4lomza.pl/

A ja polecam zespół Robins z kolna ;) A i apropo mam salę weselną do odstąpienia na ten rok jakby ktoś chętny był;)


rudy błazen z druhem

Cytat:

Autor: patryciusz (---.cdma.centertel.pl)
Data: 07-04-10 13:18


.......................................płytkie.............................

........... najlepszym komentarzem. "płytkie" to może być JEZIORO ! ! !

Troszeczkę szacunku dla czytających. A mniej zaufania do przeglądarki "Mozilla Firefox"...bo przeczytać w jakiem kontekście, w danym zdaniu napisałeś/łaś to słowo, niestety jeszcze nie potrafi.

możesz sprzedać w działe Ogłoszenia ;P albo podjedz do jakiegos wulkanizatora może odkupi za grosze

wklej fote i powiedz za ile i rozmiar tych felg, za grosze to moze ja wezme :D:D:D

Wczoraj miałem niewątpliwą "przyjemność" oglądać, po raz kolejny zresztą, ostatnią część Hoffmanowskiej ekranizacji Trylogii - "Ogniem i Mieczem". Przeciętny widz z pewnością będzie z obejrzenia tego filmu zadowolony. Wartka akcja, znani aktorzy, miłość, zdrada, poświęcenie, namiętność. Jednym słowem - "dzieje się". Jest jednak inny kontekst, który chciałbym poruszyć. Jest to kontekst historyczny, który w filmie został wykrzywiony do granic absurdu. W imię czego ? Zdaje się, że w imię politycznej poprawności bo przecież film nie mógłby przypadkiem urazić ukraińskiego widza...



Co nam serwuje Hoffman ? Praktycznie same przegrane bitwy - Żółte Wody, Korsuń, remis pod Zbarażem. Nasza najlepsza w historii jazda konna - husaria - osławiona w całej Europie została przedstawiona z jak najgorszej strony. Ukraińscy Kozacy to przy Hoffmanowskiej Husarii mistrzowie szabli i "samopałów"... Jedyne do czego nie mogę się przyczepić oprócz dobrej obsady aktorskiej to znakomita muzyka.Ale reszta ??? Jurek, coś ty najlepszego zrobił z "Ogniem i Mieczem" ???

Cała prawda o bitwie pod Żółtymi Wodami...
http://www.husaria.jest.pl/zoltewody.html

... a tak bitwę widzi Hoffman:
http://www.youtube.com/watch?v=Ca31-pDSiMU

Aj, zdecydowanie nie wyszło ! A mogło być tak dobrze...

AHA ;p

Autor: floyd68 (---.lomza.mm.pl)
Szlag, zupełnie nie wiem o co Ci chodzi ?

Treść jest ukryta

ale wy jestescie dziwni,
od kiedy Łomża jest jakims studenckim miastem ?
od kiedy jest jakas tradycja związana z juwenaliami tak jak np: Kortowiada czy juwenalia w Gdansku ?

tylko psioczyć psioczyć
choc bardzo Łomża jest mi bliska sercu to na tym forum mam wrażenie, że większość wypowiadających się to banda niedopieszczonych bułgarskich sztangistek