4lomza.pl/

Jak pokonywac konflikty w kontakcie nauczyciela i rodzica

zgrzyt hehe

sprawdzona metoda ide sobie na wywiadowke a ze pani jest niczego sobie proponuje podwozke w miedzyczasie zapraszam na lampke wina i dalej bajabongo na nastepny dzien pani nie ma sil na nic odwoluje zajecia dzieci sa zadowolone i nauczycielka jakas pokorna do nastepnej wywaidowki

hehe Agent 22 fantazję to ty masz bujną ;-DD

nauczyciele to oderwna od rzeczywistosci grupa zawodowa oni maja swoja klike i siedza w niej i tłuko to samo z dziecmi przez tyle lat i zycie sobie a oni dalej swoje jak z przed 10lat

ale Tobie chyba za mało wtłokli

Znów pewnie jakaś mamuśka cały rok miała w dupie bachora, a teraz szuka sposobu jak obstawionego lufami pyskacza wyciągnąć na dopuszczającą.

A na jaką cholerę stresujesz kobieto dzieciaka. Przecież już skończył gimnazjum. Jeśli natomiast jest jeszcze gimnazjalistą to na Nowogrodzkiej jest szkoła specjalna. Tam na pewno miłe Panie pozwolą rozkwitnąć jego talentom i ukończy chłopina ten jak że okropny okres w życiu zwany edukacją.

Pamiętaj mamo że twoje dziecko będzie pewnie starało się o jakąś pracę.
Zapytaj już dziś jak opierniczać przyszłego pracodawcę za to że ma obiekcje do twojego dziecka.

O i mam jeszcze genialny pomysł. Wezwij do szkoły Super Nianię niech ustawi tego niepokornego nauczyciela.