Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
kobieta prosząca o telefon |
Jakieś dwa miesiące temu, kiedy biegałam po jednej z ulic w Łomży, zaczepiła mnie pewna kulejąca kobieta, która poprosiła mnie o telefon, bo chciała skontaktować się z córką, żeby po nią przyjechała, bo nie da rady dojść do domu (w międzyczasie mijała mnie grupka chłopaków, którzy mnie ostrzegali bym nie dała się naciągnąć). Mimo to, kiedy przekazałam jej telefon zaczęła rozmawiac o błachostkach typu "kupiłam sobie nowy płaszcz, a co tam córeczko u Ciebie; ładna dziś pogoda była" i wcale nie prosiła by córka po nią przyjechała..., mimo moich próśb by oddała mi telefon, rozmawiała ok 10 min (dosłownie o głupotach)-telefon odzyskałam i sytuację zapamiętałam jako dość śmieszny epizod. W ubiegły piątek siedziałam na przystanku w Łomży czekając na autobus i nie zgadniecie-znów pojawiła się ta sama kobieta i w takiej samej sytuacji prosiła o telefon - tym razem odmówiłam. Ciekawa jestem czy wielu ta kobieta już tak nabrała, - chyba w ten sposób stara się dzonić-nie płacąc za rachunki telefoniczne. jak coś wiecie dajcie znać , pozdrawiam.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: kobieta prosząca o telefon |
a nie podmieniła Ci telefonu podczas tej rozmowy na inny model? ;P
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: kobieta prosząca o telefon |
Powinna Pani zgłosić to policji ; to nie pierwszy tego typu przypadek !
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: kobieta prosząca o telefon |
taka ruda babka ?? co niewyraznie mowi ?? o to blac , chodzi po domach i zbiera zywnosc....
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: kobieta prosząca o telefon |
dokładnie taka jakaś ruda, szczypła i niewyraźnie mówi - telefonu mi nie ukradła i nie podmieniła, więc po co miałam wzywać policję ;\, bez przesady
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: kobieta prosząca o telefon |
Ta babka była u mnie w sklepie też prosiła mnie żeby dać jej na chwilę zadzwonić no i jak zaczęła dzwonić do córki to tak jak pisze ayla rozmawiała o głupotach
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: kobieta prosząca o telefon |
Mnie też prosiła kiedyś o telefon na dworcu. Nie dałem jej. Szukała dalej...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: kobieta prosząca o telefon |
trzeba uwazac bo babsko kiedy zadzwoni na seks telefon i wtedy bedzie rachunek !!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: kobieta prosząca o telefon |
ta baba mieszka na poznańskiej, a jej córka to kur....... naciągają ludzi
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: kobieta prosząca o telefon |
Ale numer ja jej tez pozwalałem dzwonić ze swojego telefonu , to było obok bazy PKS ,ale w moim przypadku chciała dzwonic do syna , ale to ja wykrecałem numer i telefon dawałem jak juz był dobry sygnał .To była ta sama o której tu piszecie ,mała , utykajaca
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: kobieta prosząca o telefon |
miala cos na glowie?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: kobieta prosząca o telefon |
hahaha mnie tez ta baba zaczepila przy dworcu na poczatku chcialam jej pomoc ale zupelnie jej nierozumialam dlatego powiedzialam ze jednak nie mam z czego zadzwonic glupio mi bylo powiedziec ze mowi tak ze nawet nie mozna zozumiec ani slowa pozniej mialam wyrzuty sumienia ze jej niepomoglam wydawla sie taka biedna moze ona ma cos z glowa ze robi takie cos....
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: kobieta prosząca o telefon |
no właśnie mnie raz zaczepiła obok bazy PKS i tez sama jej wykręciłam nr, a drugi raz przy ratuszu, niezła kombinatorka, wielu patrze nieźle urobiła :) a człowiek naiwny..
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: kobieta prosząca o telefon |
USA masz rację co do określenia tych "pań". To zwykłe pijaczki i naciągaczki.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: kobieta prosząca o telefon |
Ja także dałem jej zadzwonić. Potwierdzam wszystko co przedmówcy powiedzieli. "NAJWIERNIEJSI FANATYCY ŁKS" !!!!!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: kobieta prosząca o telefon |
kilka dni temu też spotkałam taką panią na dworcu pod piekarnią ,chciała zadzwonić do córki ,żeby po nią przyjechała ale jakoś to było dla mnie dziwne i powiedziałam ,że nie mam nic na koncie hhe ,że mogę wysłać smsa jak chce ale ona mówi ,że ma tylko domowy telefon...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: kobieta prosząca o telefon |
dzisiaj ją też spotkałem a że mi sie spieszyło to powiedziałem ze nie mam telefonu
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: kobieta prosząca o telefon |
Bo Krysia mieszka w hotelu na PKSach :) naciaga kradnie i co tylko lepiej uważajcie, ale z telefonem na pewno nie ucieknie ;p
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: kobieta prosząca o telefon |
Najlepiej powiedzieć nie mam telefonu i odejść :) Żyje By Pakować Pakuje By Żyć
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: kobieta prosząca o telefon |
A może dzwoniąc do "córki" nabija jej telef tzn "córka" za kazdą minutę rozmowy ma jakiś bonus..:) Tak jak ostatnio jakiś facet prosił o smsy na chore dziecko a sam oszust jeden dostawał darmowe rozmowy za każdego wysłanego smsa..
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |