sobota, 12 lipca 2025 napisz DONOS@
Polityka

 Nowy temat  |  Spis tematów  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Zaloguj   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
"Pan niszczy godność Lecha"

...taki mini poradnik dla Polaka emigranta :)



W USA wygrał gwałciciel prostytutek, a w POlsce ich dostawca, czyli Alfons.
Nigdy więcej wojny, syfilisu i PiSu!



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: "Pan niszczy godność Lecha"

Zaraz ktos palnie, ze azylanta politycznego ;) Bo w koncu Polska to taki rezim, ktory biednych przestepcow z Lomzy wygonil do Islandii (w zadnym wypadku nie twierdze ze wszystkie osoby ktore pojechaly do Islandii sa przestepcami)



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: "Pan niszczy godność Lecha"

Przypomniałem sobie dziś co działo się przez dwa lata rządów PiS i zachodzę w głowę jak ja to przeżyłem? Nie znajduję odpowiedzi, wiem jednak jedno, drugi raz tego nie przeżyję. 21X mam chytry plan. Wstaje rano i jak gdyby nigdy nic, jem sobie śniadanko, pije kawę, myję zęby i czekam na właściwy moment. Nagle, niespodziewanie, ni stąd ni zowąd dostaję impuls i lecę przed siebie. Mijam las, domy sąsiadów, przystanek, sklep, wchodzę w ostry zakręt, przebiegam torowisko i już za starą lipą pokazuje się cel podróży - SZKOŁA. W tej szkole odbywa się dziś wielka lekcja demokracji, biorę kartkówkę i skreślam prawidłową odpowiedź. Pytanie jest tylko jedno: "Wybierasz PiS, czy Polskę?" i nie mam wątpliwości ! Głosuję na Polskę zdrową na ciele i umyśle, eliminuję PiS - śmiechem.




Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: "Pan niszczy godność Lecha"

Co to jest polska tradycja i dlaczego tak chętnie tradycję łączy się z "prostym człowiekiem"? Gdy spytać "prostego człowieka", co to jest tradycja, odpowie, że do kościoła trzeba chodzić, starszym miejsca ustępować, głodnego nakarmić, księdza po kolędzie przyjmować, groby żołnierzy 1 listopada oczyścić, stanąć na baczność gdy hymn grają. I choć to wszystko więcej ma wspólnego z kulturą i obyczajem niż tradycją, tak tradycja w Polsce jest pojmowana. Tradycyjny opłatek, tradycyjne palenie zniczy na grobach, tradycyjne wolne miejsce przy wigilijnym stole, ale i rosół w niedzielę i kąpiel w sobotę i wiele, wiele innych codziennych czynności nazywanych tradycją. W Polsce tradycja znaczy prawie to samo co religia, no i rzecz jasna martyrologia. Odwoływanie się do tradycji, bezpośrednio przekłada się na sacrum, misterium i przodków opłakiwanie. Polak, który nie szanuje tradycji, grzeszy, obraża Boga, profanuje pamięć bohaterów, przez co nie ma poważania wśród innych Polaków. W Polsce najłatwiej zdobyć szacunek opowiadając o tym jak bardzo Polacy kochają Matkę Boską i jak bardzo Polacy byli gnębienie przez inne narody, jak wiele polskiej krwi przelano za wolność naszą i waszą. Macherzy od propagandy pisowskiej doskonale o tym wiedzą i co w związku z tym robią? Przede wszystkim zawłaszczają sobie te świętości i budują synonimy. PiS to tradycja, religia, polskość, patriotyzm, kto krytykuje PiS, jest zdrajcą, komunistą, Niemcem, zomowcem, ateistą i co tam jeszcze można złego o Polaku powiedzieć. Kiedy już sobie przywłaszczyli co nie ich, zaczął się etap drugi, kompletnie nie przystający do pierwszego, etap nazywa się profanacja.

Profanują jak mogą i ile wlezie, kupczą przed świątyniami i zawłaszczają polską tradycję na potrzeby politycznych igrzysk. Po co? Ano po to, by wartości "spopularyzować" do poziomu jarmarcznego towaru, by kupić sobie "prostego człowieka" i wkleić w tłum zgodnie potakujący władzy. Władzy, która w przekonaniu "prostego tłumu", dba o "prostego człowieka". Jak PiS zdobył w Polsce popularność? Prosto, tak prosto, że aż trywialnie. Co robi każda partia przed wyborami? Obiecuje, obiecuje, obiecuje i zawsze najwięcej biednym, inwalidom, głodnym dzieciom, "prostym ludziom". Co obiecuje? Prawo, sprawiedliwość, równe traktowanie, lepsze jutro, szacunek dla ciężkiej pracy obywatela itd. Co się dzieje po wyborach? Dokładnie tak! Nic się nie dzieje! Inaczej, nic sie działo, dopóki PiS nie zdobył władzy. Co robi PiS po zdobyciu władzy? Nic nie robi, ale nadal mówi, że najważniejszy jest "prosty człowiek", tradycja, Bóg Honor Ojczyzna, innymi słowy PiS po wyborach uprawia od dwóch lat permanentna kampanię. Ktoś powie, no dobrze, ale przecież oni, tym ludziom w żaden sposób nie pomogli, a reszcie zaszkodzili, skąd ta popularność w takim razie? A ja odpowiadam, a jakie to ma znaczenie? Kto z poprzedników PiS pomógł "prostemu człowiekowi"? PiS nie musi pomagać, wystarczy, że będzie nieustannie powtarzał jak bardzo chce im pomóc i jak bardzo chce zaszkodzić "skomplikowanym ludziom", bogatym nie szanującym tradycji i kpiącym z przelanej polskiej krwi. Po raz pierwszy w Polsce stało się tak, że partia rządząca przejęła funkcję opozycji. Każdego dnia PiS krytykuje polską rzeczywistość, mimo że od dwóch lat za nią odpowiada. Jest oczywiste, że w Polsce przez te dwa lata, "prostym ludziom", nie zmieniło się nic, w sensie materialnym, socjalnym, może poza symbolicznymi gestami, które bardziej ludzi upokarzają niż wspierają. Siła PiS polega na tym, że on taki stan rzeczy jest w stanie przerzucić na "awanturującą" się opozycję, natomiast każdy sukces gospodarczy, jak niska inflacja, czy wzrost PKB przypisać sobie, choć tyle ma z tym wspólnego co ze wschodami i zachodami słońca.

Cały paradoks polskiej kondycji społecznej i politycznej polega na tym, że oto do władzy dorwali się ludzie, którzy polską tradycję, religię i prostego człowieka mając w głębokim poważaniu, jednocześnie codziennie i nieustannie deklarują "prostemu człowiekowi" dozgonną miłość. Kiedy się rozłoży pisowski patriotyzm, religijność i szacunek dla przodków, na czynniki pierwsze, okaże się, że PiS jest większym profanatorem polskiej tradycji niż komuniści. Komuniści stawiali sprawę jasno, bogaty chłop, to kułak, przedsiębiorca - spekulant, religia - opium dla mas, tylko socjalizm jest ponad wszystko. Komuniści religię i tradycję wyśmiewali otwartym tekstem i to jest działanie uczciwe, natomiast PiS Boga i tradycję rozmienił na drobne i zaczął sprzedawać ludowi jak rąbankę. Dobrze, dobrze, oczywiście, że przedstawię dowody. Pierwszy i moim zdaniem fundamentalny dowód. Czy ktoś zwrócił uwagę na prostą zamianę ikon polskiego katolicyzmu? Gdzie się podział Jan Paweł II, legenda, święty mędrzec, który za życia i po śmierci dokonywał cudów, jak na przykład jednodniowe pojednanie kibiców Cracovii i Wisły, jak znicze zapalone w oknach i dwa tygodnie medialnej żałoby? Nie ma wielkiego Polaka, symbolu polskiego katolicyzmu, w jego miejsce pojawili się inni duchowni, oczywiście Rydzyk, na drugim miejscu Issakowicz i w końcu na szarym końcu Dziwisz. Jest czymś nieprawdopodobnym, że partia odwołująca się katolicyzmu, jako obrońcę kościoła katolickiego wskazuje profana Rydzyka i absolutnym milczeniem pomija świetlaną postać JPII. Dlaczego PiS i Jarosław Kaczyński wielokrotnie wręcz upokarzali Dziwisza, najbliższego przyjaciela JPII i dziedzica jego nauki? Dziwisz jest systematycznie przez PiS marginalizowany. Poczynając od niewybrednych uwag Urbańskiego, a kończąc na ostrej reprymendzie Kaczyńskiego, który wybił Dziwiszowi z głowy polowanie na Rydzyka. Dzieje się tak dlatego, że Dziwisz, Jan Paweł II i całe nowotestamentowe, pojednawcze skrzydło kościoła jest antytezą pisowskiej nagonki Polaków na Polaków. Pierwszy fundamentalny element profanacji polskiej tradycji w wykonaniu PiS, to zamiana symbolu polskiego katolicyzmu z JPII na Rydzyka. Powód? Cyniczna gra polityczna, absolutnie oderwana od katolickich korzeni, mało tego, poświęcająca dorobek polskiego katolicyzmu, na rzecz politycznych awantur.

Drugi manewr PiS, to odwoływanie się do martyrologii i antykomunizmu. Tu nastąpiła prawdziwa rewolucja. Komuniści co prawda wypominali dzieciom, kułackie pochodzenie, ale wnuków zostawiali już w spokoju. Dziś każdy Polak, którego dziadek siedział w niemieckim obozie, został wcielony do Wehrmachtu i uciekł na drugą właściwą stronę, nie jest bohaterem, jest faszystowskim szpiegiem. Komuniści straszyli Niemcami i oburzali się na list biskupów. Dziś PiS, każdego kto próbuje nawiązać normalne stosunki z Niemcami, nazywa sługusem w drodze wyjątku i folksdojczem w standardzie. To jednak jeszcze jakoś koresponduje z komunistami, natomiast jest coś, co PiS z polskimi bohaterami uczyniła, czego nie ważyli się zrobić nawet komuniści. Ustawienie po stronie ZOMO Polaków walczących z czołgami generała, Kiszczakowi przez usta by nie przeszło, Kaczyński zrobił to z taką naturalną lekkością, na jaką może sobie pozwolić człowiek, który z tą walką i tym bohaterstwem nie miał nic wspólnego. Gdy do tego wszystkiego dołożyć słowa Kaczyńskiego, skierowane do przewodniczącego rodzin katyńskich i Andrzeja Wajdy, że nie oni tu będą decydować o terminach obchodów zbrodni katyńskiej, ale patriotyczna władza, no to wprawdzie, z komunistami jest tu korespondencja, ale przede wszystkim mamy kolejną profanację. Dzieci pomordowanych nie mają nic do gadania, kiedy patriotyczna władza, robi patriotyczne show. Jeśli to co piszę ma jakiś sens, to znów można postawić pytanie. Jak to się dzieje, że PiS profanujący tradycje i świętości narodowe, porywa "prostego człowieka", dla którego to co profanuje PiS jest całym życiem. Dzieje się tak dlatego, że "prosty człowiek" polską tradycję i religię traktuje jak opakowanie, które pozwala mu funkcjonować, chodzi o to, żeby "prostego człowieka" inni prości ludzie nie wzięli na języki. Natomiast codzienną treścią życia "prostego człowieka" jest to co oferuje PiS, czyli hipokryzja, dewocja, kołtuństwo. "Prosty człowiek" będzie płakał nad JPII dwa tygodnie i wzruszał się gdy usłyszy "Barkę", ale do boju zagrzewa go Rydzyk i frustracje rozładowuje polowanie na Żyda, oligarchę i liberała. PiS jest taki sam jak jego wyborca. PiS ma dwóch Bogów, dwie tradycje. PiS, jak każdy szanujący się parafianin, ma strój na niedzielę i wówczas zakłada szacunek dla JPII, antykomunizm, zbrodnie katyńskie i co tam jeszcze jest na podorędziu i jest chleb powszedni, codzienne łachy robocze: Rydzyk, zabrać bogatemu, zatłuc Żyda, bo wartości, wartościami, ale z czegoś żyć trzeba.

Taki ten mój tekst nijaki i co ja chcę przez to powiedzieć? Chcę przez to powiedzieć, rzecz następującą. Polak, który ma głęboki szacunek do polskości, tradycji, polskiego katolicyzmu, kiedy patrzy na takich profanatorów jak PiS dostaje mdłości. Znam kilku Polaków, dla których szyte złota nitką Bóg Honor Ojczyzna, są jak całowanie ręki matki - ŚWIĘTE. Ci Polacy szybciej rękę sobie odejmą, niż chleb wrzucą do śmietnika, szybciej język sobie odgryzą, niż nazwą Rydzyka katolikiem. Tradycyjny Polak tradycji nie ubiera od święta, tradycja to jego skóra, PiS wśród tradycyjnych Polaków nie ma czego szukać, tam znajdzie tylko pogardę i zniesmaczenie. PiS nie odwołuje się do polskiej tradycji, tylko zabobonu, nie do patriotyzmu, tylko do fobii i nie do religii, ale do guseł. Udaje im się utrzymać na topie, dlatego, że gardząc swoim elektoratem, profanując polskość, nieustannie walczą o "prostego człowieka" i Polskę od morza do morza. Co nam pozostaje? Nam pozostaje iść na wybory i skopać tyłek profanom!

szpenio - człenio!!!!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: "Pan niszczy godność Lecha"

heheh, dobry tekst

Signature will be available soon. Please wait ;)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: "Pan niszczy godność Lecha"

- kakao

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: "Pan niszczy godność Lecha"

annamira byłaś teraz na hali ? Tam jest już wszystko zabudowane , jest tam stanowisko masarni PODGÓRZE.



W USA wygrał gwałciciel prostytutek, a w POlsce ich dostawca, czyli Alfons.
Nigdy więcej wojny, syfilisu i PiSu!



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: "Pan niszczy godność Lecha"

makmarc przeczytaj mój wcześniejszy tekst na temat silników 1,9TDI w Passatach.

Piszesz, że interesujesz się motoryzacją, ale to nie znaczy, że się na niej znasz. Podajesz nieprawdziwe informacje, więc jeszcze raz to napiszę:

W B5 (roczniki 1996-2000) są silniki 1,9TDI o mocy: 90KM, 110KM i 115KM.

i to wszystko.

Innych nie było. Chyba, że ktoś sobie przełożył z innego modelu, co nie jest wykluczone, bo silnik to przecież część zamienna, tak jak każda inna.
Mój znajomy ma B5 z silnikiem 130KM, a w dowodzie ma 115KM.

Piszesz też o silnikach mocy 150KM - 1,9TDI
W seryjnych Passatach takich nie ma!!!! Może są w Golfach, tego nie wiem.

O takiej mocy są silniki poj. 2,5 litra TDI (dwie odmiany: 150 i 180KM) ale tylko od roku 2000, więc w B5 nie występują!


Ludzie często wyrażają o czymś swoją opinię na takiej zasadzie jak w tym żarcie:

Mówi kobieta do swej koleżanki:
- Wiesz Jadziu, ale ta 5 Symfonia Bethovena to jest beznadziejna!
-Taak? Co ty powiesz? A, co słuchałaś jej? - pyta koleżanka.
- Nie. Ale koleżanka mojej sąsiadki tak mówiła. - odpowiada.


Proszę Cię, jeśli czegoś nie wiesz, albo nie jesteś pewien, nie dyskutuj, tylko najpierw poczytaj o tym, sięgnij do katalogów, albo zajrzyj na stronę EUROTAX, VOLKSWAGEN lub

http://vw-passat.pl/

i wtedy możesz upewnić się o czymś, albo przekonać o pomyłce.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: "Pan niszczy godność Lecha"

Pancervageny? nigdy w życiu!!!! Jednego miałem i więcej nie kupię. Z tym , że nie był to Passat. Ale o marce mam złą opinię.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: "Pan niszczy godność Lecha"

Czy jest tu jakaś piękność, która mi zrobi dobrą kawę? :)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: "Pan niszczy godność Lecha"

Czyżby ten uśmiech oznaczał szczere chęci do pomocy? :)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: "Pan niszczy godność Lecha"

Mój brat wyjechał do Islandii, żeby zarobić pieniądze na synka, który ma porażenie mózgowe. Nie wyrażam zgody na takie określenia w odniesieniu do Polaków pracujących w Islandii.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: "Pan niszczy godność Lecha"

Podpisuje sie rekami i nogami pod postem autora. Jestem ZA!



W USA wygrał gwałciciel prostytutek, a w POlsce ich dostawca, czyli Alfons.
Nigdy więcej wojny, syfilisu i PiSu!



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: "Pan niszczy godność Lecha"

Oczywiście kawę po turecku :)
No a forma podania, no na pewno powinna być jakaś miła :)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: "Pan niszczy godność Lecha"

do tej pory to już napewno się tej kawy napiłeś. a napewno wiesz że co dobre i piękne dużo kosztuje.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: "Pan niszczy godność Lecha"

Nie chodzi o to z jakiego powodu te dziewczyny musiały z nimi rozmawiać, chodzi o zupełny brak kultury. Jak można odzywać się w ten sposób? Należałoby przekazać odpowiednie informacje, poprosić o podanie danych osobowych a nie rzucać "długimi i krótkimi". Dziewczyny nie były aroganckie, nie próbowały uciekać.

Co do kontrolowania - oni mogą wezwać policję a ta dokona sprawdzenia danych osobowych, jeżeli kontrolowana osoba nie chce okazać dokumentów pracownikom PMK.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: "Pan niszczy godność Lecha"

Ble

to już chyba wolę rozpuszczalną....

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: "Pan niszczy godność Lecha"

annamira - co ty chcesz kultury od byłych milicjantów jak oni tylko przesłuchiwać umieją, te kanary to tylko to potrafią!!!!!!!!!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: "Pan niszczy godność Lecha"

Ta, którą bym chciał też się rozpuszcza ;)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: "Pan niszczy godność Lecha"

A dlaczego nie? Kontroler powinien sie chyba cieszyć, że złapał kogoś bez biletu, prowizja będzie....

Ja wiem, że to nie jest silny argument za okazywaniem kultury osobistej. Ale stanowiłoby jakiś powód dla którego można nie być chamem.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: "Pan niszczy godność Lecha"

Przez to gadanie w ustach mi zaschło, a w pracy mleka nie mam :((

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: "Pan niszczy godność Lecha"

W śród tych dziewczyn była moja siostra , która niestety zapomniała biletu miesięcznego . Za gapiostwo się płaci , ale kultura osobista kontrolera powinna być na zdecydowanie wyższym poziomie , niestety nie chciała powiedzieć , który to był pan bo nie chciałbym pozostawić tak tej sprawy.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: "Pan niszczy godność Lecha"

No tak, dla mnie Vlada i paru innych forumowiczów restauracji nie otworzą :))

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: "Pan niszczy godność Lecha"

no blondyn raczej znany.powiem tak co do tej cholernej kultury. mnie tez jakies pul roku temu przycieli kanary.wiadomo tego co zlapia to zapieprzaja ich na przystanek.dane podajesz i zaraz na miejscu je sprawdzaja czy sie zgadza.raczej tam ***** niewarto klamac bo i jest nazwisko panienskie itd.wiec tam siedze i podaje na tym przystanku .prubuje ***** wstac zeby rozprostowac kosci a pieprzony kanar wpierdolil mnie spowrotem na ławe wmawiajac ucieczke z zaje.bistym wulgaryzmem no to kulture ci przedstawiam:)

To, co myślę o świecie nie musi być typowe.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: "Pan niszczy godność Lecha"

...dobre ! :)



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: "Pan niszczy godność Lecha"

Fakt, czarna kawa niezdrowa :))

No chyba że malachit myśli o czymś innym... ale niezbadane są zwoje Malachita :))))

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: "Pan niszczy godność Lecha"

Też bym się napił, szkoda, że nie wiem przy którym stoliku będziesz siedziała ;)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: "Pan niszczy godność Lecha"

...a może bym tak zrobili jaki zlot coby trunki te nasze porównać.... :)



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: "Pan niszczy godność Lecha"

JEDEN... co?. Litr ?

Zbych

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: "Pan niszczy godność Lecha"

A CO JA GEPPERT JESTEM ??? Będe stała gdzieś z tyłu i mruczała z innymi...

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: "Pan niszczy godność Lecha"

Nie wiem, może wpadnę w otchłań rozpaczy....

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: "Pan niszczy godność Lecha"

to czy ja umiem czytać nie jest tak wazne jak to czy ty umiesz rozumować

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: "Pan niszczy godność Lecha"

"Autor: izusizus (---.lomza.mm.pl)
Data: 19-10-07 10:46

Sebo19

A facetom tylko jedno w głowie. Kiedy oni zmądrzeją?"

Gdyby "zmadrzeli" w kierunku ktory sugerujesz to ludzkosc by wyginela :)

Poza tym co w tym dziwnego ze sie mowi i mysli o tym co sie lubi i jest czyjas pasja?

Wam za to ciagle zakupy w glowie.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: "Pan niszczy godność Lecha"

jeden szklanek, jedna zawartość ten szklanek

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: "Pan niszczy godność Lecha"

no to była kawa ,gdzieś przemkneła herbatka były piękne śpiewy to teraz czas na ciepły ,dobry podany przez piękną panią obiad



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: "Pan niszczy godność Lecha"

Taaaa.... co ja tam mogę marzyć o obiedzie jak jeszcze nikt mi nawet kawy nie zrobił(a)... :(

annamira: a co byś zaśpiewała najchętniej :) np. dla mnie ;)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: "Pan niszczy godność Lecha"

No tylko was wysłać do islandi.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: "Pan niszczy godność Lecha"

A jaka wielkość terenu by Cię interesowała?

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: "Pan niszczy godność Lecha"

z tego co się orientuje to koncert odbędzie się dzisiaj o godzinie 19 (chyba) w byłym urzędzie wojewódzkim

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: "Pan niszczy godność Lecha"

no to nakieruj nas...



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: "Pan niszczy godność Lecha"

Spóldzielcza Kasa Oszczednościowo Kredytowa to nie bank.
Idź popytaj, porównaj.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: "Pan niszczy godność Lecha"

Ja robię identycznie to samo 21 X tylko że nie muszę mijać lasu.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: "Pan niszczy godność Lecha"

gdzieś siedzieć trzeba ;)

a tak wogóle to napisz mi na mail to co chciałaś powiedzieć :)



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: "Pan niszczy godność Lecha"

ani na A ani na Z



Odpowiedz na tę wiadomość
 Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 


 Logowanie użytkownika
 Imię (nazwa) użytkownika:
 Hasło:
 Pamiętaj mnie:
   
Nie masz konta? - Zarejestruj się
 Nie pamiętasz hasła?
Podaj Twój e-mail albo nazwę użytkownika poniżej a nowe hasło zostanie wysłane na e-mail skojarzony z Twoim profilem.


Posty, których jedynym celem jest kopiowanie artykułów prasowych lub reklama - będą kasowane

Ogłoszenia płatne


Formatowanie tekstu
Za treść wpisów odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
phorum.org