4lomza.pl/

Słuchajcie, a jak to jest z przepisami dotyczącymi sprzedaży alkoholu w pobliżu obiektów kultu sakralnego? Mam dokładnie na myśli klasztor kapucynów i katedrę - czy te ogródki piwne nie będą za blisko? Bo szkoła jest na pewno w dobrej odległości.

Pozdrawiam.
grover

Ty.. jak masz na czym czapke nosic to i masz pieniadze. Z dyplomu w takim przypadku mozesz zrobic uzytek w toalecie. Co z tego ze ktos tam ma mgr czy dr a dyma od 8:00 do 16:00 w jakims urzedzie czy gdzies tam i zarabia niewiele powyzej sredniej krajowej?? W Lomzy jest praca, sa pieniadze tylko trzeba pomyslec!

Moim zdaniem najlepiej to wyjsc na jakis wieczorek zapoznawczy do stolowki klubu szachowego Maraton w Lomzy. Postawic dziewczynie ciastko herbate zaprosic do kina, na potancowke postarac sie troche, a nie kuzwa mac dymac , glupie laski !

Zastanawiam sie co lomzynska mlodziesz ma do powiedzania na temat muzyki puszczanej przez DJ w lomzynskich klubach i dyskotekach

Nadmieniam, że nie jest to także łomżyńskie studio Radia Białystok.

To prawda nie jest to takze lomzynskie Radio Bialystok

Lord On, bo jak sie cos podpisuje, to trzeba najpierw dokladnie to przeczytac. Nawet ( a moze glownie) to co malym druczkiem napisane jest.

komosek piątka!!!!!

Psi obowiązek i basta! Forsę to jest komu kasować, Wieczerzaki jedne...

--
Slaw

No dobra, wykażę się niewiedzą i zapytam: Co to znaczy być "biebrzniętym". Bierzmowany to byłem ale biebrznięty ?!

Ja składając pracę magisterską przed obroną podpisywałem papier mówiący, iż zrzekam się praw autorskich do swojej pracy na rzecz uczelni.

To nie jest tak wszędzie? :D

Można jeszcze poczekać, aż jakaś się przewróci. Wtedy możesz podbiec i poderwać ją z ziemi! Jest zima, ślisko, więc nie powinno być problemu. Jak już poderwiesz to możesz zacząć bajerować, zaprosić na kawę albo "lunch".

Zbych