Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
PiS: 8 października debata o zdrowiu |
masakraaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ZROBIŁABYM Z NIMI TO SAMO ;(;(;(;(;(;(;(;(;(;(;(;(;(;(;(;(;(;( KURDEEEEEEEEEE JAK MOŻNAAAAAAAAAA TAKIE RZECZY ROBIĆ ;(;(;(
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: PiS: 8 października debata o zdrowiu |
od kilku dni ludzie drazo jeden temat co robi sie nudne na tym forum. czas na zmiane tematu. Kilka dni temu aresztowano Polanskiego. jedni widza w nim przestepce kturego powinno sie zamknac za gwalt. inni muwia ze nie powinni go aresztowac. jak Lomza to widzi?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: PiS: 8 października debata o zdrowiu |
prawo rowne dla wszystkich, o czym tu dyskutowac
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: PiS: 8 października debata o zdrowiu |
A co to inny człowiek że ma nie siedzieć? Powinno się go zamknąć nawet jego hajs mu nie pomoże, no chyba ze go Arnold ułaskawi
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: PiS: 8 października debata o zdrowiu |
Jestem debilem ktory klika w kazdy link!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: PiS: 8 października debata o zdrowiu |
do wc: heehh widac po twoim poscie ze sam jestes psem albo dobrym kolega jakiegos policjanta i pewnie w jamie zgrywasz kozaczka bo masz kolegów policjantów i nikt ci nic nie zrobi bo zaraz po nich zadzwonisz.heheh to ty jestes patologia. rozumiem LUDZI którzy traktuja tą prace jak kazda inna a nie wykorzystuja swoje przywileje zeby utrudnic zycie innym. z resztą co tu duzo gadac wszedzie są wyjatki ale w policji zazwyczaj wyjatkiem są LUDZIE bo wiekszosc uważa sie za lepszych i niewiadomo jakich gliniarzy ALE SĄ WYJATKI NIE ZAPRZECZAM a tak apropo gdzies usłyszałem ze jak nie uzbrojony cywil odbierze bron dla policjanta to zostanie on pociagniety do powaznych konsekwencji lub wydalony z policji????słyszał ktos cos o czyms takim???
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: PiS: 8 października debata o zdrowiu |
temat bardzo głupi poza faktem , że służbowym wozem prywatnej dupy się nie wozi. Ci sami klienci czynili wielkie oburzenia jak Surmacz wysłał ich po słynne wieśmaki , dla innych w przypadku tego radiowozu co wpadł do stawu skończyło sie sprawą karna - a tu prosze ci sami co najwięcej mieli do powiedzenia w tych sprawach sami się wożą zwłaszcza gdy wszem i wobec ogłaszaja ,że brak im pieniązków na paliwo. temat głupi i nie ma sensu go kontynuować. Jestem Polakiem więc mam obowiązki polskie "Tyle, tylko tyle i aż tyle" A. Macierewicz
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: PiS: 8 października debata o zdrowiu |
A to tez ciekawe-------------------------------------------------------------------------------------Czeczeni nie są przedstawicielami rasy czarnej albo żółtej - więc atak ten mógł mieć jedynie podłoże "ksenofobiczne", ale na pewno nie rasistowskie. Tym niemniej - sprawców jeszcze nie odnaleziono, ale już mamy winnego (tytuł gazeta.pl - "Pobili Czeczenki - winny poseł?"). Wskazanym przez Gazetę politykiem jest Lech Kołakowski, poseł Prawa i Sprawiedliwości, który postulował likwidację obozu. Kiedy zainteresujemy się blizej wiadomością, naszym oczom ukażą się także ciekawsze sformułowania - choćby takie jak "To poseł rozpętał wojnę ?". Więc nie tylko rasizm, ale nawet wojnę już mamy. Czyżby polskie oddziały z Afganistanu ruszyły na Czeczenię?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: PiS: 8 października debata o zdrowiu |
czek dis szit men ent dont kraj http://www.strefarapu.pun.pl/viewtopic.php?pid=36
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: PiS: 8 października debata o zdrowiu |
Myślę szanowny panie Dranu że Polak jako Europejczyk jest postrzegany inaczej niż Muzułumanin więc nie porównuj;]
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: PiS: 8 października debata o zdrowiu |
Ciekawy cytat z Wykop.pl Dawno, dawno temu w odległej galaktyce pewien chłop miał gospodarstwo. Do gospodarstwa przybłąkał się kot. Kot był biedny i chudy. Chłop widząc te sponiewierane życiem zwierzę, nakarmił go. A że miał dobre serce karmił kotka regularnie. Kotek chodził sobie po podwórku ciesząc się życiem. Pewnego dnia na podwórku pojawił się drugi kot. Chłop jego także nakarmił. I tak żyły sobie te zwierzaki, dopóki nie okazało się że to są kotki. Więc jak nietrudno się domyślić niedługo pojawiły się małe kociaki. Chłop widząc małe pocieszne kuleczki karmił maluchy mlekiem, starszym dawał lepsze kawałki aby mogły w spokoju wychować młode. Wtedy kotów było już 10. Ale małe koty niedługo znów dorosły. A jak mały kot staje się dużym kotem to zaczyna robić małe koty. I tak rosła sobie ich populacja, aż doszła do około 100. Chłop cały czas dawał im jeść, licząc że w zamian pozbędzie się problemu myszy w zimie. Koty bardzo lubiły chłopa. Nastała zima. Chłop poszedł sprawdzić jak przechowuje się jego zboże. Przeraził się. Cały plon diabli wzięli, a myszy harcowały że aż miło. Załamany wrócił do domu. Przed drzwiami stała wesoła gromadka kotów czekających na jedzenie. Chłop nakarmił je, jednak problem kotów stawał się coraz poważniejszy. Nie miał pieniędzy na karmę dla kotów, zwierząt przybywało bardzo szybko, a były pasożytami gdyż nie łapały myszy. Co zrobić? - pomyślał chłop. Jak pozbyć się tych kotów? Zabić ich nie chciał, bo nie miał serca. Aż w końcu przebrała się miarka. Chłop przestał karmić koty. Po trzech dniach wszystkie miały go w dupie, na podwórku nie było już ani jednego. //Morał sami sobie dopowiedzcie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: PiS: 8 października debata o zdrowiu |
Jestem debilem ktory klika w kazdy link!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: PiS: 8 października debata o zdrowiu |
no wiec sie mylisz nie mam nic z pisem wspolnego wiec nie powtarzaj wiecej tego samego bo to juz nudne
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: PiS: 8 października debata o zdrowiu |
Panie Draniu jak dla mnie to pan możesz się i z czeczenami spakować, a jak czeczeńce się mieszczą w naszej Polsce to i nasi rodacy wycieczkowicze się pomieszczą.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |