4lomza.pl/

Dabal:
Interesuje mnie czy odbyło się to wszystko zgodnie z Kodeksem Ruchu Drogowego. Czy kolumna była odpowiednio oznakowana? Czy dyżurny oficer w KMP był poinformowany o potencjalnym zagrożeniu na ulicach miasta? Czy uczestnicy tego festynu byli trzeźwi?

akurat pochlebców nie cierpię, o czym wszyscy dobrze wiedzą.
Bawi mnie, że nie mając zadnych poważnych argumentów w sprawie tego wątku, całą furię skupiacie na mnie, bo Wam to konsekwentnie wytykam. Bez sensu. Z Żydami nie mam nic wspólnego i z cmentarzami też jeszcze nie. Chyba nie jest także zbyt honorowe opluwanie kogoś, kryjąc się pod anonimowymi nickami. Nie jest to również szczyt odwagi. Wybaczcie więc ( Leszek, ksebki), że z przymróżeniem oka podchodzę do Waszych rewelacji.

Znaleźli się znachorzy radiowozów policyjnych ( żaden z was nie ma racji )

Puściłem hasło wtorkowe, żeby chętni nieobecni (bo akurat w poniedziałki mają inne zajęcia) mogli też pojawic sie i wybrać na wycieczkę. Dla mnie może byc też środa.
Niech się chętni wypowiedzą i do piątku ustalimy kiedy jedziemy.

Leszek:
...tak czekam i czekam na jakąś konstruktywną wypowiedź od Ciebie i jakos się nie mogę doczekać.... wiesz o czymś o czym my nie wiemy......? ...to powiedz nam, pomóż, może to ułatwi wspólne życie...

Interesuje mnie czy odbyło się to wszystko zgodnie z Kodeksem Ruchu Drogowego. - mam nadzieję, że tak ...jeździlismy prawą stroną jezdni, sygnalizowalismy zamiar skrętu, itp.... ja nawet miałem ze sobą dowód osobisty (mam skończone 18 lat)
Czy kolumna była odpowiednio oznakowana? - hmmm, nie wiem.... nie wiem, czy byliśmy kolumną.... jechaliśmy tą samą trasą w tym samym czasie, ale często między nami były odstępy nawet 50 metrów.... możesz podpowiedzieć co to jest kolumna?
Czy dyżurny oficer w KMP był poinformowany o potencjalnym zagrożeniu na ulicach miasta? - to znaczy o jakim potencjalnym zagrożeniu?
Czy uczestnicy tego festynu byli trzeźwi? - to nie był festyn..... a Ci którzy jechali byli trzeźwi - a przynajmniej tak wyglądali ....zaręczyć mogę jedynie za siebie i jedego z uczestników o którym wiem, że wogóle nie pije....

Czemu Leszku za każdym razem kiedy ktoś coś pisze, Ty widzisz tylko problemy.... czy inaczej się nie da?!

---
PGG

czyli tak. licząc od wschodu : Chiny, Polska, Łomża, kosmodrom, drugi kosmodrom, metro do hipermarketu z tamtąd kolejką górską na stację paliw potem tramwajem do Lidera, tam już czekają dorożki, jadąc taka koło lotniska mija się kolejne 22 markety jeszcze kawałek nad morzem Łomżyńskim i już jesteśmy przy elektrowni atomowej "Kursk", a tam spokojnie pasą się świecące krowy.

pozdrawiam grzesiek

A tak właściwie to gdzie warto teraz jechać na ryby i co bierze? Czy jest jeszcze jakieś miejsce nad tą zagrilowaną Narwią gdzie jest czysto i można połapać?

a co z tą Sorellą ? - korzystał ktoś z jej serwisu? - jakie wrażenia?

do tz:
proszę do mnie nie mówić "skarbie" - nie jestem jednym z tych Pana gładkich kolesi których przyjmował Pan do pracy - skarbie to mówią do siebie dyrygencji poznańskich słowików :-))

do XtraVert:
> przeczytaj wszystkie wypowiedzi, nie tylko te które idą zgodnie z >Twoim "narodowym" tokiem myślenia i oceń czy rzeczywiście wszyscy sa >nieprzychylni
O! Się narodowiec znalazł... w referendum głosował pewnie na TAK (bo jest europejczykiem) a teraz tu pisze, że tok myślenia hanki jest sprzeczny z ideą narodową....