4lomza.pl/

Nauczycielskie Kolegium Języków Obcych na ul. Marii Skłodowskiej Curie 1. Co sądzicie o tej szkole??Czy ktoś z was sie tam uczy/ł??? Jak oceniacie poziom nauki w tej szkole?? Czy warto tam studiować filologię angielską??? Za informacje z góry dziękuje :)

A gdzie na Marii Curie jest kolegium ? Wiem, że przy szkole Nr 1 jest kolegium całkiem niezłe, ludzie chwalą.

...::: Dobry chłopak był.... i mało pił.... :::...

Bo chyba zostało ono przeniesione właśnie na ul. Marii Curie, ale nie jestem pewna, podaje link tego kolegium o które mi chodzi :)
http://www.nkjo.lomza.pl/index.html

T kolegium na Skłodowskiej to jest kolegium państwowe z "normalnym" licencjatem - przygotuje Cię do egzaminu licencjackiego i do nauczania j. angielskiego. Pamiętaj jednak, że to nie jest filologia - to nie to samo! Kolegium na Reyminta jest prywatne, bardzo niski poziom nauczania, prawie 0 metodyki i licencjat polega tylko na obronie pracy!!!! Zero przygotowania do zawodu:(

maggie:)

beerFun dzięki za odpowiedź :), hmm no to ja juz sama nie wiem na co sie zdecydować :/, na reymonta (nie wiedziałam że tam też coś takiego jest) z tego co piszesz z poziomem nauczania nie jest za dobrze..., chodzi mi o to żeby nauczyć sie dobrze j. angielskiego i mieć dodatkowo jakiś papierek ukończenia szkoły i znajomości j. angielskiego dlatego pomyślałam o tym kolegium....

A do czego Ci ten papierek? jeżeli nie chcesz być nauczycielką i kontynuawać nauki na studiach filologicznych to chyba lepiej iść na jakiś kurs i zdawać egzamin państwowy np advanced...

Nie powiedziałam że nie chce kontynuować nauki na studiach filologicznych..., jak już wyżej wspomniałam priorytetem dla mnie jest dobra znajomość języka angielskiego a co dalej??mam jeszcze czas na podjęcie takich decyzji dlatego chce dowiedzieć się gdzie i w jakiej szkole warto rozpocząć naukę języka angielskiego w Łomży...

więc jeżeli studia to zdecydowanie na Skłodowskiej!!!!

Nie wiesz może czy można kontynuować tam naukę w systemie zaocznym???

kontynuować... nie To są 3-letnie studia licencjackie. Możesz po nich kontynuować naukę np. na UW lub UwB na zaocznych (lub dziennych chyba) uzupełniających studiach magisterskich

maggie:)

hehehe chyba wiadomo o co chodziło :P okej napisze jeszcze raz żeby było to bardziej zrozumiałe hehe a więc: nie wiesz czy można się tam uczyć w systemie niestacjonarnym czyli zaocznym??? ;) (wiem że są to 3-letnie studia licencjackie :) ) hehe

zadzwoń i zapytaj:)

hehe nie chce mi sie ale chyba będę musiała :P, dzięki za odp :)

jak ci się nie chce to nie studiuj wcale:) hehe

maggie:)

heheh za późno już studiuje :P,po raz kolejny dzięki już za wypowiedzi, może ktoś inny sie jeszcze wypowie kto wie coś o tej szkole i studiowaniu hehe, pozdrawiam :)

W kolegium można studiować tylko dziennie. A raczej być słuchaczem, heh.

hmm...niedobrze, interesuje mnie tryb zaoczny. Moniu nie wiesz jaki jest tam poziom nauczania?? Ja czytałam na ich stronie że istnieje jeszcze możliwość indywidualnego nauczania...

tak, istnieje możliwośc indywidualnego nauczania, ale każda prośba jest rozpatrywana też indywidualnie ;). Po prostu musisz mieć jakiś dobry powód, np. małe dziecko, bądź kontynuujesz inny kierunek studiów. A co do poziomu nauczania na pewno nie jest niski. Kolegium możesz skończyć z dyplomem licencjata Uniwersytetu Warszawskiego, jeśli oczywiście podejdziesz do obrony pracy:p.

Moniu dziękuje za odp :) Dokładnie moim jedynym powodem (tak jak pisałaś) jest właśnie to że kontynuuje już jeden kierunek studiów w trybie dziennym, bo dziecka póki co jeszcze nie mam ;) i długo nie zamierzam mieć hehe. Pozostaje mi tylko iść tam i dowiedzieć się osobiście, a swoją drogą ciekawa jestem czy jest tam dużo chętnych na jedno miejsce i od czego zależy w głównej mierze dostanie sie do tej szkoły?? Może ktoś wie??

Hih, to znowu odpowiem;). Dużo więcej chętnych jest na filologię angielską niż niemiecką. Decyduje głównie, jeśli nic się nie zmieniło, wynik matury. Najlepiej przejdź się tam albo zadzwoń i zapytaj.

ehh ta filologia angielska heheh, przejdę się w tygodniu i zapytam co i jak.. ;)

Otóż ani małe dziecko ani kontynuacja drugiego kierunku nie upoważnia do nauczania indywidualnego . Mylą wam sie przede wszystkim dwie różne rzeczy. Nauczanie indywidualne to jedno i może ci ono przysługiwac, gdy masz niepodważalne zaświadczenia o twojej chorobie lub zaświadczenie od psychologa względnie od psychiatry, który zaświadcza,że z różnych względów psychicznych nie możesz uczęszczac na zajęcia wtedy przydzielają ci uczących ciebie ( może ci to przysługiwac do ukończenia szkoły sredniej ) . Natomiast indywidualny tok nauki to druga rzecz, która właśnie praktykowana jest na uczelniach i możesz o to złożyc podanie do dziekanatu lub dyrektora kolegium, jeśli właśnie kontynuujesz studia na innym kierunku lub masz małe dziecko, wtedy nie uczeszczasz na zajęcia , uczysz sie samodzielnie i przychodzisz tylko na egzaminy.

Przepraszam, właśnie o to mi chodziło ;):indywidualny tok nauki. Dziękuję za poprawkę.

Przede wszystkim należy pamiętać o tym, że kolegium nauczycielskie to nie FILOLOGIA!!! MOżna skończyc kolegium, uzyskać tytuł licencjata(po obronie pracy i zdaniu egzaminów w W-wie) a magisterium robić sobie na innym kierunku. Osoba zainteresowana tym kolegium chyba średnoi orientuje się w tym co chce robić. Do podszlifowania języka zbędne jest przecież kolegium(jeżeli człowiek nie wiąże przyszłości z nauczaniem np.) bo i po co zaprzątać sobie głowę dodatkowymi zajęciami jak np. historia i kultura USA i W. Brytanii czy ogromnną dawką metodyki nauczania j. obcych (przynajmniej ogromną dawkę metodyki powinno serwować DOBRE kolegium)....
Pozdrawiam:)

do beerFun--> skąd masz wiadomości o niskim poziomie kolegium na Reymonta? Chyba nie z autopsji.... Może od słuchaczy/absolwentów kolegium publicznego (+konkurencji)? Na Reymonta - jak wszędzie - są ludzie, którzy się uczą i mają dużą wiedzę, ale też tacy, którzy chcą małym wysiłkiem zdobyć wykształcenie. Zresztą podobnie jest na Skłodowskiej... Poza tym, do otrzymania tytułu licencjata nie wystarczy obrona pracy - trzeba ją napisać, zdać wcale nie łatwy egzamin dyplomowy, uzyskać pozytywną ocenę pracy recenzenta z UwB i na koniec pracę obronić.
Co do wykładowców na Reymonta - zdecydowana większość ma ogromną wiedzę i potrafi ją przekazać, choć są tacy, których można określić jako nieco "egzotycznych".

osoba zainteresowana tym kolegium BARDZO DOBRZE orientuje się w tym co chce robić :], zaś osoba czytająca wyżej wymienione informacje chyba nie za bardzo już wie o czym napisać dlatego powtarza się pisząc informacje o których była już mowa w poprzednich postach (wnioskuję iż przyczyną tego jest brak umiejętności czytania ze zrozumieniem). Nie lubię i nie mam zamiaru powtarzać o co pytałam (odsyłam do lektury pierwszego postu) Nie ty decydujesz a już tym bardziej nie wiesz co ktoś chce robić w przyszłości lub co ma sens a co jego nie ma. A propos nie ty będziesz zaprzątał sobie głowę historią i kulturą USA i W. Brytanii czy "ogromną dawką metodyki nauczania j. obcych"!!!!!
Pozdrawiam :)))))

imho you don't really understand what I wanted to say...
no comments:))