4lomza.pl/

rayben ty a o co ci chodzi?napisz troche wyrazniej i jasniej

---
PGG

Jak wlasciwie jest z siatkarzami to nie wiem,ale chyba póki co nie jest zle, ale jest ku temu konkretny powod: jak na razie żaden siatkarz specjalnie nie protestowal przeciwko braku checi do grania w druzynie. Z koszykarzami bylo inaczej, niektroych znuszano innych usadzano gdy probowali sie wymigac od reprezentowania szkoly. Byly tez jakies "represje" wobec chlopakow, ktorzy nie chcieli grac w orkiestrze, ale szczegolow nie znam.
Podsumowujac: "po jedenaste nie wychylaj sie" a szczegolnie w Mechaniaku. Jesli jestes zwyklym szaraczkiem to mozesz sobie spokojnie zyc, a gdy sprobujesz raz cos zrobic "dla szkoly" to potem masz przerabane, bo musisz to juz robic caly czas.

Ktosiu masz racje: skoro oficjalnie nie ma alkoholu na 100 dniowce a wrzeczywistosci to leje sie on hektolitrami a niektorzy na uczyciele chodza po scianach (np S.D. lub B.C.) to my jako uczniowie tez chcemy pic. Albo niech konsekwencje bede rowne: jezeli za upicie sie poniesie kare jakis uczen to niech poniesie ja tez pijany nauczyciel.

Rzeczywiście, większość Twoich wypowiedzi na forum jest wyjątkowo krytyczna, a ostatnia nieżyczliwa dla podjętego tematu. Podobne głosy występowały wcześniej marginalnie. Z wypowiedzi Krzysztofa Babińskiego "Indara"i z starszych wątków wynika, że jednak wzbudza zainteresowanie, a idea ta zrodziła się podczas realnego spotkania osób piszących na tym forum. Takie wypowiedzi inspirują mnie do przekazywania tych fragmentów na forum, a występowały one w zdecydowanej przewadze. MrS masz prawo nie wyrażać zainteresowania, najlepszym sposobem realizacji tej postawy będzie pomijanie tych postów. Nie istnieją też zasady mówiące o tym iż na forum nie mogą pojawiać się wywody historyczne. Boleję nad brakiem chęci do poznawania historii miasta. Jest to nie tak odległa historia . Przedstawiany temat ukazuje życie społeczne w dawnej Łomży, z którego wiele przykładów może być wzorem dla współczesnych. Wiadomo mi, że podejmowany temat był powodem do dyskusji i inspiracją wypowiedzi w innych postach, np. dot. zagospodarowania nabrzeża Narwii.

Pozdrawiam MrS oraz wszystkich życzliwie zainteresowanych tematem.

Sars

ja kupiłem swojego kompa w exkompie i nie narzekam.Z serwisem też nie mam problemów.Zresztą to chyba jedna z najstarszych firm w łomży , a to coś mówi.Jeżeli szukasz tanio sprzętu to polecam lekturę " Komputer świata".Allegro też .Robiłem tam parę razy zakupy.Wszystko było cacy.Na przykład drukarkę kupiłem od gościa z Grajewa.Wysłał rano,a po południu miałem ją w domu.Tusze na allegro też kupuję i płacę dużo taniej niż u nas.

Jaja strusie można rozbić na głowie..... ale wlasnej, nareszcie cos się może zmieni w tym zakichanym handlu łomżyńskim! W wolnym demokratycznym kraju każdy ma prawo pójśc do takiego sklepu jaki mu odpowiada. A partykularne interesy jakis "kupczyków" mało mnie interesują. Brawo radni!!!!!!!!!!!!!

°°°°°°°°°°
... evaa ...

Moja studniówka była też za droga jak na kieszeń mojej rodziny i nie poszedłem. Nie zgodziłem się, żeby inni płacili za moją zabawę. A może wykorzystać pomysł ze szkoły mojej ciotki? To co prawda gimnazjum, ale uczniowie też je kończą i rodzice też organizują przyjęcia. Najpierw jest impreza (nie w szkole, a lokalu) dla rodziców i nauczycieli (jasne ze z %, ale w umiarze, a jak ktoś chce więcej to sobie sam kupuje), a innego dnia dla uczniów. Uczniowie nie widzi pijanych belfrów, a na zabawie belfrowie mają czas na pilnowanie uczniów. Smarkateria co prawda nie pije tak jak na studniówce, ale zdarza się. Co wy na to?

HEJ, czy wy nie przeginacie? Jak świat światem uczniowie byli przeciwko nauczycielom i tak już pozostanie. Poczekajcie tegoroczni maturzyści jak skończycie szkołę, wasza pani dyrektor wyda wam się aniołem w porównaniu do waszych szefów, ktorzy będą was traktować jak niewolników. Oczywiście nie wszyscy, ale większość na pewno tak. Będziecie musieli wykonywać wiele gorszych rzeczy niż grać, uczyć się pod przymusem. Dzisiaj wystarczy wam usprawiedliwienie od mamusi, że nie byliście w szkole, bo gółwka was bolała. Potem nawet zwolnienie lekarskie wam nie pomożę, bo szef powie, że jeśli ktoś jest chory to won z roboty. Na wasze miejsce czekają zdrowi. Od trzech lat albo pracuję, albo poszukuję pracy i wiem coś na ten temat.

No i zacząłem się zastanawiać.......Ktoś mi kiedyś powiedział, że można namierzyć nadawcę maila, zwłaszcza jeśli jest w sieci......Czy to prawda?

Film "Stygmaty" to protest przeciwko skostniałemu kościołowi, nie zaś przeciwko Bogu. Pas, przypomnij sobie nauki i postępowanie Chrystusa. Nikogo nie odtrącał, wybaczył prostytutce, nie bał się trędowatego. Gdyby pojawił się dziś, na pewno poszedłby do narkomanów, chorych na AIDS, a potem powtórzył swój wyczyn w światyni i rozgoniłby całe to towarzysto.

Mnie akurat ta sprawa mało obchodzi, bo do kościoła (żadnego) nie uczęszczam. Spróbujcie spojrzeć na to z pozycji wierzącego. Czy pustka w kościele to zmartwienie dla przeciętnego wiernego. Jeszcze lepiej - ma luźno, może wygodnie posiedzieć. Jak wiernych owieczek mniej, to będą w większym poszanowaniu u "pasterzy".