Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Andrzej na deskach już w 4. sekundzie walki! |
Polski bokser wagi ciężkiej Andrzej Gołota przegrał pojedynek z Rayem Austinem o pas USNBC federacji WBC. Walka w chińskim Chengdu, która zakontraktowana była na 12 rund zakończyła się już po pierwszych trzech minutach. Polak w czasie trzyminutowej walki nie zdołał zadać ani jednego ciosu. Wygrana polskiemu pięściarzowi miała otworzyć drogę do walki o pas mistrzowski WBA z Nikołajem Wałujewem. Przed walką obaj bokserzy tryskali humorem. Uśmiechnięty Gołota zapewniał, że "jest dobrze", z kolei Amerykanin zapowiadał "odesłanie Polaka do domu". Początek walki rozpoczął się fatalnie dla Polaka, który na deskach wylądował już w 4. sekundzie walki. Po niespełna minucie Austin zasypał Gołotę gradem ciosów. Polski pięściarz sprawiał wrażenie zamroczonego. Dodatkowo Gołocie już w 40. sekundzie walki zaczęła doskwierać lewa ręka. Do końca rundy Gołota próbował już tylko dotrwać. Jeszcze przed drugą rundą okazało się, że Gołota z uwagi na kontuzję jednak nie będzie mógł kontynuować walki i pojedynek został przerwany. Po chwili sędziowie ogłosili techniczny nokaut podnosząc rękę Austina w górę. Tym samym Gołota odniósł siódmą porażkę w karierze. Wstyd trochę_ A friend in need is a friend indeed.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Andrzej na deskach już w 4. sekundzie walki! |
Żaden wstyd, kontuzja to kontuzja.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Andrzej na deskach już w 4. sekundzie walki! |
Po 40-stce nie czas na boks. Faktem jest, że Gołota dostarczył nam wiele sportowych uniesień. Po zwycięstwie nad Danellem Nicholsonem i formalnymi porażkami (choć medialnie zwyciężył) z Riddrickiem Bowe Andrzej Gołota wszedł na piedestał i trzeba było wtedy zadbać o finanse. Teraz i wiek nie ten i zdrowie nie to. Szkoda, że nie pracował równolegle z psychologiem jak z trenerami. Może nie byłoby problemów ucieczki z ringu z Tysonem, czy nokautu technicznego z Grantem.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Andrzej na deskach już w 4. sekundzie walki! |
Właśnie obejrzałem walkę Andrzeja ,i wcale nie uważam że był gorszy ,po prostu miał pecha, kontuzja ,a to że był na deskach ? nic nie znaczy,walkę można było jeszcze wygrać , gdyby właśnie nie kontuzja ,kryzys minął i byłoby wszystko ok,szkoda .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |