4lomza.pl/

Witam,
Czy ktoś miał wykupiona w PZU przez rodziców polise zaopatrzenia dzieci i po latach dostał marne grosze... i odwołania nie pomagają... Co zrobic w takiej sytuacji? Słyszałem ze niektórzy wystepują do sądu? czy ma to sens? ile kosztuje i jak to zrobić? jak dłógo to trwa?

Prosze o jakies wskazówki, opinnie, doświadczenia:)

Dzieki:)

Fiku

Nie tylko ty masz z PZU problem! Ale na pocieszenie powiem ci ze zadna z ubezpieczalni nie wywiazuje sie do konca... Niestety trzeba dokladnie przeczytac umowe ubezpieczenia lub dac ja prawnikowi do przejrzenia zaplaci c pare zlotych i niech on stwierdzi na czym stoisz!!! wtedy powie ci czy warto zakladac sprawe czy dac se spokoj! pomogl bym ci z checia ale kazda umowa jest inna i czesto sie zmienia wiec niewiem dokladniej co wybraliscie! jesli bedziesz mial ochote przejsc sie do prawnika moge podac ci imie i nazwisko, numer tel. na meila oczywiscie , mojego adwokata ktory napewno ci w tym pomoze! pozdro i powodzenia

hmm umowa byla wybrana 18 lat temu, wiec niewiem... ale jesli mogłyś mi podac tego prawnika i jego numer tel to chetnie sie przejde do niego, może on by mi pomógł i okreslił czy warto zaczynac czy nie?

Fiku

Magdalena Nosalik-Stachowiak, ma biuro na ulicy dwornej przy ksiegarni obok katedry na I pietrze po lewej stronie do konca!!! Jest bardzo sprytna wiec polecam i powodzenia!!!

Ok, dzięki:)))

Fiku