Biznesmeni z Białegostoku „chorzy” przed Sądem - ::4lomza.pl:: Regionalny Portal

Przypomnijmy, że prowadzona w Sądzie Okręgowym w Łomży sprawa dotyczy 46-letniego prezesa Pawła B. i 44-letniego wiceprezesa Krzysztofa M., prowadzących Podlaską Federację Organizacji Pozarządowych. Jak informował Redakcję sędzia Jan Leszczewski, wiceprezes Sądu Okręgowego w Łomży: - Obydwaj oskarżeni mają oddzielne zarzuty o usiłowanie oszustwa. Jeśli będą skazani, za popełnione czyny grozi im kara pozbawienia wolności od roku do nawet 10 lat... Więcej w linku poniżej do publikacji z końca lutego pt. „Znani biznesmeni z Białegostoku przed Sądem w Łomży”.

Czy istotny jest jakiś tam milion wte czy wewte?

Prezes Sądu Okręgowego w Łomży Wiesława Kozikowska poinformowała w czwartek, 17. lipca 2025 r., Redakcję Portalu Regionalnego 4lomza.pl, że od początku procesu Sądowi Okręgowemu udało się przesłuchać obydwu oskarżonych:Pawła B. i Krzysztofa M. o przestępstwa z artykułu 13 § 1 kodeksu karnego oraz kilkunastu świadków. Jakby (domniemanych) przypadłości chorobowych było jeszcze za mało, to będzie czas na wyleczenie nie tylko kataru, ale i depresji, ponieważ mistrz dotacji – jak media określają od kilku lat prezesa PFOP Pawła B. - może odpowiadać za wyłudzenie państwowych i unijnych dotacji w znacznie wyższej kwocie – około 31 milinów złotych (w tym 14 milionów z Urzędu Marszałkowskiego w Białymstoku, gdzie tamtejsza Prokuratura prowadziła aż 8 innych śledztw).

Wiadomo, że mistrzowie okruchami z unijnego stołu się się nie zadowalają, stąd w publikacjach widać coraz to nowe i wyższe kwoty. Napisaliśmy pod koniec lutego, że zarzut polega na tym, że oskarżony Paweł B. usiłował doprowadzić do niekorzystnego rozporządzania mieniem w kwocie około 2 milionów 800 tysięcy zł przez Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej. Według Prokuratury, oskarżony prezes PFOP Paweł B. działał z zamiarem osiągnięcia korzyści majątkowej wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami. Na czym polegał tenże pomysł wyłudzenia pieniędzy publicznych, „mienia wielkiej wartości...? Sąd Okręgowy analizuje sprawę z okresu od 31. sierpnia 2020 r. do 8. grudnia 2020 r. Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej w Warszawie było wtedy instytucją zarządzającą programem pn. „Asystent osobisty osoby z niepełnosprawnościami - edycja 2020 – 2021”. - Prokuratura twierdzi, że Paweł B. usiłował wprowadzić w błąd osoby, podejmujące decyzje w przedmiocie dofinansowania takiego zadania: że nie miał zamiaru faktycznie zrealizować wspierania niepełnosprawnych, że nie miał wymaganego, co najmniej 3-letniego doświadczenia w takiej działalności ani nie miał odpowiednich zasobów kadrowych – wyjaśniał sędzia Leszczewski.

Wakacyjna zagadka dla Osób Czytających

Na czym polegałby cwaniacki „myk”? Prezes Paweł B. wykazał, że Podlaska Federacja Organizacji Pozarządowych w latach 2017 – 2018 miała świadczyć usługi asystencko-opiekuńcze 5-ciu osobom niepełnosprawnym przez 440 godzin, zaś 5-ciu niepełnosprawnym w latach 2019 – 2020 przez 260 godzin. Na liście były podpisy 10 osób niepełnosprawnych, choć – według Prokuratury – usługi nie zostały faktycznie wykonane. Podobne zarzuty o doprowadzenia do oszustwa usłyszał Krzysztof M. jako wiceprezes Podlaskiej Fundacji Organizacji Pozarządowych. Obydwaj oskarżeni nie przyznają się do żadnej z win. Chyba potrzebują jeszcze więcej czasu na „wyleczenie”?, skoro Sąd Okręgowy w Łomży wyznaczył termin rozprawy na... 18 listopada 2025 r. (za 4 miesiące) i 4 terminy rozpraw do kwietnia 2026 r. Czy Sąd zdoła po półtora roku rozpoznać sprawę – to zagadka dla Czytających.    

Mirosław R. Derewońko

tel. red.  696 145 146