach, w tym Niemczech i Francji wybuchły skandale po tym jak sie okazało ze władze oraz wojsko miały otrzymać szczepionki o innym składzie niż zwykli obywatele. Szczepionki dla elit i służb porządkowych nie zawierały miedzy innymi rtęci i skwalenu oraz innych substancji które budzą największe obawy. 16. W większości krajów, lekarze i środowiska medyczne odmawiają szczepienia się przeciwko grypie AH1N1. W Polsce tylko 5 % lekarzy deklaruje, że sie zaszczepi, a ponad połowa kategorycznie stwierdza ze tego nie zrobi. Mimo to trwa wielka kampania nakłaniająca społeczeństwa poszczególnych krajów do szczepień. Uczestniczą w niej między innymi ONZ, WHO oraz Komisja Europejska, a także rządy poszczególnych krajów. 17. Wielu członków Rady Doradczej przy WHO ma powiązania z firmami farmaceutycznymi, natomiast Europejska Agencja Medyczna, która podjęła decyzje o zatwierdzeniu szczepionek przeciwko AH1N1 w Europie jest w 2/3 finansowana przez te firmy. Co więcej, jedna z głównych instytucji lobbystycznych, będąca również doradcą WHO, na 3 miesiące przed pojawieniem się grypy w meksyku, zorganizowała sympozjum pod hasłem walki z pandemią. W śród sponsorów tej grupy są wszyscy trzej producenci szczepionek przeciwko grypie AH1N1. 18. Firma Baxter - jeden z głównych producentów szczepionek złożyła wniosek o opatentowanie szczepionki przeciwko AH1N1 w sierpniu 2008 czyli na pól roku przed epidemią tej grypy w marcu tego roku w Meksyku. 19. W lutym firma Baxter wysłała do Czech szczepionki na grypę sezonową. Ponieważ wydarzył się wypadek, zostały one poddane badaniom w czeskich laboratoriach. Wszystkie zwierzęta laboratoryjne którym je podano zdechły. Jak się okazało szczepionka zawierała wirus AH5N1 ( znacznie bardziej niebezpieczny od AH1N1 - śmiertelność na poziomie 60% ). Gdyby nie wypadek wirus został by zaaplikowany w Czechach jako zwykła szczepionka. 20. Wszystkich tych informacji nie usłyszysz w polskich mediach. Czy to normalne? " _____________________________________________________________ Prawda nie ma żadnych bogów ponad sobą. Wiara w prawdę zaczyna się od zwątpienia we wszystkie prawdy, w które się uprzednio wierzyło.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Stan faktyczny w sprawie epidemi grypy |
cleric przedstawil wszystko w tym temacie co powinnismy brac pod uwage rozmawiajac o grypie i szczepionkach na nia. mnie zastanawia tylko czemu firma produkujaca te super szczepionki nie chce brac 100% odpowiedzialnosci za nie?????? czy to jest normalne????
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |