Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Mochery- łączcie się! |
Treść jest ukryta
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Mochery- łączcie się! |
Stoi sobie taka jedna z drugą przy przejściu dla pieszych, oczywiście obie z zakupami zrobionymi wcześniej na rynku. Chcą przejść... Czekają... Mija kilkanaście sekund - nic. Mija pół minuty - nic. Zdesperowane idą do drugiego przejścia jednak tam sytuacja powtarza się. - Co się tak długo nie zapala ?? - Łoooo pani, take tu nowe skrzyżowanie porobili, że nawet przejść nie można. - Idziem przechodzim normalnie... Wchodzą na jezdnie mając czerwone światło, kierowca poloneza cudem unika zderzenia, manewrując kierownicą jak Boguski piłką. - Gdzie jedzie, idioto !!! - krzyczą ze złością, przekonane o swojej niewinności. Jeszcze lepiej gdy ktoś chce przejśc i patrzy się na tą żółtą skrzyneczkę gdzie ma wyraźnie objaśnione co ma robić aby przejść, ale gdzie tam, nawet nie podejdzie, nie dotknie ;) Chciałoby się rzec - trochę elektoniki i człowiek sie gubi. No ale jak patrzę na niektórych przy przejściach na Legionów, przy Elfryzie, przy postoju taksówek na południu to mnie po prostu krew zalewa. Czy mamy aż tak niejarzących mieszkańców ? :D Mieliście kiedyś podobne, śmieszne sytuacje przy tych przejściach ? Jeśli tak to piszcie. Wspólnie się pośmiejemy. rudy błazen z druhem
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Mochery- łączcie się! |
Tiger: Przykro mi jest, to jasne, że to ktoś Tobie bliski cierpi. Spróbujcie poszukać innej robótki. A jeżeli ta jest w miarę dobrze płatna, to natchnij tego kogoś cierpliwością. Każdy dostaje w d. w pracy, takie niestety czasy. Ale nic nie trwa wiecznie, kiedyś będzie lepiej. Głowa do góry :) Pozdro.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |