4lomza.pl/

Nemo: to daj namiar na ten wawski lab. Zdjęcia w Stanach wywoływałem mieszkając tam przez pewien okres.

Normalny obiad to ja mam smaczniej i taniej w domu ;) A tak powaznie, chyba po to jest roznorodnosc zeby kazdy sobie wybral. Masz ochote na pizze to idziesz do pizzerii, jak na co innego to wybierasz lokal, ktory to serwuje i tyle. Czy ktos tu traktuje wyjscie na pizze w kategoriach zwyklego obiadu? Chyba nikt sie tak na codzien nie zywi? ;)

Van_Loosen wedlug mnie jak to sie mowi, diabel tkwi w szczegolach wlasnie. I to ze lokal jest zadbany, czysty, ma przemyslany wystroj, z dbaloscia o kazdy szczegol to bardzo duzo. I osobiscie znacznie poprawia mi to komfort jedzenia :) I wlasnie dlatego chocby lubie tam chodzic, a nie zeby byl szal cenowy, chociaz uwazam ze drogo nie jest, sa drozsze pizzerie w Lomzy, o sporo nizszym standardzie moim zdaniem. Jak pojde sobie na pizze raz czy dwa w miesiacu, to naprawde nie zbawia mnie 2zl na rachunku, zreszta i tak zawsze zostawiam pare zl napiwku, chociaz przeciez nie musze.
Co do smaku, to jak slusznie napisales, kazdy ma inny gust i nigdy nie bedzie tak, ze kazdemu bedzie smakowala ta sama pizza.
Wracajac do cen, to warto pamietac, ze raczej nie ma czegos takiego jak gratis, wszystko musi byc wliczone w cene... Wiec osobiscie, wole zaplacic za dowoz jak zamowie na wynos, niz miec ten dowoz wliczony w cene, bez wzgledu na to, czy jem w lokalu czy poza. A ceny w takim Pizza Hut np raczej sa sporo wyzsze, niz w lozmzynskich pizzeriach o ile sie nie myle?

Jesli chodzi jeszcze o Diavolo, to z pewnoscia byla pierwsza. A czy nie zalowali dodatkow? Ja to inaczej pamietam... Na poczatku super, bo jest wogole pizzeria. Ale jak wkrotce potem zdazylo sie zjesc w Pizza Hut, to do Diavolo juz rzadko zagladalem, bo jakas strasznie sucha byla...

@michal91 ...
Moj znajomy tez tak kiedys myslal:]dopoki nie zobaczyl ze za nim jedzie policja:] hehe i 100 zl w plecy za nie przestrzeganie znakow:] czyli nie zatrzymywanie sie na "stopie" ...

Twój znajomy zapłacił nie za nie przestrzeganie znaków lecz za nie spoglądanie w lusterka wsteczne i na boki. Po prostu zapłacił "gapowe" ;))

"Ja jestem wolny,
mam swoje zdanie,
to czego pragnę to świat bez granic."
Chocolate Spoon

do ja nie wiem wiesn**ku o co ci chodzi przecież sam pisałeś że to twój teśc a to że płaci tyle za ten postuj przy szpitalu to jego brocha ja tylko słyszałem na mieście że on nie może kupowac w media markt ale nie wiem dlaczego może inni wiedzą pozdrowionka

a może to bliźniaki jednojajowe czy jakoś tak :D

marecki tłumoku a skad ty mozesz wiedziec jak ratownicy zdawali egzaminy co??? byles tam??? ty pewnie w zyciu zadnego egzaminu nie zdawales, a twoja nauka zakonczyla sie po podstawowce.

moim zdaniem własnie dobrze ze ratownicy beda jezdzic karetkami zamiast lekarzy. smieszy mnie to jesli do sraczki i bolu glowy wzywana jest karetka reanimacyjan z lekarzem po to zeby pacjentowi recepte wypisac a w tym czasie gdzies na drodze z powodu wypadku ludzie umieraja. ratownik nie moze wypisywac recept przez co zmniejszy sie wzywanie karetek do glupot. ratownicy sa tak przygotowani aby w czasie transportu do szpitala zachowac funkcje zyciowe czlowieka, gdzyz w trzesacej sie karetce leczyc go przeciez nie beda, a szpital jest od tego zeby zajac sie poszkodowanym.