4lomza.pl/

Witam jestem nowy na forum, aczkolwiek czasmi czytuje posty(czasmi dość kontrowersyjne), chciałbym odgrzać dyskusję na temat galerii "VENEDA". Wczoraj byłem w Białymstoku w galerii "Białej", sądzę iz Łomżę stać na podobną galerię, miejsce gdzie można iść z rodziną w Sobotę lub Niedzielę, zrobić zakupy w "normalnych" sklepach jak np H&M, lub "NEW YORKER", zjeść "Lunch", pograć w kręgle itp itd w jednym miejscu. Czy stac na to Łomżę ??, czy stać na to radnych, czy wiecznie będą blokować inwestycję, czy jesteśmy skazani na obchody powstania 10 "Biedronki","Lidla".Pytam się po co to komu potrzebne, dlaczego odbieracie nam to radni? wasze przepychanki nie służa mieszkańcom.

Jestem z Białegostoku, jednak szczerze kibicuję Łomży w rozwoju tego miasta, które bądź co bądź, może być mocnym ośrodkiem województwa podlaskiego, nie głównym, ale mocnym. Sądzę jednak, że czeka Was taka droga jak nas samych, bo teraz galerie w ciągu roku powstają jak grzyby po deszczu (Galeria "Zielone Wzgórza", Galeria Podlaska, Galeria Biała, a niedługo Galeria Alfa i kilka innych). Jednak do ostatniego kwartału poprzedniego roku byliśmy skazani na monopol Auchan.
Życzę powodzenia!

Prawda jest taka ze jestesmy ''skazani na obchody powstania 10 "Biedronki","Lidla".na prawdziwy market z prawdziwego zdarzenia tj.Galeria Alfa, Media,itp przyjdzie nam jeszcze dlugo....dlugo...poczekac

Co tam "Biała" :))))
My będziemy mieli barak w srodku miasta :)))))) hurrrrrrrrrrrrraaaaaa
Bo tak pewnie tradycja każe, nasi pradziadowie pewnie by się z baraku cieszyli, to i my sie cieszmy :)))))))
A może by tak szałas , bo może kiedys też był tam szałas :))))

I nie ważne jaka bedzie Łomża, ważne, ze będzie barakowo-szałasowa.

Myślę , ze to najskrytsze marzenia ekipy z ratusza.
A nawet jakby mieli troche inne , to i tak jest to szczyt ich mozliwości, pod którym z duma zapiszą się historii miasta.

A bulwary - no cóz to tak jak podróz ludzkości na Marsa. :)))

vivat prezydent i spólka

Ps. Myśle , ze powinien mieć ksywkę działka

A inna sprawa, że w języku wspólczesnym są popularne takie słowa jak działki (wziątki), działkowanie, działkować się. I prosze tego nie wiazać z archtektem , prezydentami i ratuszem. Naprawdę proszę o to bardzo.
To wszystko to tylko dziwne zbiegi okoliczności.

" Nie dyskutuj z idiotą, bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem"

"I nie ważne jaka bedzie Łomża, ważne, ze będzie barakowo-szałasowa.

Myślę , ze to najskrytsze marzenia ekipy z ratusza.
A nawet jakby mieli trochę inne , to i tak jest to szczyt ich mozliwości, pod którym z duma zapiszą się historii miasta."



Absolutnie się zgadzam, tylko jedno, pytanie kto tych radnych wybiera?, mam nadzieję ( a ta bywa płonna), że wiecznie nie będą u sterów miasta, nasi radni, bo okręt zwany Łomża, błądzi we mgle, a nasi "sternicy" nie chcą wypłynąć z tej mgły, należało by im "pomóc", wybrać porostu innych !

W Białym powstaje teraz centrum JAGA - największe w mieście kino, kręgielnia, delikatesy, setki butików i kawiarni, kompleks fitness - to między innymi znajdzie się w olbrzymim centrum, które zajmie powierzchnię ponad 100 tysięcy metrów kwadratowych. Z tego 10 tysięcy ma zająć sama część rozrywkowa (kina, kręgielnia, klub fitness)
A u nas ściernisko :-(

A mi bardziej pasuje 10 biedronka i lidl niż te wasze galerie i podejrzewam ,że większości mieszkańców też.

marta50 napisał(a):

> A mi bardziej pasuje 10 biedronka i lidl niż te wasze galerie i
> podejrzewam ,że większości mieszkańców też.



Droga marto50, większości mieszkańców właśnie to nie pasuje....

Ostatnio Oskara dostał film " To nie jest kraj dla starych ludzi", a po takich postach jakie pisze marta50, można by było stwierdzić, że: "To nie jest miasto dla młodych ludzi", jednakże uważam iż należało by dać chociaż szansę, na realizację projektów których pragnie większość mieszkańców zarówno młodych jak i tych dojrzalszych.

Ps. Radni obudźcie się !!!

Ja bym wolał zamiast kolejnego sklepu w stylu Biedr... porządnie zagospodarowanego brzegu Narwi - tzw. bulwarów, wykonania grodziska, odnowienia muszli koncertowej. A duży hipermarket może z jeden by się przydał, przynajmniej kino porządne by było i basen!

A świstaki w Urzędzie Miasta siedzą i kasę biorą... więcej wyobraźni Panie i Panowie.

hahaha? kto woli 10 biedronek...jeszcze niech obok siebie stoja...juz jest za duzo...wole jakis sklep co bedzie w czym przebierac...jak rekawiczkami...niz 10 slkepow w kazdym to samo

ZAKAZ WYWALANIA MOICH PODPISÓW!!!!!!

Ludzie! Rzygać się chce jak się czyta te durnoty pełne tęsknot do wielkich centrów handlowych. Rosną rzeczywiście jak grzyby po deszczu.Tak się składa,że mam do czynienia z handlem,takim na mniejszą skalę.Myślicie,że budowa kolejnego super czy hipermarketu w takim mieście jak Łomża to dobre rozwiązanie?Bardzo dobrze,że go nie ma!Młodzież nie ma się gdzie szlajać zamiast siedzieć w szkole?Byłem ostatnio na urlopie i chodziłem trochę po mieście.W Rossmanie na Dwornej są za wąskie parapety?A może byście tak mądrale pomyśleli nad utworzeniem nowych miejsc pracy,otwarciu jakiegoś zakładu produkcyjnego w miejsce "bawełny" równanej przecież z ziemią.Kupować będzie gdzie,tylko kto będzie kupował i za co?Już niedługo będziecie mieli GalerięNarew czy też Forty.Będzie wszystko za czym tak tęsknicie.Pytanie kiedy wam się znudzi?Najlepiej,żeby na każdym skrzyżowaniu było centrum handlowe,tak jak w Ostrołęce czy Ostrowi Mazowieckiej albo w Szczytnie.Nie potrzebne są nam małe sklepy "naszych",hurtownie.Czy ktoś się zastanawiał ile ludzi straci pracę?Supermarkety wszystkich nie wchłoną.

Jestem za tym, żeby powstał jakiś ładny obiekt tego typu w Łomży, ale bez przesady, że nie ma gdzie pójść z rodziną w sobotę czy niedzielę. Rzygać się chce jak się widzi, gdy baba z dwutygodniowym maleństwem paraduje po hipermarkecie w weekend, gdzie ludzie kichają, prychają i kłócą się. W weekend to idzie się z rodziną do lasu, na boisko czy do sali sportowej albo do kina, ale nie do galerii handlowej. Ci którzy tęsknią do takiego stylu życia to dla mnie zakompleksiona prowincja.

Dzięki Salem!W tym się z tobą zgadzam(jeśli chodzi o spędzanie czasu).Byłem dwa razy w centrach handlowych w Warszawie.W Jankach i w Markach.Trzeba by dwóch tygodni,żeby całe centrum obejść.Nie dajmy się zwariować!Czas wolny spędzajmy na spacerach, placach zabaw ,na rowerze.Nie uskarżajmy się na stan zdrowia bo sami jesteśmy sobie winni.

" W weekend to idzie się z rodziną do lasu, na boisko czy do sali sportowej albo do kina, ale nie do galerii handlowej. "


Wiesz to już chyba nie te czasu żeby ktoś za nas decydował jak mamy spędzać czas. A z tego co Ty wymieniłeś to Łomża ma od biedy las do zaproponowania (pokaż mi salę sportową w Łomży do ktorej można sobie iść w weekend z rodziną). I co Łomża ma oprócz tego do zaoferowania? Zatłoczony basen? Dziurawe lodowisko? Kino o którego repertuarze lepiej się nie wypowiadać? A może MC i Telepizze?
No i oczywiście trzeba wspomnieć o prężnie rozwijającym się rynku przy dworcu PKS. Za każdym razem jak jestem w Łomży widzę jakieś nowe konstrukcję z folii sklecone. W sumie barak Lidla będzie się z nimi pięknie komponował.




"Byłem dwa razy w centrach handlowych w Warszawie.W Jankach i w Markach."

No to jakbyś jeździł częściej to byś się przekonał że często co trzeci samochodód jest z Łomży albo okolic. Ze swojej strony polecam jeszcze wizytę w Nadarzynie, można tam spotkać kwiat łomżyńskich sklepikarzy którzy tam zaopatrują swoje sklepy.


"Tak się składa,że mam do czynienia z handlem,takim na mniejszą skalę.Myślicie,że budowa kolejnego super czy hipermarketu w takim mieście jak Łomża to dobre rozwiązanie?Bardzo dobrze,że go nie ma".

A co czyżby obroty w twoim osiedlowym sklepiku spadły? Na nowę Audi A6 nie starczy? (takim jeździ pewnien sklepikarz z Łomży płaczący na okrągło jak to jest mu źle ).

"A może byście tak mądrale pomyśleli nad utworzeniem nowych miejsc pracy,otwarciu jakiegoś zakładu produkcyjnego w miejsce "bawełny" równanej przecież z ziemią."

Ha ha ha posikam się!!! A co Pan sklepikarz sądzi, że jak otworzą galerię lub hipermarket to w nim roboty będą pracować? Setki ludzi znajdą tam pracę.

Prawda jest taka, że jeśli w małym sklepiku ma się towar dobrej jakości i po przystępnych cenach, to chodżby po drugiej stronie otworzyli 3 hipermarkety to taki sklepik nie upadnie. Żaden człowiek po chlep, czy jabłka nie będzie iść do hipermarketu. One są po to, by robić w nich "duże" zakupy.
No, ale jak ktoś sprzedaje w sklepiku towar, którego szczury się brzydzą i życzy sobie za to wygórowanych pieniędzy to takie kupczyki poupadają i dobrze:)

Sprzedam akwarium, sprzęt akw.
https://picasaweb.google.com/OmiyuO/NaSprzedazAkwarystyka
Oraz rzeczy dla kobiet, dzieciaczków:
https://picasaweb.google.com/OmiyuO/12Sierpnia2013

Nemo to zakompleksiona prowincja w najczystszej postaci, która nawet nie umie zorganizować sobie weekendowego aktywnego wypoczynku a resztki rozumu traci przed monidłem, złej baletnicy to przeszkadza rąbek u spódnicy
he he he

Nemo!Czyżbyś był Warszawiakiem z Łomży?Co,biedni łomżyńscy handlaże z bazaru przy dworcu kupili Ci mieszkanie w stolicy żebyś mógł studiować marketing?Skąd od razu podejrzenie,że jestem właścicielem sklepu osiedlowego?Jest wiele innych zawodów związanych z handlem.A może Ty też robisz zakupy do swojego marketu w Warszawie bo widzę,żeś dobrze zorientowany w temacie?Te samochody łomżyniaków pojechały tam po towar,żeby go potem sprzedać na bazarze.Zresztą ,jeżdżą nie tylko do Warszawy czy Białegostoku ale także do Tuszyna czy Rzgowa.

Tak, Nemo to Łomżyniak na stolycy,ma neta w Aster, zakompleksiony i dlatego stęskniony hipermarketów

Eh MiYU....Żal...Na pewnych tematach wogóle się nie znasz.Kup sobie lepiej pampersy po promocyjnej cenie najlepiej 2+1.Tak jak pisałem wcześniej-to,że mam do czynienia z handlem,nie oznacza,że mam własny biznes gamonie!

krecik68 znam sie więcej, niż ci się zdaje. Pampersy od dawna mi już nie potrzebne, nie będę mówić co tobie by się przydało gamoniu...

Sprzedam akwarium, sprzęt akw.
https://picasaweb.google.com/OmiyuO/NaSprzedazAkwarystyka
Oraz rzeczy dla kobiet, dzieciaczków:
https://picasaweb.google.com/OmiyuO/12Sierpnia2013

MiYu!Następnym razem porozmawiaj z właścicielami sklepów,hurtowni na temat handlu w dzisiejszych czasach.No i oczywiście życzę Ci z całego serca aby Twoją wymarzoną pracą była praca w supermarkecie.Może wśród tych setek ludzi tam pracujących znajdzie się także miejsce dla Ciebie a może i dla całej Twojej rodziny.Po co wyjeżdżać do Irlandii czy USA?Chcecie,żeby Łomża była miastem banków,kościołów,rond i supermarketów?To dopiero będzie JAZDA!!POWODZENIA!Ten się śmieje,kto się śmieje ostatni.Nie chce mi się z wami gadać.

"Nemo to zakompleksiona prowincja w najczystszej postaci, która nawet nie umie zorganizować sobie weekendowego aktywnego wypoczynku a resztki rozumu traci przed monidłem, złej baletnicy to przeszkadza rąbek u spódnicy"
"Nemo!Czyżbyś był Warszawiakiem z Łomży?Co,biedni łomżyńscy handlaże z bazaru przy dworcu kupili Ci mieszkanie w stolicy żebyś mógł studiować marketing?"

Hehe cóż to racjonalnych argumentów zabrakło? Nic innego poza obrażaniem już wam nie zostaje?


"Tak jak pisałem wcześniej-to,że mam do czynienia z handlem,nie oznacza,że mam własny biznes gamonie!"

Doczynienia z handlem to i ma 70 letnia babcia kupująca sobie bułeczki w sklepie.

"Po co wyjeżdżać do Irlandii czy USA?Chcecie,żeby Łomża była miastem banków,kościołów,rond i supermarketów?"

A teraz to co kwitnąca metropolia? Chyba miasto banków, kościołów, rond i sklepików osiedlowych. Z radą miasta, która zajmuję się tylko nie wpuszczeniem na teren miasta supermarketów i prezydentem który planuję wygrać następne dzięki planowi budowy bulwarów.

"MiYu!Następnym razem porozmawiaj z właścicielami sklepów,hurtowni na temat handlu w dzisiejszych czasach."

Skoro jest im tak źle to niech zrezygnują z ich prowadzenia. Przymusu nie ma.

No widzę Nemo, że nadrabiasz swoje kompleksy w tej stolycy, nawet przyswoiłeś sobie ostatnio modne medialne słowo "obrażanie", prawda boli, co?
wyrwał się taki z Łomży do Warszawy i od razu udaje wielkiego światowca, to Ty nie podałeś żadnych racjonalnych argumentów,
człowiek naprawdę inteligentny nie spędza wolnego czasu z rodziną na zakupach w hipermarkecie tylko łączy naukę z zabawą ze swoimi dziećmi na bardziej przyjaznym gruncie, np. w lesie, którym Ty tak gardzisz. Pójdź w weekend do Lasu Kabackiego to przekonasz się. Przekonasz się także, że Las Jednaczewski jest o wiele piękniejszy od Kabat, i w ogóle tereny wokół Łomży są przepiękne i naprawdę jest gdzie chodzić i jeździć rowerem
Ale Ty pewnie nigdy się tym nie zainteresowałeś, bo Twoje hobby to hipermarkety

a ja w niedziele chce iśc do hipermarketu i w dupie ma las Jednaczewski i inne formu ganiania po polach. Czy to jest jasne dla Was potomkowie roztrzasaczy gnoju.

Nasza

"a ja w niedziele chce iśc do hipermarketu i w dupie ma las Jednaczewski i inne formu ganiania po polach. Czy to jest jasne dla Was potomkowie roztrzasaczy gnoju."


bo jesteś zwykłym prymitywem

Arcy ciekawa dyskusja :)))))
Salem i krecik68- jedno nie wyklucza drugiego.
kto chce, to do lasu , kto chce, to na basen, a kto chce to do centrum handlowego. Chcielibyście społeczeństwo uczyc , ustawiać . Ha ha ha . sami sie ustawcie. :))))
Śmieszna wydaje sie troska o młodzież. :))))
A nie przyszło czasem Wam do głowy , ze dzieci sa na wagarach, bo w szkole jest cos nie "teges". Nie było Rossmana i reszty, to młodzież po piwnicach krzakach , fortach sie chowała :))))) Z dwojga złego wole jak przesiedzi teraz w centrum hadlowym.
Napewno lepiej jak jest centrum, nizby miało go nie być. niech każdy ma swobodny wybór. Salem z krecikiem nie będa chodzic do centrum i to ich wybór. Pójda np.: do koscioła. i chyba nikt im tego nie broni :)))))

" Nie dyskutuj z idiotą, bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem"

Kreciku68 u łomżyńskich przedsiębiorców pracuje się gorzej niż w nie jednym hipermarkecie. Jak będą mieli konkurencje nie tylko w handlu ale też na rynku pracy, może zaczną szanować ludzi.

do kuliga
Proszę Cię bardzo, abyś czytał dokładnie to co piszą ludzie, w moim poście jest napisane, że jak najbardziej jestem za tym aby w moim mieście powstał jakiś ładny obiekt tego typu. Nie zgadzam się tylko z tym, że w Łomży nie ma gdzie spędzić weekendu z rodziną. Otóż uważam, że jest mnóstwo miejsc, gdzie można pójść z dzieciakami. Niekoniecznie trzeba je ciągać po hipermarketach i uczyć je czysto konsumpcyjnego trybu życia. A przy tym narażać je na chorubska,które w takim miejscu tylko czychają na ofiarę. Bardzo często widzi się w galeriach matki z maleńkimi dziećmi co to dopiero przyszły na świat. A co gorsza widzi się obrazki jak matki karmią te dzieci piersią w tak nieprzyjaznym dla tej czynności miejscu.

Oczywiście należy potępić matki które prowadzają, ledwo narodzone dzieci do hipermarketu, jednakże to jest ich, wybór, matka zawsze może iśc np do lasu czy do kościoła, nikt jej nie zmusza do prowadzania się po Hipermarkecie.
Jednakże w takim kompleksie, można znaleźć różne formy wypoczynku, kino, kawiarnie, empik, kręgielnie, basen, spa itp. A co do konsumpcjonizmu, to w obecnym kształcie świata jest on nie do zatrzymania, ale uważam należy dać szansę wyboru, a nie tylko lasek( w którym trzeba uważać żeby nie natknąć się na "akcję w samochodzie") lub kościół w Niedzielę.

A tak w ogóle to nie wiecie kiedy otwierają tę Biedronkę koło Kauflandu? Ciekawe ile ich jeszcze wybudują:)

Sprzedam akwarium, sprzęt akw.
https://picasaweb.google.com/OmiyuO/NaSprzedazAkwarystyka
Oraz rzeczy dla kobiet, dzieciaczków:
https://picasaweb.google.com/OmiyuO/12Sierpnia2013

Kręgielnia we wsi Łomża już przecież jest w dawnym Załomie.Jakaś sadzawka gdzie można się pochlapać-też.Kinematograf też czasami przyjeżdża no i od kiedy młodzież wiejska chodzi do empiku(BeLeMy,BeKaeLe,BeGeeRy).A jeśli pytacie o Biedronki to będzie ich jedna na 10 tys. mieszkańców czyli 6!Mało?Przyszedł mi do głowy pewien pomysł.Proponuję wybudować w Łomży terminal lotniczy,uruchomić połączenia kolejowe,może metro.Wokół same hipermarkety,jak to będzie wyglądało?Zbudujmy MIKROPOLIĘ(sorki-METROPOLIĘ).Tylko kto będzie w niej mieszkał-kolejni potomkowie roztrząsaczy gnoju.Pozdrawiam.

Ciekawa uwaga przyznam, w sumie nie powinno sie zaszufladkować wszystkich w jedno pojęcie potomków roztrząsaczy gnoju, łomżyńska kręgielnia w "hotelu" załom 2 tory to za mało jak sądzę, sadzawka byłem parę razy nawet szafki są nie zamykane, oczy po kąpieli jak bym miał zapalenie spojówek, grzybica stóp itp, nie dziękuję postoję, w sąsiednim Zambrowie już mają lepsze, kinematograf jak za czasów PRL, premiery to chyba po miesiącu chyba że Polskie w stylu"Pan Tadeusz, lub "Katyń" . I po diabła tyle biedronek stonek itp. Kolej kiedyś była ale sie zmyła. Nawet Orkan Emma nas omija (To akurat dobrze :)). Chcę tylko powiedzieć,że Białystok stać na takie kroki jak podejmowanie decyzji o budowie hipermarketu z galerią, pomimo iz też przez parę lat wiatr w oczy im wiał ze strony radnych i prezydenta. Chciałbym aby nasze miasto też korzystało z tzw dobrodziejstw "konsumpcjonizmu", a nie tylko było słynne z zaborczych mało efektywnych radnych, biedronek, kościołów i banków, no i oczywiście z naszego małego "jarmarku Europa" zwnego też manhatan czy jakoś tak, gdzie u "ruskich" można kupić szmaty czy fajki bez akcyzy.

Uważam też iz nie tylko mieszkańcy na takiej inwestycji by zyskali ale miasto też,

Kazdy by zyskal na takiej inwestycji lecz nasi radni tez maja kilka sklepikow osiedlowych i boja sie konkurencji hahahaaha smiac mi sie chce ale przeciez w łomzy sa " niebieskie tarasy" kazdy wie gdzie wiec po co wiecej nam ?

... PIENIADZ TO WLADZA, SUKCES TO WIEDZA ...

Coście się czepili tego Białegostoku?Ile mieszkańców liczy Białystok a ile Łomża?Ilu "dewizowych" ze wschodu łazi po Auchan-ie czy innych sklepach?Co myślicie,że w Łomży będzie tak samo?Będzie 50 kas a czynne tylko 2-3.Tak samo jak w spa,klubach fitnes czy kawiarniach.Moja znajoma prowadzi w Łomży salon spa i pomimo,że jest naprawdę tanio i sprzęt ma całkiem niezły to salon świeci pustkami.Jak zaczynała to było ludzi.Czyżby już się znudziło?A może sakiewki pustoszeją?Nie od dziś wiadomo, że Białystok ma gdzieś to co się u nas dzieje.Proponuję zaczekać na to,co będzie w miejscu dawnej bawełny.Może będzie tak jak na zdjęciach.Nie wierzycie,że nasi potrafią zrobić coś takiego?Może dajmy im szansę, niech przynajmniej część pieniędzy pozostanie w mieście.W Łomży naprawdę bardzo dużo ludzi żyje z handlu.Ile jest zakładów produkcyjnych?Myślicie,że ci z budżetówki będą nakręcać koniunkturę?Przecież oni wiecznie płaczą,że dostają głodowe pensje.Może emeryci lub renciści albo bezrobotni będą ratować sytuację budżetu miasta.Jak sądzicie,skąd ratusz bierze kasę na inwestycje? Z PODATKÓW czyli z nas.A jak nie będzie miał kto płacić podatków to co?To będą podnosić je tym, którzy jeszcze je płacą.Przypuszczam,że taki Lidl, biedronka czy stonka podatków nie płaci bo jakim w tym sens.Najpierw jest ulga,jakiś offset a jak się kończy okres ochronny to zmieniasię szyld na Minimallu i jest Billa i znów się nie płaci podatku a jeśli już to gdzieś w Poznaniu,Krakowie byle nie tu.Pomyślcie o tym.

Prosta matematyka Panie Krecik:
Białystok ma 300 tys mieszkańców
łomża ma 64 tys mieszkańców
liczba ludności łomży na liczbę ludności białegostoku = około 1/6
Więc jeśli w Białym znajdzie się około 6 galerii to z pewnością opłaci się też 1 w łomży.
Mówisz o opłacalności. Z pewnością galeria handlowa byłaby tak przemyślaną inwestycją, że nie byłoby problemów z jej utrzymaniem. Zresztą martwić się tym powinni właściciele np. Reala, którzy chcieliby utworzyć taki hipermarket w łomży, ale nie mają jak. Bawełna swoją drogą, a hipermarket swoją, nie rozumiem, co ma jedno do drugiego? Jakby Lidl i Biedronka nie płaciły podatków już dawno zostałyby pociągnięte do odpowiedzialności karnej, nie żyjemy przecież w czasach komunizmu. Twoje słowa Panie Krecik niestety nie mają sensu, a wydaje mi się, że żyje Pan w jakimś własnym świecie, który dalece odbiega od rzeczywistości.

Winnerm,widzę żeś waćpan z Białegostoku a nie z Łomży bo Białystok piszesz przez"B" a Łomża przez"ł".Jak to co ma jedno z drugim wspólnego?Wdyskusji nie chodzi o to ile będzie marketów.Chodziło o szeroko rozumiane centrum handlowe z dodatkowymi atrakcjami o czym chyba niestety nie przeczytałeś.Jeśli więc takie będzie na bawełnie to po co kolejne?Aco do epoki to czy obecna nie jest łudząco podobna tylko pod innym szyldem?Za komuny kradli wszyscy i jakoś się kręciło bo kradli po trochu. Teraz kradną nieliczni ale za to jakie ilości!Awiesz może czym się różni komunizm od kapitalizmu?W komunizmie człowiek był wykorzystywany przez człowieka a w kapitaliźmie .......odwrotnie.

Na bawełnie nie powstanie nic imponującego, Panowie na stołkach w obawie przed "obcą ingerencją" stanęli "murem" w obronie swoich interesów i sklepików osiedlowych i własnej kieszeni, i rozpaczliwie szukali alternatywy dla VENEDY, i znaleźli, że zbudują na Bawełnie. Może i zbudują, ale to będzie jedna wielka porażka bo prywatnych sklepów " z odzieżą" w Łomży niby markową jest już kilka i ich poziom jest niski. Wysokie ceny i starocie same(nie wspomnę o oryginalności), precz z nimi !!! Bajki to niech oni opowiadają ale nie mi, że na Bawełnie powstanie coś ciekawego, chyba że zamiast np KFC by było ŁFC(Łomża Fried Chicken), zamiast New Yorkera, jakiś szmatekst, zamiast BATY, DAICHMANNA przeniosą kopię sklepików z obuwiem z ulicy Długiej, zamiast Marketu coś ala PSS SPOŁEM, nie dziękuje za taką alternatywę, plany BAwełny tylko mydlą oczy.

acha i zapomniałem dodać dadzą jeszcze biedronkę po na poznańskiej jeszcze nie ma

temat jest prosty czlonkowie rady dostaja grube pieniadze za to zeby projekty ustaw nie zobaczyly swiatla dziennego - ale to tylko przypuszczenie ;p badz co badz mamy silna grupe sklepikarzy, 3majcie tak dalej ehhhehe...

Niestety ale można by było tak pomyśleć patrząc co się dzieje ale od samozagłady im to nie pomoże biedronki ich załatwią hehe

a w JYSK w Białymstoku można kupić poduszki "jaśki" za 2,99 które w Łomży potem można sprzedac powiedzmy za 10,99 i co? Nawet na benzyne warto wyłożyć i przejechać się na zakupy gdzieś poza Łomże niż liczyć na łomżyńskie obniżki cen.