Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
III Wojna Światowa puka do drzwi!!!! |
znakomity pomysl poradze to wszystkim znajomym i na innychforach !!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: III Wojna Światowa puka do drzwi!!!! |
powiedz od razu że o Unitechnik chodzi !! :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: III Wojna Światowa puka do drzwi!!!! |
Hitler i Bormann stoją przed mapą i planują ważną akcję. Wchodzi Stirlitz z pomarańczami, wyciąga aparat fotograficzny, robi zdjęcia mapy i wychodzi. Hitler zdziwiony pyta Bormanna: - Kto to był? - Stirlitz, radziecki szpieg. - Czemu go nie aresztujesz? - Nie ma sensu. Znów się wykręci. Powie, że przyniósł pomarańcze. *** Stirlitz spacerował po dachu kancelarii Rzeszy. Nagle poślizgnął się, upadł i tylko cudem zahaczył o wystający gzyms, unikając upadku z dużej wysokości. Następnego dnia cud posiniał i obrzękł. *** Stirlitz szedł ulicami Berlina, coś jednak zdradzało w nim szpiega: może czapka-uszanka, może walonki, a może ciągnący się za nim spadochron? *** Dom Stirlitza okrążyli gestapowcy. - Otwieraj! - krzyknął Mueller. - Stirlitza nie ma w domu! - powiedział Stirlitz. W ten oto sprytny sposób Stirlitz już piąty raz przechytrzył gestapo. *** Stirlitz otrzymał telegram: "Jeśli nie zapłacicie za energię elektryczną, wyłączymy wam radiostację". *** - Stirlitz, co jest lepsze: radio czy gazeta? - zapytał podejrzliwie Mueller. - Gazeta, w radio nie zawiniesz śledzia - odparł spokojnie Stirlitz. :))" stanos
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: III Wojna Światowa puka do drzwi!!!! |
Ale trudne do zgadnięcia UNITECHNI i tyle !? Zbych
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: III Wojna Światowa puka do drzwi!!!! |
matka2005 - masz PLUSA (+) Pozdrawiam :) ps. jak tu do Ciebie się zwracać: 'matko', 'mamo' ? :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: III Wojna Światowa puka do drzwi!!!! |
Swięta tuż tuż gdzie je spędzicie w domu czy gdzieś wyjedziecie ?? Tylko jak te swieta by wyglądały bez śniegu i choinki ??
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: III Wojna Światowa puka do drzwi!!!! |
Tiger nie łam się chłopaki po prostu lepszy zespół ekspertów znaleźli ale moze następny razem ci sie uda
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: III Wojna Światowa puka do drzwi!!!! |
Stirlitz z trudem otworzył oczy i pomyślał: - Jeżeli jestem u nich to sie nazywam Standartenfurer Stirlitz, a jezeli u nas to pułkownik Isajew... Rozmyślania przerwał mu pochodzący jakby z niebytu glos: - Ale się wczoraj napiliście towarzyszu Tichonow* (*Aktor grajacy Stirlitza) ....Uwiodła mnie przepaść jednego spojrzenia....
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: III Wojna Światowa puka do drzwi!!!! |
bez przesady ale zarobki prezesa MPWIK to chyba przesada. Co zrobil takiego abysmy mniej placili za wode nic. Wiec niby za jaka prace mu sie taka placa nalezy. Znam paru co potrafia to robic o wiele lepiej. _____________________ Kefas "Bo im tylko o to chodzi Abyś sam sobie szkodził Abyś sam nie mógł myśleć Abyś sam nie mógł chodzić"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: III Wojna Światowa puka do drzwi!!!! |
SQBI: Zgadza się. To problem ogólnopolski.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: III Wojna Światowa puka do drzwi!!!! |
Stirlitz poszedł do lasu, ale ani borowików, ani podgrzybków, ani nawet opieniek nie było. - Pewnie nie sezon - pomyślał Stirlitz, siadając w zaspie. ** Stirlitz jest już w Rosji, pije piwo pod kioskiem i krzywi się do sąsiada: - Rozwodnione. A sąsiad na to: - Trzeba było gorzej szpiegować, pilibyśmy Heineckena. ** Stirlitz jechał nocą swoim służbowym czarnym Mercedesem. W pewnym momencie zobaczył w światłach reflektorów Kaltenbrunnera, dającego rozpaczliwe znaki na poboczu drogi. Stirlitz z kamienna twarzą pojechał dalej. Nie minęło pół godziny, a Stirlitz znowu zobaczył Kaltenbrunnera stojącego obok drogi i rozpaczliwie wymachującego rękami. Stirlitz udał, że nie widzi, i pojechał dalej. Znowu minęło pół godziny i Stirlitz znowu ujrzał Kaltenbrunnera, stojącego na poboczu i wzywającego pomocy. Ta prosta obserwacja ostatecznie utwierdziła Stirlitza w przekonaniu, że poruszał się obwodnicą berlińską. *** Wróciwszy do swego gabinetu Müller zauważył, jak Stirlitz w podejrzany sposób kręci się w pobliżu sejfu. - Co tu robicie Stirlitz? - srogo zapytał. - Czekam na tramwaj - odpowiedział Stirlitz. - W porządku! - rzucił Müller wychodząc. Na korytarzu pomyślał: - Jakiż u diabla może być tramwaj w moim gabinecie... Zawrócił. Ostrożnie zajrzał do gabinetu. Stirlitza nie było. - Pewnie już odjechał - pomyślał Müller.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: III Wojna Światowa puka do drzwi!!!! |
Ja również śmiało mogę polecić ten lokal. Jedzonko może nie najtańsze ale wybór jest i to całkiem spory ... Obsługa miła etc. PS. Żaden z właścicieli Rampy nie jest moim znajomym ani rodziną:) PS2 evaa chyba dawno tam nie zaglądałaś .... ? Zbych
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: III Wojna Światowa puka do drzwi!!!! |
Ja tez mam orginalny ;) ze dwa dni nad nim myślałem. A poważnie te PEJE i im podobni to gówniarze z problemami emocjanalnymi, bez własnego zdania, ślepo wierzących w swoich "Idoli" Nie mówiąc już o tym, że nie mają za grosz fantazji Widać mama nie zaprowadziła ich do biblioteki tylko pilot do ręki dała.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: III Wojna Światowa puka do drzwi!!!! |
A co cię boli czyjś nick? ...i co to jest "chipchop"? Dyrb
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: III Wojna Światowa puka do drzwi!!!! |
obcy. Wołek to pasożyt. Jesli mam mieć sentyment, to do czegoś miłego, przyjemnego, rozsądniejszego, a nie do stworzonka, które upodobało sobie robić kupki i ogólnie rzecz biorąc żywić się materiałem z którego potem robi się dla mnie chlebuś. Sorry, wołek, not this time...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |