Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Zaufanie na lini Nowakowski - Czerniawski |
wystarczy cofnąc się do tematów z poprzednich postów na temat policji i wiadomo że ciagle te same "głupie osoby"wypisują bzdury.....ciekawa jestem ile razy już sie tłumaczyliście w komendzie za te obelgi??????????????????????????????????powini dopieprzyc Wam takie kary że na neta Was stac nie będzie!!!!!!!!!!!!! bo czy to policja czy zwykły człowiek obrażac się i wyzywac nie powinno prawda???????????
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zaufanie na lini Nowakowski - Czerniawski |
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zaufanie na lini Nowakowski - Czerniawski |
"niech każdy wraca gdzie jego miejsce i będzie spokój bez żadnych wojen" A gdzie my pomiescimy tych wszystkich naszych wycieczkowiczow, co nam sie po swiecie rozjechali? ;) Jestem Polakiem więc mam obowiązki polskie "Tyle, tylko tyle i aż tyle" A. Macierewicz
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zaufanie na lini Nowakowski - Czerniawski |
Niestety mam złą wiadomość dla mam pragnących urodzić swoje dziecko w tejże Klinice. NIedawno miałam wątpliwą przyjemność towarzyszenia siostrze w tym ważnym dla nas dniu.Personel powitał mnie pretensjonalnym tonem iż za wcześnie śmiałam przyjść i zawracać główę pacjentce, która napewno nie ma ochoty mnie widzieć. Nie wspomnę już faktu iż każda następna osoba w zielonym uniformie była z góry poinformowana o moim przybyciu i w sposób uwłaczający mej godności przerwała w połowie konwersację zwyczajnie odchodząc, mrucząc pod nosem zapewne niemiłe uwagi.Dopiero po przekroczeniu niewidzialnej bariery jaką było pierwsze piętro kiniki zostałam skierowana na salę gdzie leżała siostra.Sztucznie kreowana atmosfera uprzejmości i ironicznie przekazane informacje zbulwersowały mnie do tego stopnia iż z pełną świadomością mogę stwierdzić iż wolała bym urodzić w karetce niż w tej Klinice. Pomimo iż siostra nie narzekała na lekarzy, ktorzy wykazali się ogromną wiedzą, uprzejmością i odpowiednim sposobem traktowania pacjentów nie zdecydowała by się na drugi poród w budynku na Zamenhoffa.Co do terminu to byli na tyle niefachowi iż raczyli poinformować moją siostrę o przesunięciu terminu gdy ta była spakowana i siedziała już w aucie co osobiście uważam za absolutny brak profesjonalizmu.Co do fachowości lekarzy podkreślam - zastrzeżeń nie mam ale personel zachował się w stosunku do mnie zwyczajnie po chamsku, przepraszam za tak obcesowe określenie ale emocje które wzbudziły we mnie wypowiedzi pań pielęgniarek przyćmiły rangę tego wydarzenia.Aby oddać realia muszę przyznać iż była jedna pani , która wykazała się odpowiednią kulturą osobistą aczkolwiek nie jestem pewna czy wynikło to z faktu iż wszelkie rozmowy odbyły się już na sali w obecności płatniczki czy z jej dobrej woli. Ogólnie oceniam Klinikę na zdecydowanie poniżej przyjętej normy w środowisku placówek prywatnych. Coś mi podpowiada,że to przez mój niewinny wygląd zostałam po prostu zignorowana.Nie mniej jednak niesmak jaki pozostał nie pozwala mi przejść obojętnie obok matek , które z nadzieją płacą ogromne pieniądze za opiekę, która w tak rozczarowujący sposób potraktowała jedną z potencjalnych klientek.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zaufanie na lini Nowakowski - Czerniawski |
Doceńcie w końcu ruch skinhead , a przestańcie obstawać za bydłem , które tylko na jedno zasługuje strzał ostrzegawczy w potylice .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zaufanie na lini Nowakowski - Czerniawski |
Nie, nie mogę... ;(( "Okrutne" to za słabe określenie. . . Jestem Polakiem więc mam obowiązki polskie "Tyle, tylko tyle i aż tyle" A. Macierewicz
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zaufanie na lini Nowakowski - Czerniawski |
a gdyby tak wydy...ł Waszą córkę? jaka tu jest zasada równośći? Polanski ZBIEGŁ... bo WIEDZIAŁ co mu grozi.. no to chyba jasne,.. nie? ktoś powie "Tolerancja"? jaka tolerancja... tolerancja to nic innego jak przymykanie oczu na grzech.. na nieprawidłowości.. pomyślcie Ludzie przez chwilę.. przez chwilę tylko..
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zaufanie na lini Nowakowski - Czerniawski |
Kradną kradną banda idiotów ,żeby s... ręce ucinali , jak dorwał bym złodzieja to bym mu tak ... że sam by po policje dzwonił .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zaufanie na lini Nowakowski - Czerniawski |
Hehehe... a moze bombasek skomentuje powyzsze zdjecia? Gdy ludzie przestają wierzyć w Boga, nie oznacza to, że będą wierzyć w nic, tylko że w cokolwiek Gilbert K. Chesterton
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zaufanie na lini Nowakowski - Czerniawski |
Weźcie się ogarnijcie, Nie można usprawiedliwiać pedofilii demoralizacją tej 13 latki. Jasne, że wiele 13 latek zachowuje się, wygląda na znacznie starsze. Oczywiście wiele z nich uprawia sex, (również analnie - w USA była taka moda, żeby pozostać dziewicą). Ale to Polański jednak był dorosłym facetem, odpowiedzialnym za swoje czyny i nie musiał jednak wykorzystywać sytuacji. Każdy pedofil powie, że jego ofiara tego chciała. (Niektórzy dają cukierki, inni jakieś prochy). Przejedźcie się na Dworzec Centralny, pojeździjcie wokół, napewno znajdzie się kilka takich 13,14 letnich dziewczynek,czy chłopców. Chodzi jednak o to że normalni ludzie nie jeżdżą i nie szukają takich wrażeń. Polański ewidentnie szukał! Obejrzyjcie sobie dobry dokument (Pedofile - Latkowskiego) o tego typu procederze. Nie można bronić pedofila!!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zaufanie na lini Nowakowski - Czerniawski |
Dobromil jestes prawdziwym geniuszem... Nie podoba sie to wyjezdzaj... Adamosxx chcesz zlapac sprawce, to juz napisalem w innym temacie, zacznijcie poszukiwania od realisty, on ma podobno wiadomosci, ze to byl odwet za pobicie przez Czeczenow, wiec dojdziecie do sprawcy... :> I zdecyduj sie w koncu, czy sie cieszysz, ze jestescie w mediach, czy to jednak wstretna prowokacja... Bo ja tam sie z takiego rozglosu dla miasta wcale nie ciesze. Gdy ludzie przestają wierzyć w Boga, nie oznacza to, że będą wierzyć w nic, tylko że w cokolwiek Gilbert K. Chesterton
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zaufanie na lini Nowakowski - Czerniawski |
Moze i moge, ale nie mam ochoty :) A jak dla mnie, to Pan, Panie Czesiu, mozesz sie spakowac gdzies gdzie nie ma Czeczenow :) Co do mieszczenia, to powie mi Pan, Panie Czesiu, ilu jest u nas Czeczenow? A ile milionow Polakow zyje za granica? :) Pomieszcza sie? Ciekawe... A o pracy juz nawet nie wspominajac... Kurczak1980
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |