Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
ZMIANA W PRZEBIEGU UROCZYSTOŚCI POGRZEBOWYCH Ś.P. DH. MARIANA MIESZKOWSKIEGO |
Druha Mariana pożegnamy 12 stycznia 2005 r., ale w trochę innym porządku niż podawałem wcześniej: 1. godz. 8.30 - wystawienie ciała w kaplicy DP "Epitafium" przy ul. św. Mikołaja (obecna ul. M. Kopernika); 2. godz. 11.30 - wyprowadzenie do grobu rodzinnego na starym cmentarzu (mniej więcej w połowie brukowanej alei między aleją główną a kaplicą); 3. godz. 13.00 - Msza św. z nabożeństwem żałobnym w Katedrze Łomżyńskiej. Za zmiany w przekazywaniu tej ważnej dla Łomży i Ziemi Łomżyńskiej informacji przepraszam; wynikają z woli Rodziny Nieodżałowanego Druha Społecznika, uhonorowanego w październiku 2003 Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. Czuwaj (-my; -cie)! MRD WJP
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ZMIANA W PRZEBIEGU UROCZYSTOŚCI POGRZEBOWYCH Ś.P. DH. MARIANA MIESZKOWSKIEGO |
Nic z tego nie rozumiem. Piszesz 16-01-05 , że pożegnamy 12 stycznia 2005r.?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ZMIANA W PRZEBIEGU UROCZYSTOŚCI POGRZEBOWYCH Ś.P. DH. MARIANA MIESZKOWSKIEGO |
Pomyłka, chyba z przejęcia... Pogrzeb się odbył. Świeciło słońce wyraziście, boleśnie, w środku dnia, gdy mrozek szczypał żałobników a to w policzki, a to w palce. Przy grobie rodzinnym bylo nas z 200, może mniej, może więcej osób. Byli i pięknie przemawiali - serdecznie, osobiście, ciepło - prezes TPZŁ, wojewoda, prezydent, dowódca garnizonu, komendant chorągwi i drużynowy "Ptaków ptakom"... Ponotowałem trochę ich słów, pozbierałem trochę okruchów wdzięczności, może przypomnę w którejś z gazet albo i na Forum, jesli redakcja sie zgodzi... Były salwy honorowe, trzykrotne, kwiaty, znicze (mój za pięć zł, czerwony, razem z ciocią Wiesią - 86 lat, albo i 93?, sam nie wiem na pewno - zapaliliśmy go i postawili na grobie Janickich, tym z obeliskiem strzelistym obok brukowanej alejki wiodącej do kaplicy... Na prostej, bez ozdób trumnie dh. Mariana Jego ulubiona rogatywka, w którejśmy Go widzieli na tylu uroczystościach i widzimy na tylu, tylu zdjęciach... dziwnie zaglądało się do czeluści grobu z tą trumną... dziwnie sie teraz obok grobu Matki i Syna przechodzić... juz nie jak koło zabytku... MRD
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |