4lomza.pl/

Do : klint_istlud . Sorry, może żle to opisałem, ale widzisz, ze mnie taki mleczarz, jak ... Chodziło o to , że mleko z rzekomym terminem przydatności do 18. 08. 2010 , przechowywane przeze mnie o przepisanych warunkach, po tygodniu od zakupu nabrało jakiegoś dziwnego smaku. Ponieważ jest kryzys, nie wylałem tego płynu, a napęłniłem nim miseczkę kota. Skutek ? Kot liznął i tak zaczął uciekać , że prawie o ścianę się zabił. Czegoś takiego nigdy nie było z mlekiem z Ostrołęki, Grajewa czy Piątnicy. W rozmowie tel. na ten temat jeden ze znajomych, pracownik mlekowity uświadomił mnie w ten sposób , iż wyjaśnił, że to normalne, tak ma być , ponieważ tenże zakład zatrudnia na zlecenie-umowę kilka młodych dziewcząt, których zadaniem jest sprawdzanie termnu ważności w sklepach. Jeśli termin kończy się, mleko natychmiast jest zabierane do zakładu , przelewane do kartonów z inna datą ważności i raniutko znowu trafia do sprzedaży. Nie wiem, jak jest, ale coś w tym chyba musi być ; przekonałem się o tym nie raz. I nie tylko o mleko chodzi ! Pozdrówka .

te meble to z ktorego wieku?
i w jakim stylu?

a ten mecenas to nie były Kurator ŁKS-u ?

Prostuje'' używane''

Numer mogę podać jak coś
Skakałem w białymstoku. Koszt z operatorem kamery itd chyba 700/800zł normalny bez 400/500zł/


http://www.youtube.com/watch?v=v0IHy0TJF1k

Chyba wiem co pisze bo wystarczy ze spojrze sie w lustro i mam dowod na to ze mam racje- przestrzenie miedzy zebami sa jakbym nie patrzyla. Przykry widok- dlatego nie polecam

..i król i pionek po skończonej partii wracają do tego samego pudełka.

kaczorki:

no ladne ubranko. w sam raz na dzialce pokopac.... ;]


btw fiolet zostal juz tak oklepany i przechodzony, ze najlepszym dla niego miejscem sa teraz stragany pod dworcem i grzebaki w biedronce... :P

btw2: blog fajny, tylko, jak dla mnie, strasznie próżny...

nawet jeśli będziemy krzyczeć, głupiec nic nie zrozumie
Katon