4lomza.pl/

Ja niestety nie mam jak ;-) Chyba, że masz wolne jakieś miejsce...

Sars

A ja tam wolę kawały niż kłótnie!

"Idzie misjonarz przez pustynię i spotyka lwa. Przerażony modli się "Boże spraw aby to zwierzę miało chrześcijańskie uczucia".
Na to lew: "Boże pobłogosław ten dar, który zaraz będę spożywał".
;-)

---
PGG

optymista.......

Zastanawiam się czy to prawda z tym koncertem chylińskiej w łomż na juwenaliach. widziałem na oficjalnej stronie zespołu ze ma się odbyć 16 maja koncert zespołu w łomży ale nic nie pisze gdzie i o której
mozę jest odwołany

jesli ktos coś wie niech mi szybko odpisze

pytanie do przedmówcy: jak w multimedii jest z pingami i jak dziala internet w weekend

Najlepiej bedzie jak zbierzecie wśród znajomych i wtedy z paru grupek sie utworzy jedna duuuża :) i ja proponuje w którąś niedziele

mecz z Hetmanem na pewno jest ważny, ale prawdziwe emocje czekają nas dopiero za 2 tygodnie!!!!! wyjazd do Zambrowa, gdzie każdy szanujący się kibol ŁKS-u i Łomżyniak powinien być!!! więcej informacji już niebawem... jak wszystko się dobrze ułoży w Zambrowie będziemy świętować awans do III ligi!!!! cena wyazdu pewnie ok. 5 zł

Ja tez bylam na tej konferencji i bylo naprawde spoko , dobrze ze sie dzieje cos w tej lomzy :) , zawsze to jakies nowe doswiadczenia , a jesli chodzi o te plytki to mysle ze mozesz sie zwrocic do kogos kto to organizowal na maila i sadze ze napewno dostaniesz plytke z linuxem , pozdrawiam , papapa

20 Z GÓRKI: żart musi być przede wszystkim inteligentny - Twoje nie są.

4HuGo: napisz tylko jakiego chcesz Linuksa :-)

Ostatnio na naszym osiedlu (Perspektywa) chodzą po domach przedstawiciele Multimedia z ofertą na Internet. Mimo tego, że człowiek nie chce z nimi rozmawiać to oni są bardzo natrętni i mówia te swoje wyuczone wierszyki. Wie ktoś może, czy jest jakaś ustawa zabraniająca "nawiedzania po domach" przez przedstawicieli. Człowiek po pracy chce odpocząć. Chyba, każdy jest na tyle inteligentny, że jak bedzie chciał Internet lub kablówkę to sam znajdzie sobie firmę. A wiadomo, że w tej firmir są notoryczne podwyżki bez podstawne, co z tego, że dziś Internet kosztuje tyle jak za jakiś czas trzeba będzie płacić więcej (umowa). Dobrze, ze chociaż w Internecie maja konkurencję, bo ceny byłyby o wiele wyższe jak pokazuja ceny abonamentów za kablówkę.
Wiecie, że kablówka w Szczecinie tego samego operatora jest dużo tańsza.
Pakiet C kosztuje tyle co u nas pakiet B, a pakietu A nie ma wcale.
Jeszcze jedno czy wiecie, że operator nie płaci żadnych abonamentów za kanały niekodowane dostępne droga naziemną (TVP 1, TVP 2, TVP Białystok, Polsat, TVN), a od nas żądają.
Co sie stało z antenami zbiorczymi?
Pozdrawiam.


...:::A gdy odejdę,

gdy kiedyś zamknę oczy swe...

Zawsze, z Tobą będe...

Cena wyjazdu pewnie 5 zł, ale... bilet na to spotkanie 10 zł !!! (jak napisali w piśmie do naszego klubu zambrowscy działacze...). Mam nadzieje, że się opamiętają, bo za 10 zł to ja mogę sobie 2 ligę obejrzeć.

ADALL

kurcze ale wy problem macie. Niech buduja i to szybko. Powstaje nowe centrum Łomzy. Bedzie przynajmniej cos sie dzialo obok sklepow powstana tez nowe firmu uslugowe. Najwiekszy problem to lomzyniacy ze swoja prostatcka mentalnoscia. Ktorzy blokuja te prace. A na dodatek jakie to supermarkety. Hej drygie pokolenie gierkowskich wsiochów wy widzieli jak supermarkety wygladaja. Macie szanse aby z tej zapyzialej pipiduwy cos powstalo zaczelo sie dziac.

dobra użycie słowa "hipermarket" to faktycznie błąd. ja jestem za tym żeby zbudowali, ale prawdziwy hipermarket, a nie jakies stokrotki, leaderpricy czy inne dyskonty(tak nazywają się te sklepy jak się nie mylę). Jakość towarów w dyskontach jest naprawdę niska

A ja mam pytanko. Slyszalez ze 18 maja nowa Biedronka będzie na al.legionów. To bedzie juz trzecia czy któraś sie przenosi w nowe miejsce???????

qrwa!!! trójka!!! byłem blisko :))))))

Kolumb... ostatnie zdanie mogłeś sobie odpuścić... nie wiem czy wiesz, ale Monte Cassino to "jakieś tam" Włochy, a nie Polska...

Cześć ich pamięci...!

Zbych

łomża nie ma szczęscia do obiektów użyteczności publicznej , kino syf , targowisko syf, dworzec syf, i czy tu ktoś w końcu się obudzi i zrobi z tym porządek? Panie prezydencie nie razi to Pana? Bo nas bardzo.

Trwa to latami i nikogo to nie obchodzi. Uwłacza to godności mieszkańcom tego miasta. Ja osobiście zanim bym powierzył miasto Bogu to bym je doprowadził do porzadku , bo zawierzać taki syf Bogu to zniewaga. A ze strony biskupa brak nadzoru.

Igor-astrolog

Jakosc uslug jakie oferuje nam ostatnio INET jest krotko mowiac - mierna. Odnosze wrazenie, iz ludzie tam pracujacy po prostu kpia sobie ze swych klientow. Nie usmiecha mi sie bycie wyzyskiwanym przez tych naciagaczy, wiec jezeli tak ma byc dalej zamierzam podjac powazne kroki aby przeciwdzialac tej farsie. Czyzbym byl zmuszony meczyc sie za kazdym razem, gdy uruchamiam Internet Explorer? Umowe, z ktorej jedna strona sie nie wywiazuje mozna w bardzo prosty sposob zerwac. Konsument dostaje, wiec konsument placi, na razie jednak to ja tylko place.

Od czasu przestoju z powodu "wichury" nie mam już żadnych problemów z połączeniem. Z internetu korzystam przez INET. Mam taką przepustowość jaką wykupiłem.

...nie chciało mi się kolejny raz zaglądac.... ale to chyba była strona sejmowa...? - prezentująca posłów?!?

Sars

Jak mozesz to odezwij sie :)

Zbych

Przychodź do mechaniaka.Tam napewno się nie zmarnujesz.

jeżeli chodzi o koszykówkę to liczą się tylko trzy szkoły: Ekonomik, II LO, Mechaniak. graja tam chłopaki którzy naprawdę mają pojęcie o tej grze.
Najlepsza atmosfera jest w Ekonomie, sportowcy w tej szkole mają dobrze - napewno się nie zmarnujesz. Uczyć się jak w każdej szkole, niestety też trzeba. Wybór jest twój.


...:::A gdy odejdę,

gdy kiedyś zamknę oczy swe...

Zawsze, z Tobą będe...

Pozdrawiam. Chętnie się przyłącze. Moja wiedza na temat projektowania witryn www jest nikła, więc nie wiem do czego mogę się przydać:(

Witam,
Chetnie przylacze sie do takiego projektu. Dawno nie projektowalem witryn (2 lata), ale to jak jazda na rowerze tego sie nie zapomina:)

Każdy, kto twierdzi, że przez ostatnie 10 lat w Polsce nic się nie zmieniło - jest dla mnie totalnym debilem

Kolega z klasy powiedział Jasiowi, że wymyślił dobry sposób na
szantażowanie dorosłych:
- Mówisz tylko "Znam cała prawdę" i każdy dorosły głupieję, bo na pewno ma jakąś tajemnice, której nie chciałby ujawnić....
Podekscytowany Jasio postanowił wypróbować świeżo zdobyta wiedze w domu. Przyszedł do mamy, powiedział:
- Znam cała prawdę.
I... dostał 50 złotych, z przykazaniem, żeby nic nie mówił ojcu. Zachwycony
pobiegł szybko do ojca, powiedział:
- Znam cała prawdę.
I dostał 100 złotych z zastrzeżeniem, żeby nic nie powiedział matce.
Rozochocony Jaś postanowił wiec wypróbować nowa metodę również na kimś spoza rodziny. Nadarzyła się okazja, kiedy listonosz przyniósł pocztę.
- Znam cała prawdę! - powiedział z szelmowskim uśmiechem Jasio.
Listonosz pobladł, poczerwieniał, rzucił listy na ziemie, rozłożył ramiona
i wzruszonym głosem wyszeptał:
- W takim razie uściskaj tatusia...

Chyba Lepper się jeszcze nie dowiedział, bo by mu wtedy zmienili adres strony. To chyba tylko w polsce takie rzeczy są możliwe. Kto to słyszał, żeby z porządnych ludzi się wyśmiewać

Sars

Pisałem o tym na forum politycznym w temacie o dyktaturze Leppera...

Witam wszystkich,

TZ jak to milo ze ktos w lomzy jeszcze mysli o tym by komus dac prace. Powinienes poprosic o CV ... ale w tym przypadku chyba potrzeba przykladow pracy.

Mam pytanie czy jest to tylko jako projekt 'po kolezensku' czy jako normalna praca? Nawet jako projekt kolezenski to jest to bardzo dobre doswiadczenie i projektanci dzieki temu beda mieli sie czym chwalic na swoich CV i na rozmowach o prace. SUPER

Pozdrowienia,
Lukasz

I to wszystko zrobił przez pół roku (no, może rok) wicewójtowania?
W takim razie broń Boże zabierać go do Brukseli czy innego Strasburga! Tam już mają te "wynalazki".
Niech skończy te wodociągi, kanalizacje i drogi w Wiźnie i przerzucić go dalej, do bardziej zacofanych gmin!!!

Ja też się czasem mylę ;-)

Do JA3 o wrażeniach ze zlotu w Modlinie :) :P

Tiger: owszem, nie mają obowiązku tego robić. Zauważ jednak, ile ostatnio rażącego debilizmu i hamstwa pojawiło się na forum wraz z nowymi użytkownikami. Jestem za częściową moderacją. Pozdrawiam.

iguana: po prostu nie lubisz, kiedy ktoś ma odmienne od Twojego zdanie. Po drugie nie nazywaj mnie pyskaczem, bo Twoja wypowiedź świadczy tylko o tym, iż sama nim jesteś. Niech na forum pisze jak najwięcej ludzi, niech pojawia się dużo nowych tematów, ale tematów inteligentnych, przemyślanych i bez "mięcha". Dzięki za tą miesiączkę, tak to jeszcze nikt mnie nie określił! Pozdrawiam serdecznie Ciebie, i Twoją miesiączkę :-)

róbmy swoje

A to Polska właśnie....
Problem nie w tym, w jakiej technologii wykonywać pakiety, lecz w mozliwości ich odtworzenia w warunkach przeciętnej szkoły, z poszanowaniem warunków licencyjnych. Istnieje zawsze optimum i o tym bedziemy rozmawiać w gronie wykonawców. Wynagrodzenie też bedzie adekwatne do włożonej inwencji, Jeżeli licencje bedą drogo kosztować, to nie bedzie wcale zadnej roboty i zarobku.
Nikt chyba nie czuje sie przymuszany, natomiast wypada zachowac rozsądną proporcję pomiędzy własnymi umiejętnosciami i oczekiwaną gratyfikacją. Mam zwyczaj dobrze wynagradzać tych, którzy są tego warci i najpierw coś zaprezentują, zanim zaczną stawiać żądania. Omijam z daleka wystrałowe gwiazdy, bo w życiu liczy się głównie umiejętność gry zespołowej.
Z zainteresowanymi chciałbym uzgodnić zakres i warunki finansowe przed 3 czerwca, bo muszę zaplanować budżet projektu. Proszę o odrobinę cierpliwości. Pozdrawiam wszystkich.

heh my z Ada <Kosmitka> bylismy dzis w Osterii iiii bylo calkiem niezle pizza byla bardzo dobra :D mrowek nie dostalismy heh masz Ty te szczescie :D

Zbych

Bywa, że komuś starcza odwagi w wyjątkowych okolicznościach, a nie starcza na co dzień...
Tydzień po wypadku dostawałem silne leki przeciwbólowe. Ból był lekki, ale cholernie dokuczliwy. Nie mogłem spać, a jak zasnełem to płytko i z koszmarami. Śnił mi się rachunek za szpital.
W dzień grałem bohatera. Gdy odwiedzali mnie znajomi śmiałem się i żartowałem. Powoli odchodził szok i ból narastał. Bolało mnie całe ciało, czasami łzy leciały mi ciurkiem. Zaciskałem zęby i próbowałem pisać teksty na pożyczonym laptopie. Trzeba zarabiać, same nowe okulary to w Stanach majątek.
Obserwowałem szpital... Fascynująca sprawa, nie mam ubezpieczenia to zajmowano się mną tylko w niezbędnych sprawach, gdy tylko zrobiono skan głowy i zobaczono że nie mam żadnych krwiaków, kazano mi się zabierać. Nawet by usztywnić ramię wysłano mnie do prywatnego ortopedy. Ale w sali obok leżał facet z dużym ubezpieczeniem i on to miał opiekę.
Pierwsze dni w domu zdołowały mnie zupełnie. Ból poobijanego ciała atakował falami, chwilami załamywałem sie doszczętnie. W redakcji trzeba było kończyć gazetę, pieniędzy ubywało w zastraszającym tempie. Kazdy krok był wysiłkiem woli.
Ale spotkanie ze śmiercią zmienia. Zmienia sie hiearchia wartości, pewne rzeczy przestają być ważne. Cieszyłem się że żyję, że nie jestem kaleką, że nie jestem połamany. Obejrzałem film ze skrzyżowania ze swoim wypadkiem (tu na większych skrzyżowaniach są kamery) i zrozumiałem że jestem szczęsciarzem. Policjanci powiedzieli, że jest niemożliwe, ze ja to przeżyłem, że to znak... Być może... Trzeba sie podnieść i żyć dalej... Mam już adwokata, część rachunku mi umorzyli. Ból jest już znośny, w pracy nadrabiam zaległości.
Mam cholernego doła ale z optymizmem patrzę w przyszłość. Narodziłem się chyba na nowo, bo zrozumiałem że żyję...
Byle jak, ale żyję...

TP.SA obniżyła podatek dla osób indywidualnych tak jak i wszystkie firmy.Gdyby tego nie zrobili to zakończyli swoją działalność.

majorka! Niestety mylisz się!!
Waldemar Bohdanowicz podał Radio Bab do sądu, chciał to nawet zrobic Tulipan, ale Zajkowski poszedł mu na rękę i wypłacił kasę zaległą sprzed kilku miesięcy. Niestety Radio nie było w stanie wypłacić pieniędzy (należnej kilku miesięcznej pensji) Waldemarowi, dlatego poszedł z tym do sądu. A z tego co wiem, to sądził sie z Borowym także, ale to nie była kwestia przestrzegania Kodeksu Pracy przez szefa, tak jak to jest w przypadku dyrektora Radia Bab, Macieja Zajkowskiego.
Jedno mnie dziwi naprawdę, dlaczego na ten tak kontrowersyjny temat nie wypowie się Maciej Zajkowski lub Redaktor Naczelny tegoz radia, Paweł Wądołowski??? Czyżby bali sie przyznać, że to co obaj robią, daleko mija się z przestrzeganiem prawa pracy????

Witam.
Wbrew pozorom, na łomżyńskim rynku jest wiele nisz rynkowych do zagospodarowania. Nie tu miejsce na wykłady i porady, ale mogę z całą pewnościa stwierdzić, że są spore szanse na znalezienie pożytecznego ( a w perspektywie popłatnego) zajęcia również w Łomży. Najważniejsze na teraz - to zrozumieć, jak dopasować nasze możliwości do potrzeb klienta ( najczęściej także niezbyt uświadomionych) Ten ostatni nawias ma kluczowe znaczenie, awłaszcza w kontekście możliwosci samorządu i mediów. To musi być gra drużynowa. Trzeba także krytycznie spojrzeć na własną wiedzę; Kto ma mieć z niej pożytek, czyli kto za nia zechce zapłacić ?

Tyle porad za darmo. Reszta tylko dla współpacowników. Każdy ma szanse wejść do wspólnej gry. Potrzebna jest tylko (i aż )odpowiedzialność, przewidywalność, zdyscyplinowanie i wytrwałość. Resztę da się uzupełnić.
Zapraszam i pozdrawiam

PS. Wszystkich, którzy imiennie zgłosili swoje zainteresowanie współpracą zapewniam, że jeszcze w tym tygodniu pojawią się konkrety. Anonimowych respondentów przepraszam, ale w biznesie nie ma miejsca na naiwność.


...:::A gdy odejdę,

gdy kiedyś zamknę oczy swe...

Zawsze, z Tobą będe...

Niedziwienie się niczemu, to oznaka mądrości czy głupoty?
Mnie zadziwia wiele rzeczy - choćby ruch drogowy. Że tu nie ma mnóstwa wypadków to cud. W stanach pierwszeństwo ma ten który pierwszy podjedzie do skrzyżowania, i co dziwne prawie wszyscy grzecznie robią stop przed skrzyżowaniem, nie wyrywają jak polscy kozacy do przodu.
Fascynujący są ludzie czekający na swoją kolej w restauracjach. Dostają taki pagier i grzecznie czekają godzinę, dwie na swoją kolej. Ja w tym czasie obchodzę połowę okolicy, bo szkoda mi czasu. A oni siedzą i czekają - czy to nie dziwne?
Albo Dawid. 300 metrów do sklepów przejeźdza samochodem. Zanim znajdzie miejsce do parkowania, zanim do niego wsiądzie, wyprowadzi z garażu itp. ja już jestem dawno z powrotem z zakupami. Ale on wszystko robi w samochodzie - je, śpi i kocha się zapewne też... Dziwny człowiek.
Moja ulubiona sekretarka - boi się wszystkiego co naturalne. Przed słońcem chroni się warstwą jakiejś mazi, bo twierdzi że dostaje od niego plam. Ja co prawda twierdzę że plam dostaje od tej mazi, ale... Ona wie swoje. W parku na trawie nie usiądzie, bo żyją w niej stwory, które mogłyby ją zjeść. Ostatnio przerażona trzęsła się pół godziny, bo konik polny otworzył paszczę i chciał ją zjeść (podobno miał nawet keczup ze sobą). Zawzięcie walczy z bakteriami, niszcząc je mnóstwem dezodorantów, wybielaczy i windexów... Od tej walki z bakteriami wyjałowiła się dokładnie i ma alergię na wszystko. Gdy chcemy się pozbyć jej z redakcji na trochę składamy się na kwiaty i mamy spokój. Prycha, kaszle i pod byle powodem rusza w teren, oczywiście służbowo....
Filip... W każdym tj maxie lub value price wypatrzy najbardziej obciachową koszulkę z napisem addidas, nike lub podobnym. Dla niego dobry program telewizyjny to:... słuchaj pójdziemy do jedynki (taka "dyskoteka") i pokażemy niezłe dupy, a zamiłowanie ma do tłustawych...
Amerykańskie dziewczyny... w większości mac donaldowe figury, i co mnie dziwi kompletnie bez kobiecego wdzięku... może to te bezstresowe wychowanie...
dzieci... wczoraj w kościele na oko 8-letni synek uderzył matkę w twarz, a ona za to go przytuliła... dziwna matka
dziwne że w polskim kościele dziewczyny nie służą do mszy. Toć to taki ładny widok.
A DaSto... też się robi dziwny... Gdy go ulubiona sekretarka wnerwi swoim ciągłym gadaniem nie mówi zamknij się tylko sziat ap, załatwia insiurę, używa sela i jeżdzi basem... wieczorem tęskni do polski pod kołdrą, a gdy mariusz pyta go czy tęskni, nie przyznaje się wcale a wcale...
Obaj dziwią się sobie, że są tacy twardzi, że nie tęskną... I obaj dziwią się ze nie potrafią się przyznać do prawdy...
Ameryka wykrzywia, ciekawe jak bardzo mnie wykrzywi... ale i uczy samodzielności...
Dziwię się wszystkiemu, wszystko mnie zadziwia...
Oznaka to madrości czy głupoty?

Podoba mi sie ta wypowiedź.

No;)


...:::A gdy odejdę,

gdy kiedyś zamknę oczy swe...

Zawsze, z Tobą będe...

majorka.

Pewnie Cię zasmucę, ale nigdy nie pracowałem w redakcji Radia BAB, ani nie aspirowałem do pracy w tym radiu. Może dlatego, że codziennie musiałbym dojeżdżać 140km? :-)

Ale mniejsza o to - jak widzisz, mimo tego dystansu lepiej orientuję się od Ciebie w sytuacji na łomżyńskim rynku dziennikarskim. A mój pierwszy post nie kłóci się z drugim, bo gdybyś lepiej orientowała się w sprawie, to zauważyłabyś, jak często w tym wątku pojawiały się wypowiedzi różnych osób spod tych samych adresów IP. A dobrze poinformowane wiewiórki doniosły mi, że swego czasu ciekawym zwyczajem wśród niektórych pracowników tegoż radia było korespondowanie samemu ze sobą - właśnie po to, by post pozostał na górze.

Nie ma się tu co oburzać, ale jak robisz błędy w postach, to nie odmawiaj innym prawa do tego samego. A jak chcesz sobie pokorespondować z Maxem, to pchnij do niego maila i nie pisz na publicznym forum. Bo to nie jest forum wyłącznie do wymiany poglądów z Maxem.

Pozdrawiam Ciebie i ekipę Radia BAB, w którym - jak donoszą moje wiewiórki - jest już coraz lepiej :-)
grover

:)


...:::A gdy odejdę,

gdy kiedyś zamknę oczy swe...

Zawsze, z Tobą będe...

de...dektyw Rutkowski:))
bravo grover podoba mi sie twoj tok myslenia!!!

abstrachujac od:
...to prawda jest taka, ze prawda lezy zawsze po srodku...
pozdrawiam:)