4lomza.pl/

...też tak kiedyś myślałem, ale ostatnio przestałem się tym przejmować - i tak nie mam na to wpływu :D ...urodziłem się wtedy, kiedy się urodziłem i nie ma co narzekać, że to nie lata sześćdziesiąte, a z linii produkcyjnej gdzieś niedaleko nie schodzi jedyny słyszny model Forda Mustanga! :D

...jesteśmy tu i trzeba robić coś z tym miejscem.... żeby inni chcieli być w naszej sytuacji...

...co robi straż miejska?

....boi się!
....woli piesków pilnować!
...woli po starówce spacerować!

°°°°°°°°°°
... evaa ...

Pozdrowionka sąsiadowi.

P.S. Jest dobrze ale nie beznadziejnie...

Są gdzieś jakieś zdjęcia??

Cieszę się, że podejmujecie takie tematy. Próbowałem tego już wczesniej, ale władze nasze są głuche jakieś.... w kazdym razie możecie na mnie liczyć w DZIAŁANIACH NA RZECZ NARWI i Łomży. Coś magistrat bredził o planach zagospodarowania z funduszu UE, ale pewnie dotąd powołano komisjei zespoły, które zostały sowicie opłacone i na tym koniec...polski chochoł czyli wiecheć się wypalił...

............Tak mowiła nieboszczka PZPR................z przeciwnikami sobie poradzimy.............cos jednak pozostało z niej ..............

°°°°°°°°°°
... evaa ...

Pozwolisz ,że przytoczę wypowiedż Prymasa 1000-lecia:

Lepiej zmienić ustrój , trudniej - odmienić człowieka...

Pozdrawiam

Pisałem też i o fontannie, i o zagospodarowaniu starego centrum Łomży, i o Narwi - a magistrat milczał - tylko my oddawalismy się marzeniom...
Trochę już oklapłem z tymi nadziejami, ale zawsze popieram dobre pomysły, może wreszcie komus się uda coś zrobić dla tego miasta.

°°°°°°°°°°
... evaa ...

....a my pownniśmy już zapomnieć o dawnych czasach, kiedy to władza robiła za nas wszystko.

Pomóżmy im trochę.

Niech oni robia swoje i słuchając sugestii tworzą klimat i warunki. My kreujmy działania.

Proponuję spotkanie w najblizszą niedzielę o 18.00 i tym razem - zgodnie z wcześniejszymi sugestiami - już trochę niżej, bliżej Narwi..... na tarasie w lokalu "Na skarpie". Będzie lepszy pogląd na: "co się dzieje blisko rzeki?".

Oczywiście w nawiązaniu do wątków "Powróćmy nad Narew"!

AUTOMOBILKLUB ŁOMŻYŃSKI

V i VI Eliminacja Mistrzostw Strefy Centralnej w Motocrossie

Już 29 czerwca 2003 roku na Torze crossowym Fort w Piątnicy odbędą się kolejne Eliminacje Mistrzostw Strefy Centralnej w Motocrossie. Zapraszamy zawodników i kibiców do wzięcia udziału w tych bardzo widowiskowych zawodach. Wstęp oczywiście WOLNY. Dla zmotoryzowanych widzów prponujemy odpłatne miejsce na parkingu strzeżonym. Zapewniamy mnóstwo atrakcji. Zapraszamy serdecznie.

PLAN ZAWODÓW

11:00 - 13:00 - Trening obowiązkowy

13:00 - 13:30 - 1 Bieg klasy 80 ccm
13:30 - 14:00 - 1 Bieg klasy 125 ccm
14:00 - 14:30 - 1 Bieg klasy powyżej 125 ccm

14:30 - 15:00 - 2 Bieg klasy 80 ccm
15:00 - 15:30 - 2 Bieg klasy 125 ccm
15:30 - 16:00 - 2 Bieg klasy powyżej 125 ccm

16:30 - Ogłoszenie wyników

Informacje dla zawodników:
wpisowe - 20 zł od zawodnika
aktualna książeczka zdrowia sportowca
licencja

Informacje dla widzów:
Dojazd możliwy jest autobusem linii nr 1, (od przystanku trzeba iśc pieszo, dodatkowe informacje na mapce dojazdu)
Przestrzeganie poleceń obsługi toru!!!
Gorący doping :)

Dodatkowe informacje na www.automobilklub-lomzynski.prv.pl

michal

Takie były początki działalności rekreacyjnej w Łomży nad Narwią.


Istniejąca sieć dróg wodnych w okolicy Łomży od wielu
wieków sprzyjała przemieszczaniu się po nich różnych jednostek
pływających. Adam Chętnik informuje, że "jeden z mistrzów
krzyżackich już w roku 1372 odbył długą i uciążliwą podróż
łodzią po jeziorach, a potem spłynął rzeką Pisą do Narwi i
Wisły, aż do twierdzy krzyżackiej Malborka." Pływano na łodziach
podczas Święta Wianków. Korzystano z transportu wodnego i
poławiano ryby. Poprzez system wodny Niemna, Kanału
Augustowskiego, Czarnej Hańczy, Netty, Biebrzy, Narwi, Pisy i
Wisły spławiano do Gdańska, Elbląga i Królewca drzewo, produkty
rolne i ryby. Łomża zaliczana była do czołowych portów rzecznych
na Narwi. Po 1821 r. szlak Pisy utracił swoje znaczenie,
spławiano tylko produkty rolne i ryby, a póżniej zrezygnowano i
z tego. Do 1914 r. wykorzystywano drogę wodną Narwi. Pobudowanie
połączeń kolejowych spowodowało rezygnację z transportu wodnego.
Ludzi zajmujących się wyłącznie spławianiem drzewa nazywano
orylami, natomiast osoby spławiające inne towary na różnego typu
statkach zwano flisami lub flisakami. Oryle pochodzili z
nadnarwiańskich wiosek. Działalność ta była głównym zajęciem dla
wielu mieszkańców okolic Łomży, a także przyczyniła się do
rozkwitu miasta oraz rozwoju handlu w Łomży i wzbogacenia
mieszczan.1
Po 1867 r. w związku z utworzeniem w Łomży guberni zaszły
zmiany w strukturze społeczno - zawodowej mieszkańców miasta.
Około 30% mieszkańców nie utrzymywało się z pracy fizycznej. Do
grupy tej należała "elita miejska", czyli : osoby żyjące z rent
i kapitałów, ziemiaństwo, część urzędników i nauczycieli, kler,
przedstawiciele wolnych zawodów oraz część drobnomieszczaństwa:
kupcy, rzemieślnicy i stały personel pomocniczy placówek
publicznych. Warstwa ta posiadała lepsze możliwości ekonomiczne
i dysponowała większą ilością czasu wolnego od pracy niż uboższe
grupy ludności miejskiej, których źródłem utrzymania była
kilkunastogodzinna praca fizyczna. Przedstawiciele "elity
miejskiej" byli głównymi założycielami i uczestnikami
działalności polskich instytucji użyteczności publicznej,
kulturalnych, sportowych i rekreacyjnych. Szczególnym
zainteresowaniem obdarzano łazienki kąpielowe Szejfera i
Jankowskiego. Łazienki Stanisława Jankowskiego zlokalizowane
były na zakręcie rzeki Narew nieopodal ulicy Zjazd. Założone po
1890 r., posiadały wypożyczalnię łodzi spacerowych. W okresie
międzywojennym w prywatnej wypożyczalni w pobliżu klubu
wioślarskiego oprócz łodzi wiosłowych można było wypożyczyć
kilkunastoosobową motorówkę. Stworzyły dla mieszkańców Łomży
możliwość wypoczynku poprzez rekreację
fizyczną i turystykę na łodziach2.
Jeszcze przed uzyskaniem zezwolenia na legalne działanie
klubu wioślarskiego zorganizowano ciekawe, z dużą liczbą
uczestników dłuższe wycieczki. Dnia 16 lipca 1899 r. trzydzieści
osób popłynęło na siedmiu wynajętych łodziach do Siemienia; w
niedzielę 21 lipca 1900 r. zorganizowano w lesie kalinowskim
majówkę, na którą udało się łodziami i wozami około stu osób.
Imprezą tą kierował specjalnie wybrany "wodzirej", którym był
zamieszkały w Warszawie Marian Śmiarowski. Dnia 27 i 28 lipca
1901 r. Aleksander Chrystowski, Franciszek Hryniewicz, Wiktor
Piekarski, Bobrowski, Staniszkis i Przymanowski popłynęli łodzią
do Ostrołęki. Drogę powrotną wraz z łodzią pokonali wozem
konnym. W sierpniu 1901 r. odbyto wycieczkę Narwią pod prąd
rzeki do Tykocina i z powrotem3.

Materiał z "Studiów Łomżynskich" nr VI

Zachęcam zainteresowanych lobbowaniem sprawy do spotkania w niedzielę o godz 18 na tarasie lokaliku "Na skarpie" /zgodnie z propozycją Piotra w temacie "Starówka leży blisko Narwi"/.

°°°°°°°°°°
... evaa ...

Co może straż ? Straż Miejska moze również szerokim łukiem omijać handlujących na rynku wódką i papierosami. W wyniku tego omijania nie mamy w Łomzy nielegalnego handlu towarem zza wschodniej granicy.

Jeśli radni wojewódzcy plan zaakceptują, przebieg drogi ekspresowej Via Baltica przez Białystok zostanie ostatecznie przesądzony. {pewni siebie są}

- Według rządowych założeń, a co za tym idzie i planu wojewódzkiego, ma to być jedyna droga ekspresowa w regionie, bo spełnia obowiązujące dla międzynarodowego korytarza transportowego wymogi Unii Europejskiej - wyjaśniał wczoraj Zdzisław Plichta, generalny projektant planu. - Oprócz połączenia drogowego planujemy - równoległe do Via Baltica - kolejowe. {to jest plan wojewódzki plan zagospodarowania? - czy plan zagospodarowania Białegostoku?}

Linia kolejowa ma być wyremontowana i dostosowana do większych prędkości: 160 km na godz. dla pociągów osobowych i 120 km na godz. dla towarowych.

- Docelowe rozwiązanie przewiduje przewożenie pociągami tirów {chciałbym to zobaczyć} - twierdzi Plichta. - Wówczas ruch z Białegostoku do Augustowa zostałby znacznie odciążony, a droga mogłaby być wykorzystywana głównie przez turystów. {o jakich turystach on mówi?}

Urząd Marszałkowski czyni starania, żeby do rangi drogi ekspresowej podnieść także odcinki dróg krajowych: z Łomży do Augustowa oraz z Kuźnicy Białostockiej przez Białystok i Bielsk Podlaski do Lublina. Póki co trasa z Łomży do Augustowa jest remontowana, a ponadto rozpoczęły się przygotowania do budowy obwodnicy Łomży. - {słyszeliscie cos o tym? ...czyżby łomżyńscy politycy, czy też zarządcy miasta i gminy wywalczyli obwodnicę, w zamian za brak walki o Via Balticę???}

http://www1.gazeta.pl/bialystok/1,35235,1545008.html

°°°°°°°°°°
... evaa ...

czy wystarczy miejsca dla wszystkich chętnych na tm tarasie?

www.pawelaugustyniak.pl

Obwodnica wokół Łomży? Kto słyszał o czymś takim? Może wypowie siena ten temat jakiś radny?

Kefas

I nie zareaguja...........to chyba nie nalezy do ich obowiazkow(tak mi się wydaje)

www.pawelaugustyniak.pl

Plan zagospodarowania przestrzennego województwa podlaskiego został dziś zatwierdzony. Brawo dla radnego Sławomira Zgrzywy za autopoprawki, Łomża staje się ośrodkiem ponadregionalnym tak jak Suwałki, a droga 61 drogą ekspresową (a potencjalną jak w poprzednim zapisie)

www.pawelaugustyniak.pl

" dziękuję" --będzie jak zobaczymy wynik działania . nie Adamos???

°°°°°°°°°°
... evaa ...

A Narew płynie dalej ! Niezależnie czy wpisy są na temat czy też nie. Ale mam nadzieję, że w miarę upływu czasu wyobraźnia mieszkańców będzie coraz bardziej zwracała sie w stronę Narwi i dostrzegane będą perspektywy jakie można z nią wiązać.

_____________________
Kefas

"Bo im tylko o to chodzi
Abyś sam sobie szkodził
Abyś sam nie mógł myśleć
Abyś sam nie mógł chodzić"

Czesław
Musisz chyba jeszcze długo czekać. Teraz modne jest obszczekiwanie spod szafy, a stamtąd trudno cokolwiek dostrzegać i cokolwiek sobie wyobrażać.

A nie lepiej pogadać o kibelakach zamiast na siebie wzajemnie krzyczeć? Jeśli facet nie umie skorzystać z kibelka, to znak, że za mało ich w naszym otoczeniu. A poza tym u nas w POlsce taki zwyczaj, że siusianie jest najczęściej płatne, a naród mamy oszczędny. Moja mama była parę lat temu w okolicach Otmuchowa. W mieścinach przy tym zalewie i zalewie głębinowskim, znajdowało się sporo tzw. mordownii czyli pubów. Przy każdym była "sławojka" . No i towarzystwo lało tam, a nie po krzakach.

widzę, że nie zostałem zrozumiany..... moja wypowiedź została opacznie przyjęta - ale to fajnie..... widać, że coś kogoś gryzie.....

...piszac o tym, że klony nie mają osobowości.... chodziło mi jedynie o to, że nie występują jako konkretna osoba...... za kilkoma takimi nickami może kryc się jedna lub więcej osób, za tamtymi - kolejnych kilka, lub jedna....... o te konkretne osoby mają jakąś tam osobowość - z pewnością..... czy z historią, czy bez.... to już inna sprawa.....

...ale same nicki - nie stanowią osoby, nie maję reprezentatywnej osobowości z którą można się konkretnie na coś umówić......!

zrobiło sie jasniej...? .....czy znów będziecie się gryźć.... albo mnie..... :D hihihi

Pozdrawiam was robaczki...... pozdrawiam wszystkie klony... i klony klonów ich.... :D ...częściej się uśmiechajcie... nie tylko do lusterka :D

No to i tak masz szczescie MarCo , posel czerniawski byl i mu sie gów.. przykleiło :)))))))))

www.pawelaugustyniak.pl

Sura.
Twoje komentarze sa beznadziejne.
Raczej nic nie pisz.......

Sanepid ma wakacje !

facet ty masz juz stare wiadomości. A tak chyba to masz pierd... na tle w -ice pryzydenta. Jeżeli tak to się lecz.Nie pod Grunwald tylko do afryki tam znajdziesz godnych siebie dyskutantów.

Do sura vel _krzysiek_:
Pofolguj kolego (koleżanko). Z argumentami dysktutuje się na argumenty a nie na fobie.
Jak ktoś ma problemy psychiczne to powinien iść do lekarza a nie wyładowywać swoje emocje na forum...

P.S. Sam jeżdżę na zakupy w niedziele (co dwa tygodnie - czasem co tydzień - do Śledzi lub do Wawy) - do supermarketów. W tygodniu na zakupy czasu nie ma za to w niedzielę czasu jest dość. Ceny w supermarketach zdecydowanie niższe (nie na wszystko - ale resztę można dokupić gdziekolwiek), towar ten sam (lub tańszy i niekoniecznie gorszy). Na parkungu pod Oszołomem w Białym łomżyńskich rejestracji sporo - wniosek ??? My łomżyniacy (z konieczności) dajemy zarobić białostockiemu Auchan... Cieszą się Śledzie...

Życzę permanentnego, dobrego samopoczucia... wbrew ludziom i faktom - choćby nawet żadnych ku temu powodów nie było.