4lomza.pl/

Czy ktoś miał do czynienia z tym ośrodkiem u pana Przestrzelskiego?Jeśli tak i ktoś ma na ten temat coś do powiedzenia będę bardzo wdzięczny.Dużym plusem jest to,że miałbym blisko no ale nie to jest najważniejsze,ważne jest przygotowanie.Myślałem nad Kamińskim w Łomży gdyż wiele osób zachwala tego pana i ten ośrodek,jednak domyślam się,że są dość spore kolejki,a co za tym idzie dłużej wszystko będzie trwało.

Ja polecam pana Kamińskiego robilem u niego prawko to na egzamin sie czeka niecaly miesiac.... bardzo dobrzy instruktorzy. Jeszcze raz polecam

WOLĘ NIC NIE MÓWIĆ-CIENIAS,SZKODA KASY!!!!!!!!!!!!!!!!

radimp o kim mówisz?o kamińskim?

a o kogo pytales?:]

"Walczmy z alkoholizmem!!!Pijmy więc więcej aby inni mieli mniej!!"

Ja znam osobiście pana Przestrzelskiego i przygotowywał znajomego do prawka i nie narzekał. Jeszcze dobrze w Piątnicy przygotowuje p. Szlichta z ulicy Polnej. Więc możesz sprawdzić

jak widze, kolejny post o prawku ???!!!---------------------a ja mam dosc!!!!!!!!!!!! czy tak czy inaczej KAZDY MUSI NAUCZYC SIE SAM JEZDZIC!!---najwazniejszy rozum...... przez te cholerne 'elki" mam spieprzony samochod ----------ile mozna sie "wlec' 30 km na godz.???!! niedlugo kuva dojdzie do tego ,ze samochod pod pacha bedę nosila , bo miasto zatkane przez "elki" ja takze się uczylam ale NIGDY INSTRUKTOR NIE POZWOLIL JEZDZIC 20-30 na godzine!!!!!!!!!!

bagrmosen

halina masz okres? Ty kiedys tez jezdzilas "eLka"

a ja mam dosc!!!!!!!!!!!! czy tak czy inaczej KAZDY MUSI NAUCZYC SIE SAM JEZDZIC!!---najwazniejszy rozum......

oj tak najwazniejszy! halina ja mam to samo,jak widze kolejny post tylko ze Twoj,to plakac mi sie chce nad Twoim losem jestes poprostu skrzywiona psychicznie i to mocno! i nie wnioskuje tego tylko po tym poscie,ale to ocena za caloksztalt Twojej "tworczosci" na tym forum

P.S. a tak z wyprzedzeniem napisze ze domyslam sie ze masz w du..e moje uwagi

Przed wyborem osoby szkolącej weź pod uwagę, czy posiada nowy typ fiata grande punto, bo na takim pojeździe będą się odbywały egzaminy od kwietnia i można się na koniec zdziwić, że jeździło się na starym dobrym punciaku, a egzamin zdajesz na grandzie.

Problem "elek"jest nie tylko naszym problemem,choć jest ich naprawdę dużo.Jedynym rozsądnym rozwiązaniem byłoby powołanie ośrodków egzaminowania w miejscowościach powiatowych przez co odciążone będzie miasto.A jeździć każdy POWINIEN się nauczyć bo zgroza mnie ogarnia jak patrzę na dzisiejszych kierowców.Zero pomyślunku i zdrowego rozsądku.Czasem się zastanawiam czy oprócz automatu pod maską nie siedzi "automat" za fajerą zaprogramowany na to,żeby jak najszybciej jechać do przodu bez względu na to co się dzieje na drodze.Tak się składa,że dużo jeżdżę po naszych drogach i wiem co mówię.Jak taki pacan zdał egzamin?Podobno tak ciężko zdać za pierwszym razem.No i jakąś wiedzę chyba trzeba mieć?To co się dzieje po odebraniu "prawka'?Głupawki dostają.Bo fura ma ABS ,EPD, AIRBAGczy inne systemy.Niestety z obowiązku myślenia i przewidywania nikt nas nie zwolnił a to nie jednemu uratowało życie.Więcej WYOBRAŹNI za kółkiem no i w ogóle!
Pozdrawiam!

Prosiłem o wypowiadanie się głównie na temat tego ośrodka szkolenia,o to czy warto,myślałem także,że mógłby ktoś w innym kierunku nakierować,ale poruszane zostały inne wątki i zauważyłem,że często tak jest,nie tylko w tym temacie,ok nie jestem przeciw,w porządku,ale jak chcecie pogadać np.o tych elkach to albo założyć inny temat albo poruszyć to w dalszej części tego tematu.nadal jestem zainteresowany tym o co pytam,mam czas gdzieś do wtorku bo do tego czasu chciałbym się zapisać i mieć to za sobą,więc jeśli ktoś ma coś ciekawego do napisania to chętnie poczytam.
"halina" tak naprawę mnie gów.. obchodzi co ty czy tam ktoś inny myśli o "elkach",temat założyłem w innym celu,a nie po to żebyś mogła się wyżalić.
sam wiem i widzę że "elki" to spora uciążliwość i temat do narzekania,ale problem jest w tym,że właśnie tak jak wspomniał krecik68 w mieście ulokowanych jest zbyt dużo ośrodków i należałoby miasto trochę odciążyć.
drugi problem to to że jest taka głupia mentalność gówniarzerii,że typek zaraz skończy tą 18stke,jest tak napalony,że on te prawko musi koniecznie mieć,to taki super lans,masz prawko i jesteś gość,z lekcji muszę się zwolnić bo jazdę mam i jestem super bo ja te prawko zdaje a ktoś inny nie,dlatego też jest masa młodych przed 20 rokiem życia,nieodpowiedzialnych,głupich,którzy stwarzają wiele problemów.sam jestem młody,mam 19 lat i szczerze nie planowałem posiadania prawa jazdy,jednak zaistniała taka sytuacja,którą muszę wykorzystać póki rodzice się nie rozmyślą i pieniądze nie zostaną wydane na coś innego,także zrobić za wczasu by w przyszłości mądrze je wykorzystać.się rozpisałem,ale dobra :D jak będzie zainteresowanie to się poruszy głębiej temat natomiast narazie tak jak pisałem chciałbym zaczerpnąć wiedzę na temat pana Przestrzelskiego,a jeśli ktoś poleca inny ośrodek proszę walić wprost.
Miłej nocki życzę,lecę spać,weźcie coś do 12 napiszcie żebym miał przy niedzieli nad czym pomyśleć.nara

jezdzilam!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (DLA NIE WTAJEMNICZONYCH - PIERWSZY PLAC!!!!!!!!!!!!!!! A POTEM NA MIASTO! !!! ) ALE NIGDY INSTRUKTOR NIE POZWOLIŁ MI JECHAC Z TAKA PREDKOSCIA 20-20 KM/GODZ )< JAK OBECNIE TO SIĘ DZIEJE!!!!!!!!!! Rozumiem doskonale ,ze kazdy chce miec prawko ------------- ALE INSTRUKTORZY!!!!!!!???? niech ich szlag trAFI!!!!!!!!!!!!(CZEGO SIE BOJA?)

bagrmosen

Kazdy jedzie z taka predkoscia na jaka pozwalaja mu przepisy i jego umiejetnosci (mowie o elkach) wiec jak ktos jedzie 20 na godzine to znaczy ze raczej jest poczatkujacy i jakby jechal ta 50-ka to cos by skasowal. Wiec sie tak nie stresuj, naucz sie wyprzedzac nawet na trzeciego jesli Ciebie to tak irytuje.

aha jeszcze jedno. osobiscie polecam osk ferenc, teraz beda mieli nowe grande punto wiec nie powinno byc problemu z przyzwyczajeniem sie do auta egzaminacyjnego. Instruktorzy sa bardzo dobrze ;). Szczerze polecam.

Co do ferenca to nie wiem nie wiem,kolega zdawał i raczej nie narzekał.a orientujecie się ile dokładnie wyjdzie na to prawko z wszystkim?czy do 1100zł bym się wyrobił?bo tyle mam odłożonego.

Pobiegaj jeszcze po fortach i złomu nazbieraj, bo 1100 zł to za mało, by skończyć kurs, opłacić egzamin i odebrać prawo jazdy, do kosztów kursu zalicza się też zaświadczenie od lekarza, i nie zdane egzaminy, jeżeli trzy razy nie zdasz to jeszcze dożuć szkolenie doszkalające i opłaty za egzaminy :)

Ty skecz nie bądź taki dowciapny,złom to ty masz pomiędzy nogami :) .W razie czego od czegoś ma się rodziców,dołożą.Pójdę jednak do tego Kamińskiego chyba że ktoś ma jeszcze jakieś propozycje.