Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Powróćmy nad Narew ! cz. CCXLVII |
Skonstruowany w 1976 r. program rozwoju kultury fizycznej był bardzo ambitny, jednak niemożliwy do zrealizowania. W fazie projektu, z góry był skazany na niepowodzenie. Bardzo duża ilość dyscyplin sportowych i sekcji, które miały ten program urzeczywistniać powodowała rozdrobnienie środków finansowych, materialnych i trenerskich oraz ich nieefektywne użycie. Ponadto środków tych było cały czas za mało, a sytuacja ciągle postępującego kryzysu ekonomicznego nie sprzyjała tak rozbudowanemu planowi. Znaczna część programu nie została zrealizowana, bowiem dominował w nim cel propagandowy. Jednak w drugiej połowie lat siedemdziesiątych i w latach osiemdziesiątych dokonano w województwie łomżyńskim duży postęp w rozwoju sportu wyczynowego i jego upowszechnienia. Dotyczyło to jednak głównie miasta Łomży i dyscyplin, które zostały uznane za pierwszoplanowe. Dyscypliny te rozwinęły się bardzo znacząco, ale również w nich nie udało się osiągnąć zakładanego zatrudnienia kadry trenerskiej, zbudowania planowanego systemu naboru i szkolenia dzieci i młodzieży oraz bazy sportowej. Dzieci i młodzież, które znalazły się w tych klubach i sekcjach miały możliwość podniesienia swojego poziomu rozwoju zdrowotnego, spędzania czasu w sposób pożądany wychowawczo. Kolejne korekty programu wymuszone sytuacją finansową w mniejszym stopniu dotyczyły Łomżyńskiego Towarzystwa Wioślarskiego. Jednak nieudostępnienie środków na płace w 1991 i 1992 r. okazało się tragiczne w skutkach, towarzystwo zawiesiło działalność, a w dalszej konsekwencji przestało istnieć. Upadł najstarszy w północno - wschodniej Polsce klub sportowy, bardzo zasłużony dla kraju. W innych klubach sportowych i placówkach kultury dokonano tylko racjonalizacji zatrudnienia i istnieją one do dnia dzisiejszego. Przyczyn powstałej sytuacji oprócz niezrozumienia osób rozdzielających środki finansowe należy dopatrywać się i w tym, że prowadzona była tylko działalność w zakresie sportu wyczynowego przez etatowych pracowników. Nie prowadzono działalności towarzyskiej, rekreacyjnej, turystycznej szczególnie dla dorosłych. Zabrakło ludzi, którzy kontynuowaliby tą działalność społecznie. Jest jednak nadzieja, że powtarzające się głosy o reaktywowaniu Łomżyńskiego Towarzystwa Wioślarskiego spowodują wznowienie jego działalności, a Łomża wykorzysta swoje walory wynikające z pięknego położenia nad Narwią. czesław
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Powróćmy nad Narew ! cz. CCXLVII |
Nie wiem Czesław co robiłeś w roku 1976. Rozumiem, że dobrze wtedy poznawałeś meandry łomżyńskiego sportu a głównie sportów wodnych. Tak to przynajmniej wynika z Twoich publikacji. Bardzo mnie zainteresowała Twoja teza, że wówczas, w 1976 r, "Znaczna część programu (rozwoju kultury fizycznej) nie została zrealizowana, bowiem dominował w nim cel propagandowy." Chociaż dalej piszesz, że " Jednak w drugiej połowie lat siedemdziesiątych i w latach osiemdziesiątych dokonano w województwie łomżyńskim duży postęp w rozwoju sportu wyczynowego i jego upowszechnienia." No to jak to było z tymi celami propagandowymi? A MOŻE JEDNAK BYŁY ONE SŁUSZNE? Skoro je zrealizowano?! Może napiszesz kto je zrealizował? Jak to się stało, że zostały zrealizowane? Może napiszesz także jak to sie stało, że "nieudostępnienie środków na płace w 1991 i 1992 r. okazało się tragiczne w skutkach, (Łomżyńskie Towarzystwo Wioślarski) zawiesiło działalność, a w dalszej konsekwencji przestała istnieć." Czy to też był rezultat "celów propagandowych" nakreślonych w programie rozwoju kultury fizycznej z 1976 roku? Bądź uczciwy, napisz ile młodzieży wówczas, w latach 70 i 80 , trenowało w Łomży , dla przykładu w sportach wodnych a ile dzisiaj? Napisz w jakich zawodach startowali, jakie zdobywali medale wówczas a jakie zdobywają teraz?! Piszesz, że inne kluby i placówki kultury zrestrukturyzowano i dzięki temu trwają. Napisz coś o nich. Jak się mają teraz! Czytam Twoje wypowiedzi na tym forum i mam wrażenia, że nie końca jesteś uczciwy w tym co piszesz. Bądź obiektywny, napisz w końcu, że w latach 70 i 80 był system sportu młodzieżowego , który się sprawdzał. Nasza młodzież brała udział w najważnieszych imprezach krajowych, igrzyskach i spartakiadach młodzieży, zdobywaliśmy medale, biliśmy rekordy. I co nam zostało z tamtych lat? Została nam garstka starych działaczy sportowych, którzy za "Bóg zapłać" organizują "lekkoatletyczne czwartki" a patronuje im TKKF a nie PZLA. Działacze sportu młodzieżowego "dziadują" po tzw. "biznesie" o "zapomogę" na sportową działalność. A Prezydent miasta stawiany jest pod ścianę tylko wtedy gdy brakuje ŁKS-owi na spłatę długów II ligowych niby piłkarzy. Czesław, dobrze ,że piszesz o tym jak było, ale pisz uczciwie, nie musisz dodawać propagandy. A może napisz też dlaczego w sporcie łomżyńskim dzisiaj jest tak jak jest?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Powróćmy nad Narew ! cz. CCXLVII |
Wreszcie bedzie wlasciwa dyskusja na ten temat :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Powróćmy nad Narew ! cz. CCXLVII |
o ku rwa a aten czeslaw to niezmordowana bestyja jest !!!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Powróćmy nad Narew ! cz. CCXLVII |
O wszystkim piszę w poprzednich postach: o medalach, startach kolejnych planach rozwojowych nie przystających do możliwości. Piszę także o systemie, który jakiś jednak istniał. Piszę także o niezrealizowaniu założeń planów. Ówczesny system głównie w zakresie sportu realizowanego w klubach sportowych był w moim odczuciu efektywniejszy od obecnego. Prawdą też jest, że mimo niezrealizowania założeń planów rozwoju kultury fizycznej dokonał się też postęp w tej dziedzinie. Były i znaczne plusy w zakresie działalności wychowaczej i zdrowotnej, które pozostają w miłych wspomnieniach uczestników do dziś. Nie ma tu sprzeczności. Z rozbudowanych planów, mimo każdej kolejnej korekty nie udało się ich w znacznym stopniu zrealizować. Plany te nagłaśniano bardzo w mediach i na różnych spotkaniach. W tym jest właśnie tkwi propaganda sukcesu. Likwidacja funduszu kultury fizycznej i obcięcie przelewów pieniędzy dla szkoleniowców i pracownika biurowego spowodowala upadek omawianego klubu. Po reaktywowaniu ŁTW w klubie tym nie nawiązano tak mocno jak w poprzednich okreasach jego istnienia do działalnosci społecznikowskiej, nie prowadzono też działalności gospodarczej, to wszystko złożyło się na efekt końcowy. Klub nie wypracowywał własnych dochodów Trenerzy po wielomiesięcznej przerwie musieli poszukać innej pracy by utrzymać swoje rodziny. Wystarczy wczytać sie w poprzednie posty. Dlaczego dziś mamy mankamenty i także jakieś plusy? To temat na dłuzszą analizę, ba jakiś raport z tej analizy i program rozwoju kultury fizycznej powiązany z programem rozwoju bazy sportowej. Problem chyba w tym w ułamku procenta przenaczanym z budżetu miasta na kf, brak zewnętrznych finasowań, nie wiadomo mi o jakimś programie w tym zakresie po za kilkoma zdaniami w materiale dotyczącym kierunków rozwoju Łomży do 20?? roku. W innych miastach przeznacza się z budżetu 1,5 - 2- 3% i więcej. Także chyba nie ma wśród rajców i władz, osób które by te zagadnienia mocniej eksponowały lub jest ich za mało i są niesłyszalne. To my jednak ich wybraliśmy. I wynika z tego, że też za to jesteśmy odpowiedzialni. czesław
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Powróćmy nad Narew ! cz. CCXLVII |
No Czesław, jak Cię Tomy01 delikatnie do pionu doprowadził to i sensnie zaczynasz pisać. Propaganda propagandą, ale efekty były.Skończyła się propaganda i skończyło się ŁTW. ..i król i pionek po skończonej partii wracają do tego samego pudełka.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Powróćmy nad Narew ! cz. CCXLVII |
Chwała działaczom, pasjonatom, którzy z uporem zajmują się sportem i powodują miłe emocje u kibiców oraz pożytecznie zajmują dzieci i mlodzież. Czynią to wbrew przeciwnościom finansowym. Podziwiam tych ludzi i mam do nich ogromny sacunek. Może wymienimy ich z nazwisk: np. Mirek Skawski, Stasio Niedbała, Wacek Tarnacki, Janek Kotowski, Darek Węgrowski, Andrzej Lutrzykowski, emerytowani nauczyciele wf pracujący przy czwartkach i inych imprezach. Nauczyciele pracujący po kilka godzin społecznie w tygodniu w różnych sekcjach szkolnych. Wymieniłem napewno nie wszystkich pasjonatów w tym szybkim pisaniu. Mam nadzieję, że uzupełnicie listę i docenicie ich. Wymieńmmy ich. czesław
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |